X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 918 941

    Wysłany: 13 września, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje drogie! Nadrobiłam wpisy, widzę, że nieodkladalnosc w pełni 😔 u nas też! I jak chwaliłam moje dziecko, to teraz w nocy pobudka co godzinę na mleko/pierdy/smoczek/przytulas 👶🫠 Adaptacja w żłobku trwa, dziewczyny super się odnalazły, ale organizacyjnie ten żłobek to jakaś klapa... Tylko 7 dzieci z grupy zostało na pierwsze leżakowanie, bo rodzice się upomnieli, że coś za długo bez drzemki. Okazało się, że dziewczyny są w tej grupie, ale oczywiście nie zasnęły. Co prawda wyszły zadowolone od cioć, ale TO CO SIE WYDARZYŁO W DOMU O 17.00 🤯🤯🤯🤯 spotkał mnie koszmar rodzica i kolejny raz zabrakło mi rąk do 3 dzieci 😱😱 w domu był Stary, a i tak była katastrofa. On nosił Adę, ja trzymałam Sarę na jednym kolanie i karmiłam Szymiego. Ze nikt MOPSu nie wezwał to ja się dziwię 🥴🥴
    Czytam, że maluszki mają zacne wagi! Wow! Dziś zwaze mojego, bo jestem ciekawa. U nas około 7 karmień w ciągu dnia i 1-3 nocne.
    @Mumagain współczuję przeżyć z bezdechem! Oby to była jednorazowa akcja...
    Jesteście już po kontroli bioderek? U nas przełożone przez chorobę wykonującego usg na przyszły tydzień, a szczepienie w czwartek! Teraz chyba skok, więc zapowiada się kolorowy czas 😔

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 918 941

    Wysłany: 13 września, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evvee27 wrote:
    A zaczęłaś konsultację refluksu u zwykłego pediatry czy jakaś konkretna specjalizacja? Gastrolog ?
    Muszę sprawdzić Oliwiera bo mnie martwi to bardzo .
    Nosek mu czyszczę , właśnie chodzi o to że odciągam mu do momentu aż poczuje że nos jest pusty , ale nadal jakby mu coś furka i właśnie myślałam o tym refluksie bądź wiotkosci krtani . Muszę kupić elektryczny aspirator do nosa
    Usg brzucha po skierowaniu od pediatry można zrobić. Przerabiałam temat z Ada. Wtedy sprawdza się odcinek, zwieracz żołądka plus próbę refluksowa, czyli usg po karmieniu. Obserwują na usg co się dzieje z mlekiem, gdy dziecko jest np. 15min po posiłku. Widać jak mleko się cofa, dokąd, gdzie zalega itp. wtedy wdraża się leczenie. Pewnie dostaniesz skierowanie do gastroenterologa, ale w Warszawie 2 lata temu terminy kosmiczne. Nie wiem jak teraz. Nam neonatolodzy wdrożyli leczenie. Do tego czasu można spróbować właśnie gastrotuss baby i sprawdzić czy pomaga.
    A co do aspiratora, myślisz o nosiboo?
    Któraś z was pisała o pobycie na nieklanskiej... Aż mnie ciary przeszły 🥴 leżeliśmy tam właśnie z bliźniaczkami przy rsv, jak miały 4 miesiące. Ada ważyła wtedy 4.6kg 😱 Szymi po 3tyg życia ważył więcej... Ja chyba wtedy nie byłam świadoma z czym się mierze rodząc takie malutkie dzieci, wcześniaki. Nieustannie wysyłam uściski dla mam i dzieciaczków wcześniaków z forum 💜 jesteście wielcy!!!! Mając porównanie z dużym niemowlakiem dopiero widzę co to było za wyzwanie, jeszcze dwie, kosmos 😬 Mam nadzieję, że dostajecie pochwały jako rodzice od neonatologów/pediatrów, bo to ciężka praca rodzica by wyprowadzić takie maluszki na prostą 💪 brawo wy!

    Suprive lubi tę wiadomość

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1460 761

    Wysłany: 13 września, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    Usg brzucha po skierowaniu od pediatry można zrobić. Przerabiałam temat z Ada. Wtedy sprawdza się odcinek, zwieracz żołądka plus próbę refluksowa, czyli usg po karmieniu. Obserwują na usg co się dzieje z mlekiem, gdy dziecko jest np. 15min po posiłku. Widać jak mleko się cofa, dokąd, gdzie zalega itp. wtedy wdraża się leczenie. Pewnie dostaniesz skierowanie do gastroenterologa, ale w Warszawie 2 lata temu terminy kosmiczne. Nie wiem jak teraz. Nam neonatolodzy wdrożyli leczenie. Do tego czasu można spróbować właśnie gastrotuss baby i sprawdzić czy pomaga.
    A co do aspiratora, myślisz o nosiboo?
    Któraś z was pisała o pobycie na nieklanskiej... Aż mnie ciary przeszły 🥴 leżeliśmy tam właśnie z bliźniaczkami przy rsv, jak miały 4 miesiące. Ada ważyła wtedy 4.6kg 😱 Szymi po 3tyg życia ważył więcej... Ja chyba wtedy nie byłam świadoma z czym się mierze rodząc takie malutkie dzieci, wcześniaki. Nieustannie wysyłam uściski dla mam i dzieciaczków wcześniaków z forum 💜 jesteście wielcy!!!! Mając porównanie z dużym niemowlakiem dopiero widzę co to było za wyzwanie, jeszcze dwie, kosmos 😬 Mam nadzieję, że dostajecie pochwały jako rodzice od neonatologów/pediatrów, bo to ciężka praca rodzica by wyprowadzić takie maluszki na prostą 💪 brawo wy!

    To skonsultuję we wtorek z pediatrą to co mnie niepokoi bo mamy ustny rotawirus to akurat podpytam . Chociaż mieliśmy robione usg brzuszka i mózgowia bo mały ma powiększona jedną miedniczke odrobinę , bo jedyne co pani doktor widziała to to że zagazowany jest . Z tym że wtedy takich problemów nie zauważalm jeszcze więc nie wspomniałam jej o moich przypuszczeniach.
    Bardzo mnie podbudowałaś tymi zdaniami o wczesniakach, nie sądziłam że to takie ciężkie zadanie. Odnoszę wrażenie że to są znacznie bardziej wymagające dzieciaczki ..
    ciekawa jestem ile waży mój klusek , pewnie ponad 5 kg wybiło , on tak średnio 400 gram na 8 dni przybywa 🤣

    Emzet92 lubi tę wiadomość

  • enpe Autorytet
    Postów: 896 507

    Wysłany: 13 września, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evvee27 wrote:
    Tak tak jedzenie z piersi to bardzo duży wysiłek dla dzieciaczków , i dużo przy tym spalają kalorii więc to zupełnie inaczej niż z butla . Nie próbowałaś się troszkę zdrzemnąć podczas karmienia ? Przymknąć oko ? Czy się boisz ? Ja jak karmie małego butelka to potrafię zasypiać na siedząco i dopiero budzi mnie takie wzdrygnięcie jak mi głowa spad albo butelka mi wypadnie z ust małego 😂🙏🏻
    Jest jeszcze malutka ! Mój Oli ma teraz 11 tygodni i już jest taki że te drzemki kontaktowe często, śmieje się , cieszy jak mnie widzi albo słyszy , daj sobie czas , bycie przy piersi to największa bliskość jaką może być i może ma jej tyle że więcej jej nie trzeba !

    Wiesz u mnie z racji tego, że mały był 2 tyg w szpitalu beze mnie był karmiony butelka ja mu odciągałam pokarm, jak wyszliśmy do domu to musiałam kontrolować ile zjada bo słabo przybierał początkowo . I ciągle odciągałam i był na butelce . Teraz jestem mama kpi i kp , mieszam sobie trochę tam trochę tak bo chce go przestawić na pierś ale ciężko , bo butelka mu łatwiej a to mały leniuch i przy piersi się irytuje strasznie , dobrze jest jak początkowo szybko leci a później jak już sam musi się wysilić to krzyki . Mam nadzieję że uda się na pierś przejść bo to mycie i wyparzenie tych gratów mnie wykończy albo zainwestuje w jakiś sterylizator z neno w końcu .
    Ogólnie ściągałam 3x dziennie bo właśnie ciężko było mi się czasowo wyrobić żeby ściągać częściej ale pomimo odciągania 3x dziennie miałam ok 1 litra dobowo , teraz trochę tracę pokarm - stres- mało jem mało pije - więc muszę na nowo rozkręcić laktację i odciągam a raczej staram się co trzy godziny odciągać. I widzę że ilości wzrastają , od 800 ml ociągam teraz po 300 na jedno odciąganie , przy czym tak jak mówię odciągam plus jeszcze mały zjada z piersi. Dziś rano opróżnił mi całą prawą pierś i odciągnęłam z niej jakieś 60 ml czy ok 100 ml musiał zjeść 😊

    O kurczę to zazdroszczę ilości, bo możesz sobie fajne zapasy porobić 😁. Ja się nawet przez małą nie mam kiedy ściągać 😂, także u mnie raz dziennie to max. Muszę sobie ten laktator momcozy zamówić, bo jak zakładam gorset neno z dwoma laktatorami to i tak nie jestem zbyt mobilna, tyle że dwie ręce mam wolne. No i max co ściągnęłam na raz z dwóch piersi to 170 ml bodajże. Także zazdro ilości 😂

    A co do sterylizatora to ja osobiście polecam lionelo. Kosztuje mniej co tańszy neno a mniej awaryjny niż neno ponoć. I ma też funkcję podgrzewania pokarmu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września, 09:07

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1460 761

    Wysłany: 13 września, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enpe wrote:
    O kurczę to zazdroszczę ilości, bo możesz sobie fajne zapasy porobić 😁. Ja się nawet przez małą nie mam kiedy ściągać 😂, także u mnie raz dziennie to max. Muszę sobie ten laktator momcozy zamówić, bo jak zakładam gorset neno z dwoma laktatorami to i tak nie jestem zbyt mobilna, tyle że dwie ręce mam wolne. No i max co ściągnęłam na raz z dwóch piersi to 170 ml bodajże. Także zazdro ilości 😂

    A co do sterylizatora to ja osobiście polecam lionelo. Kosztuje mniej co tańszy neno a mniej awaryjny niż neno ponoć. I ma też funkcję podgrzewania pokarmu.
    O super dziękuję za info !
    A co do momcozy też miałam kupić ale koniec końców kupiłam babyono twinny i szczerze - spełnia funkcję więc za te 250 zł jestem zadowolona bardzo ! Więc jak nie chcesz inwestować to polecajka z mojej strony z tym że głośny jest 😩
    Wcześniej używałam Medela ale na prąd i na jedną pierś , teraz by to nie zdało egzaminu totalnie ..
    najgorsze właśnie jest to że brak czasu na to odciąganie, piersi bolą .. ogólnie śmieszne uczucie jak mleko napływa do piersi w takim momencie kulminacyjnym przed wyciekiem 😂
    A zapasów nie robię- moje dziecko na bieżąco zjada bo ja nie odciągam w nocy więc mamy 3/4 karmienia nocne z tego co nazbierałam w dzień 🤣
    Zapasy mam zrobione z czasów kiedy on był w szpitalu bo miałam nawał ale nawet nie wiem czy to teraz by się nadało dla jego potrzeb , ale mleko matki ma działanie bakteriobójcze i antyseptyczne więc mogę dodawać je też do kąpieli małego 🙏🏻 tak więc nic się nie zmarnuje . Najgorzej bo jedna cała półka w zamrażarce to mleko i czasem nie mam gdzie mięsa wsadzić 🤣🤣🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września, 09:25

    enpe lubi tę wiadomość

  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3324 2290

    Wysłany: 13 września, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evvee27 wrote:
    O super dziękuję za info !
    A co do momcozy też miałam kupić ale koniec końców kupiłam babyono twinny i szczerze - spełnia funkcję więc za te 250 zł jestem zadowolona bardzo ! Więc jak nie chcesz inwestować to polecajka z mojej strony z tym że głośny jest 😩
    Wcześniej używałam Medela ale na prąd i na jedną pierś , teraz by to nie zdało egzaminu totalnie ..
    najgorsze właśnie jest to że brak czasu na to odciąganie, piersi bolą .. ogólnie śmieszne uczucie jak mleko napływa do piersi w takim momencie kulminacyjnym przed wyciekiem 😂
    A zapasów nie robię- moje dziecko na bieżąco zjada bo ja nie odciągam w nocy więc mamy 3/4 karmienia nocne z tego co nazbierałam w dzień 🤣
    Zapasy mam zrobione z czasów kiedy on był w szpitalu bo miałam nawał ale nawet nie wiem czy to teraz by się nadało dla jego potrzeb , ale mleko matki ma działanie bakteriobójcze i antyseptyczne więc mogę dodawać je też do kąpieli małego 🙏🏻 tak więc nic się nie zmarnuje . Najgorzej bo jedna cała półka w zamrażarce to mleko i czasem nie mam gdzie mięsa wsadzić 🤣🤣🤣
    Oczywiście, że możesz to mleko podawać, jeśli było odpowiednio przechowywane :)

    @enpe, u mnie dzisiaj momcozy z 1 piersci ściągnął 70 ml, więc bez szału żadnego, czasami wyjdzie 90 ml, ale to tylko w nocy. A jak np. idę na rzęsy i ściągam wracajac, to z dwóch mam łącznie 110ml. Ale mam dyskomfort nie trzymając go w rece. W staniku takim o ok 1-1,5 rozmiara miseczka za duza na mnie bardzo mocno ciśnie piers i wtedy mam w głowie jakie to ni zdrowe dla piersi. A w takim bezmiseczek, tym miękkim, zdecydowanie mniej, ale mam wtedy ten laktator nie trzyma się tak dobrze przy piersi i nie mogę wykonywać jakich szybszych czy gwałtowniejszych ruchow.
    Jakby tak znaleźć coś, co to lepiej trzyma to by było lepiej. Natomiast producent nie przemyślał części silikonowych - złożenie tego bardzo dokładnie zajmuje więcej czasu niż przy zwykłym laktatorze, trzeba się sugerować taką strzałka/trójkącikiem i heh zamiast to zrobić w kolorze chociaż białym, nie mówiąc o bardziej widocznym, to by było znacznie lepiej. A tak to jak w nocy skladam, to nie wystarcza lampka tylko muszę górne światło włączyć, bo inaczej tego trójkąta nie widze. To samo miarka z boku też jest niewidoczna. Używałam już momcozy, medeli 2 rodzajów, neno, Canpola, Avent, lansinoha i pippeta (taki zagraniczny, muszlowy). I wnioski mam takie, że to przed wszystkim od piersi zależy, ile się ściągnie. Neno i momcozy daje mi te same wyniki. W momcozy przewaga to w teorii właśnie to, że nie trzeba go trzymać, ja jednak wolę trzymać 🤪 więc trochę słabo. No ale chociaż nie wystaje ze mnie butelka i nie ma kabli. Chciałabym znaleźć jakiś stanik, który mi jednocześnie dobrze to trzyma i nie ciśnie. Ja mam duży biust, może dlatego jest problem, nie wiem.
    Ale zmarnowałam raz tyle mleka, co jeszcze nigdy. Dobrze zlozylam części, tylko nie odcisnęło mi się dosłownie odrobinę w jednym miejscu i masz...
    IMG-20240913-095926.jpg taaaka zła byłam.

    enpe lubi tę wiadomość

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3324 2290

    Wysłany: 13 września, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest mi cholernie słabo dzisiaj. Chyba przez tarczycę 😬 miałam odstawić euthyrox na tydzień czasu, przez mój wynik TSH i chyba kurde mi poszło teraz w drugą stronę. Normalnie dętka jestem, nie mam siły w dłoniach

    age.png
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 710 1018

    Wysłany: 13 września, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    Moje drogie! Nadrobiłam wpisy, widzę, że nieodkladalnosc w pełni 😔 u nas też! I jak chwaliłam moje dziecko, to teraz w nocy pobudka co godzinę na mleko/pierdy/smoczek/przytulas 👶🫠 Adaptacja w żłobku trwa, dziewczyny super się odnalazły, ale organizacyjnie ten żłobek to jakaś klapa... Tylko 7 dzieci z grupy zostało na pierwsze leżakowanie, bo rodzice się upomnieli, że coś za długo bez drzemki. Okazało się, że dziewczyny są w tej grupie, ale oczywiście nie zasnęły. Co prawda wyszły zadowolone od cioć, ale TO CO SIE WYDARZYŁO W DOMU O 17.00 🤯🤯🤯🤯 spotkał mnie koszmar rodzica i kolejny raz zabrakło mi rąk do 3 dzieci 😱😱 w domu był Stary, a i tak była katastrofa. On nosił Adę, ja trzymałam Sarę na jednym kolanie i karmiłam Szymiego. Ze nikt MOPSu nie wezwał to ja się dziwię 🥴🥴
    Czytam, że maluszki mają zacne wagi! Wow! Dziś zwaze mojego, bo jestem ciekawa. U nas około 7 karmień w ciągu dnia i 1-3 nocne.
    @Mumagain współczuję przeżyć z bezdechem! Oby to była jednorazowa akcja...
    Jesteście już po kontroli bioderek? U nas przełożone przez chorobę wykonującego usg na przyszły tydzień, a szczepienie w czwartek! Teraz chyba skok, więc zapowiada się kolorowy czas 😔
    Brak drzemki -> życie rodzica jest zmarnowane 🥴 fajnie chociaż, że dziewczynom się podoba. Z tygodnia na tydzień będzie lepiej. Wczoraj mąż zdzwonił się z przyjacielem, ja ogarniałam chłopców i nagle dwójka zaczęła ryczeć i serio nie wiedziałam, którą dramę najpierw gasić, później wdech, wydech i pomyślałam ooo Emzet to by miała trzecie przyczepione do nogi 😁 nieustannie Cię podziwiam. Jak dzieci się odchowają to serio będziesz mogła otworzyć szkołę zen i uczyć ludzi spokoju i samokontroli 🤪

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września, 10:39

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 710 1018

    Wysłany: 13 września, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    Jest mi cholernie słabo dzisiaj. Chyba przez tarczycę 😬 miałam odstawić euthyrox na tydzień czasu, przez mój wynik TSH i chyba kurde mi poszło teraz w drugą stronę. Normalnie dętka jestem, nie mam siły w dłoniach
    Ja mam euthyrox na szafce nocnej, skończył mi się blister i oczywiście zebrałam się po jakichś 5 dniach by wyciągnąć z zapasu i nie brałam wcale. Nie pamiętałam dawki, więc zerknelam w kartę ciąży, gdzie mi gin rozpisała jak schodzić z dawki i upppps zamiast 75 długo brałam 117 🤣 no ale niestety, przy szkodnikach o sobie się zapomina 🙈 tarczyca to złoooooooo

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2894 2141

    Wysłany: 13 września, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enpe wrote:
    Czy wasze dzieci się uśmiechają już tak całkiem świadomie? Moja na razie na śpiocha / półśpiocha się uśmiecha i 3 razy już była sytuacja, że moim zdaniem się aż zaśmiała takie „hehe” i uśmieszek słodki. No ale nie mogę się doczekać świadomego uśmiechu i śmiechu.
    Nie wydaje mi się niestety, żeby to było świadomie. 😅 Chociaż przeważnie widzę uśmiech jak teoretycznie powinien być zadowolony, bo jest po jedzonku, albo po spaniu i go tulę. No ale nie będę sobie dopisywać. 😆 Też ten uśmiech to w ciągu sekundy potrafi zamienić się w płacz. Mój mąż mówi, że jeszcze ma chyba moje hormony. 🤣

    Emzet92 lubi tę wiadomość

    ⏸️ 28.11.23
    Termin porodu: 07.08.24 ❤️

    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1460 761

    Wysłany: 13 września, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    Oczywiście, że możesz to mleko podawać, jeśli było odpowiednio przechowywane :)

    @enpe, u mnie dzisiaj momcozy z 1 piersci ściągnął 70 ml, więc bez szału żadnego, czasami wyjdzie 90 ml, ale to tylko w nocy. A jak np. idę na rzęsy i ściągam wracajac, to z dwóch mam łącznie 110ml. Ale mam dyskomfort nie trzymając go w rece. W staniku takim o ok 1-1,5 rozmiara miseczka za duza na mnie bardzo mocno ciśnie piers i wtedy mam w głowie jakie to ni zdrowe dla piersi. A w takim bezmiseczek, tym miękkim, zdecydowanie mniej, ale mam wtedy ten laktator nie trzyma się tak dobrze przy piersi i nie mogę wykonywać jakich szybszych czy gwałtowniejszych ruchow.
    Jakby tak znaleźć coś, co to lepiej trzyma to by było lepiej. Natomiast producent nie przemyślał części silikonowych - złożenie tego bardzo dokładnie zajmuje więcej czasu niż przy zwykłym laktatorze, trzeba się sugerować taką strzałka/trójkącikiem i heh zamiast to zrobić w kolorze chociaż białym, nie mówiąc o bardziej widocznym, to by było znacznie lepiej. A tak to jak w nocy skladam, to nie wystarcza lampka tylko muszę górne światło włączyć, bo inaczej tego trójkąta nie widze. To samo miarka z boku też jest niewidoczna. Używałam już momcozy, medeli 2 rodzajów, neno, Canpola, Avent, lansinoha i pippeta (taki zagraniczny, muszlowy). I wnioski mam takie, że to przed wszystkim od piersi zależy, ile się ściągnie. Neno i momcozy daje mi te same wyniki. W momcozy przewaga to w teorii właśnie to, że nie trzeba go trzymać, ja jednak wolę trzymać 🤪 więc trochę słabo. No ale chociaż nie wystaje ze mnie butelka i nie ma kabli. Chciałabym znaleźć jakiś stanik, który mi jednocześnie dobrze to trzyma i nie ciśnie. Ja mam duży biust, może dlatego jest problem, nie wiem.
    Ale zmarnowałam raz tyle mleka, co jeszcze nigdy. Dobrze zlozylam części, tylko nie odcisnęło mi się dosłownie odrobinę w jednym miejscu i masz...
    IMG-20240913-095926.jpg taaaka zła byłam.
    No w woreczkach w zamrażarce mam mleko więc ok .
    Też mam duże piersi, polecam biustonosze do karmienia z marks&spencer są ultra wygodne . I tak jak mówię spróbujcie sobie kupić ten laktator babyono twinny ja go mam i daje radę mi fajne ilości odciągać a jest tani 😊 tylko no to że głośny jest to jedyny minus wg mnie

  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1460 761

    Wysłany: 13 września, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    Nie wydaje mi się niestety, żeby to było świadomie. 😅 Chociaż przeważnie widzę uśmiech jak teoretycznie powinien być zadowolony, bo jest po jedzonku, albo po spaniu i go tulę. No ale nie będę sobie dopisywać. 😆 Też ten uśmiech to w ciągu sekundy potrafi zamienić się w płacz. Mój mąż mówi, że jeszcze ma chyba moje hormony. 🤣
    U nas już świadome uśmiechy się pojawiają , jak do niego mówię i patrzy na mnie to się śmieje czy jak się z nim bawię , mam filmiki , mogłabym wstawić wam tu tylko nie wiem jak 😄

  • enpe Autorytet
    Postów: 896 507

    Wysłany: 13 września, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evvee27 wrote:
    O super dziękuję za info !
    A co do momcozy też miałam kupić ale koniec końców kupiłam babyono twinny i szczerze - spełnia funkcję więc za te 250 zł jestem zadowolona bardzo ! Więc jak nie chcesz inwestować to polecajka z mojej strony z tym że głośny jest 😩
    Wcześniej używałam Medela ale na prąd i na jedną pierś , teraz by to nie zdało egzaminu totalnie ..
    najgorsze właśnie jest to że brak czasu na to odciąganie, piersi bolą .. ogólnie śmieszne uczucie jak mleko napływa do piersi w takim momencie kulminacyjnym przed wyciekiem 😂
    A zapasów nie robię- moje dziecko na bieżąco zjada bo ja nie odciągam w nocy więc mamy 3/4 karmienia nocne z tego co nazbierałam w dzień 🤣
    Zapasy mam zrobione z czasów kiedy on był w szpitalu bo miałam nawał ale nawet nie wiem czy to teraz by się nadało dla jego potrzeb , ale mleko matki ma działanie bakteriobójcze i antyseptyczne więc mogę dodawać je też do kąpieli małego 🙏🏻 tak więc nic się nie zmarnuje . Najgorzej bo jedna cała półka w zamrażarce to mleko i czasem nie mam gdzie mięsa wsadzić 🤣🤣🤣

    Ja mam tak malutką zamrażarkę, a właśnie zbieram mleczko. Jakąś lipną lodówkę wzięliśmy w zabudowie. Niby wysoka, ale jakaś taka mało pojemna no i tylko dwie nieduże szuflady w zamrażarce

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1460 761

    Wysłany: 13 września, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I udało mi się : megawrzuta.pl/31swctoe to jeszcze z końcówki sierpnia 😁

    Małgosiagosia lubi tę wiadomość

  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2894 2141

    Wysłany: 13 września, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    🍀 justinas, co do brzuszków to one głównie wzmacniają mięśnie brzucha, więc jeśli masz na celu spalenie tkanki tłuszczowej to zupełnie nie mają sensu. I też bym się wybrała do fizjo przed rozpoczęciem takich ćwiczeń po cesarce.
    Myślicie, że z blizną po szyciu krocza też iść do fizjo uroginekologicznego? Za tydzień kończy mi się połóg, jak to zleciało.

    justinas lubi tę wiadomość

    ⏸️ 28.11.23
    Termin porodu: 07.08.24 ❤️

    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1460 761

    Wysłany: 13 września, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enpe wrote:
    Ja mam tak malutką zamrażarkę, a właśnie zbieram mleczko. Jakąś lipną lodówkę wzięliśmy w zabudowie. Niby wysoka, ale jakaś taka mało pojemna no i tylko dwie nieduże szuflady w zamrażarce
    Sprzydalaby się taka wielka zamrażarka jak na zwłoki 😂 znam to haha ale nie mam gdzie nawet takiej wsadzić póki co

    Paprota9418 lubi tę wiadomość

  • enpe Autorytet
    Postów: 896 507

    Wysłany: 13 września, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    Oczywiście, że możesz to mleko podawać, jeśli było odpowiednio przechowywane :)

    @enpe, u mnie dzisiaj momcozy z 1 piersci ściągnął 70 ml, więc bez szału żadnego, czasami wyjdzie 90 ml, ale to tylko w nocy. A jak np. idę na rzęsy i ściągam wracajac, to z dwóch mam łącznie 110ml. Ale mam dyskomfort nie trzymając go w rece. W staniku takim o ok 1-1,5 rozmiara miseczka za duza na mnie bardzo mocno ciśnie piers i wtedy mam w głowie jakie to ni zdrowe dla piersi. A w takim bezmiseczek, tym miękkim, zdecydowanie mniej, ale mam wtedy ten laktator nie trzyma się tak dobrze przy piersi i nie mogę wykonywać jakich szybszych czy gwałtowniejszych ruchow.
    Jakby tak znaleźć coś, co to lepiej trzyma to by było lepiej. Natomiast producent nie przemyślał części silikonowych - złożenie tego bardzo dokładnie zajmuje więcej czasu niż przy zwykłym laktatorze, trzeba się sugerować taką strzałka/trójkącikiem i heh zamiast to zrobić w kolorze chociaż białym, nie mówiąc o bardziej widocznym, to by było znacznie lepiej. A tak to jak w nocy skladam, to nie wystarcza lampka tylko muszę górne światło włączyć, bo inaczej tego trójkąta nie widze. To samo miarka z boku też jest niewidoczna. Używałam już momcozy, medeli 2 rodzajów, neno, Canpola, Avent, lansinoha i pippeta (taki zagraniczny, muszlowy). I wnioski mam takie, że to przed wszystkim od piersi zależy, ile się ściągnie. Neno i momcozy daje mi te same wyniki. W momcozy przewaga to w teorii właśnie to, że nie trzeba go trzymać, ja jednak wolę trzymać 🤪 więc trochę słabo. No ale chociaż nie wystaje ze mnie butelka i nie ma kabli. Chciałabym znaleźć jakiś stanik, który mi jednocześnie dobrze to trzyma i nie ciśnie. Ja mam duży biust, może dlatego jest problem, nie wiem.
    Ale zmarnowałam raz tyle mleka, co jeszcze nigdy. Dobrze zlozylam części, tylko nie odcisnęło mi się dosłownie odrobinę w jednym miejscu i masz...
    IMG-20240913-095926.jpg taaaka zła byłam.

    Mnie wkurza, że często nie załapię się na wyciek samoistny i jak założę muszle to nagle moje cycki mają „a nie to już nie ciekniemy”. A zdejmę to po chwili „ooo no to lecim!” 😂. Także też już takie ilości pomarnowałam haha. Ogólnie jakbym wiedziała, że początek laktacji będę miała tak ciężki i tak po terminie urodzę to bym wcześniej sobie nosiła muszle i mroziła pokarm albo też dodatkowo kolektorem leciutko odciągała. Tyle mleczka zmarnowanego 🤣

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1460 761

    Wysłany: 13 września, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    🍀 justinas, co do brzuszków to one głównie wzmacniają mięśnie brzucha, więc jeśli masz na celu spalenie tkanki tłuszczowej to zupełnie nie mają sensu. I też bym się wybrała do fizjo przed rozpoczęciem takich ćwiczeń po cesarce.
    Myślicie, że z blizną po szyciu krocza też iść do fizjo uroginekologicznego? Za tydzień kończy mi się połóg, jak to zleciało.
    Też myślę żeby iść , pamiętam że jedna z moich klientek chodziła na masaże krocza chyba

    Małgosiagosia, justinas lubią tę wiadomość

  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1460 761

    Wysłany: 13 września, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enpe wrote:
    Mnie wkurza, że często nie załapię się na wyciek samoistny i jak założę muszle to nagle moje cycki mają „a nie to już nie ciekniemy”. A zdejmę to po chwili „ooo no to lecim!” 😂. Także też już takie ilości pomarnowałam haha. Ogólnie jakbym wiedziała, że początek laktacji będę miała tak ciężki i tak po terminie urodzę to bym wcześniej sobie nosiła muszle i mroziła pokarm albo też dodatkowo kolektorem leciutko odciągała. Tyle mleczka zmarnowanego 🤣
    Tyle mleczka zmarnowanego - powiedziała mama , po czym dziecko po zjedzeniu całej butli - „chlust!” Hahaha 😄🤪

    enpe, Emzet92, Mamma-mia, justinas, Paprota9418 lubią tę wiadomość

  • enpe Autorytet
    Postów: 896 507

    Wysłany: 13 września, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    🍀 justinas, co do brzuszków to one głównie wzmacniają mięśnie brzucha, więc jeśli masz na celu spalenie tkanki tłuszczowej to zupełnie nie mają sensu. I też bym się wybrała do fizjo przed rozpoczęciem takich ćwiczeń po cesarce.
    Myślicie, że z blizną po szyciu krocza też iść do fizjo uroginekologicznego? Za tydzień kończy mi się połóg, jak to zleciało.

    Myślę, że po każdym rodzaju porodu warto iść 😁

    Małgosiagosia, justinas lubią tę wiadomość

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
‹‹ 601 602 603 604 605 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ