Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
@Papapatka szacun za kpi! 👏 tak jak dziewczyny pisały, nawet jeśli teraz byś zrezygnowała to i tak bardzo dużo z siebie dałaś. Zwłaszcza na ten najważniejszy okres karmienia. Głupio zapytam ale próbowałaś może nakładek/osłonek? Albo najpierw je trochę laktatorem wyciągnąć?
@enpe ja jak miałam za duży wypływ to ściągałam trochę laktatorem i potem podawałam pierś
U nas aktualnie wjechały próby samodzielnego usypiania. Bo nie wiem jak to się stało ale dziecko kompletnie oduczyło się jakiegokolwiek bujania i tylko cycek wchodzi w grę żeby zasnąć.. W dzien na drzemki nam bardzo ciężko idzie ale na noc się zdarza już że zaśnie w łóżeczku bez cycy. Także walczymy 🙈
enpe, Kinia197, Asia2000 lubią tę wiadomość
-
Hej
Ja też podczytywałam, ale jakoś nie miałam weny.
U nas wszystko dobrze. Po tych ćwiczeniach na brzuszek była mega poprawa i na ten moment po wizycie u fizjo wszystko super. Kolejna kontrola jakoś za 3 miesiące ewentualnie.
U nas piwoty, wysoki podpór. I przez ten wysoki podpór raczkuje czyli się przesuwa do tyłu i wkurza, bo zabawka się oddala. 🤦♀️ czasem pływa ale już mniej. Nie pełza na razie, ale też podobno nie wszystkie dzieci mają ten etap. Podobnie jak u Enpe próbuje podnosić dupkę, ale szoruje wtedy buzią i jest tragedia. 🤣
Poza tym jest tak pogodnym dzieckiem, że jestem w szoku. Wystarczy się na niego spojrzeć, a on od razu uśmiech. 🥰 bardzo mało placze, jak zmęczony albo muszę go dolulac podczas drzemki.
Chodzimy na basen i zajęcia z muzyką. 🙂
Co do RD to czekamy do 6 miesiąca, ale już strasznie się gapi jak jemy. W krzesełku z poducha siedział stabilnie już jakiś miesiąc temu. Czytałam jakieś ebooki ale chyba pójdę na żywioł. Chce mu dawać kawałki, zobaczymy jak pójdzie. Mam kaszki helpa tez. Różdżki kupiłam na wyjazdy itd. A tak pójdę w owoce świeże i mrożone. No i na ile się to uda żeby jadł to co my bez soli i cukru wiadomo.
Nie mam doświadczenia więc dopiero wyjdzie w praniu, to moje planowanie to wiecie… 🤣
justinas, Asiasia1, enpe, Kinia197, Asia2000 lubią tę wiadomość
31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
Asia2000 wrote:Czesc dziewczyny.
Zakonczyam antubiotyk ale mialam tak mocna dawke ze nie czuje nic w buzi normalnie mnie wyjalowilo.
Co do malej to moja jeszcze nie pelza. Robi povoty, cwiczy wysoki podpor, dalej co jakis czas wlacza sie plywanie. Noce mamy jakies potworne, jakby kolki znow wrocily, bo sie wybakuje i jest spokoj. Moze to przez nowe smaki.
Czytalam nowe wytyczne przy RD ale jakos stwierdzilam ze zrobie jak przy corce. Ma prawie 6 lat i uwazam ze fajnie u niej wszystko zadzialalo. Nie uczulilo nas nic z jedzonka chodz ostatnio dalam jej witaminowe miski i ostro ja wysypalo.
Ja robie to tak ze:
Dwa tygodnie na zmiane byla marchew i brokul, co dwa dni.
Poziej wjechala jarzynowa zupka(sloik) i troche jablka-dwa dni
Pozniej kolejne warzywkowe danie(sloik) i troche banana-wa dni.
I tak minal miesiac:). Wode daje z bbox idzie oporie, ale jak poloze jakby do karmienia to pociagnie.
Nastpny etap to bede starac sie juz dawac sloik z deserkiem(czyli owoc)w ramach posilku w tej samej pore co my jemy.
Sliki biore z polki z odpowiednim przedzialem wiekowym.
Generalnie wspieram sie aplikacja gerber, chodz wiem ze hipp ma lepszy sklad-ale to tylko zeby mnie wiecej wiedziec co jak wrpowadzac.
Kolejny etap to kaszki bezmleczne bedzie , wybiore marki Holle.
Jak tylko usiadzie wprowadzam BLW i wtedy pojawia sie kawalki jedzonka-warzyw,owocow czy miesa. Kupowac bede na stoiskach ekologicznych. Na talerzy bedzie 3-4 rozne skladniki i to bardziej jako zabawa ,przekaska, Daniem glownym bedzie na ta chwile raczej slik chyba ze zje duzo.
A twoja nie miała tak, że bardzo dużo rzeczy nie chciała jeść? Czytałam że w pierwszym miesiącu dziecko powinno próbować jak najwięcej, żeby jak najwięcej bobas zaakceptował. Co najważniejsze badania pokazały że najlepiej wprowadzać 3 warzywa jednego dnia, ale nie jest to polecane ze względu na uczulenia, wtedy są najlepsze efekty.
-
Ja próbowałam z kapturkami karmić, nawet w szpitalu. I wyciągać laktatorem. I pokazywać ze jest mleko i przystawiać… także nie poddałam się zanim zaczęłam kpi, próbowałam.
Z tym ze w szpitalu przy Córce już na sali porodowej powiedzieli mi ze „nic z tego nie będzie”. I uwierzyłam ale zaczęłam ściągać. Potem była cdl, przystawialam przez kapturki. A potem był dzień kiedy Mała bardzo płakała i spała po 20 min i płakała i wezwałam pediatrę do domu. Okazało się, ze była głodna ☹️… mimo ze ja przystawialam jak cdl pokazywała… i zostałam kpi całkowicie.
Teraz, po porodzie Synek się przystawił. Miałam bardzo dobra opiekę, prywatny szpital empatyczny personel. Próbowaliśmy wszystkiego. Różnych pozycji, kapturków, wyciągania podmieniania… i tez nie szło. A wiadomo ze nie chciałam głodzić dziecka. Także znowu kpi ☹️… jakaś felerna jestem, nie wiem czy to możliwe ze anatomia moich piersi eliminuje mnie z kp? Czemu? ☹️
Patrzyłam na momcozy ta myjko-suszarki-sterylizator. Gdybym wiedziała o tym w sierpniu to bym kupiła. Teraz już trochę po ptokach. Zwłaszcza ze sterylizować nie muszę już po każdym myciu. A i myje co drugie ściąganie (wsadzam do lodówki elementy w mleku). Trochę takich trików znam ułatwiających kpi ale to nadal męczarnia.
Najgorzej jak zaczynam ściągać mleko. Nie wiem czy to hormony czy coś ale wydaje mi się ze wszystko jest bez sensu i tylko iść się powiesić.Zosia! Spełnienie marzeń...
-
Papapatka wrote:Ja próbowałam z kapturkami karmić, nawet w szpitalu. I wyciągać laktatorem. I pokazywać ze jest mleko i przystawiać… także nie poddałam się zanim zaczęłam kpi, próbowałam.
Z tym ze w szpitalu przy Córce już na sali porodowej powiedzieli mi ze „nic z tego nie będzie”. I uwierzyłam ale zaczęłam ściągać. Potem była cdl, przystawialam przez kapturki. A potem był dzień kiedy Mała bardzo płakała i spała po 20 min i płakała i wezwałam pediatrę do domu. Okazało się, ze była głodna ☹️… mimo ze ja przystawialam jak cdl pokazywała… i zostałam kpi całkowicie.
Teraz, po porodzie Synek się przystawił. Miałam bardzo dobra opiekę, prywatny szpital empatyczny personel. Próbowaliśmy wszystkiego. Różnych pozycji, kapturków, wyciągania podmieniania… i tez nie szło. A wiadomo ze nie chciałam głodzić dziecka. Także znowu kpi ☹️… jakaś felerna jestem, nie wiem czy to możliwe ze anatomia moich piersi eliminuje mnie z kp? Czemu? ☹️
Patrzyłam na momcozy ta myjko-suszarki-sterylizator. Gdybym wiedziała o tym w sierpniu to bym kupiła. Teraz już trochę po ptokach. Zwłaszcza ze sterylizować nie muszę już po każdym myciu. A i myje co drugie ściąganie (wsadzam do lodówki elementy w mleku). Trochę takich trików znam ułatwiających kpi ale to nadal męczarnia.
Najgorzej jak zaczynam ściągać mleko. Nie wiem czy to hormony czy coś ale wydaje mi się ze wszystko jest bez sensu i tylko iść się powiesić.
@Papapatka
Nie jest bez sensu to co robisz, chcasz jak najlepiej dla swojego dziecka. Pamiętaj jednak, że najważniejsze jest aby dziecko jadło, nieważne czy będzie to twoje mleko czy mm. Musisz też popatrzeć na swoją psychikę. KPI jest mixem KP i MM i uważam osobiście, że najcięższe logistycznie i czasowo. Także kawał dobrej roboty robisz, ale pamiętaj że ostatecznie najważniejsze, żebyś też była szczęśliwa ❤️. Dzidziuś najważniejsze żeby jadł.
Jeśli dalej chcesz aby dziecko jadło twoje mleko to może tak raz na tydzień spróbuj raz przystawić? Albo z kapturkiem przystawić? Dzieci z czasem też bardziej swoje umiejętności mogą poprawić? Oczywiście to tylko sugestia, ja czasem za namową partnera też próbuję bez kapturka, czasem wyjdzie czasem nie. Sama z siebie czasem mam blokadę pt. „nie będę próbować bez kapturka , bo i tak nie wyjdzie skoro już tyle miesięcy tak jest”. No i wtedy jak np. kapturka mam umytego i załóżmy zapomnę go wziąć i proszę partnera by przyniósł to on oczywiście w gotowości , ale właśnie tak motywuje żeby spróbować bez. Jak mała nie chce to odpuszczamy. Mam wrażenie, że bez kapturka najlepiej ją na śpiocha wziąć 🤔
justinas lubi tę wiadomość
ONA:
PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany
ON:
teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E
11.12.2023 ⏸️
08.2024 mała A. 👸🏻 🩷
-
Papapatka-podziwiam i nie mniej takich mysli.,zakazuje:)
Ja bylam KPI 4 miesiace. Znam to porownywanie do starszego dziecka zeby nie mialo gorzej. to male Tez modlilam sie o sily a kazdy dzien. Przy starszej bylam KPI do 4 miesiac i tutaj tez. Dalczego tak krotko? A to dlatego ze tez z moi organizmem jest cos dziwnego. Konczy sie mleko, przychodzi okres i tyle w temacie. Normalnie co do godziny prawie.
Ktos juz npisal cos bardzo fajnego i madrego, wtedy nie mialas drugiego dziecka wiec nie katuj sie mysla ze musisz zrobic tak samo. Fakt wypracowalas sobie cale to sciaganie, kolejny raz to napisze podziwiam.
Tez zaluje ze nie wiedzialam o tym wynalazku mocozy. No nic dzis bym JESZCZE lepiej sie przygotowala(taki mam charakter) ale na pewne rzeczy nie mamy wplywu.
justinas lubi tę wiadomość
-
Kinia197 wrote:A twoja nie miała tak, że bardzo dużo rzeczy nie chciała jeść? Czytałam że w pierwszym miesiącu dziecko powinno próbować jak najwięcej, żeby jak najwięcej bobas zaakceptował. Co najważniejsze badania pokazały że najlepiej wprowadzać 3 warzywa jednego dnia, ale nie jest to polecane ze względu na uczulenia, wtedy są najlepsze efekty.
Wlasnie nie. Osobiscie powiem ze udalo mi sie fajnie RD przy starszej dlatego nie wiem czy chce cos zmienic. Moze bardziej bede podgrzewac dania bo generalnie srednio lubi bardzo cieple posilki. Zawsze mialam zasade ze testujemy a nie wciskamy dziecku. Teraz to trktuje jak nauke przelykania, tego co cos innego jeszcze jest,itd. Czekam na BLW bo jak dla mne to to jest ajfajniejsze, dziecko dotyka ,wybiera,testuje. Czytam duzo o nowych wytycznych ale jakos tak nie wiem czy pewne rezcyz ktore kaza teraz wprowadzac nie zrobia rewolucji w zoladku to raz, nie bedzie za dzego wyrzutu insulint itd.
Co prawda ja jestem z czasow kiedy w szpitalu dawali mleko z glukoza i zyje ale jak mam jeden przyklad(corke starsza) ze poszlo super to chya powiele. Ona do dzis lubi kapusty,kalafiory,papryki czy ogorki,owoce morza-kocha. Nie lubi ziemiakow, frytkami tez pogardzi ale za to mieso bardzo lubi.
Kinia197 lubi tę wiadomość
-
Asieek wrote:Cześć dziewczyny!! 🙂
@ justinas milo z Twojej strony, że pytasz 🥰 Skoro zostałam wywołana do tablicy to idę 😁 faktycznie dawno się nie odzywałam ale dość często Was podczytywałam. Po jakimś czasie to już tak jakoś głupio się było odezwać jak sie tyle nie pisało..
U nas w porządku. Poszłyśmy jak burza ze szczepieniami i zostało już tylko WZW B a kolejne dopiero około roczku 😁 Mała obraca się z pleców na brzuch. Przemieszcza się pivotami po macie i chyba odpychaniem się bo chwilę nie patrze i już w innym miejscu. Też szykujemy się do rozszerzania diety. Mam ten poradnik z linku i póki co czytam 😁 ale polecam, bardzo fajnie napisany 😊
Wrzucam aktualizacje mojej słodzinki
https://ibb.co/TqwsGgvt
https://ibb.co/fdZWg3Pj
Raczej jest z tych większych 🫣 mały głodomor. Idziemy w okolicach 70 centyla. Ciekawa jestem czy z rozszerzaniem diety też będzie taka chętna 😁
Jeju jaka cudna:), normalnie modeka.
Asieek lubi tę wiadomość
-
@ Papapatka Ani nawet tak nie mów.. jesteś cudowną mamą dla swoich dzieci ❤️ nie zawsze mamy wpływ na naturę, anatomię. Dobrze, ze mimo trudności w budowie udało Ci się wywalczyć to mleczko ale jestem zdania co enpe - zdrowie psychiczne najważniejsze, jeśli czujesz że Cię to przerasta odpuść. Mimo to nadal będziesz wspaniałą mamą ❤️
Chyba tak mamy zakodowane, że dla tych dzieci chce się wszystko jak najlepiej, nawet własnym kosztem. Sama się nie raz na tym łapie. Choćbym miała siebie nie ogarnąć, nie zjeść, domu nie posprzątać to wolę jej choćby na macie dopilnować
enpe, justinas lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny jeszcze polecajka do RD ode mnie. Pulpa mango bez cukru. Na pewno jest w auchanie stacjonarnie, wydaje mi się, że w lidlu też bywa.
https://allegro.pl/oferta/pulpa-z-mango-bez-dodatku-cukru-450-g-14477880022?offerId=14477880022&inventoryUnitId=-dq7UYAc7QYCBHrNfR9Ytg&adGroupId=MjhkZmYzNTQtZWY3Yi00ODk5LTkwYmQtYjA4YmMxMzk2YTdmAA&campaignId=NDA4MThjODktNThiMS00ODFlLTk2ZmMtYjJjNTU3YzU4Y2JhAA&clientId=Nzk3NDY1OTYAODQxNDk3NTIA&sig=6e70fa5040cfb30613f932c45bae46b7&utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=ads&gad_source=1&gbraid=0AAAAApqd7cy2SYLaHTae_BeVKtM_oPQl7&gclid=Cj0KCQiA4-y8BhC3ARIsAHmjC_HHwtijLHnbN4pZmoJPpNNiODZxN-c3dwZFr9znEYA5igMQ5iVfxzMaAiPSEALw_wcB
Ogólnie z tej firmy też pulpa bananowa jest 😁
justinas, Kinia197 lubią tę wiadomość
ONA:
PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany
ON:
teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E
11.12.2023 ⏸️
08.2024 mała A. 👸🏻 🩷
-
MumAgain zdrowiejcie szybko! Przechlapane, jak tak cały dom rozłoży...
Asiek, Cerva super, że napisałyście😘
Asiek cudna córeczka, wygląda na sporą dziewczynkę🙂
Cerva fajnie, że u Was wszystko dobrze i synek taki pogodny🙂 Super, że udaje się Wam chodzić na zajęcia z maluchem.
Papapatka nie zadręczaj się tym karmieniem. Powinnaś być z siebie dumna. Jak jeszcze pociagniesz to super, a jak nie to przecież nic się nie dzieje. Najważniejsze miesiące dałaś radę, teraz będą inne smakołyki.
U nas z rd trochę póki co jest chaos, robię z tego, co uda mi się kupić bio. Na chwilę obecną marchewka, pietruszka, ziemniak. Udało się dziś większe zakupy zrobić, także będą kolejne smaki. Brokuła trochę się boję, bo coś to moje dziecko jakby kolki męczą i rzadziej coś kupy robi, a brokuł dodatkowo powoduję wzdęcia. Może jeszcze trochę zaczekam. Spróbujemy dziś dynię.
-
Pauli05 wrote:Dziewczyny dawałyście swoim maluchom lek na grypę? Mój mąż wysooo gorączkuje idę po test i tak pytam w razie czego. Rozrabiałyście z wodą z dawki 30mg?
Ja nie dawałam akurat. Szymonek przeszedł dość łagodnie, był tylko osłabiony. Ja wtedy gorączka 40 stopni i starszy syn podobnie.
Chyba Emzet i Betti dawały maluchom lek. Pewnie coś podpowiedzą. Zdrowia dla Was! -
Małgosiagosia wrote:Ja znalazłam fajną stronę jakiegoś dietetyka gdzie podane są dokładne pomysły co w który dzień wprowadzać. Chyba będziemy szli według tego z drobnymi podmiankami. Jak chcecie to wam potem wkleję linka.
Zastanawiam się tylko czym będziemy blendować takie małe porcyjki. Bo nie wiem czy blender da radę, ale zobaczymy.
Ja poproszę link i z góry dziekuję🙂 -
