Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Skoro lekarz pozwolił Tobie furagin, to ratuj się nim, ale nie rezygnuj z żurawiny. Dołóż jeszcze sok z czarnej porzeczki i ew. z kiszonych ogórków. Tylko takie końskie dawki tych sokówFrida91 wrote:Z ta norma to macie racje że może być inna, u mnie w laboratorium mam podane zwykłe normy.
Piłam sok z żurawiny ale chyba to jednak za mało.
Co do leukocytów, ja miałam ponad 16 tys., ale lekarz kazał się nie przejmować, bo mówił, że po stymulacji często są podwyższone. Teraz powoli ich liczba spada. Może też macie jakieś czynniki podwyższające ich liczbę?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2019, 20:05
Frida91 lubi tę wiadomość
IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
Klara Wysocka wrote:Skoro lekarz pozwolił Tobie furagin, to ratuj się nim, ale nie rezygnuj z żurawiny. Dołóż jeszcze sok z czarnej porzeczki i ew. z kiszonych ogórków. Tylko takie końskie dawki tych soków
Co do leukocytów, ja miałam ponad 16 tys., ale lekarz kazał się nie przejmować, bo mówił, że po stymulacji często są podwyższone. Teraz powoli ich liczba spada. Może też macie jakieś czynniki podwyższające ich liczbę?
Przyczyna w poprzedniej ciąży nie wykryta.Rosły,antybiotyki zbijały,znowu rosły i antybiotyki w szpitalu albo domu.Wtedy 18/19 tyg. 18.7tys.Ale to mało jak miałam 20tus to się cieszyłam,że tak
mało.Przed cc. 36tyg.miałam 25.6tys.Sytuacja się powtarza 8tyg.12.5tys,13tyg.14tys.,15tyg.14.98.
Jakie inne czynniki mogą podwyższać? -
Czy te ryzyka masz skorygowania już po wynikach krwi?? Ja miałam betę 104 i 3.9mom I mi powiedzieli, że to bardzo dużo i przez to jest podwyższone ryzyko ZD... pappe miałam w normie. 5cos tam = 1.4mom coś koło tego... nie mogę sprawdzić w tej chwili. Pisałam wcześniej na forum dokładne wyniki.Chimera wrote:Ja miałam krzywa robiona w czasie starań i nie wspominam tego tak źle. Ot taki tam słodki kubeczek do wypicia.
Odebrałam wyniki i ryzyko skorygowane mam:
t21- 1:3691
t18 i 23 <1:20000
Wolne beta mam 184,8 IU/l = 5,05 mom
Pappa 9,31 IU/l = 2,05 mom
Ryzyka wyglądają ładnie, ale ta beta chyba wysoka? W ogóle nie wiem co to znaczy.
Chociaż inny lekarz mi wyliczył na 1:1020... także nie wiem...
Ale dziś genetyk powiedziała, że faktycznie to dużo... ale to oznacza tyle, że większość kobiet na tym etapie ma dużo mniej i tyle ..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2019, 20:24
Mama Kubusia (2009) i Adasia (2011) i Jasia (2019). Aniołek (2008 -7tc) -
Vampire wrote:Podobnie jestem z tych niesłodzących i jak miałam rok temu w szpitalu robioną to okazało się to gorszym przeżyciem niż pobieranie krwi co kilka godzin (czego też nie lubię
). W ciąży jeszcze nie miałam, ale boję się strasznie, że nie podołam. Koleżanka podpowiedziała mi, że można wziąć cytrynę i dodać - ponoć pomaga.
Nie wiedzialam, ze tak można... -
Też słyszałam o cytrynie!Vampire wrote:Podobnie jestem z tych niesłodzących i jak miałam rok temu w szpitalu robioną to okazało się to gorszym przeżyciem niż pobieranie krwi co kilka godzin (czego też nie lubię). W ciąży jeszcze nie miałam, ale boję się strasznie, że nie podołam. Koleżanka podpowiedziała mi, że można wziąć cytrynę i dodać - ponoć pomaga. IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
Z wieku było 1:800coś, a po USG miałam skorygowane na mniejwiecej 1:4100.wiki2 wrote:Czy te ryzyka masz skorygowania już po wynikach krwi?? Ja miałam betę 104 i 3.9mom I mi powiedzieli, że to bardzo dużo i przez to jest podwyższone ryzyko ZD... pappe miałam w normie. 5cos tam = 1.4mom coś koło tego... nie mogę sprawdzić w tej chwili. Pisałam wcześniej na forum dokładne wyniki.
Chociaż inny lekarz mi wyliczył na 1:1020... także nie wiem...
Ale dziś genetyk powiedziała, że faktycznie to dużo... ale to oznacza tyle, że większość kobiet na tym etapie ma dużo mniej i tyle ..
wiki2 lubi tę wiadomość
-
Chimera wrote:Z wieku było 1:800coś, a po USG miałam skorygowane na mniejwiecej 1:4100.
Ja z wieku miałam 201 chyba.... A po krwi 228. Hmmm. Czyżby mi nie wprowadził usg... bo i tego drugiego wyszło 1020... Może to było usg+krew? No nic. Tak czy siak czekam na wyniki sanco. Mają być w poniedziałek, najpóźniej we wtorek.
Mama Kubusia (2009) i Adasia (2011) i Jasia (2019). Aniołek (2008 -7tc) -
W związku z ostatnia akcja z syropami dla dzieci, przegladalam kilka blogow farmaceutycznych i akurat natrafilam na dyskusje odnośnie serii prenalen. Ponieważ juz kilka razy byla dyskusja nt przeziębienia i stosowania roznych specyfikow, podrzucam linka dla zainteresowanych.
https://pantabletka.pl/prenalen-analiza-serii/
Vampire lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny a czy te wyniki ryzyka trisomii obliczone przez Waszych lekarzy (na podst Pappy i USG) różnią się jakoś od wyniku, który można sobie samemu obliczyć na stronie FMF? (Ktoś podawał wcześniej link)
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Domi dziękuję Lista rewelacja. Kawał dobrej roboty!
Emi ja ostatnio nic nie mogę oglądać... Dwie bajki zaliczyłam ostatnio - "Odlot" i "Coco". Na obu wyłam po kilka razy A na konedii romantycznej "Narzeczony mimo woli" też się okropnie spłakałam, chociaż ja takich filmów zwykle nie oglądam, bo mnie denerwują. Hormony 
Domi_tur, emi2016 lubią tę wiadomość
👩36 lat 🧑39 lat
1 ❄️
7 dpt - beta <1 💔
8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞❤️
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Sledzicie moze lipcowki?
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Domi_tur wrote:Dziewczyny, która wysłała mi maila, tej wysłałam moją listę z normalnego maila, tyle z mojej anonimowości w necie haha
a linki podeślę Wam jak je wszystkie spiszę
Doszło - dziękuje!
Domi_tur lubi tę wiadomość
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
emi2016 wrote:Ehhh a ja właśnie obejrzałam z mężem "Serce nie sługa" to miała być zwykła komedia romantyczna a tak się zwyłam na koniec.... Masakra To nie najlepszy film dla kobiety w ciąży...
Byłam na tym filmie w kinie, na szczęście jeszcze przed ciążą w sumie taki dla mnie nie do końca oczywisty. Podobało mi się.
emi2016 lubi tę wiadomość
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Strasznie przykro,że takie sytuacje mają miejsce niestety obserwuję kilka wątków ( jakie emocje na lutowym jak co chwilę któraś rodzi ! ) i niestety chyba wszędzie dzieje się taka tragedia , a potem któraś rodzi w 30-32 tygodniu... Mam nadzieję i życzę nam wszystkim,żebyśmy w komplecie dotarły do sierpnia ( i lipca
) !
Anhydra, Kalija, Smerfelinka lubią tę wiadomość
-
A wiecie może czy można jakoś glukozę ominąć? Ja mam ogromny problem z glukozą próbowałam już dawniej zrobić to badanie, niestety jak już udało się wypić to za każdym razem po 10 minutach wymioty żółcią. Nie ogarnę tego. Nawet z cytryną. Samo wypici przyprawiało mnie o mdłości. W ciąży jestem totalnie niesłodka i nawet po czekoladzie mam rewolucje.. ;-(
Przy problemach z pęcherzem dobra jest też wit. C 1000, bo wyjaławia mocz - tak mi kiedyś powiedziała jakaś lekarka.
