Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
baileys wrote:Kurcze dziewczyny, skad sie robia takie zastoje? Jestem w szoku, ze tak regularnie odciagajac macie z tym takie problemy. U mnie teraz jak Młoda przesypia noce bywaja przerwy w karmieniu z jednej piersi nawet po 10-11 h i nigdy nic takiego mi sie nie zdarzylo. To chyba kwestia tego, ze dziecko wyciaga lepiej niz laktator..?
Anhydra, gdzie podcinaliscie wedzidelko? Tam gdzie my czy gdzies indziej?
Moje dziecko weszlo w faze dzikich krzykow, piskow, zawodzen. Cale dnie cos wyspiewuje 🤦♀️ Wlasnie sie karmimy juz na noc i tez są cyrki, na kazde 5 min picia przypada 5 min dyskusji z cyckiem🙈
Nie, w innym miejscu. Podcinaliśmy prywatnie u laryngologa.
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Ja do tej pory nigdy nie miałam zastojów. A teraz po chorobie jeden za drugim. Wcześniej miałam nie raz przerwę i 5h między sesjami i nic mi nie było. A od dwóch tygodni muszę pilnować co do minuty.
-
A ja znów jestem przeziębiona, jakieś zapalenie zatok mi się przyplątało. To już trzeci raz od porodu! Zawsze miałam świetna odporność, a teraz nie wiem co się dzieje?! Czy to karmienie mi tak osłabia organizm? Jakieś suple powinnam zapodać czy co?
[/url]
-
DrzewkoPomarańczowe wrote:A ja znów jestem przeziębiona, jakieś zapalenie zatok mi się przyplątało. To już trzeci raz od porodu! Zawsze miałam świetna odporność, a teraz nie wiem co się dzieje?! Czy to karmienie mi tak osłabia organizm? Jakieś suple powinnam zapodać czy co?
-
Domi_tur wrote:Anhydra, i dopiero teraz chwalisz się tymi jedynkami? 🤪
Hehe 😁. Miałam nawet zrobić zdjęcie, ale Olo nie chce z otwieraniem paszczy współpracować. Generalnie prawa jedynka jest mocniej wybita i wygląda to przekomicznie 😅.
Nie wiem co się dzieje, ale ostatnie 3 noce to znowu masa pobudek. Kończą sie one zazwyczaj tym, że biorę go do siebie a i tak przez sen wierci sie i macha głową prawo/lewo uderzajac nią o mnie...w zwiazku z czym budzę się średnio raz na 30 min 🥴😵.
Mam taką teorię, że może to być następstwem wolnych dni i obecnoscia małża w domu. W sensie, nie to, żeby mu ojciec przeszkadzał 😅, ale jednak zaburzona/zmieniona jest jakas tam codzienna rutyna.
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Nie ma jeszcze tygodnia ćwiczeń, Młoda sama się przekręca na brzuch i zaczyna sięgać na boki pó zabawki
teraz kolejne ćwiczenie podpórki do raczkowania. Ten facet jest genialny. W styczniu znowu przyjedzie ja zobaczyć
Anhydra, Vampire, Chimera, Kalija, DrzewkoPomarańczowe lubią tę wiadomość
-
Pierniczkowa super ze mala tyle umie
Mój dziś sam przekrecil sie na bok. Wzielam go do siebie po 4 i patrze ze ma glowke przekrecona na bok patrze pod koldre a tam całość tez na boku
Wczoraj nas odwiedzili brat z żoną. Tak mały sie głośno śmiał bawiac z chrzestna ze brat nagrał.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2019, 11:03
Kalija, Anhydra lubią tę wiadomość
-
Za to u nas wciąż pasmo niekończących się sukcesów. Spanie od 20 do 24 a potem do 8!!! Obudziło mnie radosne popiskiwanie, kiedy to Szymi cisnął kupę z nogami zawieszonymi na łóżeczku 😂
A najbardziej mnie bawi zawstydzanie się, wołamy Szymka po imieniu - odwraca się do nas, szybki uśmiech i od razu obraca głowę w drugą stronę 😂 albo uśmiecha się pod nosem ale trzaska ręką w zabawkę, że niby taki zajęty jest, że nie może popatrzeć 🤪Pierniczkowa, Vampire, werni, Frida91, DrzewkoPomarańczowe, Chimera, Anhydra, Kalija, Nacha lubią tę wiadomość
-
Pierniczkowa wrote:Nie ma jeszcze tygodnia ćwiczeń, Młoda sama się przekręca na brzuch i zaczyna sięgać na boki pó zabawki
teraz kolejne ćwiczenie podpórki do raczkowania. Ten facet jest genialny. W styczniu znowu przyjedzie ja zobaczyć
A co to są podpórki do raczkowania? -
nick nieaktualnyU nas wstydzenie sie jest juz od dawna, Majusia jak jest wołana chowa buzie w rączki i sie usmiecha 😊 Teraz mamy na topie "pływanie", nie ulezy na macie normalnie tylko wariuje tymi łapkami. Kocha tez ksiazeczki wszelakie, lapie za kartki, gniecie i przewraca strony. Woli to niz grajace zabawki (szczeniaczek uczniaczek jest olewany). W sumie dobrze, ja ponoc tez kochalam ksiazki od niemowlaka i dzieki temu bardzo szybko nauczylam sie czytac i nigdy nie robilam bledow ortograficznych. Maja by to mogla odziedziczyc.
A dziś kończymy 18 tygodni - mam już pełnoletnią pannicę w domu😃kayama lubi tę wiadomość
-
DrzewkoPomarańczowe wrote:Anhydra, tez się właśnie boje, ze jedynki najpierw poczuje, potem zobaczę 😱.
-
Niebieska Gwiazda wrote:A co to są podpórki do raczkowania?
-
Moj wczoraj troche podnosil klatke jak go przekrecilam na przewijaku.
Pierniczkowa a wiesz czy moze są takie cwiczenia na youtube ? -
werni wrote:Moj wczoraj troche podnosil klatke jak go przekrecilam na przewijaku.
Pierniczkowa a wiesz czy moze są takie cwiczenia na youtube ?werni lubi tę wiadomość
-
Moja Laurcia też jest wstydziochem, i też wypina już pupę do góry (bez żadnych ćwiczeń) szykujac się do podpórek😊 ma już większą kontrolę nad swoim ciałem , z zainteresowaniem ogląda swoje rączki i próbuje zrobić "świecę" z impetem potem waląć nóżkami o podłoże, na macie próbuje się czołgać i przesuwa się nieznacznie do tyłu. Nie reaguje jeszcze na swoje imię i nie obraca się, ale bardzo już chce sama siedzieć (podnosi się leżąc na mnie do siadu , nie zachęcam jej i nie pomagam). Uśmiecha się do wszystkich , ale chętniej śmieje do mężczyzn. Najsmiejszniejszy jest tata❤ nie mogę uwierzyć, że już jest taką duża😳🥰
werni, Anhydra, Vampire lubią tę wiadomość
-
Drzewko, mi też siadła odporność, ponoć to normalne choć nie dotyczy każdej. Napewno warto wspierać odporność, ale jeśli bierzesz suple dla matek karmiących to nie bralabym już innych witamin. Ja próbowałam się wzmocnić domowymi sposobami , ale bezskutecznie.
Baileys, na szczeniaczka Maja ma jeszcze czas, choć ja kupiłam go córce znajomych na roczek i też nie było zainteresowania. Wiem m że opchnęli go na olx😒