X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 3011 2192

    Wysłany: 13 września 2024, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evvee27 wrote:
    I udało mi się : megawrzuta.pl/31swctoe to jeszcze z końcówki sierpnia 😁
    O jezu, przesłodko! 🥰

    Emzet92 lubi tę wiadomość

    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C
  • enpe Autorytet
    Postów: 1084 630

    Wysłany: 13 września 2024, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evvee27 wrote:
    Sprzydalaby się taka wielka zamrażarka jak na zwłoki 😂 znam to haha ale nie mam gdzie nawet takiej wsadzić póki co

    Haha, noo. No ja jeszcze muszę przemyśleć do czego by tu zużywać nadmiar jeśli będzie po terminie. Kąpiel w mleczku wiadomo. Ale coś może też dla siebie 🤔. Przyznam wam, że bardzo byłam ciekawska i spróbowałam swojego mleka albo jak mała nie dopije butli to spijam resztkę, bo (przynajmniej moje) smakuje jak krowie serio 😂. Może jestem psychiczna, ale żal mi tego mleka a smak ma spoko haha. No z wymion krowy mnie nie brzydzi to tym bardziej moje własne. A raz dziewczyny resztkę bebilonu chciałam sobie do espresso dolać. O kyrie elejson, dobrze że najpierw spróbowałam i to nad zlewem! Chlustnęłam tym, jak mleko z olejem rybim. Obrzydliwe. A miałam wtedy kryzys emocjonalny w związku z laktacją i ciągłym cycowiszeniem małej pt. „ja to chyba pier**** , bo się wykończę i będziemy mm”. To mleko bebilona i znajomość smaku mojego zmieniła moje spostrzeżenie i miałam „oj nie wiem jak inne smakują, ale jak moje tak smakuje to się pomęczę” 😂. Chociaż dzieciom to pewnie też obojętne jak są przyzwyczajone. Albo ja miałam może jakieś zepsute mleko z bebilonu 🤔

    justinas lubi tę wiadomość

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 837 1227

    Wysłany: 13 września 2024, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Małgosiagosia, jak masz możliwość to koniecznie. Sprawdzi Ci jak działają mięśnie dna miednicy, oceni bliznę, powie jak ją mobilizować

    Małgosiagosia, Mamma-mia lubią tę wiadomość

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 3011 2192

    Wysłany: 13 września 2024, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enpe wrote:
    Haha, noo. No ja jeszcze muszę przemyśleć do czego by tu zużywać nadmiar jeśli będzie po terminie. Kąpiel w mleczku wiadomo. Ale coś może też dla siebie 🤔. Przyznam wam, że bardzo byłam ciekawska i spróbowałam swojego mleka albo jak mała nie dopije butli to spijam resztkę, bo (przynajmniej moje) smakuje jak krowie serio 😂. Może jestem psychiczna, ale żal mi tego mleka a smak ma spoko haha. No z wymion krowy mnie nie brzydzi to tym bardziej moje własne. A raz dziewczyny resztkę bebilonu chciałam sobie do espresso dolać. O kyrie elejson, dobrze że najpierw spróbowałam i to nad zlewem! Chlustnęłam tym, jak mleko z olejem rybim. Obrzydliwe. A miałam wtedy kryzys emocjonalny w związku z laktacją i ciągłym cycowiszeniem małej pt. „ja to chyba pier**** , bo się wykończę i będziemy mm”. To mleko bebilona i znajomość smaku mojego zmieniła moje spostrzeżenie i miałam „oj nie wiem jak inne smakują, ale jak moje tak smakuje to się pomęczę” 😂. Chociaż dzieciom to pewnie też obojętne jak są przyzwyczajone. Albo ja miałam może jakieś zepsute mleko z bebilonu 🤔
    Haha no my mamy bebilon. Chłop próbował i mówił to co Ty. Mnie jakoś nie korci. 😆 Teraz zmieniam na Kendamil, a tam są kwasy omega z alg morskich, a nie z ryb, więc może będzie lepsze w smaku.

    Czy wasze maluchy też tak wędrują po łóżeczku? Mojego jak zostawię na brzuszku to go znajduję potem w zupełnie innym miejscu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2024, 11:16

    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3405 2349

    Wysłany: 13 września 2024, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enpe wrote:
    Haha, noo. No ja jeszcze muszę przemyśleć do czego by tu zużywać nadmiar jeśli będzie po terminie. Kąpiel w mleczku wiadomo. Ale coś może też dla siebie 🤔. Przyznam wam, że bardzo byłam ciekawska i spróbowałam swojego mleka albo jak mała nie dopije butli to spijam resztkę, bo (przynajmniej moje) smakuje jak krowie serio 😂. Może jestem psychiczna, ale żal mi tego mleka a smak ma spoko haha. No z wymion krowy mnie nie brzydzi to tym bardziej moje własne. A raz dziewczyny resztkę bebilonu chciałam sobie do espresso dolać. O kyrie elejson, dobrze że najpierw spróbowałam i to nad zlewem! Chlustnęłam tym, jak mleko z olejem rybim. Obrzydliwe. A miałam wtedy kryzys emocjonalny w związku z laktacją i ciągłym cycowiszeniem małej pt. „ja to chyba pier**** , bo się wykończę i będziemy mm”. To mleko bebilona i znajomość smaku mojego zmieniła moje spostrzeżenie i miałam „oj nie wiem jak inne smakują, ale jak moje tak smakuje to się pomęczę” 😂. Chociaż dzieciom to pewnie też obojętne jak są przyzwyczajone. Albo ja miałam może jakieś zepsute mleko z bebilonu 🤔
    Dać babci butle w rękę i wyjść z mężem na randkę 😁

    enpe, Asiasia1, justinas lubią tę wiadomość

    age.png
  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 1136 1184

    Wysłany: 13 września 2024, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiasia1 wrote:
    Brak drzemki -> życie rodzica jest zmarnowane 🥴 fajnie chociaż, że dziewczynom się podoba. Z tygodnia na tydzień będzie lepiej. Wczoraj mąż zdzwonił się z przyjacielem, ja ogarniałam chłopców i nagle dwójka zaczęła ryczeć i serio nie wiedziałam, którą dramę najpierw gasić, później wdech, wydech i pomyślałam ooo Emzet to by miała trzecie przyczepione do nogi 😁 nieustannie Cię podziwiam. Jak dzieci się odchowają to serio będziesz mogła otworzyć szkołę zen i uczyć ludzi spokoju i samokontroli 🤪
    Co Ty, za 18 lat to ja pewnie umrę i tyle mojego 🫢😂 kiedy to odchowanie następuje? 😁 Czy podczas kp można pić melisę? Pytam serio, bo właśnie sobie chce zrobić 🥴 i jak Ci poszło przy podwójnej dramie? 🥳 Dużo łatwiej ogarniać problemy po kolei niż synchronicznie 😂🫢
    Nooo,

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 1136 1184

    Wysłany: 13 września 2024, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enpe wrote:
    O kurczę to zazdroszczę ilości, bo możesz sobie fajne zapasy porobić 😁. Ja się nawet przez małą nie mam kiedy ściągać 😂, także u mnie raz dziennie to max. Muszę sobie ten laktator momcozy zamówić, bo jak zakładam gorset neno z dwoma laktatorami to i tak nie jestem zbyt mobilna, tyle że dwie ręce mam wolne. No i max co ściągnęłam na raz z dwóch piersi to 170 ml bodajże. Także zazdro ilości 😂

    A co do sterylizatora to ja osobiście polecam lionelo. Kosztuje mniej co tańszy neno a mniej awaryjny niż neno ponoć. I ma też funkcję podgrzewania pokarmu.
    Też polecam lionelo. Używałam przez dwa lata i teraz przy Młodym odpaliłam. Działa bez zarzutu

    enpe lubi tę wiadomość

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3405 2349

    Wysłany: 13 września 2024, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiasia1 wrote:
    Ja mam euthyrox na szafce nocnej, skończył mi się blister i oczywiście zebrałam się po jakichś 5 dniach by wyciągnąć z zapasu i nie brałam wcale. Nie pamiętałam dawki, więc zerknelam w kartę ciąży, gdzie mi gin rozpisała jak schodzić z dawki i upppps zamiast 75 długo brałam 117 🤣 no ale niestety, przy szkodnikach o sobie się zapomina 🙈 tarczyca to złoooooooo
    O kurde to też sobie namieszałas nieźle... Ja tam śniadania jem późno... Zanim znajdę chwilę by sobie zrobić. Wszystko ważniejsze oczywiście.
    U mnie poporodowe zapalenie tarczycy w akcji 🥴

    @malgosia, tak, moja fizjo zajmowała się też moja blizna na kroczu, nawet taką po kilku latach :)


    Któraś pytała o bioderka... Nie mogę znaleźć postu. Byliśmy w te sobotę, na NFZ. Nie wiem jakie Wy macie wspomnienia z tego badania po poprzednich dzieciach, ale trochę jestem zawiedziona tym razem. Wcześniej zawsze robiliśmy w Gdańsku i USG trwało te parę minut, a po wszystkich lekarz zazwyczaj przypomniał jak należy trzymać dziecko czy tam cokolwiek mówił, a tutaj słuchajcie trwało to tyle, że zdążyłam doliczyć do 10 i było już koniec. Dłużej trwalo zsuwanie spodni i rozpięcie pieluchy 🥴 przyłożyła głowice, powiedziała "biodro zdrowe. Na drugi bok. Biodro zdrowe. Wynik do odbioru w przyszłym tygodniu". I tyle 😳 niby ją polecają... Ale nooo kurde nie powiem żebym była spokojna

    Małgosiagosia, Emzet92 lubią tę wiadomość

    age.png
  • enpe Autorytet
    Postów: 1084 630

    Wysłany: 13 września 2024, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    Haha no my mamy bebilon. Chłop próbował i mówił to co Ty. Mnie jakoś nie korci. 😆 Teraz zmieniam na Kendamil, a tam są kwasy omega z alg morskich, a nie z ryb, więc może będzie lepsze w smaku.

    Czy wasze maluchy też tak wędrują po łóżeczku? Mojego jak zostawię na brzuszku to go znajduję potem w zupełnie innym miejscu.

    Tak, moja wędruje mocno. A z kolei jak śpi z nami to jakoś tak się nie rusza. Nie wiem z czego to wynika. Kendamil ponoć bardzo dobre mleko

    Małgosiagosia lubi tę wiadomość

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • enpe Autorytet
    Postów: 1084 630

    Wysłany: 13 września 2024, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    Co Ty, za 18 lat to ja pewnie umrę i tyle mojego 🫢😂 kiedy to odchowanie następuje? 😁 Czy podczas kp można pić melisę? Pytam serio, bo właśnie sobie chce zrobić 🥴 i jak Ci poszło przy podwójnej dramie? 🥳 Dużo łatwiej ogarniać problemy po kolei niż synchronicznie 😂🫢
    Nooo,

    Każdy co innego powie. Mi powiedziała położna jedna, że mam pić a druga z kolei , że absolutnie zioła niewskazane przy kp. I bądź tu mądry

    Emzet92 lubi tę wiadomość

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1460 761

    Wysłany: 13 września 2024, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    Co Ty, za 18 lat to ja pewnie umrę i tyle mojego 🫢😂 kiedy to odchowanie następuje? 😁 Czy podczas kp można pić melisę? Pytam serio, bo właśnie sobie chce zrobić 🥴 i jak Ci poszło przy podwójnej dramie? 🥳 Dużo łatwiej ogarniać problemy po kolei niż synchronicznie 😂🫢
    Nooo,
    Melisa pomaga na laktację , mięty nie można

    Emzet92, Mamma-mia lubią tę wiadomość

  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1460 761

    Wysłany: 13 września 2024, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enpe wrote:
    Haha, noo. No ja jeszcze muszę przemyśleć do czego by tu zużywać nadmiar jeśli będzie po terminie. Kąpiel w mleczku wiadomo. Ale coś może też dla siebie 🤔. Przyznam wam, że bardzo byłam ciekawska i spróbowałam swojego mleka albo jak mała nie dopije butli to spijam resztkę, bo (przynajmniej moje) smakuje jak krowie serio 😂. Może jestem psychiczna, ale żal mi tego mleka a smak ma spoko haha. No z wymion krowy mnie nie brzydzi to tym bardziej moje własne. A raz dziewczyny resztkę bebilonu chciałam sobie do espresso dolać. O kyrie elejson, dobrze że najpierw spróbowałam i to nad zlewem! Chlustnęłam tym, jak mleko z olejem rybim. Obrzydliwe. A miałam wtedy kryzys emocjonalny w związku z laktacją i ciągłym cycowiszeniem małej pt. „ja to chyba pier**** , bo się wykończę i będziemy mm”. To mleko bebilona i znajomość smaku mojego zmieniła moje spostrzeżenie i miałam „oj nie wiem jak inne smakują, ale jak moje tak smakuje to się pomęczę” 😂. Chociaż dzieciom to pewnie też obojętne jak są przyzwyczajone. Albo ja miałam może jakieś zepsute mleko z bebilonu 🤔
    No też próbowałam mojego mleka, takie słodkie w sumie ale czy bym je piła (?) nie wiem 😂 bębniłom to ciul przy nutramigenie 🤯

    enpe lubi tę wiadomość

  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 837 1227

    Wysłany: 13 września 2024, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Małgosiagosia, mój nie bo jego się nie da odłożyć do łóżeczka, ciągle śpi przyklejony do mnie 🫣

    @Emzet92, co do melisy to w sumie nie wiem ale się podpinam bo czuję, że będzie mogła się przydać 🤣 kojarzę, że nie można szałwi i mięty. Tak świetnie ogarnęłam, że po zmianie pieluch przy najwyższych decybelach wsadziłam starszego do jezdzika i mnie gonił w nim po mieszkaniu. Udawałam, że mnie przejedzie i w ostatniej chwili odskakiwałam na bok 🥴 ofc z bobo2 na rękach. Starsze się zarykiwało ze śmiechu, młodsze zasnęło, ja biegałam przez jakieś 20 min po korytarzu i dziś odczuwam zakwasy w łapkach od biegu z obciążeniem. Nie polecam, chyba że serio przez wrzask boisz się nalotu policji 🤣

    @Mamma-mia, trochę tak, ale do końca połogu jeszcze 3 tyg to pobiorę już mniejszą dawkę i może nie będzie tak źle i mnie gin nie okrzyczy 😜 ale ja chodzę tak głodna non stop, że jak nie mam przy łóżku tabsów i nie wezmę od razu to koniec. Muszę coś zjeść i już 🫣 zwłaszcza po nocnych maratonach karmienia 😂 co do bioderek przy starszym byłam prywatnie no i badanie trwało myślę odpowiednio długo, lekarz mi wszystko dokładnie pokazywał i tłumaczył. Teraz pójdziemy do szpitala na Zaspie na NFZ (przy starszym za późno zadzwoniłam i był termin zbyt odległy, ale teraz spróbujemy :))

    Emzet92, Małgosiagosia, Paprota9418 lubią tę wiadomość

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 989 568

    Wysłany: 13 września 2024, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest 12. Oli od rana nie spi. Nawet spacer nie pomógł.
    Próbuje dać smoczek i przytulić do piersi. Zapomnij. Nie oszukasz. A na cycku odlatuje w 3 sekundy
    Jednak żeby stan ten utrzymać, musi mieć tego cycka. Zabieram i pobudka.

    age.png
  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 1136 1184

    Wysłany: 13 września 2024, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiasia1 wrote:
    @Małgosiagosia, mój nie bo jego się nie da odłożyć do łóżeczka, ciągle śpi przyklejony do mnie 🫣

    @Emzet92, co do melisy to w sumie nie wiem ale się podpinam bo czuję, że będzie mogła się przydać 🤣 kojarzę, że nie można szałwi i mięty. Tak świetnie ogarnęłam, że po zmianie pieluch przy najwyższych decybelach wsadziłam starszego do jezdzika i mnie gonił w nim po mieszkaniu. Udawałam, że mnie przejedzie i w ostatniej chwili odskakiwałam na bok 🥴 ofc z bobo2 na rękach. Starsze się zarykiwało ze śmiechu, młodsze zasnęło, ja biegałam przez jakieś 20 min po korytarzu i dziś odczuwam zakwasy w łapkach od biegu z obciążeniem. Nie polecam, chyba że serio przez wrzask boisz się nalotu policji 🤣

    @Mamma-mia, trochę tak, ale do końca połogu jeszcze 3 tyg to pobiorę już mniejszą dawkę i może nie będzie tak źle i mnie gin nie okrzyczy 😜 ale ja chodzę tak głodna non stop, że jak nie mam przy łóżku tabsów i nie wezmę od razu to koniec. Muszę coś zjeść i już 🫣 zwłaszcza po nocnych maratonach karmienia 😂 co do bioderek przy starszym byłam prywatnie no i badanie trwało myślę odpowiednio długo, lekarz mi wszystko dokładnie pokazywał i tłumaczył. Teraz pójdziemy do szpitala na Zaspie na NFZ (przy starszym za późno zadzwoniłam i był termin zbyt odległy, ale teraz spróbujemy :))
    I głośne "Witajcie w naszej bajce" tum tum tum 😁😁 🫢 kocham takie akcje. Ja waryjnie tańczę z psem na rękach 😂 wszyscy się śmieją, oprócz psa 🫠🫠
    U nas właśnie w poz jest spoko poradnia preluksacyjna. Mam nadzieję że Pan się nie zmienił. Dwa lata temu dostałam instruktaż pielęgnacyjny, pogadaliśmy o kształcie głowy i o ocenie chodu w przyszłości. Zobaczymy jak będzie z Szymem. U dziewczynek bioderka były ok.

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1460 761

    Wysłany: 13 września 2024, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MumAgain wrote:
    Jest 12. Oli od rana nie spi. Nawet spacer nie pomógł.
    Próbuje dać smoczek i przytulić do piersi. Zapomnij. Nie oszukasz. A na cycku odlatuje w 3 sekundy
    Jednak żeby stan ten utrzymać, musi mieć tego cycka. Zabieram i pobudka.
    Pogoda chyba też swoje- mój Oli od rana przespał może łącznie godzinę a wstał o 6

    MumAgain lubi tę wiadomość

  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3405 2349

    Wysłany: 13 września 2024, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @emzet, melis sjest nawet w składzie różnych preparatów na laktację 😁
    Można, można. Ona nie zwiększy produkcji mleka, zazwyczaj dodaje się ją do tych preparatów po to, żeby mamuśka była spokojniejsza właśnie 🤣 pokrzywę też można :) mięty nie.

    @Asiasia, o właśnie dokładnie takie badania mieliśmy z synkami... 🤷🏻‍♀️ Jakaś dziwna akcja tutaj.
    Co do głodu - jak dobrze, że nie jestem sama 😂 jak odstawiali euthyrox to mi się taki głos włączył, że dramat, dzisiaj zaczęłam znowu brać i nareszcie jest trochę lepiej. Niemniej i tak głodne trakcie pierwszych miesięcy laktacji to jest jakiś inny level niż normalnie 😅
    Właśnie się zapchalam jabłkiem 😆


    Emzet92 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3405 2349

    Wysłany: 13 września 2024, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enpe wrote:
    Mnie wkurza, że często nie załapię się na wyciek samoistny i jak założę muszle to nagle moje cycki mają „a nie to już nie ciekniemy”. A zdejmę to po chwili „ooo no to lecim!” 😂. Także też już takie ilości pomarnowałam haha. Ogólnie jakbym wiedziała, że początek laktacji będę miała tak ciężki i tak po terminie urodzę to bym wcześniej sobie nosiła muszle i mroziła pokarm albo też dodatkowo kolektorem leciutko odciągała. Tyle mleczka zmarnowanego 🤣
    Haha śmiesznie masz, ale dobrze, że coś leci, to takie piersi zazwyczaj lepiej współpracują z laktatorem :)
    Ja nie mam i nigdy w życiu nie miałam ani jednego samoistnego wycieku. Podobno to kwestia wyrzutu oksytocyny u danej kobiety

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3405 2349

    Wysłany: 13 września 2024, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evvee27 wrote:
    Tyle mleczka zmarnowanego - powiedziała mama , po czym dziecko po zjedzeniu całej butli - „chlust!” Hahaha 😄🤪
    O to to 😆 wczoraj właśnie jak mi córa chlusnela jeszcze z sutkiem w buzi, to powiedziała do niej "no i po co cię karmic" 🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2024, 14:53

    Evvee27 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1460 761

    Wysłany: 13 września 2024, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    O to to 😆 wczoraj właśnie jak mi córa chlusnela jeszcze z sutkiem w buzi, to powiedziała do niej "no i po co życie karmic" 🤣
    Hahahaha ale aparatka mała 🤣 a mówią że dzieci same wiedzą kiedy mają dosyć 🤪 ale tu u Ciebie ten refluks o ilendovrze pamiętam .
    Jak tak słucham małego to mu tak gra jakby miał oskrzela chore 😩 ja zwariuje

‹‹ 602 603 604 605 606 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ