Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Lolcia37 wrote:To chyba wszystko są mity z tą odpornością, mój syn choruje jak te dzieci po cesarkach, napięcie mięśniowe miał wzmożone , więc jak miał pół roku to też miał 5 zabiegów u fizjo.
-
Cześć dziewczyny.
Melduje się po wizycie niestety nie ma u mnie happy endu i bardzo prawdopodobne że to zaśniad ale tego dowiem się dopiero po wynikach hist. Do końca miałam złudne nadzieje. Jestem już w szpitalu.
Trzymam kciuki za wasze dzieciaczki 🤞❤️
-
JagaMS wrote:Cześć dziewczyny.
Melduje się po wizycie niestety nie ma u mnie happy endu i bardzo prawdopodobne że to zaśniad ale tego dowiem się dopiero po wynikach hist. Do końca miałam złudne nadzieje. Jestem już w szpitalu.
Trzymam kciuki za wasze dzieciaczki 🤞❤️👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
JagaMS wrote:Cześć dziewczyny.
Melduje się po wizycie niestety nie ma u mnie happy endu i bardzo prawdopodobne że to zaśniad ale tego dowiem się dopiero po wynikach hist. Do końca miałam złudne nadzieje. Jestem już w szpitalu.
Trzymam kciuki za wasze dzieciaczki 🤞❤️04.2020 synek 💙
08.2024 córeczka 🩷 -
JagaMS wrote:Cześć dziewczyny.
Melduje się po wizycie niestety nie ma u mnie happy endu i bardzo prawdopodobne że to zaśniad ale tego dowiem się dopiero po wynikach hist. Do końca miałam złudne nadzieje. Jestem już w szpitalu.
Trzymam kciuki za wasze dzieciaczki 🤞❤️
Trzymaj się i bądź dzielna ❤️
-
Hej. Trochę mnie tu nie było, ale nadrobiłam Was i przeczytałam wszystko. 🙂
Jeśli chodzi o poród to ja jakoś boję się CC i na własne życzenie bym nie chciała. Zobaczymy jak wyjdzie ostatecznie. Może po tym pierwszym porodzie mi się zmieni. 😅 U mnie większość znajomych rodziła sn, różnie przechodziły, jedne rodziły po 12h, inne szybciutko. Jedna znajoma pierwszy cc, drugi sn i mówi, że zdecydowanie po sn wróciła do siebie szybciej. Wg mnie ile kobiet tyle opinii i każdy poród to inna historia także rozumiem każdą. 🙂
Mi zostały w tym tygodniu ostatnie dni w pracy takie na pełnych obrotach. Później już zdalnie, ewentualnie podjechać na trochę dopiąć ostatnie tematy. I w lutym już na zwolnienie.
Miałam od wczoraj ambitny plan robienia 10000 kroków codziennie, ale chyba pogoda mi pokrzyżuje plany, bo tak koszmarnie wieje i sypie, że raczej nici ze spaceru.Lannati_ lubi tę wiadomość
31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
Evvee27 wrote:Ale czary wymyślają prawda ? 😂
Zdecydowanie czary , ale nie wiem czy bym tak chciała żeby mi nacięli brzuch i jednocześnie samodzielnie pchać dziecko , wydaje mi się to trochę bezsensu , ale cóż może jakby mi lekarz takie rozwiązanie zaproponował i wyjaśnił wszystko od a do z to może by się okazało, że taki poród ma same plusy.04.2020 synek 💙
08.2024 córeczka 🩷 -
Lolcia37 wrote:Zdecydowanie czary , ale nie wiem czy bym tak chciała żeby mi nacięli brzuch i jednocześnie samodzielnie pchać dziecko , wydaje mi się to trochę bezsensu , ale cóż może jakby mi lekarz takie rozwiązanie zaproponował i wyjaśnił wszystko od a do z to może by się okazało, że taki poród ma same plusy.
Lolcia37 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, jestem po prentalnych 😁
Dzisiaj byłam nadzwyczaj spokojna i nie stresowałam się bardzo...
Także mamy 12+0, dzidzi na 70% jest dziewczynką i ma 5,18 cm, wg usg wszystko w jak najlepszym porządku.
Przezierność karku 1,02 mm
Jestem taka szczęśliwa ❤️ poczułam taki błogi spokój ❤️ wreszcie uwierzyłam, że wszystko tym razem będzie dobrze 😁
Krew do pappy pobrana, wyniki do 2 tygodni, jak będzie coś nie tak to będą dzwonić 😉
Cerva ja też miałam taki plan a dziś mam tylko 5800 kroków 😅 obiecuje sobie, że jak pogoda się poprawi to będzie min. 10 tys 😅Asiasia1, Lolcia37, Betkaa, Cerva, klaudia_23, Emzet92, Sunnysunsun, Nietypowa30, Kitana, Anetka1610, Ewczixx, Mamma-mia, baby33, Olusiaa, Bettti03 lubią tę wiadomość
-
Lannati_ wrote:Dziewczyny, jestem po prentalnych 😁
Dzisiaj byłam nadzwyczaj spokojna i nie stresowałam się bardzo...
Także mamy 12+0, dzidzi na 70% jest dziewczynką i ma 5,18 cm, wg usg wszystko w jak najlepszym porządku.
Przezierność karku 1,02 mm
Jestem taka szczęśliwa ❤️ poczułam taki błogi spokój ❤️ wreszcie uwierzyłam, że wszystko tym razem będzie dobrze 😁
Krew do pappy pobrana, wyniki do 2 tygodni, jak będzie coś nie tak to będą dzwonić 😉
Cerva ja też miałam taki plan a dziś mam tylko 5800 kroków 😅 obiecuje sobie, że jak pogoda się poprawi to będzie min. 10 tys 😅
Super , gratulacje 🥰Lannati_ lubi tę wiadomość
04.2020 synek 💙
08.2024 córeczka 🩷 -
JagaMS wrote:Cześć dziewczyny.
Melduje się po wizycie niestety nie ma u mnie happy endu i bardzo prawdopodobne że to zaśniad ale tego dowiem się dopiero po wynikach hist. Do końca miałam złudne nadzieje. Jestem już w szpitalu.
Trzymam kciuki za wasze dzieciaczki 🤞❤️ -
Evvee27 wrote:Dziewczyny miałyście białko w moczu i leukocyty ? Mi właśnie coś wyszło , ale wątpię że nerki bo ciśnienie mam idealne
Ja miałam w pierwszej ciąży , ale na 2 dzień powtórzyłam badanie i wyszło wszystko ok, okazało się, że próbka moczu była zamieszczona. Może ty też powtórz badanie.04.2020 synek 💙
08.2024 córeczka 🩷 -
Lannati_ wrote:Dziewczyny, jestem po prentalnych 😁
Dzisiaj byłam nadzwyczaj spokojna i nie stresowałam się bardzo...
Także mamy 12+0, dzidzi na 70% jest dziewczynką i ma 5,18 cm, wg usg wszystko w jak najlepszym porządku.
Przezierność karku 1,02 mm
Jestem taka szczęśliwa ❤️ poczułam taki błogi spokój ❤️ wreszcie uwierzyłam, że wszystko tym razem będzie dobrze 😁
Krew do pappy pobrana, wyniki do 2 tygodni, jak będzie coś nie tak to będą dzwonić 😉
Cerva ja też miałam taki plan a dziś mam tylko 5800 kroków 😅 obiecuje sobie, że jak pogoda się poprawi to będzie min. 10 tys 😅Lannati_, Evvee27 lubią tę wiadomość