Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Niezapominajka5 wrote:Ja miałam dzisiaj rano pierwszy raz. Pomyślałam nawet,że to pewnie więzadła się rozciągają. Przeszło jak się troszkę rozchodzilam.
Może maluszek u Ciebie jest niżej i stąd te odczucia?
Za to mnie od kilku dni boli kręgosłup w odcinku piersiowym. Ma któraś z Was?
Troszkę wcześnie jak na kręgosłup, zwłaszcza,że mój brzuszek do gigantów nie należy i na razie dużo nie przytyłam.
Macie jakieś sposoby na to?
Właśnie mały dosyć wysoko leży, bo najczęściej czuję go w okolicach pępka, a na ostatnim usg ginekolog pokazywał mi wolną przestrzeń na dole, której maluszek nie zajmuje
Mam nadzieję, że to przez powiększającą się macicę i rozciągające się więzadła... -
kayama wrote:Tak czytam jak piszecie, że będziecie tęsknić za brzuszkiem i fajnie czujecie się w ciąży. Ja mam jakieś inne odczucia
Ja doczekać się nie mogę aż już mala będzie na zewnątrz a ja wrócę do normalnego stanu. Dla mnie to nie jest dobry czas, męczą mnie różne dolegliwości których nie znałam przed ciąża. Utrudnia życie to że nie mogę szybko czegoś zrobić, podbiec, wejść bez zadyszki na 3 piętro. Zawsze zylam szybko i trochę w biegu. Teraz każdy większy wysiłek mści się zadyszka, bólami brzucha i zlym samopoczuciem. Mój organizm mnie pokonuje. Także ja tęsknię za normalnym stanem
Nie wiedziałam że tak będzie bo bardzo chciałam być w ciąży i zazdrosnie zawsze patrzyłam na kobietki w ciąży. Jedyne dla mnie fajne uczucie to jak teraz czuję ruchy
) bo one nie są bolesne, raczej zabawne uczucie i miłe. Na razie bo potem chyba jest gorzej.
Ciekawe czy jestem odosobniona w moich odczuciach.
Mam Tak samo, mimo że to taka wyczekany ciąża to już chcę mała po drugiej stronie brzucha, dzisiaj poszłam na długi spacer i myślałam że nie dam rady wrócić, a przed ciążą regularnie biegałam i ogólnie bardzo aktywnie żyłam. I nie że się skarże, po prostu nie jest to dla mnie "piękny czas" tylko czas który musi upłynąć żeby mała była na świecie. Ale nie ma tego złego. Cieszę się że już nie pracuję i mogę się bezkarnie pobyczycKlara Wysocka, kayama lubią tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dptHarmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Frida91 wrote:Dziewczyny ile kaw dziennie pijecie? Tak z ciekawości 🙂
Ja zawsze rano podwójne espresso z mlekiem, a czasami dwie takie.Frida91 lubi tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dptHarmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Bobby29 wrote:Mam Tak samo, mimo że to taka wyczekany ciąża to już chcę mała po drugiej stronie brzucha, dzisiaj poszłam na długi spacer i myślałam że nie dam rady wrócić, a przed ciążą regularnie biegałam i ogólnie bardzo aktywnie żyłam. I nie że się skarże, po prostu nie jest to dla mnie "piękny czas" tylko czas który musi upłynąć żeby mała była na świecie. Ale nie ma tego złego. Cieszę się że już nie pracuję i mogę się bezkarnie pobyczyc
Doskonale to rozumiem... Dzisiaj się umówiłam z moją mamą na długi spacer, który przed ciążą nie był dla mnie praktycznie żadnym wysiłkiem. Przeszłyśmy 10 km i na końcówce myślałam, że nie dojdę do domu tak mi było ciężko (ale właśnie głównie przez te okropne ciągnięcia w pachwinach).
Ale mimo wszystko cieszę się z tego stanupamiętam jak o nim marzyłam przez cały rok starań. Ciąża i tak mi bardzo szybko mija. Byle tylko dotrwać do końca bez większych komplikacji
Klara Wysocka, kayama, Bobby29 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCo do kawy to czasem wypijam 2 z ekspresu (espresso przedłużane woda z mlekiem), czasem 1 zaparzaną, albo ze 2 taki Mix cykoria z kawa rozpuszczalna, Noo i jak baaaardzo mi sie chce cos jeszcze to inkę
Zazwyczaj wale z mlekiem, sporadycznie czarną. Na początku ciąży mnie odrzucało teraz juz smaki wróciły do normy -
nick nieaktualnyKurde kilka dni w rodzinnych stronach mojego K i az sie juz boje po powrocie stanąć na wagę :p Dzis obiad u teściowej wyglądał tak: pierogi ruskie, pierogi z jagodami, naleśniki z twarogiem i truskawkami, za chwile przyniosła makowca (a obiad tylko dla nas zrobiła i oczywiście wielkie miski na stole a nie tam po 2 pierozk) potem próbowała wcisnąć we mnie mandarynki, winogron i banana
Ania95, Smerfelinka, Niebieska Gwiazda, Chimera, Frida91, Klara Wysocka, Agagusia, Mary Magdalena, trzydziecha lubią tę wiadomość
-
Nacha wrote:Kurde kilka dni w rodzinnych stronach mojego K i az sie juz boje po powrocie stanąć na wagę :p Dzis obiad u teściowej wyglądał tak: pierogi ruskie, pierogi z jagodami, naleśniki z twarogiem i truskawkami, za chwile przyniosła makowca (a obiad tylko dla nas zrobiła i oczywiście wielkie miski na stole a nie tam po 2 pierozk) potem próbowała wcisnąć we mnie mandarynki, winogron i banana
Zazdroszczę 😊 moja teściowa to nawet bananem nie poczęstuje 😅 -
Nacha wrote:Kurde kilka dni w rodzinnych stronach mojego K i az sie juz boje po powrocie stanąć na wagę :p Dzis obiad u teściowej wyglądał tak: pierogi ruskie, pierogi z jagodami, naleśniki z twarogiem i truskawkami, za chwile przyniosła makowca (a obiad tylko dla nas zrobiła i oczywiście wielkie miski na stole a nie tam po 2 pierozk) potem próbowała wcisnąć we mnie mandarynki, winogron i banana
Wszystko pójdzie dla dzidzi, reszta w cycki
Klara Wysocka, Agagusia, Nacha, Marcelina85, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Frida91 wrote:Toż to same witaminy
Wszystko pójdzie dla dzidzi, reszta w cycki
Chyba raczej cukry...
Ja to sie obawiam swiat najbardziej. Tym bardziej, ze spedzamy u rodziny.
Ktoras pisala o bolu w odcinku piersiowym kregoslupa. Wg mnie przyczyna moza byc biust, szczególnie jesli masz spory. Zainwestuj w dobry stanik, choc np przy duzym rozmiarze pewnie i tak kregoslup będzie czul obciążenie -
nick nieaktualny
-
Mnie męczy katar. Rano wstaje z takim zapchanym nosem, a potem pół dnia 'woda' nie mogę się oderwać od chusteczek tak mi leci z nosa.
Odebrałam wyniki moczu wczoraj, fosforany i nieliczne bakterie. Myślicie, że sterować lekarza, wizytę mam do Piero za półtora tygodnia. Ostatnio jak miałam fosforany i szczawiany mówił o piasku. Może znowu się objawił ? -
Hej, melduję się po połówkowych. Wszystko ok. Potwierdzona dziewczynka. Waga 620 g.
Niebieska Gwiazda, Kalija, Frida91, OlaWi, Ania95, Nacha, Chimera, kayama, plinka89, Agagusia, Marcelina85, Smerfelinka, Bobby29, Klara Wysocka, IGA.G, Anhydra, DrzewkoPomarańczowe, zielonooka7, werni, Misi@, Myszk@, Niezapominajka5, trzydziecha, Vampire lubią tę wiadomość
-
Początkowa przewaga chłopców topnieje
O ile dobrze policzyłam to już tylko 29-23.
Miałam nadzieję że dziś będzie takie piękne słoneczko jak wczoraj i coś skorzystam z tego weekendu, ale chyba jednak będzie ten zapowiadany deszczWiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2019, 00:54
OlaWi lubi tę wiadomość
-
A my dziś zmiana opon w autach, potem zakupy muszę kupić sobie trochę bluzek luźnych lub tunik na wiosnę. Pewnie wstapimy też do smyka, może kupię otulacze bambusowe i trochę pieluch. A może jeszcze jakieś przeceny będą
Pogoda piękna a samopoczucie dobre
) Wszystkim życzę miłego dnia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2019, 10:20
-
Ania95 wrote:Dziewczyny, czy ma któraś z Was ciągnięcia w pachwinach?? Ja mam codziennie od jakichś 3 tygodni, czasami bardzo utrudniają chodzenie, jak za dużo się ruszam to aż boli i promieniuje do pochwy. W nocy przy zmianie pozycji też okropnie ciągnie, a przecież leżę... Za 2 tygodnie mam wizytę u ginekologa i na pewno mu o tym powiem, ale zastanawiam się czy to niczym nie grozi? Może powinnam wcześniej iść? Żadnych bólów brzucha, pleców, plamienia nie mam. Help
Ja mam takie bóle regularnie od miesiąca, praktycznie codziennie. O dziwo, tylko po prawej stronie. Wieczorem, po całym dniu aktywności, ból się nasila, a najgorszy jest gdy staję na prawej nodze. Wspomniałam o tym ginowi, powiedział żeby zwiększyć dawkę magnezu i ewentualnie gdyby jeszcze stawiała mi się macica, dołożyć dodatkową tabletkę Duphastonu i Nospę."Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Też się skusiłam na te pieluszki w smyku 😉 dzięki za info!
Dziewczyny a miewacie jeszcze od czasu do czasu uczucie jak przed okresem? Takie cmienie w dole brzucha? Martwi mnie to a wizyta dopiero w środę po miesiącu 😱Córeczka A. 08.2019❤️🌼❤️🌼❤️🌼
Czekamy na Alusia 💙💙