Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
baileys wrote:Ja nic nie przytyłam, ani nie schudłam. Brzuch widać, ale waga bez zmian.
Ruchów żadnych jeszcze nie czuję, ale nie chcę się schizować, bo to pewnie za wcześnie... W sumie mam blizny i zrosty po endometriozie, pewnie przez to też zacznę później czuć Małą.
Gin mi dał skierowanie na badanie hemoglobiny glikowanej, wyczytałam, że to pokazuje poziom cukru z ostatnich 3 miesięcy. Czy Wam też to zlecali? Jak się zastanowić, to dużo mądrzejsze badanie niż poziom glukozy na czczo, który pokazuje cukier tylko na dany moment i nie jest zbyt miarodajny. Kurczę, czyli wyjdą na jaw moje wszystkie spożywcze grzechy z I trymestru
Baileys Ty jesteś u AB? Bo on ma w zwyczaju zlecać HB glikowaną, tak dodatkowo. Ja też robilam i wyszła ok, pomimo że glukozę na czczo mam czasem na granicyWiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2019, 13:37
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Sylvka wrote:Dziewczyny jak czulyście ruchy te pierwsze? To w różnych miejscach czy przeważnie w tym samym? Bo mnie właśnie coś puknęło kilka razy i zastanawiam się czy to jelita czy coś innego
takie jakby pękanie bąbelków. Wydaje mi się, że to niżej niż jelita ale pewności nie mam.
Teraz to czuje bardzo mało bo mam łożysko na przedniej ścianie.Z poprzedniej ciąży pamiętam takie malutkie bąbelki które się trochę przesuwały,potem łaskotanie a później kopniaki.Następnym razem zjedz coś słodkiego powinno się nasilić i powtórzyć.Sylvka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
menka2 wrote:co do lipcówek ... nigdy nie ma bezpiecznego terminu, nie chce przytaczać historii, która wydarzyła się w moim otoczeniu najbliższym. Trzeba mieć nadzieje, że będzie ok - pozytywne nastawienie - tylko tyle jesteśmy w stanie zrobić!
p.s. mój bebik rozchulał się na dobre z kopniakamiaż dziw, że kilka dni temu ich nie czułam w ogóle a teraz takie "porządne" jak na ten wiek ciązy
polubilam za kopniaki
U mnie podobnie, tez sie rozruszal na dobre!
U mnie ok. 2 kg na plusie. Dokladnej wagi sprzed ciazy nie znam. Ale jak porownuje z karta z pierwszej ciąży, to tyje tak samo
brzuszek tez sie zaokraglil, ale ja jestem niska i szczupla, wiec tez pewnie szybciej widac. W każdym razie niewtajemniczeni jeszcze nie gratuluja...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2019, 14:01
-
Czesc dziewczyny, witam sie w 16 tygodniu - strasznie ten czas szybko leci!
Czuje czasem ze mi sie brzuch napina, takie jakby leciutkie skurcze Braxtona-Hicksa. Te w ktore w pierwszej ciazy nich sobie wygooglaja, bo raczej ich nie ominie. Zastanawiam sie czy to nie zaxwczesnuw, pamueram ze zawsze mualam tak od połowy, a mimo tego zawsze szyjka do konca dluga byla i trzymała mocno. W poniedzialek bylam u gina, a to sie jak na złość w srode zaczęło... jutro rano wyjezdzamy na weekend, bede sie starała oszczędzać. Zadnych wędrówek nie planujemy, ale jak starszak z tata pójdą na narty to malym bede musiala sue jakos zajac zeby tez sie nie nudził.
Anhydra lubi tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś- 37t2d, 2600g, 52cm
-
Marcelina85 wrote:
Wczoraj odważyliśmy się pierwszy raz naod początku ciąży, w końcu! Tylko niepotrzebnie potem zajrzałam na lipcówki, ciekawość to pierwszy stopień do piekła... Mój spokój gdzieś prysł, wspomnienia wróciły, w nocy przewracałam się z boku na bok. Ale pocieszam się, że po 12 tyg. ryzyko poronienia wynosi tylko 1%. Życzę nam wszystkim i wierzę, że wytrwamy wszystkie w tym składzie do terminu
Ale jakoś mam obawy i chyba to się prędko nie powtórzy
Marcelina85 lubi tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Ruchy czuję gdzieś na linii włosów, czasem poniżej. Zaczęło się od bąbelków,pukania, teraz czasem czuję jakby kamień się obracał w macicy dookoła własnej osi
Ja przytyłam kilogram póki co , brzuch zawsze miałam wklęsły, jeszcze oglądam własne kości biodrowe więc może dlatego czuję tyle ruchów. Ale zdarza się ,że 3 dni nic, a potem tak jak wczoraj jakieś dzikie discoOlaWi, Chimera, Anhydra lubią tę wiadomość
-
Byłam dzisiaj na wizycie, wszystko ok ale chyba moja Amelka zmieniła się w Olka chociaż Pani doktor nie dała nadal 100% pewności, czekamy zatem do połówkowego
Smerfelinka, Niebieska Gwiazda, Sylvka, Ania95, OlaWi, Chimera, DrzewkoPomarańczowe, wiki2, Limerikowo, Domi_tur, Anhydra, Marimiko, Marcelina85, Agagusia lubią tę wiadomość
Córeczka A. 08.2019❤️🌼❤️🌼❤️🌼
Czekamy na Alusia 💙💙
-
Domi_tur wrote:Ruchy czuję gdzieś na linii włosów, czasem poniżej. Zaczęło się od bąbelków,pukania, teraz czasem czuję jakby kamień się obracał w macicy dookoła własnej osi
Ja przytyłam kilogram póki co , brzuch zawsze miałam wklęsły, jeszcze oglądam własne kości biodrowe więc może dlatego czuję tyle ruchów. Ale zdarza się ,że 3 dni nic, a potem tak jak wczoraj jakieś dzikie disco
No to musi być kurka to!Tego faktycznie nie da się z niczym innym pomylić.. juhu!
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Ja przytyłam jakiś kilogram, a brzuszek mam już dosyć widoczny
też miałam brzuch zawsze wklęsły, więc jak tylko zaczął "puchnąć" to było to dla mnie bardzo widoczne
oczywiście jak mam luźną bluzkę to nawet nikt nie zauważy tego mojego brzuszka
ale w obcisłej bluzeczce ładnie się już odznacza
W ogóle jeszcze tydzień temu wstawałam rano z płaskim brzuchem, a teraz już z malutką piłeczką
Na ruchy cały czas czekam. Czasem mam wrażenie, że czuję maleństwo, ale nie chcę sobie wkręcaćjak poczuję wyraźnego kopniaka to na pewno Wam się pochwalę
-
Agagusia wrote:Czesc dziewczyny, witam sie w 16 tygodniu - strasznie ten czas szybko leci!
Czuje czasem ze mi sie brzuch napina, takie jakby leciutkie skurcze Braxtona-Hicksa. Te w ktore w pierwszej ciazy nich sobie wygooglaja, bo raczej ich nie ominie. Zastanawiam sie czy to nie zaxwczesnuw, pamueram ze zawsze mualam tak od połowy, a mimo tego zawsze szyjka do konca dluga byla i trzymała mocno. W poniedzialek bylam u gina, a to sie jak na złość w srode zaczęło... jutro rano wyjezdzamy na weekend, bede sie starała oszczędzać. Zadnych wędrówek nie planujemy, ale jak starszak z tata pójdą na narty to malym bede musiala sue jakos zajac zeby tez sie nie nudził.
Ja jeszcze nie mam skurczy a jesteśmy na tym samym etapie.Bierz magnez powinno być lepiej. -
Dziewczyny, niestety posiew nie wyszedł mi czysty. Wyrósł Lactobacillus spp. Miała któraś z Was kiedyś?
Wizyta dopiero w przyszła środę i nie da się nic przyspieszyć.
Czy to możliwe,że luteina mogła wpłynąć na wynik? Skoczyłam ja brać ponad tydzień temu.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
nick nieaktualnyNiezapominajka5 wrote:Dziewczyny, niestety posiew nie wyszedł mi czysty. Wyrósł Lactobacillus spp. Miała któraś z Was kiedyś?
Wizyta dopiero w przyszła środę i nie da się nic przyspieszyć.
Czy to możliwe,że luteina mogła wpłynąć na wynik? Skoczyłam ja brać ponad tydzień temu.
A to nie sa czasem te dobre bakterie, ktorych powinno byc duzo? U mnie one zawsze wystepuja w posiewie z adnotacja wzrost obfity i gin mowi, ze to bardzo dobrze -
baileys wrote:Ja nic nie przytyłam, ani nie schudłam. Brzuch widać, ale waga bez zmian.
Ruchów żadnych jeszcze nie czuję, ale nie chcę się schizować, bo to pewnie za wcześnie... W sumie mam blizny i zrosty po endometriozie, pewnie przez to też zacznę później czuć Małą.
Gin mi dał skierowanie na badanie hemoglobiny glikowanej, wyczytałam, że to pokazuje poziom cukru z ostatnich 3 miesięcy. Czy Wam też to zlecali? Jak się zastanowić, to dużo mądrzejsze badanie niż poziom glukozy na czczo, który pokazuje cukier tylko na dany moment i nie jest zbyt miarodajny. Kurczę, czyli wyjdą na jaw moje wszystkie spożywcze grzechy z I trymestru -
Niebieska Gwiazda wrote:Mi wyszła ta bakteria ale w wymazie z pochwy.Wizytę mam w sobotę.Dam znać co mi gin powiedział.
Mi te bakterie wyszły w moczu.
One chyba są ogólnie ok, ale właśnie w pochwie. W moczu ich raczej nie powinno być. Myłam się przed badaniem, więc sama już nie wiem
Choć zawsze istnieje możliwość,że coś wpłynęło z pochwy.
Zastanawiam się,czy nie powtórzyć posiewu.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Niezapominajka5 wrote:Dziewczyny, niestety posiew nie wyszedł mi czysty. Wyrósł Lactobacillus spp. Miała któraś z Was kiedyś?
Wizyta dopiero w przyszła środę i nie da się nic przyspieszyć.
Czy to możliwe,że luteina mogła wpłynąć na wynik? Skoczyłam ja brać ponad tydzień temu. -
Niezapominajka5 wrote:Byłabym wdzięczna
Mi te bakterie wyszły w moczu.
One chyba są ogólnie ok, ale właśnie w pochwie. W moczu ich raczej nie powinno być. Myłam się przed badaniem, więc sama już nie wiem
Choć zawsze istnieje możliwość,że coś wpłynęło z pochwy.
Zastanawiam się,czy nie powtórzyć posiewu. -
baileys wrote:A to nie sa czasem te dobre bakterie, ktorych powinno byc duzo? U mnie one zawsze wystepuja w posiewie z adnotacja wzrost obfity i gin mowi, ze to bardzo dobrzeTyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
wiki2 wrote:Jeśli wyszly ci Tylko te bakterie, to pl co powtarzać... moim zdaniem, gdyby było coś jeszcze ale z patogenow, to by teraz wyszło.
Nie mam pojęcia.
Myślicie,że te kilka dni grają rolę? Jeśli nawet są te bakterie,to można jeszcze z nimi trochę pochodzić?
Bardzo długo brałam luteine dopochwowa i w pochwie mogło się coś dziać (np. większa ilość bakterii). Ale czy akurat te mogły się przenieść do układu moczowego,to nie mam pojęcia:(
Edit: doczytałam,że też pisałaś o pochwieTyle tylko,że myłam się bardzo dokładnie. A jeśli wydzielina wypłynęła,to są jakieś sposoby,by pobrać próbkę "pewną", bez niej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2019, 17:14
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝