Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Niezapominajka, gratuluję serdecznie! 😍
U nas będzie Alicja. Wczoraj miałam USG trzeciego trymestru, w 31tc waży 1700g. Dopadł mnie spadek energii, a tu ubranka niewyprane, torba do szpitala nie spakowana, w te upały kompletnie nie mam na to siły. Obie Młode nie dają mi spać - jedna kopie z zewnątrz, druga od wewnątrz. Starsza już nie chce spać z Tatą, od ponad miesiąca totalna mamoza, chyba czuje co się święci...Anhydra, Niebieska Gwiazda, werni lubią tę wiadomość
"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Dziś Grześ skończył 5 miesiący. Strasznie szybko czas leci dla mnie. Jutro mamy szczepienie zobaczymy ile waży. Słabo przybiera na wadze. Będę musiała wziąć skierowanie do neurologa. Ma lekką asymetrie. Dowiem się też na wizycie jak morfo. I mocz jego.
-
Hej, dawno mnie nie było. Wczoraj wróciliśmy z wakacji, było super 😁 Dziecko się mam wrażenie na tych wakacjach błyskawicznie rozwinęło, mówi pełnymi zdaniami że zrozumieniem, nowe słowa powtarza, coraz bardziej można się z nią porozumieć logicznie. Inaczej się juz bawi, gada do siebie i odgrywa scenki z zabawkami 😉 Niestety weszla w fazę ze wszystkiego się boi, "boję się" jest na porządku dziennym. Jak zasłoni oczy to mysli ze jej nie widać 😅, więc tak "chowa się" przed obcymi.
Z negatywnych rzeczy dziś byliśmy na szczepieniu, dostala oentaxim i pneumokoki i żałuję że po raz 1 zgodziłam się na 2 szczepionki na raz 😡 Ma gorączkę powyżej 38, płacze ze bolą nóżki (szczepili w oba udka), kuleje, zrobiliśmy okłady i po iburomie temp spadła, zasnęła. Ale będę słuchać siebie i będę nadal rozdzielać szczepienia. Niestety te szczepienia zrobione w ostatniej chwili bo musiały być przed 2 urodzinami. Przychodnia mnie wkurza o sami doprowadzają do takich sytuacji bo na termin sczepienia czeka się miesiącami... Następna robimy ospę.
No i jeszcze problem jest taki, że wyszła z centyla 😳 Trzeba coś zrobić z tą waga. Wg dr musi utrzymać obecną wagę przez pół roku, taaaa, ciekawe jak. Jest pulpet to fakt. Waży 15 kg, wzrostu ma ok 90, wydaje mi stę ze może już mieć 95. Nie wiem jak ja odchudzić, może ograniczyć pieczywo? Mleka już prawie nie pije, nie chce. Obiadów często nie chce jeść, z zupy wypija rzadkie, śniadania je duże (jajecznica z 2 jajek i 2 parówki dla dzieci, ja bym się najadla po uszy!), daje jogurty naturalne, kanapki, owoce uwielbia. Słodyczy nie dajemy, więc nie wiem skąd ta waga... Słodzę jej tylko herbate a pije mało.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2021, 22:13
-
Ale jestem wściekła 😡 Cholerna przychodnia, Wika ma ponad 39 stopni i nie mogę jej na dłużej zbic. Ze zdrowego dziecka zrobili mi chore. Za namawianie ma kilka szczepionek na raz powinny być jakieś kary. Nigdy tak nie było po żadnym szczepieniu, raz miała 37,5 po którejś i to wszystko.... Mogą zapomnieć, nigdy sie juz na to nie zgodze. A jak nie znajdą rozsądnego terminu na kolejną to napisze skargę do zusu.
-
kayama wrote:Ale jestem wściekła 😡 Cholerna przychodnia, Wika ma ponad 39 stopni i nie mogę jej na dłużej zbic. Ze zdrowego dziecka zrobili mi chore. Za namawianie ma kilka szczepionek na raz powinny być jakieś kary. Nigdy tak nie było po żadnym szczepieniu, raz miała 37,5 po którejś i to wszystko.... Mogą zapomnieć, nigdy sie juz na to nie zgodze. A jak nie znajdą rozsądnego terminu na kolejną to napisze skargę do zusu.
Kayama jak Wiki? Współczuję stresu. U nas jakichś powikłań po szczepionkach nigdy nie było, ale ja jakoś intuicyjnie starałam się zawsze maksymalnie dane szczepionki rozdzielać. Nam zostało ze szczepień jeszcze jedno na pneumokoki i na ospę. Poza tym, czeka nas jeszcze bilans 2-latka.
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Anhydra lepiej. Wczoraj wieczorem spadła jej temp ale w nocy o 4 zaczęła płakać i miała 38, 5. Ja też zawsze rozdzielalam i nadal będę. Teraz póki co bez gorączki. Dziś 3 dzień wiec objawy powinny ustapic.
Na ospe będę szczepić, siostrzeniec przeszedł dosyć ciężko, nie szczepiony był, w przedszkolu się zaraził.
Jednak dziś znów miała gorączkę ☹️ ale już nie tak wysoka, ok 38,5 i po lekach szybko spada. Mam nadzieję że jutro juz będzie bez gorączki... W razie czego to nie mam wyboru lekarza bo będzie tylko jeden dziad, który dawno powinuen na emeryturę iść a nie dzieci leczyć. Jest beznadziejny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2021, 22:36
-
Ja to się zastanawiam nad ospą bo nie mamy. Też nas czeka bilans ale za miesiąc. 25 mamy szczepienie Grzesia to odrazu zapisze Wojtka. Albo może zadzwonię do przychodni.
-
Niezapominajka5 wrote:Dziewczyny, 28.06. Przyszła na świat nasza druga córa ❤️
Poród ekspresowy.
Poszłam na zdjęcie pessara, a tam rozwarcie na 8 cm 🙃
Przyjmowali mnie w biegu 😁
Drugi poród zupełnie inny niż pierwszy.
Co tam u Was?
Jak z rozwojem u Waszych maluchów?
Gratulacje ☺️❤️
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Kayama u was kiedyś był problem z rzucaniem przedmiotami,jak to się skończyło?U nas cały czas Adaś rzuca.Robi to się niebezpieczne.Starszak oberwał autkiem w oko(lekkim),rzucił ciężkim małym autkiem w ścianę i mamy wgniota i cieszę się że nikt w głowę nie oberwał.Dużo pisać.Długo to już trwa i nie przechodzi i zastanawiam się co z tym zrobić.
Waga małej jest spora,ale też jest duża.To ile ma 90cm czy 95cm,to duża różnica.Adaś ma 91cm i 14kg,pulpetem nie jest.My dużo na dworzu jesteśmy i chodzimy (kilka km dziennie).Może ogranicz ilość jedzenia w posiłkach,sama jajecznica wywystarczy.Skonsultuj się z dietetykiem. -
Niebieska Gwiazda wrote:Kayama u was kiedyś był problem z rzucaniem przedmiotami,jak to się skończyło?U nas cały czas Adaś rzuca.Robi to się niebezpieczne.Starszak oberwał autkiem w oko(lekkim),rzucił ciężkim małym autkiem w ścianę i mamy wgniota i cieszę się że nikt w głowę nie oberwał.Dużo pisać.Długo to już trwa i nie przechodzi i zastanawiam się co z tym zrobić.
Waga małej jest spora,ale też jest duża.To ile ma 90cm czy 95cm,to duża różnica.Adaś ma 91cm i 14kg,pulpetem nie jest.My dużo na dworzu jesteśmy i chodzimy (kilka km dziennie).Może ogranicz ilość jedzenia w posiłkach,sama jajecznica wywystarczy.Skonsultuj się z dietetykiem.
Niebieska, no rzuca. Ale moja rzuca ze złości, pokazuje że jest zła. Dla zabawy już nie rzuca. Na szczęście raczej nie rzuca niczym ciężkim, klocki, książki, pluszaki. Nie poradzę bo nie wiem co z tym zrobić 😳 Chyba musi wyrosnac. My Wice za każdym razem tłumaczymy ze nie wino rzucać bo popsuje zabawke albo zrobi sobie kuku. Może kiedyś dotrze 🙂
Wika chyba sama się odchudza, hehe, bo spadl jej mocno apetyt. Często czegoś nie zje, mało je na obiad, je mniej chleba nie chce. Teraz jest w drugą stronę problem, bo martwi mnie ze nie chce jeść warzyw. Właśnie się przekonałam że rady aby rozszerzanie diety zacząć od warzyw to dziecko polubi, to czysty mit 😉 Niestety je głównie pomidory, innych nie chce nawet spróbować. Placuszki warzywne ktore chętnie jadła już są be. Wydaje mi sie że zeszczuplala. Noga jej szybko rośnie, już nosi 25.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2021, 22:38
-
Moja też się bardzo złości i czasem czymś rzuci, wcale to nie mija, a wręcz mam wrażenie, że się nasila. Męczy mnie to, bo kiedy się nakręci, tylko ja mogę ukoić jej nerwy, a Mąż nie jest w stanie mi pomóc, bo Pola tylko do mnie chce się wtedy przytulać. Ostatnio była chora, złapała jakiegoś wirusa i 4 dni gorączkowała, w nocy miała temperaturę rzędu 40 stopni, ciągle chciała na rączki, a ja się litowałam i ją tuliłam na kolanach, no i już się przyzwyczaiła. Dziś np. była taka wieczorna histeria, nie chciała za nic zasnąć na leżąco, chociaż była wykończona. A wczoraj nie chciała spać od 3 do 6, a potem odsypiała do 10 i nie chciała drzemki w dzień, a wieczorem strasznie marudna. Ostatnio zasypia dopiero o 21-22."Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Mikołaj też jeszcze rzuca zabawkami w złości. Robi to rzadziej, ale jednak nadal zbyt często 😛 ja już oberwałam 2 razy w głowę metalowym samochodzikiem 🙁 w ogóle wszystkie jego autka są poniszczone, bo ciągle nimi rzuca, nawet na spacerze jak się wkurzy, że nie skręcam z nim na plac zabaw 😉
-
Hmmm...Dzieci różne są.Dziwi mnie to bo starszak nie rzucał wcale i zabawek nie niszczył.Jak szwagierka mówiła,że jej syn niszczy to myślałam o błędach wychowawczych.Starszak zniszczył raptem kilka zabawek przez przypadek,reszta poszła do piwnicy.Adaś niszczy,gryzie i rzuca.Coś innego.
-
Dziewczyny 2/08 na świat przyszła nasza Natalka cała i zdrowa chciał poród był ciężki, zakończony pilnym CC. Teraz jeszcze jesteśmy w szpitalu bo utrzymuje się żółtaczka ale mam nadzieję że jutro wyjdziemy
Niebieska Gwiazda, werni, Sylvka, Anhydra, Marcelina85, kayama, Limerikowo lubią tę wiadomość