Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Paprota9418 wrote:Boże… jak nie ulewanie to… nie wiem co to było ale mamy dawać żelazo od dzisiaj więc.. wzięłam, nabrałam i podaję tak jak zawsze leki strzykawka na policzek… jestem pielęgniarka pracująca z dziećmi więc podawałam tak leki miliony razy…
Podzieliłam na dwie partie bo 1ml to w tej strzykawce całkiem sporo… wydawało mi się że ładnie połknął i nagle jak zaczął kaszleć płakać ślinić się to spanikowałam… nie zrobił się siny ani nic tylko bardzo mocno kaszlał i płakał i był czerwony..
teraz wszystko przeszło jedliśmy już dwa razy, bawi się, śmieje nawet leżak na brzuszku (kilka razy kaszlał ale tylko na brzuchu ) mam się o co martwić ?!
Co ewentualnie może się pojawić jak poszło to gdzieś dalej nie tam gdzie trzeba ?!
Przeszukałam już pół Internetu.. przypomniałam wszystkie książki ze studiów i dalej nic nie wiem 😱😥Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
Paprota9418 wrote:A próbowałaś napisać maila ?
Bo jak to ten sam program co u nas to jak dzwoniłam powiedzieli ze w styczniu będzie nowa pula bo już nie ma. Moja mama pracuje w naszej Przychodni jako pielęgniarka i mówi mi żebym spróbowała napisać tam maila bo tak zrobiło jacyś tam rodzice i ich zapisali.
Napisałam może za 2 dni pani oddzwoniła żeby ustalić nam termin i idziemy właśnie w tą sobotę.Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
Emzet92 wrote:Wow, dzięki za radę. Napiszę 😍 czyli jednak jak się ma podkładkę na papierze to wszystko się znajdzie 💪 dziś miałam spinę z pielęgniarkami o to. Bo powiedziały,że nie ma zapisów, tylko jak jest pula to "kto pierwszy ten lepszy" 🥴 czyli pewnie dzieci kolegów, koleżanek i inni znajomi. Dałam do zrozumienia, że nie jest to transparentne i niby mnie zapisały na 2.12, bo może coś się znjadzie. Czaicie? Dramat... Ale maila napisze, zeby była podkładka.Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
Emzet92 wrote:Osteopata zdecydowanie lepszy, bkbto taki wyższy level wtajemniczenia fizjoterapeuty. Psialyscie u kupkach - u nas właśnie z kupka raz w tygodniu, osteopata wyczarował 2 - 4 kupki dziennie. Powiedział, że coś tam nachodzilo na coś tam i powinno być lepiej, jeśli ćwiczeniami wzmocnimy brzuch. No i się chyba udało. Ta kupa raz w tygodniu mnie martwiła, bo dziewczyny to prawie każdego pampersa zakupczały w jego wieku 😂 więc i tak źle, i tak niedobrze 🙂
Klaudia, a jaki NOP został wpisany w te objawy? Dżizas, brzmi strasznie. Mocny ucisk w klatkę go obudził, bo chyba nie mówisz o resuscytacji 😔 współczuję totalnie. Mojej znajomej córka miała podobną akcję, ale bez szczepienia tego dnia. Okazało się, że był to spadek cukru. Kroplowka postawiła małą na nogi.
Ja akurat się szczepilam na rsv w ciąży, teraz na grypę, a dziś Młodego. Czuję się bezpieczniej zaszczepiona niż nie🙂 I wcala sobie i moim dzieciom nie wspolczuję 😉 W każdym razie Szymi waży już 6540, ma 64cm i pediatra nie widzi nic podejrzanego w jego rozwoju 🙂 Lolcia, a co z waszymi meningokokami? Zalapaliscie się na darmowe z programu? U nas w przychodni już nie ma... No i myślę czy czekać do stycznia.
Nie mam pojecia jaki nop. Lekarka mi w szpitalu mowila tylko, ze zarejestrowala to jako nop i w wypisie ze szpitala tez mam taka informacje. Tak, mocny ucisk w klatke, nie resuscytacja cale szczescie. Cukier mu zbadali tez odrazu na sorze i mial dobry. Usg glowy, brzuszka i milion badan z krwi zrobili i tez wszystko dobrze. Hemoglobina wzrosla mu ladnie i ma juz 11,2, a w najgorszym momencie byla 7,3 i bylo ryzyko przetaczania krwi. Jestem z niego dumna, ze tak ladnie sobie poradzilEmzet92 lubi tę wiadomość
11.12 ⏸️
03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5) -
Emzet92 wrote:Moim zdaniem nie ma powodów do zmartwień. No innofer jest niefajny, moje dzieci też nim pluły i się krztusily. Nie wiem czy Ci mówili, żeby podawać go w odpowiednim odstępie od mleka, bo zaburza jego wchłanianie. Najlepiej z innovitum, bo to kompleks wut B.
Dziękuję ! Tak tak 2h po mleku i 30 min przed
Zazywamy też innovitum b ale nie widziałam że lepiej razem dzięki !
Właśnie mąż przeczytał skład i mówi że sam by tym pluł i się krztusił bo musi być bardzo niedobre.
Oby się udało ! ja jestem z branży i też bym sie nie załapała gdyby nie Ci rodzice którzy powiedzieli ze warto mailem hah
-
@Paprota, co do ulewania mocnego - a próbowałaś może Dicogel? U mojej po tym była poprawa. Teraz od dawna nic na refluks nie daje, ale zdarza jej się tak silnie ulac, jak piszesz, jednak u niej akurat obecnie nakłada się to zawsze z zaczerwienionym gardłem. Tez mi nieraz szkoda, że ją karmię, karmię, a tu fontanna i obie do przebrania jestesmy, ale na szczęście już nie ma tak, że codziennie takie akcje.
Generacje Henio jest młodszy niż większość dzieci na forum, więc to też musisz brać pod uwage... To, z czym my się mierzyliśmy miesiąc temu czy jeszcze dawniej to teraz u Was występuje....
Co do odbijania, to po piersi nie odbijam, bo moja w 90% nie odbije. Tak ma po prostu. Jeśli ma odbić, to sama odbija od razu jak się oderwie.
@enpe, haha u nas też na takie incydenty kałowe idzie prysznic, bo nie oplaca się bawić chusteczkami 😂
Co do stóp/rąk - moja ma ciepłe, jeśli jest jej ciepło jest zawsze w skarpetach lub rajstopach. Chłopcy tez mieli skarpety, póki nie było ciepło i to im rozwoju nie zaburzyło, wręcz przeciwnie, wszyscy śmigali 😅 w domu mają takie połkole-jeże na których można stawiać i ścieżkę sensoryczna, a na bosaka biegają jak jest ciepło, wtedy po różnych strukturach
@Ewapp, no tak, jak robi raz w. Tygodniu to rzeczywiście musicie tam mieć solidną, cuchnącą porcje 😅
Moja robi co 2 dni i zawsze mają taki kwaśny zapach, ale w porównaniu do tego, co produkuje dwulatek to to są fiołki 🤣
@Suprive, zdecydowanie powtórzyłabym jutro badanie moczu, dlatego, że leukocyty nie powinny się pojawić (poza norma) przy zanieczyszczaniu. U Was ta ilosc jest delikatnie poza norma, ale jest, a to dziewczynka, więc jednak ten zum może się zdarzyć z większym prawdopodobieństwem niż u chłopca. Tym bardziej, że nie ma nabłonków płaskich, a to one najczęściej występują jak jest źle pobrany mocz. Bakterie wyszły bardzo liczne, wiec tak na dwoje babka wróżyła. Lepiej powtórzyć z samego rana, to popołudniu będziesz miała wynik i będziesz wiedziała czy trzeba działać czy nie.Paprota9418, enpe lubią tę wiadomość
-
Mamma-mia wrote:@Paprota, co do ulewania mocnego - a próbowałaś może Dicogel? U mojej po tym była poprawa. Teraz od dawna nic na refluks nie daje, ale zdarza jej się tak silnie ulac, jak piszesz, jednak u niej akurat obecnie nakłada się to zawsze z zaczerwienionym gardłem. Tez mi nieraz szkoda, że ją karmię, karmię, a tu fontanna i obie do przebrania jestesmy, ale na szczęście już nie ma tak, że codziennie takie akcje.
Generacje Henio jest młodszy niż większość dzieci na forum, więc to też musisz brać pod uwage... To, z czym my się mierzyliśmy miesiąc temu czy jeszcze dawniej to teraz u Was występuje....
Co do odbijania, to po piersi nie odbijam, bo moja w 90% nie odbije. Tak ma po prostu. Jeśli ma odbić, to sama odbija od razu jak się oderwie.
@enpe, haha u nas też na takie incydenty kałowe idzie prysznic, bo nie oplaca się bawić chusteczkami 😂
Co do stóp/rąk - moja ma ciepłe, jeśli jest jej ciepło jest zawsze w skarpetach lub rajstopach. Chłopcy tez mieli skarpety, póki nie było ciepło i to im rozwoju nie zaburzyło, wręcz przeciwnie, wszyscy śmigali 😅 w domu mają takie połkole-jeże na których można stawiać i ścieżkę sensoryczna, a na bosaka biegają jak jest ciepło, wtedy po różnych strukturach
@Ewapp, no tak, jak robi raz w. Tygodniu to rzeczywiście musicie tam mieć solidną, cuchnącą porcje 😅
Moja robi co 2 dni i zawsze mają taki kwaśny zapach, ale w porównaniu do tego, co produkuje dwulatek to to są fiołki 🤣
@Suprive, zdecydowanie powtórzyłabym jutro badanie moczu, dlatego, że leukocyty nie powinny się pojawić (poza norma) przy zanieczyszczaniu. U Was ta ilosc jest delikatnie poza norma, ale jest, a to dziewczynka, więc jednak ten zum może się zdarzyć z większym prawdopodobieństwem niż u chłopca. Tym bardziej, że nie ma nabłonków płaskich, a to one najczęściej występują jak jest źle pobrany mocz. Bakterie wyszły bardzo liczne, wiec tak na dwoje babka wróżyła. Lepiej powtórzyć z samego rana, to popołudniu będziesz miała wynik i będziesz wiedziała czy trzeba działać czy nie.
Dziękuję za odpowiedź, będę się starać ten mocz pobrac, dziś się nie udało, tylko mała rozbudziliśmy i nie może zasnąć, mamy wizytę u urologa na 18, więc że wszystkich sił spróbujemy pobrac, ale teraz już wiem, że na pewno jej nie przygotowałam jak powinnam. Mam nadzieję, że to przez noj błąd, a nie dzieje się nic niepokojacego.. tylko teraz złapać ten mocz.. -
My dziś miałyśmy 2 dawkę rota nareszcie i 1 dawkę Bexero na meningo. Póki co wszystko dobrze, ale dałam czopek z paracetamolem 2h przed szczepieniem, żeby trochę załagodzić bolączkom.
A tak to wszystko cacy 😊 Mam w pogotowiu czopki i termometr przy łóżku, w razie gdyby coś się pojawiło w nocy.
Mała im wyszła 6400g i 61 cm, ale ten pomiar długości to taki z dużym przymrużeniem oka, bo się kręciła i pomiędzy jedna częścią wagi (u nas mierzą nie centynetrem, tylko wagą) a jej głową była luka 😂
Zostałam zaskoczona informacją, że skoro nie była u nas żadna pielęgniarka z przychodni, to jedna przyjedzie we wtorek. Sympatyczne babki, więc spoko. Nie ma problemu. Tylko zdziwiona jestem, bo jednak tych dzieci trochę mam i nigdy pielęgniarki nie gościliśmy, a tu mi mówiła, że oni odwiedzają minimum raz każdego nowego, małego pacjenta przychodni,mimo, że położna była 🤷🏻♀️ wyguglalam temat i rzeczywiście jest napisane w ustawie, że pielęgniarka środowiskowa powinna się pojawić na minimum jednej wizycie w okolicach 3-4 miesiąca. Czego to się człowiek dowie jeszcze 😅
W ogóle to babka powiedziała, że robi taki "objazd" po domach małych ludzi z przychodni i nawet ma do tego kierowcę 😂
A w innym temacie - 3 dzień dostaje nagle boli jakby w okolicach jajnikow, takich trochę aż piekących/palących. Męczy mnie tak parę godzin, odpuszcza i później po 1-2h znowu. Nie miałam tak przy chłopcach. Mam nadzieję, że endometrioza nie zaczęła coś odwalać 😧 -
Mamma Mia nie próbowałam ale dzięki będę mieć w pamięci..
my mamy już tyle tych kropelek i pierdol że wysiadam…
Dajemy 20ml mleka w butelce przed każdym karmieniem piersią a do tego Delicol i Sab Simplex plus zagęszczacz. Oprócz tego raz dziennie Coloflor i teraz to żelazo i wit b… Wit D mieliśmy odstawić na 4 tyg do badań ale pewnie nam wrócą na następnej wizycie…
Wiem wiem że jesteśmy młodości dlatego pisze po rady bo wy już to macie za sobą wszystko i liczę na jakieś dobre rady -
Paprota9418 wrote:U nas lekarka w poradni neonatologicznej jak zobaczyła kupke (taki właśnie większy kleks w pampersie ) i powiedzieliśmy ze tak jest w każdym pampersie to stwierdziła ze tak nie powinno być bo to problem za trawieniem nadmiaru laktozy i dała nam Delicol po tym praktycznie od razu te śladowe kupki w każdym pampersie zniknęły i pojawiła się jedna porządna na 2/3 dni
Hmmm.. dziękuję za radę. Mam Delicol w domu więc może spróbuję. Jak była młodsza to dostawała ale wiadomo, teraz może inaczej będzie reagowała.
A przez jaki czas stosowałaś do uzyskania efektu? Odstawiłaś i teraz już tak zostało? Czy dalej na nim jesteście? 😊 -
Asieek wrote:Hmmm.. dziękuję za radę. Mam Delicol w domu więc może spróbuję. Jak była młodsza to dostawała ale wiadomo, teraz może inaczej będzie reagowała.
A przez jaki czas stosowałaś do uzyskania efektu? Odstawiłaś i teraz już tak zostało? Czy dalej na nim jesteście? 😊
My mieliśmy brać 7 kropli przez 2tyg potem co tydzień odejmować jedną tak doszliśmy do 5 kropli i na tym się zatrzymaliśmy bo kupki nie wróciły ale pojawiły się częściej bolibrzuszki. Praktycznie po każdym karmieniu. Zdecydowaliśmy że wracamy do 7 kropli i zwiększyliśmy sab simplex teraz mamy „kolki „ ok 19/20 przez 15/20 min i spokój
Zwiększenie Delicolu spowrotem było konsultowane z neonatologiem który zlecił plus z naszym pediatrą i obydwoje zgodnie powiedzieli że on się nie wchłania i że spokojnie możemy dawać tyle czasu ile dziecko będzie potrzebowało -
Lolcia37 wrote:No właśnie tak , ja tego nie napisałam z perspektywy matki , której dziecko ulało raz na 3 dni, tylko takiej, której dziecko ulewało codziennie, po każdym mleku, a skończyło się jak syn miał 10 mc i zaczął chodzić. To było kilka mc przebierania po kilka razy , ciągłego prania ubranek pieluch pościeli kocyków. Zapierania dywanów , kanapy , łóżek. Dla mnie to była orka. Nie cieszyło mnie to, że syn ma dużo ubrań i mogę go ciągle przebierać. Nachodziłam się po lekarzach, jeden coś zaproponował , inny stwierdził że wyrośnie. Owszem wyrósł, tylko wtedy nie wiedziałam jednej rzeczy , że dzieci które ulewają mniej chętnie leżą na brzuszku, żeby właśnie nie prowokować ulewań. Dopiero w żłobku dostałam z liścia jak mi pani powiedziała, że syn jak siedzi przy stoliku to spływa z krzesełka, jak poszłam do fizjo to okazało się że ma słabe mięśnie brzucha i to od tego , więc niezbędne były ćwiczenia. Dlatego ja nikomu nie życzę ulewającego dziecka bo to wcale nie jest radosna przygoda, choć o dzieciach które ulewają są radosne przybierają na masie lekarze mówią szczęśliwy ulewaczek.
-
Ewappp wrote:Zalecenia od fizjoterapeutów są takie żeby nie zakładać skarpetek bo skarpetki utrudniają cwieczenia ruchowe i zaburzają termoregulację. Ja też chodzę w skarpetach po domu mimo ogrzewania podłogowego ale małą trzymam z bosymi stópkami. Czasem są zimne czasem ciepłe, tak samo rączki ale dopóki ma ciepłe ciałko to nic się nie dzieje 🙂 w nocy często ma zimne rączki i aż rozpinam śpiworek żeby sprawdzić czy nie jest zimna, to ciałko ma gorące a rączki jak lody 🤷♀️ ale śpi całe noce to raczej jej dobrze 🙂
-
Emzet92 wrote:Bo wy jesteście z Warszawy? Napiszesz mi co to za przychodnia? Może być na priv jak tu nie chcesz.
-
Asieek wrote:Hmmm.. dziękuję za radę. Mam Delicol w domu więc może spróbuję. Jak była młodsza to dostawała ale wiadomo, teraz może inaczej będzie reagowała.
A przez jaki czas stosowałaś do uzyskania efektu? Odstawiłaś i teraz już tak zostało? Czy dalej na nim jesteście? 😊Paprota9418 lubi tę wiadomość
-
Bettti03 wrote:Czy ja mogę się podpiąć do pytania, bo chyba coś przeoczyłam. Dobrze rozumiem, że jest jakaś opcja na darmowe meningokoki? Można gdzieś poczytać o szczegółach ? Ew. dałabyś znać gdybyś cos więcej wiedziała ? ❤️
Tu są szczegóły. Ja chodzę do placówki na Białołęce i już nie mają niby tych darmowych. Nie pamiętam skąd jest Paprota, ale może da nam namiar na miejsce, gdzie jeszcze coś zostało 😄 a jak nie to mailing!Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
Emzet92 wrote:https://mazovia.pl/pl/bip/zalatw-sprawe/zdrowie-i-polityka-spoleczna/priorytetowe-dzialania-w-obszarze-zdrowia/programy-polityki-zdrowotnej/szczepienia-przeciwko-meningokokom.html
Tu są szczegóły. Ja chodzę do placówki na Białołęce i już nie mają niby tych darmowych. Nie pamiętam skąd jest Paprota, ale może da nam namiar na miejsce, gdzie jeszcze coś zostało 😄 a jak nie to mailing!
Ja jestem z Krakowa więc niestety nie pomogę -