Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Kayama bardzo ci współczuję, wyobrażam sobie jak się czujesz. Ja skupiłaby się w takim razie na opinii twojego lekarza i jego opiece. Jeżeli jest w stanie jutro przyjechać to będziesz się czuła zaopiekowana i będziesz miała świadomość że jest ktoś kto wie jak bardzo dokuczliwe masz dolegliwości.
Dziwi mnie trochę podejście lekarzy, skoro tak się martwią to niby dlaczego uznaje się ciążę donoszona od 37tc???
kayama lubi tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt
Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Nie bój się moja 37 i 3 i wszystko w porządku.
Dziś byłam na ważeniu i Miśka mało przybiera po 2 tygodniach w domu waga wzrosła z 3200 na 3500 chyba kp jej nie służy. Aż mi się wyć chce bo nie chce karmić butlą.
Mamadwojki lubi tę wiadomość
16.07.2019 - Karolinka 3477 i 52 cm . Moje cudowne tęczowe dziecię.
-
Pierniczkowa moja Anielka też na początku kp słabo przybierała, a później jak ruszyła to aż się martwiłam że za dużoPierniczkowa wrote:Nie bój się moja 37 i 3 i wszystko w porządku.
Dziś byłam na ważeniu i Miśka mało przybiera po 2 tygodniach w domu waga wzrosła z 3200 na 3500 chyba kp jej nie służy. Aż mi się wyć chce bo nie chce karmić butlą.
kontroluj wagę, konsultuj z położna. Mnie położna uspokajała że nie wszystkie dzieci na początku szybko przybierały.
-
Ja też miałam podwyższona prolaktynę. To co mogę ci doradzić to nie myśl o tym, karmienie zaczyna się w głowie, im więcej będziesz myślała o hormonach o karmieniu tym gorzej, przystawiaj jak najczęściej, w razie problemów wezwij doradczynie i wszystko się ułożyMarcelina85 wrote:Miałam niedoczynność przed ciążą, wiem o niej od 5 lat i normalnie brałam Euthyrox 112, a teraz mam 125. Od porodu mam wrócić do normalnej dawki i zrobić badanie krwi po 6 tygodniach. Zapomniałam tylko spytać o prolaktyne, a też miałam zwykle sporo podwyższoną. Ciekawe, czy wysoka PRL ułatwia laktację.
Baileys, cudowna sesja! Ojj chyba namówię męża na jakieś samoróbki ze statywem o zachodzie słońca któregoś ładnego dnia, bo mamy takie ładne plenery 10 minut od domu. Na razie coś sobie muszę pstryknąć sama we wnętrzu, bo zapowiadają pochmurne dni.
ja na prawdę miałam ciężka drogę do kp, położne nie umiały mi pomóc, ale zawzięłam się, miałam wsparcie męża i doradczyni, odpuściłam, odstresiwalam się i cieszyłam córka a mleko samo przyszlo
Marcelina85 lubi tę wiadomość
-
Kayama - spokojnie, dostałaś sterydy na płuca, powinno byc wszystko dobrze jesli ten termin jest dobrze wyliczony. Bedzie tez przeciez pod dobra opieka, tak jakby co. Nikt Ci nie powie na 100% ze bedzie super, ale przeciez to 37tydzien skończony, mala tez jest spora, nie powinno sie nic dziac.
kayama lubi tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
Dziewczyny właśnie ocknęłam się co do położnej środowiskowej. Pytałam u mnie w Enel med i oni nie mają takiej instancji jak położna.
Czy opieka położnej środowiskowej jest obowiązkowa po porodzie? W sensie muszę być zapisana do jakiejś przychodni i mieć wybrana położna, i ona musi przychodzić do nas na wizyty? Kurde ja nie umiem na NFZ. Nawet nie wiem gdzie w okolicy mam najbliższą przychodnie... Na szczęście w moim najbliższym oddziale Enel medu jest pediatria. No tylko tych położnych nie ma.♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
DOMI - niedlugo dojdziesz na tych Twoich domowych skurczach do kryzysu 7 cm i nadal sie bedziesz zastanawiała czy to to😁Kurczę, jak rozne sa porody. Ka 3 razy po 5-7 godzin mialam naprawde regularne skurcze i przy przyjeciu okazalo sie ze szyjka nawet do konca nie skrócona, jedynie ze bardzo miekka i przepuszczała 2 palce.
Nadal tez zachodzę w glowe jak to sie stało, ze mam 2 usg z opisem ze glowka przyparta do wchodu i gin mowil ze bardzo nisko. A w porodzie okazalo ze ze glowa dosyc wysoko u dlatego tez ta pępowina wypadła. Ktoras ma jakis pomysl? Gdyby glowa byla przyparta to nie stałoby sie tak, bo tam w dole wszystko byloby dopasowane i nie byloby juz miejsca na ta pępowinę. Ale poradziłam juz sobie z tym, chyba najłatwiej mi myśleć ze widocznie tak mialo byc, a gdybyśmy kontynuowali ten porod SN to rozne jeszcze komplikacje mogły nas spotkac.
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
Bobby nie jesteś sama 😁 tez nie mogę się zdecydować na przychodnie ale chyba się zdecyduje na tą gdzie jest zapisany brat najmłodszy mojego męża. Na fb czytałam ze jest tam spoko pediatra na wizyty.
Bobby29 lubi tę wiadomość
Na ovu od 07.07.2014
Prl-maj 950
Tsh- maj 3.04
Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.
Nasz cud Wojtuś 😍 -
Ja mialam cc w 37+1 corka tez z ivf. Wydarla sie odrazu po wyjęciu;) zadnych problemów po 3.dniach w domciu. Glowa do gorykayama wrote:Dziewczyny ja już jestem załamana( Dziś robili mi usg, była lekarka i ordynator i zaczęły gadać że mają wątpliwości bo to za wcześnie na cesarske, że dziecko może mieć zaburzenia oddechu lub inne, że tak naprawdę powinnam mieć 38+kilka dni. Patrzyły na wypisy cze szpitali, no ale coś się z Panią faktycznie dzieje, mówiłam o tych plecach i kręgosłupie, ze ciągle wracam do szpitali bo bardzo źle działa układ pokarmowy. Potem coś mamrotaly do siebie, słyszałam no ale in vitro, późny wiek. Dały mi dokumenty do podpisania, zgoda jest ale miny miały jakby zatroskane. Plakac mi się chce (()
W dodatku mój dr nie ma jutro dyżuru więc chyba przyjedzie specjalnie, nie znam godziny, muszę do niego zadzwonić i spytać jak to ma być. Poza tym decyzja ostateczna o cesarce jest podejmowana w jej dniu bo muszi być wszystko idealnie z dzieckiem.
Jak jej coś będzie to sobie tego nigdy nie wybacza A jak ja się wykończe albo zostanę kaleka przez ten kręgosłup to dziecko będzie miało chora niesprawna matkę która się nim dobrze nie zajmie....
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Oni tez musza.miec podkladke w.szpitalu dlaczego zrobili cc. Mnie np wpisali teraz zeodmowilam probyporodu sn. Nikt mnie nawet nie pytal. A przyjechałam z cieknacymi wodami po jednej cc i szyjka zamknieta 2cm...to jak.mialam.rodzic sn ???Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
U nas chyba kryzys laktacyjny - maly jutro ma 2 tygodnie, a pierwszy kryzys wlasnie pojawia sie po 14 dniach. Do srody pieknie spal na drzemkach ze 3-4 razy dziennie po 2-2,5 godz. Od wczoraj wybudza sie co 15-30 min i tylko cycek ciagle. Wisieć moze na mnie z pol godziby, a troche zasnie, potem sie krzywi i znow cycka szuka. Nie bardzo moge cos zrobic w domu, spacery tez srednio, bo w wozku sie kręci. Jedynie mam mnooostwo czasu na ksiezke i net w komórce...
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
Aga właśnie zerknelam na twój suwaczek i jesteś właśnie w 39+1 😅 a tu już dwa tygodnie po!!!🤗♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
natty85 wrote:Oni tez musza.miec podkladke w.szpitalu dlaczego zrobili cc. Mnie np wpisali teraz zeodmowilam probyporodu sn. Nikt mnie nawet nie pytal. A przyjechałam z cieknacymi wodami po jednej cc i szyjka zamknieta 2cm...to jak.mialam.rodzic sn ???
Tak, mi wpisali to in vitro, wiek i powikłania od strony kręgosłupa.
-
Baileys piękne zdjęcia, będzie super pamiątka
Ja też średnio kumam jak to wszystko działa w NFZ ale u mnie położna się wybierało obowiązkowo przy zapisie do szkoły rodzenia i to nie jest równoznaczne z zadeklarowaniem przychodni
baileys lubi tę wiadomość
Starania od 06.2017
12.12.2018 - 2 kreski + beta 308
04.01.2019 - mamy serduszko
22.08.2019 - Tomuś jest już z nami
-
nick nieaktualnyPołożna można wybrać na NFZ juz od 21tc. Przychodnie często zmuszają jakby do zapisu w ich placówce wtedy ale to nie ma takiego obowiązku. Trzeba wyszperać dane takie położnej moze nawet do niej zadzwonić, wypełnić deklaracje i heja. Ja skorzystałam z ułatwienia i mam ta ze szkoły rodzenia
-
nick nieaktualny
[/url]
