Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
smeg wrote:Polecam chustę tkaną splotem skośno-krzyżowym lub żakardowy, na początek najlepiej 100% bawełna. Niektórzy używają na początku chusty elastycznej, bo łatwo się wkłada i wyjmuje dziecko, ale nie polecam w nią inwestować, bo ma tylko jedną opcję wiązania i wystarczy na krótko, przy ok 6-7 kg dziecka już sprężynuje i nie zapewnia właściwego podtrzymania. Czyli lepiej tkana
Firmy dobre na początek to np. Little Frog albo Lenny Lamb (ta druga ma chusty drogie i tanie, warto zwrócić uwagę na Moją Pierwszą Chustę Tkaną). Kiedyś się mówiło, że koniecznie używana, bo będzie już „złamana”, ale teraz producenci robią chusty w miarę miękkie od nowości i można kupować też nowe. Gramatura dla maluszka to ok 190-230 g/m2, jeśli chcemy żeby wystarczyła na dłużej, warto wziąć taką ok 250-280 g/m2. Te cienkie łatwiej się mota, w grubszych (o wyższej gramaturze) mniej odczuwa się ciężar większego dziecka. Długość dobierany do rozmiaru noszonego przez mamę (nie do wzrostu) - przy rozmiarze 34-36 wystarczy 4,2 m, jeśli nosicie 38-40 albo chcecie żeby tata też motał, lepiej wziąć 4,6 m. Dalej są jeszcze 5,2 m dla większych osób. Piszę tu o najbardziej podstawowym wiązaniu - kieszonce, bo np. do kangurka albo przy noszeniu na plecach schodzi mniej chusty i po prostu trochę dłuższe ogony będą wisieć
Za sensowną chustę trzeba zapłacić ok 150-200 zł, takich za 40 z allegro nie ma sensu kupować, bo równie dobrze można nosić w prześcieradle :p Swego czasu fajna chusta była w Lidlu, na promocji kosztowała nawet 30 zł, normalnie chyba 75. Występowała tylko w rozmiarze 4,6 m, na chustowych grupach można ją czasem kupić pod ksywą Lidlak
Niebieska Gwiazda, nie miałam cc, ale z tego co wiem, po zagojeniu rany można nosić. Doradczyni na pewno najlepiej Ci powiewarto w takim przypadku motać wiązania, które mniej ściskają brzuch, np. kangurek.
Super, dzieki za wyjasnienie
-
Mnie znów mocno brzuch boli
Po południu zaczął i nie przechodzi. Jest to tępy stały ból, nie skurcze, raczej na wysokości pępka szeroki pas przez cały brzuch i do tego klucia po bokach. Najmocniej boli po obu stronach pępka. Już sama nie wiem bo wyczytałam w necie jakąś wypowiedź gin że w prawidłowej ciąży brzuch nie powinien boleć. Biorę luteine, no spe, zaczęłam brać magnez. Nie da się funkcjonować z tym bólem. Czy któraś ma coś takiego??
-
kayama wrote:Mnie znów mocno brzuch boli
Po południu zaczął i nie przechodzi. Jest to tępy stały ból, nie skurcze, raczej na wysokości pępka szeroki pas przez cały brzuch i do tego klucia po bokach. Najmocniej boli po obu stronach pępka. Już sama nie wiem bo wyczytałam w necie jakąś wypowiedź gin że w prawidłowej ciąży brzuch nie powinien boleć. Biorę luteine, no spe, zaczęłam brać magnez. Nie da się funkcjonować z tym bólem. Czy któraś ma coś takiego??
Jeśli tak bardzo boli, że nie możesz funkcjonować to pojechalabym na Twoim miejscu na IP lub jutro do gina. Moja lekarka mówi, że w ciąży się wszystko rozciąga i ma prawo pobolewać, ale u mnie to jest raczej ból dołu brzucha i taki słaby lub umiarkowany (nie wymagający leków). Może u Ciebie jest inny powód bólu niż ciąża?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 19:13
-
kayama wrote:Mnie znów mocno brzuch boli
Po południu zaczął i nie przechodzi. Jest to tępy stały ból, nie skurcze, raczej na wysokości pępka szeroki pas przez cały brzuch i do tego klucia po bokach. Najmocniej boli po obu stronach pępka. Już sama nie wiem bo wyczytałam w necie jakąś wypowiedź gin że w prawidłowej ciąży brzuch nie powinien boleć. Biorę luteine, no spe, zaczęłam brać magnez. Nie da się funkcjonować z tym bólem. Czy któraś ma coś takiego??
Mnie boli często ale raczej na wysokości wątroby i żołądka.Czasem niżej na wysokosci pępka i po bokach.Czasem na dole.Dla mnie to wszystko wiąże się z niestrawnoscią i gniecionymi jelitami.W sobotę mam wizytę u gina to zapytam. -
Kalija wrote:Jeśli tak bardzo boli, że nie możesz funkcjonować to pojechalabym na Twoim miejscu na IP lub jutro do gina. Moja lekarka mówi, że w ciąży się wszystko rozciąga i ma prawo pobolewać, ale u mnie to jest raczej ból dołu brzucha i taki słaby lub umiarkowany (nie wymagający leków). Może u Ciebie jest inny powód bólu niż ciąża?
Już raz byłam u gina z takim bólem zrobił usg wszystko było dobrze, stwierdził że to za niski progesteron i biorę 300 luteiny. Potem długo ból sie nie powtórzył a teraz znów. Czy to może być od macicy? Innych objawów nie mam. Byłam też u gastrologa, nic nie stwierdził, zlecil badania bo miałam biegunki, wyniki dobre.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 19:28
-
Niebieska Gwiazda wrote:Mnie boli często ale raczej na wysokości wątroby i żołądka.Czasem niżej na wysokosci pępka i po bokach.Czasem na dole.Dla mnie to wszystko wiąże się z niestrawnoscią i gniecionymi jelitami.W sobotę mam wizytę u gina to zapytam.
No mnie właśnie w okolicy pępka, też się zastanawiam czy to nie jelita, nie potrafię ocenić czy to macica czy coś innego. Ja mam wizytę 21 dopiero.
Teraz ból trochę zelzal jak się polozylam na płasko że zgietymi nogami. Czy można stosować ciepły termofor na brzuch czy w ciąży zakazane? -
Wydaje mii sie ze na wysokosci pępka to raczej nie macica. Mi gin dzis mowil ze mam wyjątkowo wysoko macice, a konczy sie w połowie odległości miedzy pępkiem a kością łonowa. Tak czy inaczej dlugo trwający boli taki ze nie da sie funkcjonować w ciazy jest do konsultacji. A usg jamy brzusznej mialas?
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś- 37t2d, 2600g, 52cm
-
Dziewczyny, jaka macie hemoglobinę? U mnie spadła do 11,3, gin mowil ze slabo. Dał mi miesiac na podciągnięcie dieta plus zalecił 4 tabletki dziennie spiruliny - ma sporo żelaza. Jak nie to zapisze żelazo na recepte. Zakupiłam 2 kilo buraków na sok, mam sporo jajek wiejskich, płatki owsiane włączę. Cos jeszcze? Szpinak?
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś- 37t2d, 2600g, 52cm
-
Agagusia wrote:Wydaje mii sie ze na wysokosci pępka to raczej nie macica. Mi gin dzis mowil ze mam wyjątkowo wysoko macice, a konczy sie w połowie odległości miedzy pępkiem a kością łonowa. Tak czy inaczej dlugo trwający boli taki ze nie da sie funkcjonować w ciazy jest do konsultacji. A usg jamy brzusznej mialas?
Hm, nie mialam, gastrolog tylko badał ręcznie. No chyba że do niego pójdę i poproszę o skierowanie. Tak nisko to mnie w ogóle nie boli, tylko kłuje w pachwinach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 19:50
-
Dziewczyny, mam dylemat. Robiłam pappa w 2 mejscach (usg +krew) W 1 określili ZD na 1:1020, A w drugim na 228... straszny rozstrzal. Co myślicie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 19:50
-
Agagusia wrote:Dziewczyny, jaka macie hemoglobinę? U mnie spadła do 11,3, gin mowil ze slabo. Dał mi miesiac na podciągnięcie dieta plus zalecił 4 tabletki dziennie spiruliny - ma sporo żelaza. Jak nie to zapisze żelazo na recepte. Zakupiłam 2 kilo buraków na sok, mam sporo jajek wiejskich, płatki owsiane włączę. Cos jeszcze? Szpinak?
U mnie hemoglobina z dzisiaj 12 to chyba też bez szału..3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Sylvka wrote:U mnie hemoglobina z dzisiaj 12 to chyba też bez szału..
Nie wykupiłam recepty, tylko znowu zaczęłam brać omegamed optima. Na tych witaminach miesiąc temu mialam żelazo lekko ponad normę.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Agagusia wrote:Dziewczyny, jaka macie hemoglobinę? U mnie spadła do 11,3, gin mowil ze slabo. Dał mi miesiac na podciągnięcie dieta plus zalecił 4 tabletki dziennie spiruliny - ma sporo żelaza. Jak nie to zapisze żelazo na recepte. Zakupiłam 2 kilo buraków na sok, mam sporo jajek wiejskich, płatki owsiane włączę. Cos jeszcze? Szpinak?Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Niezapominajka a jak sie czujesz po tych witaminach omega med? Ja po nich miałam biegunki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 20:08
22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc)11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci