X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 830 594

    Wysłany: 12 września, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiasia u mnie podobnie młody kocha siostrzyczkę , całuję ją w brzuszek, już z 2 razy pomagał mi ją kąpać, to płatkiem delikatnie stopki jej mył i między paluszkami, tak słodko z nią rozmawia, ale wjechała też zazdrość, ostatnio jak była moja mama to chciałam jej dać na ręce córkę a ona siedziała na kanapie i jak syn usłyszał, to za nim zdążyłam dać małą to on wskoczył babci na kolana🤣 Już drugi tydzień chodzi do przedszkola, o ile w pierwszym tyg było ok, to w tym już drugi raz pani się poskarżyła że jest niegrzeczny i rozrabia. Pewnie odreagowuje, bo dla niego to duża zmiana, ale mówi że on jeszcze chce brata , drugą siostrę i drugiego brata. To mu mówię że jak była by was piątka to jeszcze mniej czasu miałby na wyłączność z rodzicami. Rozszalał się z posiadaniem rodzeństwa.
    Z córką każdy dzień inny, ona potrafi czasem cały dzień przespać z przerwą na jedzenie i pampersa a innym razem drze się jak oszalała, wtedy to mam problem nawet żeby ja nakarmić. Syn jakiś był spokojniejszy od niej i takie dni były z nim monotonne, codziennie pobudka o świcie, co było dla mnie uciążliwie ale on się przynajmniej nie darł w niebogłosy, a ona jak ma gorszy dzień to wszędzie jej źle i w każdej pozycji. Tylko ona jest rano dobra do spania, jakby mąż nie odwoził syna do przedszkola to z nią ciężko było by mi się wybrać.
    Myślałam że będzie ciężej z dwójką, ale dajemy z mężem radę ogarnąć towarzystwo, więc bardzo jesteśmy szczęśliwi, że życie zrobiło nam taką niespodziankę i mamy córkę.

    Cerva, Asiasia1, Emzet92 lubią tę wiadomość

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Bettti03 Autorytet
    Postów: 770 748

    Wysłany: 12 września, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzik2208 wrote:
    Cześć Mamuśki ❤️ ale tu u Was gwarno, super!!!!
    Obiecałam wpaść z wiadomościami po prenatalnych..
    Dziś byłam na omówieniu wyników krwi i USG z genetykiem..wszystko w porządku, niskie ryzyka, więc jestem spokojna ❤️ Te wiadomości to najpiękniejszy prezent na dzisiejszą rocznicę ślubu dla nas 🥹❤️
    Nie ma wskazań do dalszych badań, więc dostałam skierowanie na połówkowe plus echo serduszka maluszka przy okazji połówkowych, z racji mojej cukrzycy ciążowej.
    Powoli zabierany się za remont i powoli kupuje drobiazgi ❤️❤️❤️
    Ściskam i pozdrawiam Was kochane 🥰
    Ale super wieści !!! Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy, dużo miłości i szczęścia na kolejne lata ❤️ cieszę się, że wszystko u Was dobrze ❤️❤️

    30 lat
    niedoczynność tarczycy
    Ur. 15.07.2024 Staszek 👦❤️
    age.png
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 830 594

    Wysłany: 12 września, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paprota9418 wrote:
    U nas smoczek to życie ! Równo ważny jak pierś 🥰
    Trochę się obawiałam podania tak wcześnie ale w szpitalu nie było innego wyjścia…

    My mamy ograniczyć leżenie na brzuszku do praktycznie zera bo Henryk dźwiga głowę i potrafi jak trzymać już na prawdę długo i nie da się mu jej odłożyć :/ a szkoda bo uwielbia leżeć na brzuszku potrafi tak spać na nas np 1,5h. A najbardziej pomaga na brzuszkowe sprawy ale no kusimy ograniczać

    Uważajcie dziewczyny bo jest bardzo dużo zachorowań na krztuśca !
    A od kogo macie takie zalecenie żeby syn nie leżał na brzuchu ?

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2894 2141

    Wysłany: 12 września, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paprota9418 wrote:
    U nas smoczek to życie ! Równo ważny jak pierś 🥰
    Trochę się obawiałam podania tak wcześnie ale w szpitalu nie było innego wyjścia…

    My mamy ograniczyć leżenie na brzuszku do praktycznie zera bo Henryk dźwiga głowę i potrafi jak trzymać już na prawdę długo i nie da się mu jej odłożyć :/ a szkoda bo uwielbia leżeć na brzuszku potrafi tak spać na nas np 1,5h. A najbardziej pomaga na brzuszkowe sprawy ale no kusimy ograniczać

    Uważajcie dziewczyny bo jest bardzo dużo zachorowań na krztuśca !
    A dlaczego z tego powodu macie ograniczyć? To niedobrze, że tak trzyma?

    ⏸️ 28.11.23
    Termin porodu: 07.08.24 ❤️

    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2675 4783

    Wysłany: 12 września, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bettti03 wrote:
    A macie może matę edukacyjną? U nas po jedzeniu jak jest aktywny to mata bardzo go interesuje i potrafi siedzieć tak zupełnie sam po kilkanaście minut. Później bawię się z nim (mówię do niego w różnych tonacjach, miziam go po ciałku, trochę chodzimy po mieszkaniu, tańczymy do muzyki, a później znowu mata. Zauważyłam też, że od kilku dni coraz dłużej jest w stanie sam się soba zająć (strzelam że w weekend miał drugi skok bo był bardzo marudny). Moze to też po prostu kwestia czasu :)?

    Może tak. Też dużo do Niego mówimy, robimy miny, śpiewam mu. Dziś kończy dopiero 5 tygodni. 🌿MumAgain właśnie taki kontakt dla takich Maluchów jest najlepszy. Fizjoterapeuta nam też mówiła, zabawki kontrastowe wprowadzać tak od ok 12 tygodnia. 🙂

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • Paprota9418 Autorytet
    Postów: 1569 2883

    Wysłany: 12 września, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia37, Malgosiagosia od pediatry.. Henio ma 12 dni to to jest za wcześnie na pełne trzymanie główki a on serio trzyma tak na wprost patrząc Ci w oczy i ona mu się nawet nie gibie na boki.
    Już nam w szpitalu mówili żeby pilnować tej jego główki.
    Kładziemy go na brzuchu na naszej klatce i przytrzymujemy głowę żeby jej nie dźwigał ale jak widzimy że nie chce jej odłożyć i walczy z nami to obracamy.
    Mamy też nie wybudzać co 3h na jedzenie tylko karmić na życzenie. Jedynie w nocy mamy jeszcze budzić.
    Trochę mnie to przeraża. Ale dzisiaj była położna młody waży już 3090g więc w 2 dni przybrał 100g ;0
    Przy niej też odpadł nam pępek 🥰 więc jesteśmy przeszczęśliwi 🥰
    Jak wy miałyście w 2 tygodniu ? Budziłyście co te 3 h ? Do kiedy ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września, 10:51

    👩👨‍🦱 28 lat 🐕
    💒17.09.2022

    IUI 8.12🙏🍀
    31.08 17:59 Henio na świecie 🦖 2950g 51cm szczęścia 🍀🍀


    age.png
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2894 2141

    Wysłany: 12 września, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paprota9418 wrote:
    Lolcia37, Malgosiagosia od pediatry.. Henio ma 12 dni to to jest za wcześnie na pełne trzymanie główki a on serio trzyma tak na wprost patrząc Ci w oczy i ona mu się nawet nie gibie na boki.
    Już nam w szpitalu mówili żeby pilnować tej jego główki.
    Kładziemy go na brzuchu na naszej klatce i przytrzymujemy głowę żeby jej nie dźwigał ale jak widzimy że nie chce jej odłożyć i walczy z nami to obracamy.
    Mamy też nie wybudzać co 3h na jedzenie tylko karmić na życzenie. Jedynie w nocy mamy jeszcze budzić.
    Trochę mnie to przeraża. Ale dzisiaj była położna młody waży już 3090g więc w 2 dni przybrał 100g ;0
    Przy niej też odpadł nam pępek 🥰 więc jesteśmy przeszczęśliwi 🥰
    Jak wy miałyście w 2 tygodniu ? Budziłyście co te 3 h ? Do kiedy ?
    My nie budziliśmy, szybko przeszliśmy na „na żądanie”. Przy wybudzaniu mały płakał, ciężko go było potem uśpić. Obecnie sam budzi się co mniej więcej 3 godziny, jedynie gdzieś od 20 robi sobie takie dłuższe spanko. A z główką też mieliśmy podobnie. Do dzisiaj trzyma nam bardzo wysoko główkę. Czekam na wizytę u fizjo.

    Paprota9418 lubi tę wiadomość

    ⏸️ 28.11.23
    Termin porodu: 07.08.24 ❤️

    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 830 594

    Wysłany: 12 września, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paprota9418 wrote:
    Lolcia37, Malgosiagosia od pediatry.. Henio ma 12 dni to to jest za wcześnie na pełne trzymanie główki a on serio trzyma tak na wprost patrząc Ci w oczy i ona mu się nawet nie gibie na boki.
    Już nam w szpitalu mówili żeby pilnować tej jego główki.
    Kładziemy go na brzuchu na naszej klatce i przytrzymujemy głowę żeby jej nie dźwigał ale jak widzimy że nie chce jej odłożyć i walczy z nami to obracamy.
    Mamy też nie wybudzać co 3h na jedzenie tylko karmić na życzenie. Jedynie w nocy mamy jeszcze budzić.
    Trochę mnie to przeraża. Ale dzisiaj była położna młody waży już 3090g więc w 2 dni przybrał 100g ;0
    Przy niej też odpadł nam pępek 🥰 więc jesteśmy przeszczęśliwi 🥰
    Jak wy miałyście w 2 tygodniu ? Budziłyście co te 3 h ? Do kiedy ?
    Tak pytam bo nigdy się z takim zaleceniem nie spotkałam, bo mnie to zawsze każdy pediatra czy położna pytali czy dziecko na brzuchu leży. Mój syn unosił głowę wysoko i trzymał, ale on miał wzmożone napięcie w obręczy barkowej, wymagało to rehabilitacji pracy z fizjo. A długo macie tak nie kłaść na brzuchu ?

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2675 4783

    Wysłany: 12 września, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też Mały podnosił główkę, martwiłam się, że za szybko. Jak tylko mu odpadł kikut to kładliśmy dużo na brzuszku i mam wrażenie, że odkąd to zaczęliśmy robić to te "napięcia" mu puściły. Ciałko mu się bardziej rozluźniło. Byliśmy teraz u fizjo na konsultacji i okazało się, że wszystko ok. I potwierdziła to co mówiliśmy, że to leżenie na brzuszku mogło go "rozluźnić".

    Paprota9418 lubi tę wiadomość

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • Bettti03 Autorytet
    Postów: 770 748

    Wysłany: 12 września, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam w sobotę konsultacje z chustonoszenia i Pani poprosiła żebyśmy mieli wstępną decyzję czy chcemy uczyć się wiązania chusty elastycznej czy tkanej. Macie jakieś doświadczenia? Możecie coś polecić? Czy z tą tkaną jest dużo trudniej?

    30 lat
    niedoczynność tarczycy
    Ur. 15.07.2024 Staszek 👦❤️
    age.png
  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1460 761

    Wysłany: 12 września, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    🌿 Mamma-Mia czy Twoja córeczka przy tym refluksie chrząka/charczy Ci przy karmieniu lub po? Mój przestał praktycznie ulewać, czasem mu się zdarzy, ale małe ilości i bez chlustania. Ale przy karmieniu wydaje dużo dźwięków i po też. Niezależnie czy odbije... Jest często niespokojny. Nie chce leżeć na plecach. Wczoraj nie chciał ani na plecach, ani na brzuchu. Dopiero na fasolkę się uspokoił (plecki miał bardziej w pionie) i na półsiedząco później zasnął jak chciałam mu podać butelkę.
    O właśnie podpinam się pod pytanie bo mam podobny problem

  • Paprota9418 Autorytet
    Postów: 1569 2883

    Wysłany: 12 września, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż go kładzie na sobie dużo i Henio to uwielbia i tak jest łatwiej pilnować ta główkę.
    W środę mamy wizytę u pediatry i ona mówiła że jak dalej tak będzie to pójdziemy gdzieś właśnie w stronę fizjo żeby unikać tych wszystkich napięć. Narazie myślę że do środy a potem zobaczymy :)

    Małgosiagosia i tak bez problemu się budził ? Ja chyba panikuję że mu cukier spadnie za bardzo czy coś :0
    Teraz teoretycznie nam się obudził po 3.40h ale wszędzie pisze i wszyscy powtarzali że karmić co 3 h

    Cerva tak sobie myślę że spróbujemy na zasadzie leżenia na mężu (na mnie nie chce bo mnie kojarzy z cyckiem i od razu szuka i tym bardziej macha tą głową :/ )
    Kurde człowiek jest głupi i sam nie wie kogo słuchać :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września, 11:45

    👩👨‍🦱 28 lat 🐕
    💒17.09.2022

    IUI 8.12🙏🍀
    31.08 17:59 Henio na świecie 🦖 2950g 51cm szczęścia 🍀🍀


    age.png
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2894 2141

    Wysłany: 12 września, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paprota9418 wrote:
    Mąż go kładzie na sobie dużo i Henio to uwielbia i tak jest łatwiej pilnować ta główkę.
    W środę mamy wizytę u pediatry i ona mówiła że jak dalej tak będzie to pójdziemy gdzieś właśnie w stronę fizjo żeby unikać tych wszystkich napięć. Narazie myślę że do środy a potem zobaczymy :)

    Małgosiagosia i tak bez problemu się budził ? Ja chyba panikuję że mu cukier spadnie za bardzo czy coś :0
    Teraz teoretycznie nam się obudził po 3.40h ale wszędzie pisze i wszyscy powtarzali że karmić co 3 h

    Cerva tak sobie myślę że spróbujemy na zasadzie leżenia na mężu (na mnie nie chce bo mnie kojarzy z cyckiem i od razu szuka i tym bardziej macha tą głową :/ )
    Kurde człowiek jest głupi i sam nie wie kogo słuchać :/
    Budził się bez problemu no ale czasem pospał dłużej niż te 3 godziny. Niby do miesiąca są zalecenia, żeby budzić co te 3 godziny i też się trochę bałam, ale położna i pediatra powiedziały, że możemy tak robić. Nie wiem sama czy to na pewno jest bezpieczne, już nie wiadomo w co wierzyć.

    ⏸️ 28.11.23
    Termin porodu: 07.08.24 ❤️

    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • klaudia_23 Autorytet
    Postów: 2429 4642

    Wysłany: 12 września, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    🌿 Mamma-Mia czy Twoja córeczka przy tym refluksie chrząka/charczy Ci przy karmieniu lub po? Mój przestał praktycznie ulewać, czasem mu się zdarzy, ale małe ilości i bez chlustania. Ale przy karmieniu wydaje dużo dźwięków i po też. Niezależnie czy odbije... Jest często niespokojny. Nie chce leżeć na plecach. Wczoraj nie chciał ani na plecach, ani na brzuchu. Dopiero na fasolkę się uspokoił (plecki miał bardziej w pionie) i na półsiedząco później zasnął jak chciałam mu podać butelkę.

    Wy podcinaliscie wedzidelko, prawda? Czy robiliscie pozniej masaze? Jak sie nie robi lub robi za malo to moze sie zrosnac ponownie. Akurat jestem w temacie bo tez bedziemy podcinac Oskarowi, bo nie udalo mu sie „wydluzyc” wedzidelka masazami. Bylismy u neurologopedki i pokazala nam co mamy robic wlasnie po zabiegu, zeby uniknac zrostow. A Twoj opis brzmi jakby podczas jedzenia lykal za duzo powietrza i przez to te dzwieki i pozniej jest niespokojny i po jedzeniu i ogolnie gdy jest aktywny, bo gazy mu zalegaja w brzuszku.

    My nie wybudzamy na jedzenie, je na zadanie. Od paru nocy spi 22-4 i pozniej dalej spanko i wstaje kolo 8:30. W dzien nadrabia i je po prostu czesciej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września, 12:14

    Paprota9418 lubi tę wiadomość

    11.12 ⏸️
    03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5)
  • Asieek Ekspertka
    Postów: 177 217

    Wysłany: 12 września, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam wrażenie czy większość tych dzieciaczków sierpniowych jest taka wymagająca? 😅 może mi ciężko się odnieść bo to moja pierwsza dzidzia.

    U nas ostatnio więcej dram niż spokoju. Zdarza się, że poje i ładnie idzie spać. Innym razem ciągle by wysila na cycku. Proba odłożenia czy choćby noszenia na rękach kończy się krzykiem. I to nie są takie płaczki. Drze się jakby ze skóry obdzierali. Za nic nie chciałam tak wcześnie smoczka ale korzystamy praktycznie od wyjścia ze szpitala.. czasami ja to uspokoi jeśli umiejętnie się wsadzi, inaczej ze złością rzuci nim.

    Była dzisiaj u nas położna. Zaleciła mi wyeliminowanie nabiału na tydzień bo brzuszek bardzo napięty. Karmienie w dzień co 3h, w nocy nie budzić. Jeśli w międzyczasie będzie chciała znowu jeść podać 10-20ml wody dla zmyły. Martwiłam się pustymi cyckami i że może dlatego tak wisi a przybrała w tydzień 250g 🫣 mam podawać delicol i esputicon.

    Mam nadzieję, że ta dieta i częstsze leżenie na brzuszku pomogą i te dramy choć trochę się zmniejszą 😢

    age.png
  • Paprota9418 Autorytet
    Postów: 1569 2883

    Wysłany: 12 września, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    Budził się bez problemu no ale czasem pospał dłużej niż te 3 godziny. Niby do miesiąca są zalecenia, żeby budzić co te 3 godziny i też się trochę bałam, ale położna i pediatra powiedziały, że możemy tak robić. Nie wiem sama czy to na pewno jest bezpieczne, już nie wiadomo w co wierzyć.

    Czyli masz dokładnie to samo co ja czyli masę sprzecznych informacji co osoba to inna wizja..
    a jak chcesz w internecie sprawdzić to wgl wychodzi ze krzywdzisz dziecko i niewiadomo co jeszcze :/

    Asiek Ja nie wiem co to wiszenie na cycku bo u mnie od razu położne już w szpitalu powiedziały że to nie ma sensu skoro mam pokarm i odciągam po 60/80 przy każdym karmieniu z drugiej a młody ulewa to znaczy że się najada. Ja nie miałam problemu z pokarmem i pewnie dlatego tak łatwo mi mówić ale jak robił awanturę np godzinę po jedzeniu czy półtorej to dawałam smoczka bo to mały ssak jest i wystarczało mu poprzytulanie i possanie za chwilę zasypiał i wypluwał.
    Oczywiście nie daje smoczka jak jest blisko tych 3 godzin :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września, 12:46

    👩👨‍🦱 28 lat 🐕
    💒17.09.2022

    IUI 8.12🙏🍀
    31.08 17:59 Henio na świecie 🦖 2950g 51cm szczęścia 🍀🍀


    age.png
  • Kinia197 Autorytet
    Postów: 312 322

    Wysłany: 12 września, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja małej nie wybudzałam, przybierała ładnie więc nie było problemu żadnego.
    Dzisiaj po lekarzu się okazało że waży już 4154 więc bardzo ładnie jak ostatnio ja położna ważyła to było 3780 jakieś 2 tygodnie temu.

    Paprota9418 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Kinia197 Autorytet
    Postów: 312 322

    Wysłany: 12 września, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asieek wrote:
    Mam wrażenie czy większość tych dzieciaczków sierpniowych jest taka wymagająca? 😅 może mi ciężko się odnieść bo to moja pierwsza dzidzia.

    U nas ostatnio więcej dram niż spokoju. Zdarza się, że poje i ładnie idzie spać. Innym razem ciągle by wysila na cycku. Proba odłożenia czy choćby noszenia na rękach kończy się krzykiem. I to nie są takie płaczki. Drze się jakby ze skóry obdzierali. Za nic nie chciałam tak wcześnie smoczka ale korzystamy praktycznie od wyjścia ze szpitala.. czasami ja to uspokoi jeśli umiejętnie się wsadzi, inaczej ze złością rzuci nim.

    Była dzisiaj u nas położna. Zaleciła mi wyeliminowanie nabiału na tydzień bo brzuszek bardzo napięty. Karmienie w dzień co 3h, w nocy nie budzić. Jeśli w międzyczasie będzie chciała znowu jeść podać 10-20ml wody dla zmyły. Martwiłam się pustymi cyckami i że może dlatego tak wisi a przybrała w tydzień 250g 🫣 mam podawać delicol i esputicon.

    Mam nadzieję, że ta dieta i częstsze leżenie na brzuszku pomogą i te dramy choć trochę się zmniejszą 😢

    Tej wody to bym w życiu nie podała. Woda to jest rozszerzanie diety. Odklejona położna nawet who zaleca tylko mleko. Żadnej wody. Delicol polecam na moja działa ☺️

    age.png
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2894 2141

    Wysłany: 12 września, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia197 wrote:
    Tej wody to bym w życiu nie podała. Woda to jest rozszerzanie diety. Odklejona położna nawet who zaleca tylko mleko. Żadnej wody. Delicol polecam na moja działa ☺️
    Z tą wodą to też jest odwieczna dyskusja. 😅 Nam też położna kazała podawać, a pediatra łyczka jakby dziecko miało problem z kupką. Ale to chyba przy mm, a przy kp raczej nie. Czytałam wiele opinii matek, że woda bardzo pomagała w zrobieniu kupki.

    ⏸️ 28.11.23
    Termin porodu: 07.08.24 ❤️

    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Kinia197 Autorytet
    Postów: 312 322

    Wysłany: 12 września, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    Z tą wodą to też jest odwieczna dyskusja. 😅 Nam też położna kazała podawać, a pediatra łyczka jakby dziecko miało problem z kupką. Ale to chyba przy mm, a przy kp raczej nie. Czytałam wiele opinii matek, że woda bardzo pomagała w zrobieniu kupki.

    Tak wiem, że jest dyskusja, ale mimo wszystko bym nie podała. Badania już na ten temat są, mimo wszystko wierzę im, a nie lekarzowi który studia skończył wiele lat temu czy położnej, która dawno skończyła swoją edukację. Niestety wiele lekarzy i położnych nie aktualizuje swojej wiedzy, a później gadają farmazony.

    Małgosiagosia, Mamma-mia, Emzet92 lubią tę wiadomość

    age.png
‹‹ 597 598 599 600 601 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ