Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
My już też po wizycie u pediatry, młody waży 4670, też nam radziła dawać delicol i esputicon.
@Paprota9418, ja wybudzałam tydzień temu jeszcze bo mały miał problem z wagą, teraz już koksuje równo więc nie budzę. Co do wiszenia na cycu no niestety pokarmu mam full, wiem, że najedzony, ale nic innego nie działa. Smoczek, noszenie, tulenie, no nic... Może jak dostanie kropelki to pomoże na brzuszek i będzie lepiej 🤷
@Lolcia37, młody to słodziak ❤️ ale wiadomo, te starsze dzieciaczki przeżywają zmianę. Z ilością rodzeństwa mnie zabił 🤣 no matka bierz się do roboty skoro macie tyle rodzeństwa mu zrobić 😜🤣Lolcia37, Paprota9418, Emzet92 lubią tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Co do wody i innych zaleceń to zwariować idzie. Z jednej strony zgodzę się z Kinią. Często pediatrzy i położne nie aktualizują wiedzy. W maju dla starszaka zmieniałam pediatrę i ta poprzednia np mówiła by w 4 miesiącu dawać młodemu papkę z marchewki itp bo miał małe przyrosty wagi 😅 wszystko było z nim ok bo robiłam badania tylko po prostu jest szczupłym dzieckiem. Z drugiej strony często się słyszy jak napisała Gosia, że ktoś podał i pomogło np na zatwardzenie czy coś. Ważny jest chyba jakiś złoty środek by nie oszaleć choć ja chyba też bym raczej wody na tym etapie nie podała... 😬 Starszakowi marchewki ani nic przed 6 msc też nie dałam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września, 13:56
Małgosiagosia, Lolcia37, Kinia197, Emzet92 lubią tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Ja jak na złość dostałam kolki nerkowej, sikam co chwilkę po kropelce i nie mogę wytrzymać bo takie mam parcie na mocz, nerka boli . Pojechałam wczoraj do szpitala i dostałam zastrzyk w pupę, antybiotyk, furagine i nie mogę karmić piersią przez parę dni😩 jestem naszprycowana lekami a mało to pomaga.. zamrożonly mialam tylko 1 woreczek mleka więc karmię tym ze sklepu 😣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września, 14:30
👩🏼27 👨🏽26
4x🐈🐈⬛🐈🐈⬛
•Podejrzenie endometriozy
2 cs ❤️
⏸️ 23.12.2023
27.12,2023 - beta hcg 332,86 mIU/ml
30.12.2023 - beta hcg 1076,36 mIU/ml
19.01.2023 - usg, jest kropek 1,20cm i serduszko 😻
26.04.2024 - połówkowe, 484g dziewczynki 👧🏼🩷
27.06.2024 - III badania prenatalne, 1512g 🩷
29.08.2024 - sn na świat przyszła Sara🥰
-
klaudia_23 wrote:Wy podcinaliscie wedzidelko, prawda? Czy robiliscie pozniej masaze? Jak sie nie robi lub robi za malo to moze sie zrosnac ponownie. Akurat jestem w temacie bo tez bedziemy podcinac Oskarowi, bo nie udalo mu sie „wydluzyc” wedzidelka masazami. Bylismy u neurologopedki i pokazala nam co mamy robic wlasnie po zabiegu, zeby uniknac zrostow. A Twoj opis brzmi jakby podczas jedzenia lykal za duzo powietrza i przez to te dzwieki i pozniej jest niespokojny i po jedzeniu i ogolnie gdy jest aktywny, bo gazy mu zalegaja w brzuszku.
My nie wybudzamy na jedzenie, je na zadanie. Od paru nocy spi 22-4 i pozniej dalej spanko i wstaje kolo 8:30. W dzien nadrabia i je po prostu czesciej.
Tak, robiliśmy masaże, od razu nam w szpitalu po podcięciu powiedzieli i pokazali. Po dwóch tygodniach neurologopeda, która go skierowała na podcięcie sprawdziła i powiedziała, że jest "elegancko"31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
Cerva wrote:Tak, robiliśmy masaże, od razu nam w szpitalu po podcięciu powiedzieli i pokazali. Po dwóch tygodniach neurologopeda, która go skierowała na podcięcie sprawdziła i powiedziała, że jest "elegancko"
To moze doradca laktacyjny, zeby ocenic czy prawidlowo lapie piers?11.12 ⏸️
03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5) -
klaudia_23 wrote:To moze doradca laktacyjny, zeby ocenic czy prawidlowo lapie piers?
A Wam kto będzie podcinał wędzidełko? Dostaliście jakieś skierowanie?
🌿Monia ale współczuję. Mnie jeden dzień wymiotów i gorączki przy Małym sponiewierał, a co dopiero coś takiego. 😥Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września, 15:19
31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
Monia• wrote:Ja jak na złość dostałam kolki nerkowej, sikam co chwilkę po kropelce i nie mogę wytrzymać bo takie mam parcie na mocz, nerka boli . Pojechałam wczoraj do szpitala i dostałam zastrzyk w pupę, antybiotyk, furagine i nie mogę karmić piersią przez parę dni😩 jestem naszprycowana lekami a mało to pomaga.. zamrożonly mialam tylko 1 woreczek mleka więc karmię tym ze sklepu 😣
Nie wiem skąd jesteś, ja mam nadwyżkę mleka. Jeżeli byś chciała od „obcej” to napisz ja priv. Ja jestem z Warszawy (od granic Wwy 10 km).Paprota9418, Monia•, Bettti03 lubią tę wiadomość
-
Asieek wrote:Mam wrażenie czy większość tych dzieciaczków sierpniowych jest taka wymagająca? 😅 może mi ciężko się odnieść bo to moja pierwsza dzidzia.
U nas ostatnio więcej dram niż spokoju. Zdarza się, że poje i ładnie idzie spać. Innym razem ciągle by wysila na cycku. Proba odłożenia czy choćby noszenia na rękach kończy się krzykiem. I to nie są takie płaczki. Drze się jakby ze skóry obdzierali. Za nic nie chciałam tak wcześnie smoczka ale korzystamy praktycznie od wyjścia ze szpitala.. czasami ja to uspokoi jeśli umiejętnie się wsadzi, inaczej ze złością rzuci nim.
Była dzisiaj u nas położna. Zaleciła mi wyeliminowanie nabiału na tydzień bo brzuszek bardzo napięty. Karmienie w dzień co 3h, w nocy nie budzić. Jeśli w międzyczasie będzie chciała znowu jeść podać 10-20ml wody dla zmyły. Martwiłam się pustymi cyckami i że może dlatego tak wisi a przybrała w tydzień 250g 🫣 mam podawać delicol i esputicon.
Mam nadzieję, że ta dieta i częstsze leżenie na brzuszku pomogą i te dramy choć trochę się zmniejszą 😢
Mamy to samo dziecko haha 😜. Moja też odpala najwyższe decybele jak coś nie pasuje. Ale jak jest widownia to aniołek. Mi położna z przychodni i lekarka powiedziały żeby używać smoczka, bo mała ma silny odruch ssania. Jak będzie głodna to będzie go wypluwała. No i karmić na żądanie a nie co 3 godziny, ale to mój przypadek, też zależy kto ma jaką sytuację.ONA:
PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany
ON:
teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E
11.12.2023 ⏸️
08.2024 mała A. 👸🏻 🩷
-
Monia mega współczuję :*
Asia kurczę to na prawdę problem my np mamy tak że jak są dramaty brzuszkowe to tylko tata daje radę. Matka wtedy parzy
Najgorsza jest ta bezradność
Monia• lubi tę wiadomość
-
Cerva wrote:Też już byliśmy... Tam się przystawił super. 🤡 Ogólnie nie zawsze tak jest. Dziś o 12 była awantura przy cycku. Teraz pięknie i spokojnie je.
A Wam kto będzie podcinał wędzidełko? Dostaliście jakieś skierowanie?
🌿Monia ale współczuję. Mnie jeden dzień wymiotów i gorączki przy Małym sponiewierał, a co dopiero coś takiego. 😥
Bedzie podcinal chirurg stomatolog, nozyczkami. Nie chcielismy laserem. Idziemy prywatnie do sprawdzonego lekarza11.12 ⏸️
03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5) -
klaudia_23 wrote:Bedzie podcinal chirurg stomatolog, nozyczkami. Nie chcielismy laserem. Idziemy prywatnie do sprawdzonego lekarza
👍🏼 Oby ładnie się zagoiło. 🙂
🌿Paprota tak, to najbardziej serduszko boli jak Dzidzia tak płacze, a Ty nie wiesz co zrobić... 😭31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
Papapatka wrote:@MumAgain współczuje sytuacji. Trochę dziwi mnie zachowanie pediatry, ale to może ja jestem dziwna. Moja Mała raz przestał mi oddychać ale zuplenie inne okoliczności- była w wózku w domu i tak jakby nie mogła nabrać powietrze. Jakby się zapowietrzyla strasznie , zrobiła się czerwona a potem dostała gorączki (chyba ze stresu). Wezwałam pediatrę do domu (ona miała wtedy 3 miesiące) i dostaliśmy skierowanie do szpitala. W szpitalu wszystkie badania, nic nie wyszło. Wiec w sumie z perspektywy czasu nie wiem czy był ten 3 dniowy pobyt na Nieklanskiej potrzebny… z jednej strony zbadali ja z każdej strony i mnie to uspokoiło, a z drugiej strony pobyt w szpitalu jednak nie jest fajny nigdy.
@evee mój Mąż przy Córce nie pomagał. Teraz wiem ze po prostu on się jej bal. I bal się ze nie da rady. Córka była typowy high need baby, darła się o wszystko. Jak miała wstawać to najpierw się darła a potem otwierała oczy czy się kręciła. Darła się o mokra pieluszkę zanim zrobiła siku. Często sama nie wiedziała co chce. Za to teraz syn jest bardziej „przewidywalny”. I Mąż duuuuuzo lepiej się odnajduje. Być może Twój Mąż się czegoś boi i tak mu wygodniej a w dodatku nie chce się do tego przyznać bo się wstydzi. Co prawda mój P. jest mało cierpliwy i tez przy synu potrafi stracić równowagę ale wtedy ja przejmuje syna i np tak jak wczoraj usypiam dwójkę dzieci na raz 😅… wczoraj właśnie Mąż próbował Synka uluac ale mu nie szło przez godzinę. Dał mi Małego, ja lulalam go, czytałam książeczkę na dobranoc Córce, dokarmilam potem Synka i mąż miał go wziąć do siebie do pokoju jeszcze do tej 23 (siedzi przy kompie sobie, mały w lozeczku na kółkach). Ja wstaje z Ignacym z łóżka i nagle…. CHLUST mlekiem. Musiał go coś brzuszek męczyć, potem przejrzeliśmy zeszyt i okazało się ze z przejedzenia chyba bo wypił w ciągu godziny 220 ml mleka. Ale chlusna, uśmiechnął się i poszedł spać. Córka za to wszystko widziała i bylo „o feee ja chyba jednak nie chce brata” 🤣… pościel do wymiany i byle dalej.
Mój synek to jes właśnie dziecko high needed , wszystko źle nawet jak ktoś źle go trzyma to potrafi płakać , uwaga musi być skupiona tylko na nim .. -
Asiasia1 wrote:Co do wody i innych zaleceń to zwariować idzie. Z jednej strony zgodzę się z Kinią. Często pediatrzy i położne nie aktualizują wiedzy. W maju dla starszaka zmieniałam pediatrę i ta poprzednia np mówiła by w 4 miesiącu dawać młodemu papkę z marchewki itp bo miał małe przyrosty wagi 😅 wszystko było z nim ok bo robiłam badania tylko po prostu jest szczupłym dzieckiem. Z drugiej strony często się słyszy jak napisała Gosia, że ktoś podał i pomogło np na zatwardzenie czy coś. Ważny jest chyba jakiś złoty środek by nie oszaleć choć ja chyba też bym raczej wody na tym etapie nie podała... 😬 Starszakowi marchewki ani nic przed 6 msc też nie dałam.
-
My dziś już po fizjo, mały ma zły dzień płakał strasznie na rehabilitacji .. serce mi pękało 😩
Ale fizjo mówi że już ładny prosty jest , mam nadal ćwiczyć w domku i za miesiąc kontrola .
Mogłyby tylko te kupki nam wrócić bo bez rakterka ciężko mu zrobić i takie śmierdzące pyrki puszcza .
-
Asiasia1 wrote:My już też po wizycie u pediatry, młody waży 4670, też nam radziła dawać delicol i esputicon.
@Paprota9418, ja wybudzałam tydzień temu jeszcze bo mały miał problem z wagą, teraz już koksuje równo więc nie budzę. Co do wiszenia na cycu no niestety pokarmu mam full, wiem, że najedzony, ale nic innego nie działa. Smoczek, noszenie, tulenie, no nic... Może jak dostanie kropelki to pomoże na brzuszek i będzie lepiej 🤷
@Lolcia37, młody to słodziak ❤️ ale wiadomo, te starsze dzieciaczki przeżywają zmianę. Z ilością rodzeństwa mnie zabił 🤣 no matka bierz się do roboty skoro macie tyle rodzeństwa mu zrobić 😜🤣04.2020 synek 💙
08.2024 córeczka 🩷 -
Papapatka wrote:Nie wiem skąd jesteś, ja mam nadwyżkę mleka. Jeżeli byś chciała od „obcej” to napisz ja priv. Ja jestem z Warszawy (od granic Wwy 10 km).
Papapatka lubi tę wiadomość
👩🏼27 👨🏽26
4x🐈🐈⬛🐈🐈⬛
•Podejrzenie endometriozy
2 cs ❤️
⏸️ 23.12.2023
27.12,2023 - beta hcg 332,86 mIU/ml
30.12.2023 - beta hcg 1076,36 mIU/ml
19.01.2023 - usg, jest kropek 1,20cm i serduszko 😻
26.04.2024 - połówkowe, 484g dziewczynki 👧🏼🩷
27.06.2024 - III badania prenatalne, 1512g 🩷
29.08.2024 - sn na świat przyszła Sara🥰
-
Cerva wrote:Też już byliśmy... Tam się przystawił super. 🤡 Ogólnie nie zawsze tak jest. Dziś o 12 była awantura przy cycku. Teraz pięknie i spokojnie je.
A Wam kto będzie podcinał wędzidełko? Dostaliście jakieś skierowanie?
🌿Monia ale współczuję. Mnie jeden dzień wymiotów i gorączki przy Małym sponiewierał, a co dopiero coś takiego. 😥👩🏼27 👨🏽26
4x🐈🐈⬛🐈🐈⬛
•Podejrzenie endometriozy
2 cs ❤️
⏸️ 23.12.2023
27.12,2023 - beta hcg 332,86 mIU/ml
30.12.2023 - beta hcg 1076,36 mIU/ml
19.01.2023 - usg, jest kropek 1,20cm i serduszko 😻
26.04.2024 - połówkowe, 484g dziewczynki 👧🏼🩷
27.06.2024 - III badania prenatalne, 1512g 🩷
29.08.2024 - sn na świat przyszła Sara🥰
-
Hej wam.
My po ortopedzie. Wszystko ok. Za 6 tygodni kontrol.
Ktoś pisał o wodzie i herbatce. Ja z starszymi dawałam i to i to. Maks już nie pił i Lena. Teraz nie daje.
Myślę, że na tym polega postep , że wiemy coraz więcej.
Ale nie neguję, kto uważa za stosowne , to na zdrowie.
Oli ma dziś dzień ciężki. Myślę, że nie lubi wyjazdów. Mam wrażenie, że każdy rąk odreagowuje. Nie mógł zasnąć za nic porządnie. Dopiero w domu. Zasnal o 15. Spi do tej pory. Nawet przeniesienie z łóżka do wózka Go nie ruszyło.
Zaraz będzie miał 6 tygodni. Kiedy? Jezu. Czemu ciąża mi tak nie leciała? Nie tęsknię za nią... 🤣
A dziś w chustę go okutałam... zasnal
I spał póki nie wyjęłam. 🤣Mamma-mia, Asiasia1 lubią tę wiadomość
-
Paprota9418 wrote:Lolcia37, Malgosiagosia od pediatry.. Henio ma 12 dni to to jest za wcześnie na pełne trzymanie główki a on serio trzyma tak na wprost patrząc Ci w oczy i ona mu się nawet nie gibie na boki.
Już nam w szpitalu mówili żeby pilnować tej jego główki.
Kładziemy go na brzuchu na naszej klatce i przytrzymujemy głowę żeby jej nie dźwigał ale jak widzimy że nie chce jej odłożyć i walczy z nami to obracamy.
Mamy też nie wybudzać co 3h na jedzenie tylko karmić na życzenie. Jedynie w nocy mamy jeszcze budzić.
Trochę mnie to przeraża. Ale dzisiaj była położna młody waży już 3090g więc w 2 dni przybrał 100g ;0
Przy niej też odpadł nam pępek 🥰 więc jesteśmy przeszczęśliwi 🥰
Jak wy miałyście w 2 tygodniu ? Budziłyście co te 3 h ? Do kiedy ?
@Asieek, ładny przyrost z ta woda to głupota totalna. Jakie oszukiwać tak małe dziecko? 😬 W mleku mamy w dużej mierze jest woda, niech się baba sama oszukuje wodą zamiast żreć 😬😡 heh takie genialne rady matkom dają, później za miesiąc płacz kobiety, bo ma po laktacji, a dziecko z czasem potrzebuje więcej..
Brzuszkowe problemy ma każdy noworodek i każde małe niemowle. Jedno większe, drugie mniejsze. To nie jest powód, żeby tak drastyczne kroki podejmować... Można dawać kropelki czy wspomagac się ćwiczeniami, a tak to trzeba czekać. Czasu się nie przyspieszy, jelita i żołądek muszą dojrzeć.
@Betti, ja noszę w tkanej od 2014 roku 🤣 byłam raz jeden jedyny na kursie wtedy i do dziś pamiętam dwa wiązania, więcej mi nie potrzeba. Elastycznej nie chciałam kupić, bo one jednak mnie tak nie przekonują przez to, że właśnie ten materiał się naciąga mocno i jednak jest większe ryzyko, że jak sie pochyli, a motalo się nim dziecko usnęło, to może maluch polecieć trochę. Dodatkowo w elastycznej nie można nosić cięższych dzieci. Generalnie co kto lubi na pewno elastyczna jest łatwiejsza. Jednak nie uważam, żeby motatnie tkaną o miękkim splocie (!) było trudne i tu i tu to kwestia wprawy na pewno.Bettti03, Kinia197 lubią tę wiadomość