Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też już poczułam wiosnę w kuchni-wczoraj zrobiłam zupę kalarepową, pycha. Dziś kupiłam na promocji z lidlu truskawki, tak pięknie pachniały, nawet dobre, ale to nie to samo co nasze polskie!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2019, 00:53
Klara Wysocka lubi tę wiadomość
-
DrzewkoPomarańczowe wrote:Kawę pije jedna z ekspresu rano i od wielkiego dzwonu jeszcze jedna po południu. To dla mnie straszne ograniczenie bo jestem strasznym klawiszem i w ogóle mnie od kawy nie odrzuca. Przed ciąża piłam czarna w ilościach hurtowych. Teraz pije z mlekiem - taka różnica.
Jutro robimy urodziny Julka. Pojechałam dziś po trochę dekoracji żeby mimo wszystko nadać temu dniu wyjątkowości. Julek jest podekscytowany a ja nie mniej 😀.
A pisze mimo wszystko bo we wtorek teść zawdzwonil, ze jednak nie dadzą rady przyjechać, w czwartek z udziału w imprezie zrezygnowałam siostra męża. Będą tylko moi rodzice i moja siostra. A specjalnie daliśmy info ponad miesiąc wcześniej żeby każdy mógł sobie zaplanować. Jest mi po matczynemu przykro. Teściowie i szwagierka na roczek tez nie przyjechali.... powiedziałam mężowi, ze nie chce ich widzieć w moim domu 😁.
mi i synkowi bylo po ludzku przykro i smutno:( od tego czasu nie robie wielkiej imprezy tylko poczęstunek dla dzieci i tort z kawka dla mojej strony rodziny, ktora jest w większości na miejscu.
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś- 37t2d, 2600g, 52cm
-
Ja od niedawna pije od czasu do czasu nie codziennie jedna kawę z mlekiem rano, pyyyyycha
Piłam dotąd zbożowa i to jednak nie to samo, zupełnie inny smak. Boję się trochę pić więcej kaw bo nie wskazane zbyt dużo kofeiny w ciąży, a ja jeszcze herbaty pije.
-
kayama wrote:Położna na Korzona? To ty gdzieś koło mnie mieszkasz
Ja nie lubię tej przychodni, część pielęgniarek jest jak z czasów komuny
Ja to mieszkam bliżej szpitala Brodnowskiego. A tą przychodnie znam tylko ze słyszenia. Mojego brat jest tam zapisany i szybko przyjmują pacjentów. -
Agagusia wrote:Klara jaki w koncu wozek wybrałaś? Pochwal sie tapicerkami:)
Agagusia lubi tę wiadomość
IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
Ja kawy od kiedy jestem w ciąży nawet nie tknęłam. Sam zapach mnie odrzuca. Ubolewam z tego powodu, bo wcześniej kawę uwielbiałam, a teraz jedynie inkę jestem w stanie wypić i o dziwo mi smakuje
Byłam dziś drugi raz w szkole rodzenia i jest superPołożna rewelacyjna i pewnie dzięki temu zajęcia tak mi się podobają. Nie jest to najmłodsza osoba, ale ma świetne i dość nowoczesne podejście. Widać, że ma ogromną wiedzę i cierpliwie odpowiada na wszystkie pytania. A dziś miała dla nas pakiety próbek i różnych produktów, które sama zamówiła. To była bardzo dobra decyzja, by się zapisać i polecam wszystkim dziewczynom, które zostaną mamami po raz pierwszy
Tylko warto właśnie zwrócić uwagę na prowadzącą zajęcia, bo to klucz do sukcesu.
👩36 lat 🧑39 lat
1 ❄️
7 dpt - beta <1 💔
8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞❤️
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Klara na zapodaj wrzucasz tam zdjęcie kopiujesz link z BB i tu wklejasz
duży rozmiar to 500 na 500
Klara Wysocka lubi tę wiadomość
-
Klara Wysocka mnie też wyręczali w pierwszej ciąży, teraz chyba już doszli do wniosku, że jestem zaprawiona w boju i mam mniej pomocników ;p mąż stara się jak może, no ale sam nie ogarnie dziecka, mieszkania i psa
no i zakupow.
co do objawów ciążowych - w pierwszym i drugim trymestrze nie miałam prawie w ogóle, ani mdłości, ani wymiotów itp w tej i poprzedniej ciąży. zaczęło się w trzecim trymestrze - ból bioder, ból żeber, i mega częste sikanie ;p i trochę z niepokojem myślę o lecie, upałach i ostatnich tygodniach ciąży. na pewno na lipiec jade do mamy, bo mąż ma wtedy delegacje dwa tyg. i boje się, że nie dam rady z Anielką. a od sierpnia teściowa ma cały miesiąc niemal wolny i przyjeżdża do nas - będzie na czas porodu, i trochę po nimwe wrześniu mąż weźmie 3 tyg i później moja mama 2 tyg. więc do końca wrzesnia nie będę sama. z Anielą niemal od razu byłam sama, i dobrze mi z tym było. ale teraz prosiłam o pomoc, bo chcę , żeby Aniela korzystała z lata, wychodziła jak najwięcej na dwór, i żeby nie czuła się zaniedbana. do żłobka pójdzie pod koniec września, żeby chociaż z miesiąc nie narażać małą Zojkę (chyba Zojkę ;p ) na wirusy.
moja glukoza na czczo dzisiaj 85ostatnio 94
-
Agagusia wrote:Polubiłam niechcący. Chcialam napisac ze jako matka doskonale Cie rozumiem - mi tez teściowie taki numer odstawili w dniu imprezy - wczesnie nic nie mowili, a potem sie okazalo ze połowa rodziny zostają w domu, bo mieli cos do zrobienia - maja gospodarstwo - wiem ze pracy jest duzo, ale raczej terminy i pilni klienci nie cisną
mi i synkowi bylo po ludzku przykro i smutno:( od tego czasu nie robie wielkiej imprezy tylko poczęstunek dla dzieci i tort z kawka dla mojej strony rodziny, ktora jest w większości na miejscu.
Ja tez robię „imprezy” tylko dla dziadków i naszego rodzeństwa. Julek jest za mały żeby mu było przykro bo praktycznie nie zna swoich drugich dziadków. Ale mnie smuci i zadziwia ich nastawienie, zwłaszcza ze to ich jedyny wnuk. Ale tak jak kiedyś już Wam pisałam wnuk od synowej, a nie od córki to nie to samo 😂[/url]
-
Dziewczyny, czy ma któraś z Was ciągnięcia w pachwinach?? Ja mam codziennie od jakichś 3 tygodni, czasami bardzo utrudniają chodzenie, jak za dużo się ruszam to aż boli i promieniuje do pochwy. W nocy przy zmianie pozycji też okropnie ciągnie, a przecież leżę... Za 2 tygodnie mam wizytę u ginekologa i na pewno mu o tym powiem, ale zastanawiam się czy to niczym nie grozi? Może powinnam wcześniej iść? Żadnych bólów brzucha, pleców, plamienia nie mam. Help
-
Ania95 wrote:Dziewczyny, czy ma któraś z Was ciągnięcia w pachwinach?? Ja mam codziennie od jakichś 3 tygodni, czasami bardzo utrudniają chodzenie, jak za dużo się ruszam to aż boli i promieniuje do pochwy. W nocy przy zmianie pozycji też okropnie ciągnie, a przecież leżę... Za 2 tygodnie mam wizytę u ginekologa i na pewno mu o tym powiem, ale zastanawiam się czy to niczym nie grozi? Może powinnam wcześniej iść? Żadnych bólów brzucha, pleców, plamienia nie mam. Help
Może maluszek u Ciebie jest niżej i stąd te odczucia?
Za to mnie od kilku dni boli kręgosłup w odcinku piersiowym. Ma któraś z Was?
Troszkę wcześnie jak na kręgosłup, zwłaszcza,że mój brzuszek do gigantów nie należy i na razie dużo nie przytyłam.
Macie jakieś sposoby na to?Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
baileys wrote:Nie piłam przed ciaża wcale, w ciąży tym bardziej nie pije
Wrocilam wlasnie z targu, są juz szparagi!Zaraz bede pichcic krem szparagowy mniam mniam
Tez ostatnio juz widzialam, ale w zeszłym roku te wczesne mi jakos nie podchodzily, moze zle trafilam. -
Ania95 wrote:Dziewczyny, czy ma któraś z Was ciągnięcia w pachwinach?? Ja mam codziennie od jakichś 3 tygodni, czasami bardzo utrudniają chodzenie, jak za dużo się ruszam to aż boli i promieniuje do pochwy. W nocy przy zmianie pozycji też okropnie ciągnie, a przecież leżę... Za 2 tygodnie mam wizytę u ginekologa i na pewno mu o tym powiem, ale zastanawiam się czy to niczym nie grozi? Może powinnam wcześniej iść? Żadnych bólów brzucha, pleców, plamienia nie mam. Help
Zgłaszałam lekarzowi, powiedział, że wszystko ok.Ania95 lubi tę wiadomość
IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę