X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 747 1087

    Wysłany: 26 grudnia, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    U nas nie wiem czy to też nie regres snu, bo mały zawsze zasypiał dosłownie w chwilkę, a teraz za każdym razem jest ryk. Raz trwał chyba z 1,5 godziny. Co do zębów to nie wiem, bo też się bardzo dużo ślini, wszystko wkłada do buzi i wyczuwam palcem twardsze dziąsła na dole, ale z drugiej strony nie ma gorączki, opuchnięcia, więc może to nie to.

    Czy wasze dzieci mieszczą się jeszcze w gondoli? U nas ona zaczyna się robić powoli na styk, a spacerówkę mamy nierozkładaną na płasko i nie wiem czy kupować rozkładaną? Pewnie i tak będzie konieczność.
    Gondola jest u nas i na długość i na masę na styk. Jest do 9 kg a młody 6.12 miał 8300, w styczniu mamy kolejne szczepienie to zobaczymy czy przekroczy dopuszczalną wagę. Na długość też nie ma za wiele miejsca więc pewnie n apiczatku roku się przerzucimy na spacerówkę. U nas się akurat rozkłada na płasko. Chodzisz do fizjo z małym? Przepraszam ale nie pamiętam. Jak tak, to weź ze sobą spacerówkę jaką masz i niech oceni. Ale jeśli ona jest raczej taka siedząca to nie sadzałabym na spacery dziecka, które samo nie umie usiąść 🥲

    Małgosiagosia lubi tę wiadomość

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 747 1087

    Wysłany: 26 grudnia, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas się działo, mieliśmy urodzinki w żłobku, chrzest, urodziny starszaka i zaraz potem święta 😂 z cyklu moje szczęście:
    1. na urodzinki do żłobka można było przynieść swoje jedzenie i pomyślałam, że zrobię dla dzieci takie pierniczki bez cukru skoro święta się zbliżają. Poprosiłam tatę by wpadł zająć się małym (teraz już wiem, że wyłaził mu ząb bo się tak darł przez parę dni, że nic nie mogłam zrobić). Po prawie 2h pracy zauważyłam paprocha w pierniczku, wywalilam bo pomyślałam, że może kawałek opakowania od przyprawy do pierników. Chwilę później kolejny i wyczułam coś twardego. Plastik. Myślę skąd to się wzięło. Uwaga stopiła mi się nakładka od robota planetarnego 😳 i kawałki plastiku się dostały do ciasta. Podkreślam, że zauważyłam po prawie 2h wycinania i pieczenia ciasteczek. Wszystko do kosza i od nowa ręcznie...
    2. Domowilismy talerze bo z biegiem czasu się pobiły i nie wystarczyłoby dla wszystkich. Przyszły i uwaga 90% była połamana tak dostawca do kitu zabezpieczył opakowanie
    3. Pierwszy raz i dostałam i dałam duble na święta 🙈 więc się zacznie zabawa w zwroty i wymiany. Np. pytałam się bratanka co chce, powiedział i okazało się, że inna osoba z rodziny też to kupiła 😂
    4. Przez chorobę młodszego miałam 1,5 tyg wyjęte z życia i ogarnialam wszystko na ostatnią chwilę. Zamówiłam sukienkę na chrzest i co? Sumo by w nią wlazł. Przyrzekam. Zamówiłam L zgodnie z wymiarami na stronie, w pasie i w biodrach wiedziałam, że będzie luźniejsza ale biust miał wejść. Nie wiem skąd oni wzięli te pomiary ale miejsce na cycki było na moim brzuchu takie to było wielkie. Ok, z innego sklepu zamówiłam M, to mąż musiał mnie zapiąć, oboje się przy tym spocilismy i nie byłam w stanie oddychać więc zamówiłam 3 z mohito i ta już była normalna. M pasowała, mogłam jeść i oddychać i na szczęście doszła w ostatniej chwili
    5. Przed chrztem idąc do księdza by się wpisać do księgi podałam imię starszego 🤡😂 ale jak ksiądz do mnie, że yyyy myślał, że będzie chrzcić Leona to mi się lampka zapaliła, że coś nie tak 😂
    6. Obiecałam synkowi, że pokaże mu na jarmarku bramę misiową (smyk robi coś takiego), mały zajarany, poszliśmy ostatniego dnia jarmarku bo wcześniej ciągle ktoś był chory i co? Brama rozebrana 😂😂😂

    Miałam jeszcze jakąś przygodę ale nie pamiętam. Ogólnie ten miesiąc mnie wyczerpał. Tylko wigilię spędziliśmy z rodziną, bo później mieliśmy do brata jechać ale jak pisałam byli niewyraźni to podziękowałam. Dzisiaj zamówiliśmy pizzę bo w sumie miało nas nie być w domu więc nie mieliśmy zapasów żarcia i wszyscy poszliśmy na drzemkę. Nie pamiętam kiedy mi się ostatnio zdarzyło, nie mam kiedy po prostu ale karmiąc młodego usnęłam przy tym ciepłym ciałku 🥰

    I @Lolcia37, mega się cieszę, że z malutką już trochę lepiej 😍 przyda się chwilą oddechu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia, 20:26

    Lolcia37, Asia2000 lubią tę wiadomość

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 854 506

    Wysłany: 26 grudnia, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej wam.

    @Asiaasia1 miałaś przygody...

    Ja z ubraniami mam mega kłopot. Wszystko za ciasne. Nie mogę zrzucić nic. Nie wiem co się dzieje. Pierwszy raz spotakl9 mnie coś takiego.

    age.png
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2925 2154

    Wysłany: 26 grudnia, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiasia1 wrote:
    Gondola jest u nas i na długość i na masę na styk. Jest do 9 kg a młody 6.12 miał 8300, w styczniu mamy kolejne szczepienie to zobaczymy czy przekroczy dopuszczalną wagę. Na długość też nie ma za wiele miejsca więc pewnie n apiczatku roku się przerzucimy na spacerówkę. U nas się akurat rozkłada na płasko. Chodzisz do fizjo z małym? Przepraszam ale nie pamiętam. Jak tak, to weź ze sobą spacerówkę jaką masz i niech oceni. Ale jeśli ona jest raczej taka siedząca to nie sadzałabym na spacery dziecka, które samo nie umie usiąść 🥲
    Nie chodzę do fizjo, ale być może wybierzemy się na jakąś wizytę. Sadzanie dopóki nie siedzi odpada. U nas wagowo to jeszcze pojeździ, ale na długość może być problem.

    Asiasia1 lubi tę wiadomość

    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2925 2154

    Wysłany: 26 grudnia, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiasia1 wrote:
    U nas się działo, mieliśmy urodzinki w żłobku, chrzest, urodziny starszaka i zaraz potem święta 😂 z cyklu moje szczęście:
    1. na urodzinki do żłobka można było przynieść swoje jedzenie i pomyślałam, że zrobię dla dzieci takie pierniczki bez cukru skoro święta się zbliżają. Poprosiłam tatę by wpadł zająć się małym (teraz już wiem, że wyłaził mu ząb bo się tak darł przez parę dni, że nic nie mogłam zrobić). Po prawie 2h pracy zauważyłam paprocha w pierniczku, wywalilam bo pomyślałam, że może kawałek opakowania od przyprawy do pierników. Chwilę później kolejny i wyczułam coś twardego. Plastik. Myślę skąd to się wzięło. Uwaga stopiła mi się nakładka od robota planetarnego 😳 i kawałki plastiku się dostały do ciasta. Podkreślam, że zauważyłam po prawie 2h wycinania i pieczenia ciasteczek. Wszystko do kosza i od nowa ręcznie...
    2. Domowilismy talerze bo z biegiem czasu się pobiły i nie wystarczyłoby dla wszystkich. Przyszły i uwaga 90% była połamana tak dostawca do kitu zabezpieczył opakowanie
    3. Pierwszy raz i dostałam i dałam duble na święta 🙈 więc się zacznie zabawa w zwroty i wymiany. Np. pytałam się bratanka co chce, powiedział i okazało się, że inna osoba z rodziny też to kupiła 😂
    4. Przez chorobę młodszego miałam 1,5 tyg wyjęte z życia i ogarnialam wszystko na ostatnią chwilę. Zamówiłam sukienkę na chrzest i co? Sumo by w nią wlazł. Przyrzekam. Zamówiłam L zgodnie z wymiarami na stronie, w pasie i w biodrach wiedziałam, że będzie luźniejsza ale biust miał wejść. Nie wiem skąd oni wzięli te pomiary ale miejsce na cycki było na moim brzuchu takie to było wielkie. Ok, z innego sklepu zamówiłam M, to mąż musiał mnie zapiąć, oboje się przy tym spocilismy i nie byłam w stanie oddychać więc zamówiłam 3 z mohito i ta już była normalna. M pasowała, mogłam jeść i oddychać i na szczęście doszła w ostatniej chwili
    5. Przed chrztem idąc do księdza by się wpisać do księgi podałam imię starszego 🤡😂 ale jak ksiądz do mnie, że yyyy myślał, że będzie chrzcić Leona to mi się lampka zapaliła, że coś nie tak 😂
    6. Obiecałam synkowi, że pokaże mu na jarmarku bramę misiową (smyk robi coś takiego), mały zajarany, poszliśmy ostatniego dnia jarmarku bo wcześniej ciągle ktoś był chory i co? Brama rozebrana 😂😂😂

    Miałam jeszcze jakąś przygodę ale nie pamiętam. Ogólnie ten miesiąc mnie wyczerpał. Tylko wigilię spędziliśmy z rodziną, bo później mieliśmy do brata jechać ale jak pisałam byli niewyraźni to podziękowałam. Dzisiaj zamówiliśmy pizzę bo w sumie miało nas nie być w domu więc nie mieliśmy zapasów żarcia i wszyscy poszliśmy na drzemkę. Nie pamiętam kiedy mi się ostatnio zdarzyło, nie mam kiedy po prostu ale karmiąc młodego usnęłam przy tym ciepłym ciałku 🥰

    I @Lolcia37, mega się cieszę, że z malutką już trochę lepiej 😍 przyda się chwilą oddechu
    Haha, uśmiałam się. Chociaż na Twoim miejscu szlag by mnie trafił. 😂 Prawdziwa kumulacja pecha.

    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 747 1087

    Wysłany: Dzisiaj, 04:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    Haha, uśmiałam się. Chociaż na Twoim miejscu szlag by mnie trafił. 😂 Prawdziwa kumulacja pecha.
    Polecam się 😂 wiem! Chrzest robiliśmy w restauracji, ale urodziny młodego już w domu. Zamowilam w innej restauracji devolaie by sobie pomóc cateringiem i po chrzcie pojechaliśmy to odebrać. Spieszyliśmy się bo rodzina męża jest z daleka i po obiedzie do nas chcieli pojechać by spędzić więcej czasu. Ale blondynka ja nie pomyślałam ile to zajmie miejsca, nie mamy wielkiego auta, w bagażniku był wózek mlodego, dostawką starszego, torby z ciuchami, pieluchami itp, z tyłu mamy bazy chłopców, mąż na kolanach miał moją torebkę i wielki karton z resztą tortu 😂 więc mąż wyskoczył, poszedł do restauracji a później się okazało, że te opakowania nie zmiescily się do auta 🤣 więc zrobiliśmy z siebie debili bo dzwoniliśmy tam mówiąc, że jedziemy i się spieszymy i prosiliśmy by już wszystko było gotowe a później dzwoniliśmy, czy jednak możemy to im zwrócić i przyjechać następnego dnia bo się nie zmieściło nam do auta 😂 cóż mogę powiedzieć, zapamiętam ten rok 🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 04:12

    Lolcia37 lubi tę wiadomość

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 887 636

    Wysłany: Dzisiaj, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiasia ubawiłam się czytając Twoje historie🤪🤣
    Co do ubrań ciężko trafić na odpowiedni rozmiar , do sesji świątecznej miałam 2 sukienki z Sinsay , jedna w rozmiarze xs a druga m, nie wiem jak oni to szyją 🤔

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Asia2000 Autorytet
    Postów: 684 484

    Wysłany: Dzisiaj, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Asiaasia1-ale miesiac mialas:)normalnie scenariusz na film.

    A u nas , ja z mezem(to juz standard)jakies problemy zoladkowe, jakas wersja jelitowki ale ze stanem jak w 1 trymestrze, czyli mdlosci. To chyba tak rocznicowo:).
    Co do gondoli to u mnie mimo ze ma Espiro(on jest dosc wielki)to juz tez na styk, ale bede ciagnac do czasu az nie usiadzie. Mam tez rozkladana na plasko spacerowke ale czekam, najwuzej nogi bedzi miala w gorze:).

    Co do świat to przeżyliśmy. Jak pisałam bylam u rodzicow. Mala dopasowala sie i nawet udalo sie ja uspic dwa razy Ale generalnie przestawilo jej sie po powrocie. Czuc przestymulowanie. Bylo glosno(koledy lecialy z telewizora. Nowi ludzie, jak jadla z butli to nalykala sie tyle powietrza ze walczymy do teraz z kolkami(znow).
    Ma tez takie epizody naglego placzu,ja podejrzewam ze to zeby no ale moga tez byc to kolki lub moze przezywa jeszcze ta wizyte. Bylismy dosc dlugo bo dzien po dniu po 6 godzin.
    Wczorajszy dzien za to marzylam aby usnela bo myslalam ze zejde. I tutaj doceniam duza roznice miedzy corkami. Starszej powiedzialam ze idziemy z mala i taka sie zdrzemnac bo cos nas lapie i mala (juz nie taka mala) zrozumiala i przez ten czas bawila sie cichutko sama lub ogladala tablecik. Kocham ja:)!

    Co do ciuchow to nie pytajcie ile kiecek ubralam zeby cos zalozyc na swieta:). To jest kolejna motywacja aby cos ze soba zrobic, a jelitowka to taka rozgrzewka :)>

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 10:31

    age.png
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1450 1663

    Wysłany: Dzisiaj, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez się melduje po świętach.
    Nie wiem które z nas zostało bardziej przebodzcowane: ja, Syn czy Córka.
    Ja, bo ciagle nosiłam Małego, wkurwialam się na każde „pewnie głodny” „pewnie śpiący” „No kapusty z grzybami to zjeść nie możesz” itp
    Mały bo głośno, nowe miejsca bez przestrzeni tylko wszędzie coś upchnięte o sam sufit, wszystko na wierzchu
    Córka, bo dostała tyle prezentów ze nie mogliśmy zapakować się do samochodu i Teściowa jej na wszystko pozwala, ba ta chodziła jak sroka i wybierała sobie co chce wziąć do domu. Skonczylo się oczywiście moim stanowczym nie ale oczywiście ja wyszłam na ta zła. I te teksty „No kiedy do Babci przyjedziesz?”. Calkowicie olewając nas, rodziców. Zupełnie jakby Córka miała już 18 lat, samodzielna z własnym samochodem. Nosz kurwa…

    W domu wzięłam się za sprzątanie bo to mnie wycisza. Nie wiem kiedy dojdę do siebie.

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 854 506

    Wysłany: Dzisiaj, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papapatka wrote:
    Ja tez się melduje po świętach.
    Nie wiem które z nas zostało bardziej przebodzcowane: ja, Syn czy Córka.
    Ja, bo ciagle nosiłam Małego, wkurwialam się na każde „pewnie głodny” „pewnie śpiący” „No kapusty z grzybami to zjeść nie możesz” itp
    Mały bo głośno, nowe miejsca bez przestrzeni tylko wszędzie coś upchnięte o sam sufit, wszystko na wierzchu
    Córka, bo dostała tyle prezentów ze nie mogliśmy zapakować się do samochodu i Teściowa jej na wszystko pozwala, ba ta chodziła jak sroka i wybierała sobie co chce wziąć do domu. Skonczylo się oczywiście moim stanowczym nie ale oczywiście ja wyszłam na ta zła. I te teksty „No kiedy do Babci przyjedziesz?”. Calkowicie olewając nas, rodziców. Zupełnie jakby Córka miała już 18 lat, samodzielna z własnym samochodem. Nosz kurwa…

    W domu wzięłam się za sprzątanie bo to mnie wycisza. Nie wiem kiedy dojdę do siebie.

    Łącze się w bólu. U nas jeszcze teściowa wilekie : Oluś Oluś . Babcia za dychę. Tylko szkoda że jej nie było jak nie mogłam ciazy donosić. I leżeć musiałam. A teraz okropnie by go niańczyła. A wal się starą ruro. Nienawidzę baby
    A w święta? Kurde co wszyscy mają z tym cmokaniem na dzieci jak na psa ? Szlag mnie brał.
    I te teksty: Oluś a czego ty mamie dokuczasz....A w dupe go pocałujcie.

    age.png
‹‹ 699 700 701 702 703
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ