X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Ewappp Autorytet
    Postów: 841 939

    Wysłany: 20 lutego, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justinas wrote:
    Nie dawałam jeszcze ryżu. Poki co kaszka jaglana głównie z dodatkiem gryczanej, owsianej. Może one też mu nie służą. Jeszcze weryfikuję, czy nie za dużo mięsa. No i też dochodzi kwestia, że pewnie mniej z piersi je, od kiedy wprowadziłam rd. Staram się, żeby tych karmień było jak najwięcej, ale i tak pewnie mniej zjada.

    Poza tym ma mocno czerwone policzki. Z nowości dałam słoiczek brzoskwinie z bananem, a tam jest dodatek soku cytrynowego, może od niego.

    Zaparcia to niestety chyba norma na początkach rd. U nas też z kupą trochę ciężej odkąd coś tam zaczelo trafiać do brzuszka. Ja często daję jej śliwkę albo surową w kawałkach albo taką trochę podgotowaną rozpaćkaną z chia i zauważyłam że wtedy lepiej idzie z wypróżnieniem. Wczoraj zrobiła wielkiego gęstego bobalca jak jakiś stary chłop, aż byłam w szoku że takie kupsko bo nie sądziłam że aż tyle zjada 😅 chyba też porzeczki dobrze działają rozluźniająco, mam chyba zamrożone to będę testować 🙂

    za to dzisiaj w poludnie skupczyła się niespodzianie mega rzadko ale nie wiem po czym bo akurat dzisiaj dopiero po południu dostała pierwszy posiłek przez ciężki poranek i jakieś nienormalne drzemki 🤷‍♀️ zastanawiam się czy to nie moja wina bo chyba źle wypłukałam słomkę z bboxa po myciu i zauważyłam dopiero niedawno że jakoś się dziwnie pieni jak ona pije 😬 Czy jakieś resztki płynu do naczyń mogły spowodować taką rzadką kupę?😬😬

  • Kinia197 Autorytet
    Postów: 381 372

    Wysłany: 20 lutego, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewappp wrote:
    Współczuję tych chorob 😖 A tak zapytam o tego naczyniaka. Masz jakiegoś lekarza w Warszawie do polecenia? Ala ma na małym paluszku u rączki od urodzenia naczyniaka płaskiego, teraz już zjaśniał baaardzo w porównaniu do tego co było na początku ale jednak nie daje mi to spokoju, niby pediatra co wizyta na to patrzył i mówił że to nic takiego ale wolałabym żeby ktoś na to spojrzał.

    Moja ma na czole i nam pediatra powiedziała że może dać nam skierowanie do chirurga, więc w sumie dziwi mnie że chirurg się tym zajmuję, ale sama nie wiem czy jest sens. Nie chciałabym jej niczym faszerować. Z drugiej strony jak ma jej to zniknąć bez żadnej ingerencji chirurgicznej, bo uwaga nasza pediatra mówiła żeby jej to laserowo usunąć kilkumiesięcznemu dziecku. I ona w ogóle do mojego narzeczonego czy mamy zamiar cokolwiek z tym robić. Nawet w szpitalu nam mówili że na spokojnie ma to czas żeby samo zejść. I już mam kwadratową głowę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego, 18:57

    age.png
  • justinas Autorytet
    Postów: 567 467

    Wysłany: 20 lutego, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewappp wrote:
    Zaparcia to niestety chyba norma na początkach rd. U nas też z kupą trochę ciężej odkąd coś tam zaczelo trafiać do brzuszka. Ja często daję jej śliwkę albo surową w kawałkach albo taką trochę podgotowaną rozpaćkaną z chia i zauważyłam że wtedy lepiej idzie z wypróżnieniem. Wczoraj zrobiła wielkiego gęstego bobalca jak jakiś stary chłop, aż byłam w szoku że takie kupsko bo nie sądziłam że aż tyle zjada 😅 chyba też porzeczki dobrze działają rozluźniająco, mam chyba zamrożone to będę testować 🙂

    za to dzisiaj w poludnie skupczyła się niespodzianie mega rzadko ale nie wiem po czym bo akurat dzisiaj dopiero po południu dostała pierwszy posiłek przez ciężki poranek i jakieś nienormalne drzemki 🤷‍♀️ zastanawiam się czy to nie moja wina bo chyba źle wypłukałam słomkę z bboxa po myciu i zauważyłam dopiero niedawno że jakoś się dziwnie pieni jak ona pije 😬 Czy jakieś resztki płynu do naczyń mogły spowodować taką rzadką kupę?😬😬

    No tak, rd może wiązać się z zaparciami. Mam nadzieję, że dojrzeją te jelitka i dostosują się z czasem. Biedny aż płakał, jak kupę robił. Ze starszym synem nie miałam takiego problemu, ale on był bardzo cycowy (jadł bez opamiętania) i chyba to łagodziło sytuację. Będę próbować różnych rzeczy, dzięki za podpowiedzi. Myślałam o kiwi, ale chyba jeszcze za wcześnie.

    Z tym płynem to nie wiem, być może coś te resztki zaszkodziły, ciężko stwierdzić... Oby to był tylko jednorazowy epizod brzuszkowy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego, 20:43

    event.png
  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 1075 1116

    Wysłany: 20 lutego, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia37 wrote:
    Płyn w uszach to najgorzej, bo ponoć dziecko wtedy słyszy jakby było pod wodą, no i jeszcze te niedosłuchy niekorzystnie wpływają na rozwój mowy. Mój syn też długo sie z tym borykał. A sprawdzałaś Adzie migdałek gardłowy ? Bo często przez to dziecko ma więcej infekcji niż standardowo.

    U córki dzisiaj tylko jedna pobudka , ale za to z kupskiem , syn zero pobudek , tak można żyć 😂
    Syn naszczycie już dobrze się czuję, roznosi mi chałupę , a dzis dopiero 3 dzień antybiotyku , siedzenie w domu jest okropne😞 wczoraj jak mąż wrócił poszłam na zakupy, cieszyłam się jak dziecko 😀
    Nie wiem jak słyszy, ale po niej tego absolutnie nie widać. Laryngolog ja prowadzi, podobno migdał nieznacznie przerośnięty. Więc coś może być na rzeczy. Ona dostawała Nasonex, ale teraz gorzej go toleruje. Więc zobaczymy co będzie po laserach 😔 Ogólnie laryngolog mówiła, że ma taką budowę ucha, że ciężko jednoznacznie stwierdzić obecność płynu, że ona się nie spodziewała płynu w obu uszach. Ada pod względem mowy rozwija się super, one z Sara gadają ponad przeciętna. Szybko zaczęły, dużo i zdaniami. No ale zawsze jest ryzyko, że słabiej słyszy np. końcówki słów. Niemniej - boje się wlansie niedosluchu. Ja poszłam do laryngologa trochę for fun, a to taka heca. Nie spodziewałam się zupełnie takiej diagnozy 😭 a jak Wam się udało usunąć płyn?

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 972 711

    Wysłany: 20 lutego, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    Nie wiem jak słyszy, ale po niej tego absolutnie nie widać. Laryngolog ja prowadzi, podobno migdał nieznacznie przerośnięty. Więc coś może być na rzeczy. Ona dostawała Nasonex, ale teraz gorzej go toleruje. Więc zobaczymy co będzie po laserach 😔 Ogólnie laryngolog mówiła, że ma taką budowę ucha, że ciężko jednoznacznie stwierdzić obecność płynu, że ona się nie spodziewała płynu w obu uszach. Ada pod względem mowy rozwija się super, one z Sara gadają ponad przeciętna. Szybko zaczęły, dużo i zdaniami. No ale zawsze jest ryzyko, że słabiej słyszy np. końcówki słów. Niemniej - boje się wlansie niedosluchu. Ja poszłam do laryngologa trochę for fun, a to taka heca. Nie spodziewałam się zupełnie takiej diagnozy 😭 a jak Wam się udało usunąć płyn?
    Mój syn zaczął mówić jak miał rok, pierwsze zapalenie ucha miał jak miał 15 mc, ja właśnie się bałam jak niedosłuch będzie wpływał na jego dalszy rozwój, bo po pierwszym zapaleniu ucha były kolejne, częste katary, a to tylko sprzyjało płynowi w uszach. Jak miał 3 lata miał wycięty migdał i zazwyczaj idzie to w parze z drenami w uszach, ale ja bardzo nie chciałam drenów. No i zadziałam sztucznie. Od września syn miał opiekunkę i chodził do żłobka 2-3x w tyg, potem od stycznia nie chodził wcale, zabieg miał w marcu, a do żłobka wrócił w maju. Brak chorób zaskutkowal samoistnym usunięciem płynu. Nasonex miał włączany na 2 tyg przy katarze i odstawiany bo raczej sterydy po 3 roku życia. Na stałe miał aerius na noc 2,5 ml, bo to ponoć korzystnie wpływa na płyn w uszach.

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 972 711

    Wysłany: 20 lutego, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justinas wrote:
    No tak, rd może wiązać się z zaparciami. Mam nadzieję, że dojrzeją te jelitka i dostosują się z czasem. Biedny aż płakał, jak kupę robił. Ze starszym synem nie miałam takiego problemu, ale on był bardzo cycowy (jadł bez opamiętania) i chyba to łagodziło sytuację. Będę próbować różnych rzeczy, dzięki za podpowiedzi. Myślałam o kiwi, ale chyba jeszcze za wcześnie.

    Z tym płynem to nie wiem, być może coś te resztki zaszkodziły, ciężko stwierdzić... Oby to był tylko jednorazowy epizod brzuszkowy.
    A może osteopata by Wam pomógł ? Mojej córce bardzo pomogły wizyty, ona się bardzo męczyła przy kupie, nawet jak baczka puszczała to często płakała.

    justinas lubi tę wiadomość

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 1075 1116

    Wysłany: 20 lutego, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia37 wrote:
    Mój syn zaczął mówić jak miał rok, pierwsze zapalenie ucha miał jak miał 15 mc, ja właśnie się bałam jak niedosłuch będzie wpływał na jego dalszy rozwój, bo po pierwszym zapaleniu ucha były kolejne, częste katary, a to tylko sprzyjało płynowi w uszach. Jak miał 3 lata miał wycięty migdał i zazwyczaj idzie to w parze z drenami w uszach, ale ja bardzo nie chciałam drenów. No i zadziałam sztucznie. Od września syn miał opiekunkę i chodził do żłobka 2-3x w tyg, potem od stycznia nie chodził wcale, zabieg miał w marcu, a do żłobka wrócił w maju. Brak chorób zaskutkowal samoistnym usunięciem płynu. Nasonex miał włączany na 2 tyg przy katarze i odstawiany bo raczej sterydy po 3 roku życia. Na stałe miał aerius na noc 2,5 ml, bo to ponoć korzystnie wpływa na płyn w uszach.

    Ada wlansie często miała katary, do października 2024. Udało nam się ja ogarnąć alergologiczne i teraz odpukac jest kolosalna różnica. Ma katary takie typowo infekcyjne, a nie wodę lejacaca się z nosa. Ale na bank to wszystko pokutuje. My teraz Nasonex mamy czasowo, muszę zapytać o ten drugi lek, który wskazujesz. Nie znam się kompletnie, ale to kolejny temat, który muszę przyswoić. A gdzie usuwaliscie migdał? Z tego co czytałam to on może odrastać? Staszneee to wszystko!
    Ada właśnie nigdy nie miała zapalenia ucha, wg wszystkich pediatrów uszy zawsze czyste w infekcjach. Zaczęła mówić mama, Ada, tata, baba jak miala 9.5 miesiąca, szybciej niż Sara i więcej 😔 zwierzątka też zaczęła naśladować szybko, tańczyć itp. Przeraża mnie to, że bez takich typowych objawów można żyć na takiej "bombie". Cały czas się łudzę, że to może czasowe...

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 972 711

    Wysłany: 21 lutego, 01:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    Ada wlansie często miała katary, do października 2024. Udało nam się ja ogarnąć alergologiczne i teraz odpukac jest kolosalna różnica. Ma katary takie typowo infekcyjne, a nie wodę lejacaca się z nosa. Ale na bank to wszystko pokutuje. My teraz Nasonex mamy czasowo, muszę zapytać o ten drugi lek, który wskazujesz. Nie znam się kompletnie, ale to kolejny temat, który muszę przyswoić. A gdzie usuwaliscie migdał? Z tego co czytałam to on może odrastać? Staszneee to wszystko!
    Ada właśnie nigdy nie miała zapalenia ucha, wg wszystkich pediatrów uszy zawsze czyste w infekcjach. Zaczęła mówić mama, Ada, tata, baba jak miala 9.5 miesiąca, szybciej niż Sara i więcej 😔 zwierzątka też zaczęła naśladować szybko, tańczyć itp. Przeraża mnie to, że bez takich typowych objawów można żyć na takiej "bombie". Cały czas się łudzę, że to może czasowe...
    W Dziekanowie lesnym, ja chodziłam do prof Niedzielskiego on jest tam ordynatorem i od niego miałam skierowanie na zabieg. Tak migdał może odrastać ale chyba nie są to częste przypadki. Ja to akurat na pediatrach i uszach czystych wg nich wiele razy się przejechałam. Ja serio nie spotkałam pediatry ogarniętego w uszach. To nawet teraz jak syn ma zapalenie ucha , dzień wcześniej był u tej samej pediatry i ona widziała u niego czyste uszy , na drugi dzień widziała już w jednym ropę a w drugim mocno czerwone . Sama była tym zdziwiona , że jakby nie oglądała tych uszu to by nie uwierzyła.
    Aerius jest na alergie.

    Emzet92 lubi tę wiadomość

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 1075 1116

    Wysłany: 21 lutego, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia37 wrote:
    W Dziekanowie lesnym, ja chodziłam do prof Niedzielskiego on jest tam ordynatorem i od niego miałam skierowanie na zabieg. Tak migdał może odrastać ale chyba nie są to częste przypadki. Ja to akurat na pediatrach i uszach czystych wg nich wiele razy się przejechałam. Ja serio nie spotkałam pediatry ogarniętego w uszach. To nawet teraz jak syn ma zapalenie ucha , dzień wcześniej był u tej samej pediatry i ona widziała u niego czyste uszy , na drugi dzień widziała już w jednym ropę a w drugim mocno czerwone . Sama była tym zdziwiona , że jakby nie oglądała tych uszu to by nie uwierzyła.
    Aerius jest na alergie.
    Wielkie dzięki za podpowiedź. Zapisze się do tego kolesia jak lasery nie pomoga. A masz jakieś pro tipy dla mnie w związku z tą sytuacją? Chętnie przyjmę!! Wszystko!

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • MumAgain Autorytet
    Postów: 896 530

    Wysłany: 21 lutego, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewappp wrote:
    Właśnie robiłam próbę generalną ubrania na chrzest który mamy w niedzielę (trzymajcie kciuki zebysmy wszyscy wytrwali do niedzieli w zdrowiu 😬) musialam sprawdzic czy mój wielkoludek nie wyrosl przypadkiem z sukienki bo impreza miala byc 2 tygodnie temu ale tak jak pisałam przekladalismy przez rsv w rodzinie. I muszę się pochwalić bo za każdym razem jak ją widzę w tym stroju to przepadam 😍😍
    @emzet zwiualizuj sobie synową w sukni ślubnej 🤣🤣

    https://zapodaj.net/plik-3CwdGzW5li

    No cud miód malina ❤️

    Ewappp lubi tę wiadomość

    age.png
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1504 1726

    Wysłany: 21 lutego, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia37 wrote:
    W Dziekanowie lesnym, ja chodziłam do prof Niedzielskiego on jest tam ordynatorem i od niego miałam skierowanie na zabieg. Tak migdał może odrastać ale chyba nie są to częste przypadki. Ja to akurat na pediatrach i uszach czystych wg nich wiele razy się przejechałam. Ja serio nie spotkałam pediatry ogarniętego w uszach. To nawet teraz jak syn ma zapalenie ucha , dzień wcześniej był u tej samej pediatry i ona widziała u niego czyste uszy , na drugi dzień widziała już w jednym ropę a w drugim mocno czerwone . Sama była tym zdziwiona , że jakby nie oglądała tych uszu to by nie uwierzyła.
    Aerius jest na alergie.
    Zapalenie ucha jest zdradliwe, potrafi się rozwinąć w ciągu kilku godzin.
    Ja tak miałam z Córka ze w południe u lekarza uszy czyste a o 20 nagle 40 st gorączk ipediatra na wizytę domowa i zapalenie ucha.
    Ja mam jedna ulubiona pediatrę w Medicoverze, ktora moim zdaniem się zna i lekko zaczerwienione ucho uratowała Córce kropelkami do nosa. Serio.

    A Ignacy dzisiaj 9.1 kg 😱
    RD idzie nam średnio. Jest rosołek z ryżem bobovita chyba i rozgotowany ryż nie przechodzi nu przez gardło. Banan ścierany łyżeczka tez nie. Od razu odruch wymiotny. Gładkie papki blenderem zrobione-zjada. Ale tez nie wszystko mu smakuje. A mam wrażenie ze tym blenderem napowietrzan te jedzenie i ma potem takie gazy ze szok 😱 co prawda go nie bolą ale normalnie nie wiem czy to on czy Max 🙈
    Wprowadzacie już jogurt naturalny?
    U nas to hit, robię kaszkę bezmleczną ciut wody i reszta jogurt naturalny i do tego mango/banana/maliny i wcina (3/4 Ikeowej plastikowej miseczki).
    Natomiast mamy problem z wofa. Pic to on by ja pił ale przez ten refluks to ta woda mu się bardzo łatwo cofa i ciągnie za sobą inne rzeczy z brzuszka ☹️ I nie wiem czy skoro bie ma problemu z kupami to wodę sobie darować na razie?

    justinas, Emzet92 lubią tę wiadomość

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • Ewappp Autorytet
    Postów: 841 939

    Wysłany: 21 lutego, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na poprawę nastrojów po ciężkim tygodniu filmik z naszego rd z serii "poranne dylematy" 🤣

    https://files.fm/f/dbgdtq94aq

    justinas, Asieek, Papapatka, Emzet92, enpe, Asiasia1, klaudia_23, MumAgain, Kinia197, Lolcia37 lubią tę wiadomość

  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 1075 1116

    Wysłany: 21 lutego, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewappp wrote:
    Na poprawę nastrojów po ciężkim tygodniu filmik z naszego rd z serii "poranne dylematy" 🤣

    https://files.fm/f/dbgdtq94aq
    Hahah tak to ja powinnam robić będąc na diecie 😂
    A ja was zaskoczę, u nas z RD najlepiej idzie woda ☺️😂😂 dziś rekord 120ml w ciągu dnia i trochę kaszki pięć zbóż helpy z jabłkiem i burakiem 😉 także każdy ma inne problemy 😂

    Ewappp, Asiasia1, Lolcia37 lubią tę wiadomość

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • justinas Autorytet
    Postów: 567 467

    Wysłany: 21 lutego, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet współczuję problemów z uszami, oby udało się skutecznie pozbyć problemu🤞

    Lolcia, dzięki za podpowiedź :), pomyślę o osteopacie jak nie będzie poprawy.

    Papapatka waga Ignacego imponująca :) Mój póki co też nie chce kawałków, grudek itp. wypluwa.

    Ewapp cudna scenka z Alicją 😁 co ma na talerzu?

    Lolcia37, Emzet92 lubią tę wiadomość

    event.png
  • justinas Autorytet
    Postów: 567 467

    Wysłany: 21 lutego, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    Hahah tak to ja powinnam robić będąc na diecie 😂
    A ja was zaskoczę, u nas z RD najlepiej idzie woda ☺️😂😂 dziś rekord 120ml w ciągu dnia i trochę kaszki pięć zbóż helpy z jabłkiem i burakiem 😉 także każdy ma inne problemy 😂

    Nooo, jak te dzieci nasze są różne😆

    Emzet92 lubi tę wiadomość

    event.png
  • Ewappp Autorytet
    Postów: 841 939

    Wysłany: 21 lutego, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justinas wrote:
    Emzet współczuję problemów z uszami, oby udało się skutecznie pozbyć problemu🤞

    Lolcia, dzięki za podpowiedź :), pomyślę o osteopacie jak nie będzie poprawy.

    Papapatka waga Ignacego imponująca :) Mój póki co też nie chce kawałków, grudek itp. wypluwa.

    Ewapp cudna scenka z Alicją 😁 co ma na talerzu?

    Jajo a raczej jego resztki 😅 w drugiej ręce bułka 🤣niezbyt ambitnie ale akurat mieliśmy kryzysową sytuację rano i pustą lodówkę 🤣 ja staram się ogólnie dawać jej to co my jemy, wiadomo nie wszystko ale na razie udaje mi się gotować to samo dla wszystkich, to mega wygodne i dzięki temu zaczęliśmy znów trochę zdrowiej jeść, na pewno mniej tłusto 🤣

    justinas lubi tę wiadomość

  • Kinia197 Autorytet
    Postów: 381 372

    Wysłany: 21 lutego, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja sobie tłumaczę że dziecko ma narazie smakować a nie się najadać. Więc nawet jak poliże palce z jedzeniem na nich to już sukces ❤️
    Moja kocha brokuła, ale ma problemy z brzuszkiem po nim 😂 Kurczaka też uwielbia tak się zajadała że w szoku byłam. Jadła już serek śmietankowy, ser żółty i mleko w pancakes. Zrobiłam jej raz sos pomidorowy dosłownie z odrobinka Śmietanki 30 I strasznie płakała na wieczór, ale nie jestem 100% pewna że to od tego, bo równie dobrze mogły to być zęby. No i wcina kawałki odkąd zauważyłam że łapki pcha do jedzenia.
    Dzisiaj też cały dzień katar ma bez innych objawów, radosna jak zawsze, ale z nosa co chwilę odciągać trzeba. Masakra z tym

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego, 23:24

    Lolcia37, Emzet92 lubią tę wiadomość

    age.png
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 799 1175

    Wysłany: 22 lutego, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Asieek, prześliczna mała, ucieka czy nie fotka boska 😍

    @Małgosiagosia, jeszcze nie podałam ale pewnie wjedzie łosoś i dorsz. Nie mam tu nigdzie rybnego sprawdzonego więc pewnie wjedzie z marketu 🤷

    @Cerva, jak u pediatry? Wszystko ok?

    @klaudia_23, no boski Oski ❤️ gratulacje ❤️

    @Emzet92, tulę 🫂 problemy z uszami są nie dość, że bolesne to serio trudne do zdiagnozowania :( oby szybko udało się ogarnąć temat. Ile Bożydar pije 😂 leję 😂

    @Ewappp, 🤣 zbyt dobre smakołyki, że aż ciężko się zdecydować co zjeść 🤣 super sobie radzi!

    My dołączyliśmy wczoraj do klubu RD. Wjechał brokuł, krzywił się niemiłosiernie ale coś tam zjadł. Próbowałam w krzesełku ale zjeżdżał strasznie pomimo poduszki więc dzisiaj wjedzie marchewka na kolanach. Dzięki za rady odnośnie karmienia, mam wrażenie, że pomogło i jest lepiej. Zabieram się za czytanie ebooka o NSZ bo ja już wymiękam. Codziennie na noc usypiam 1-2 h. Wczoraj 2h20 min bo się obudził i cały zadowolony nie chciał spać. Pilnuję OA, mam rytuał i dupa. Potrafi 2h wisieć mi na cycu i co się ruszę pobudka :/ teraz jeszcze ratuje czasem wózek ale on się już w niego nie mieści praktycznie więc kwestia 1-2 tyg max i się pożegnamy. Wtedy nie wiem co zrobię. Noszenie, bujanie, skakanie na piłce, głaskanie w łóżeczku, no nic. Nie wiem jak 2 dzieci tych samych rodziców może się aż tak różnic. Ale znowu jestem po 6 pobudkach, maratonach karmienia i rzygam tematem usypiania 😂 gdyby ktoś ogarnął porządnie temat jak uśpić dziecko (każde dziecko, trudne dziecko, beznadziejny przypadek dziecka jak moje) w 10 min to powinien dostać Nobla. Tym optymistycznym akcentem życzę miłego weekendu i pysznej kawusi. Właśnie piję wiadro by być w stanie przeżyć ten dzień ;)

    Lolcia37, Emzet92 lubią tę wiadomość

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • enpe Autorytet
    Postów: 1030 603

    Wysłany: 22 lutego, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Asiasia1
    O matko, przekichane. U nas ostatnio dobrze temat usypiania ogarnia tato. Mi zasypia tylko na cycu praktycznie. A jak jest najedzona to nie daję rady jej ululać. No ale przez 2 godziny to jajo można znieść, nie dziwię się, że wykończona jesteś.

    Ja dzisiaj też napiję się kawy. O 4:30 królewna wstała (druga pobudka) i przewinięta i najedzona i już od tego momentu załączył się tryb ZABAWA. A ja nawet 4 godzin nie spałam 😵‍💫. Pierwotnie leżałam jak flak i dostawałam od niej skopy w plecy i po twarzy i oczywiście milion dźwięków. Poddałam się i wzięłam ją do kojca a ja poduszka i koc i z nią. Może 15-20 minut była względnie spokojna i się bawiła a ja na jakieś minuty zapadałam co chwilę w krótki płytki sen (już wiem czemu torturują wybudzaniem). Jeszcze narzeczony chciał do tego kojca się ze mną położyć żeby było fair a ja mówię weź ty idź spać, ciasno tu jest i jaki to ma sens, ja już nie zasnę. No i jak znowu klucha zaczęła kwękać to ją zabrał i udało mu się ją ululać. I zawołał mnie i koło 6:30 mogłam z powrotem iść spać i już wszyscy spaliśmy do 8:50.

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • justinas Autorytet
    Postów: 567 467

    Wysłany: 22 lutego, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia, ale Leoś daje popalić z tym usypianiem. Współczuję i łączę się w bólu. Mój czasem też odstawia cyrki, nie chce jeść cyca, nie chce spać, wstaje w środku nocy i np. godzinę nie śpi, albo drze się jak poparzony, jak próbuję go uśpić, ale to tak okresowo np. 2 tygodnie jest gorzej, a potem lepiej. Pewnie jak mu coś dolega, albo skok. Usypia w wózku, ale już jest na styk i nie wiem, co to dalej będzie...
    A dużo pijesz kawy? Może kofeina mu nie służy. Jednak coś tam przenika, może magnezu więcej spożywaj.

    event.png
‹‹ 735 736 737 738 739 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ