Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój mąż też od niedawna ma opory, odkąd mam naprawdę duży brzuch i Mała się intensywnie rusza...ja za to miewam sny erotyczne, zdarzył mi się nawet taki ze szczęśliwym zakończeniem przez sen
Właśnie skończyłam czytać "Po prostu piersią" i bardzo polecam! Zdałam sobie sprawę ile jest mitów dotyczących KP i jak wiele błędów błędów się przez nie popełnia. Już się nie boję problemów z laktacją i nie mogę się doczekać, kiedy spróbujęzastanawiam się nawet, czy moja skłonność do hiperprolaktynemii nie wywoła u mnie nadprodukcji mleka... Z ciekawostek, karmienie piersią przeciwdziała depresji poporodowej.
"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Dobrze, ze ufacie swoim lekarzom bo to daje pewność ze sie dobrze postępuje.
Sama sie bardzo boje szczepień dziecka i nie jestem hiperoptymistka, ze powikłania nie występują. Zdecydowałam sie na krztusiec, bo w pierwszej ciazy tez wzięłam (2016 rok) co jest zalecane w UK i praktykowane od 2002 roku. A teraz na polskiej stronie szczepień także sa takie przesłanki dla polskich ciężarówek ( http://szczepienia.pzh.gov.pl/szczepionki/krztusiec/ lub https://gis.gov.pl/zdrowie/szczepienia-kobiet-planujacych-ciaze-i-szczepienia-w-czasie-ciazy/). W UK na krztusiec dziecko dostaje szczepionke w 8 tygodniu zycia wiec chyba podobnie jak w Polsce, ale nie mowi sie w PL jak łatwo zaraźliwa jest to choroba, czasami przez dorosłych przechodzona bezobjawowo a bardzo niebezpieczna dla maluszków właśnie w tych pierwszych tygodniach. Brzmię jakbym namawiała, nie jest tak, bo wiem ze każdy chce jak najlepiej dla swojego dziecka i właśnie najważniejsze to zgodnie z ta myślą postępować. Chciałam tylko zaznaczyć ze w Pl jest to nowość ale funkcjonuje to juz od paru lat w innych krajach i wyniki braku zakażeń u dzieci matek które wzięły szczepionkę sa obiecujące.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2019, 14:35
Domi_tur, Bobby29 lubią tę wiadomość
-
Czy któraś z Was planuje opłacić położna do porodu? Albo macie już jakieś doświadczenia? Polecacie?
Bo dziś mam spotkanie wieczorem i myśle , na co powinnam zwrócić szczególna uwagę jak będę rozmawiać
23.08.2018 [*] Nasza Dziewczynka (11+0 tc)
23.08.2017 [*] Nasz Chłopczyk (8+5 tc)
Dodatnie ANA
MTHFR 1298A (homozygota)
PAI-1 4G/5G
Fatalne cytokiny -
ja mialam polozne ze szpitala przydzielone i bylam b zadowolona z fachowego personelu
za 2him razem trafila mi sie Pani Polozna Dorota Postaremczak ze Szkoly Bociana, prywat. Mama 4 dzieci i super wspominam z nia porod, szczegolnie doping na koncu by wypchnac mala 3750
duzo pomogla mi tez obecnosc mezaPanna_Justyna lubi tę wiadomość
-
Ja nie puchnie, ogolnie nie nam takich skłonności, ale wlasnie nie ciezko mi sue oddycha. Moze to przez to ze mam brzuch wysoko. Mam wrazenie ze czasem maly to kopie prawie ze przy mostku moim.
Z libido w ciazy to u mnie zawsze rewelacja, za to podczas KP totalna klapa, lacznie z bólem przy kazdym stosunku przez pierwsze pol roku:( korzystamy zatem teraz, srednio co 2 dni, tym bardziej ze szyjka dluga na 4,5 cm nadal.
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś- 37t2d, 2600g, 52cm
-
Ja we wtorek miałam mieć tę szczepionkę na krztusiec ale dziś wstałam z kaszlem (z odkrztuszaniem flegmy) i jednak daruje sobie to szczepienie. Jak wyzdrowieje, to może być za późno (do 34 tc)
.
Z seksem to mnie ostatnio mąż wkurza, bo robię zaczepki a on nic, totalna obojętność albo obiecuje, że coś będzie i zapomina. To sobie potem poczeka jeszcze z pół roku jak ostatnio, bo poprzednio też dopiero wtedy zaczęłam mieć ochotę na cokolwiek.
Co do prania, ja od 3 miesiąca starszaka piorę w żelach non - bio wszystkie ciuchy i zauważyłam, że moja skóra na tym zyskuje. W zwykłych wszystko mnie swędziało po założeniu wypranych ubrań. Dziś muszę dokończyć z młodym kartkę na Dzień Ojca, bo w UK obchodzimy jutro. Dzieci miały w szkole Wrapping Day I pakowały symboliczne prezenty w papier podarunkowy. Nawet nieźle mu to wyszło.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2019, 17:16
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykayama wrote:Aaa to mi chodzi o białe
Tylko kupuj te lux - o najwyższej gramaturze, mam je i wyfmdaja się być ok (jeszcze nie pralam). Chyba tańsze są na ich stronie babyboom.net.pl - i tam. Możesz wpisać kod na - 10% Kupon2019-1204kayama lubi tę wiadomość
-
kayama wrote:Aaa to mi chodzi o białe
Ze wszystkich pieluszek, jakie kupiłam, te są zdecydowanie najlepszej jakości:
https://www.amazon.co.uk/Muslinz-Luxury-Bamboo-Organic-Squares/dp/B01G360ELO
70% bambusa, 30% organicznej bawełny, koszt 15 zl/szt."Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Agagusia wrote:Ja nie puchnie, ogolnie nie nam takich skłonności, ale wlasnie nie ciezko mi sue oddycha. Moze to przez to ze mam brzuch wysoko. Mam wrazenie ze czasem maly to kopie prawie ze przy mostku moim.
Z libido w ciazy to u mnie zawsze rewelacja, za to podczas KP totalna klapa, lacznie z bólem przy kazdym stosunku przez pierwsze pol roku:( korzystamy zatem teraz, srednio co 2 dni, tym bardziej ze szyjka dluga na 4,5 cm nadal.
No to chyba mamy podobnie, pod tymi względami. Ja mialam problemy z suchoscia pochwy przy kp, dlatego sex nie byl tak udany jak normalnie. Ale u nnie ostatnio poprawilo sie tak kolo 3 mca lub wcześniej, gdy karmienia sie wyregulowaly.
Za to teraz libido moze i jest, ale jestem tak zmęczona, ze o sexie nie chce mi sie nawet myslec -
werni wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/573dffa8a58b.jpg
Przyjechał kurierto cześć rzeczy które kupiłam. Za miesiąc kupie resztę. Staniki tez musze kupić.
Widzę, że masz niebieski smoczek i turkusowe etui, u mnie odwrotnietak przysłali. A reszta bardzo podobnie
werni lubi tę wiadomość
-
Nadrobiłam czytanie z kilku dni. U mnie średnio. Samopoczucie dobre, ale stopy mi spuchły niesamowicie. Od kilku dni jest nieciekawie, co gorsza rano nadal są spuchnięte. Muszę po tym pogadać z ginem. Macie na to jakieś sposoby? Miska z lodowatą wodą, zimny okład oraz trzymanie nóg na wysokości daje tylko krótkotrwałą i niewielką poprawę.
Mały coraz bardziej się rozpycha. Jest aktywny, ale nie jakoś regularnie. Nie wyobrażam sobie spania bez rogala -
OlaWi wrote:Nadrobiłam czytanie z kilku dni. U mnie średnio. Samopoczucie dobre, ale stopy mi spuchły niesamowicie. Od kilku dni jest nieciekawie, co gorsza rano nadal są spuchnięte. Muszę po tym pogadać z ginem. Macie na to jakieś sposoby? Miska z lodowatą wodą, zimny okład oraz trzymanie nóg na wysokości daje tylko krótkotrwałą i niewielką poprawę.
Mały coraz bardziej się rozpycha. Jest aktywny, ale nie jakoś regularnie. Nie wyobrażam sobie spania bez rogala
Ja unikam siedzenia z nogami w dole. Wczoraj jak tak posiedziedziałam godzinkę, to stopy już nawet z sandałów mi się wylewały 😛 dużo leżę i każdego dnia spaceruję. A tak to chyba nie ma jakiegoś sposobu
Wczoraj mieliśmy sesję brzuszkową 😍 zdjęcia wyszły super 😊 robiliśmy w tym samym miejscu co naszą sesję ślubnąśmiałam się, że na ślubnej mój mąż był bez obrączki (zapomniał 😉), a na sesji ciążowej ja bez obrączki, bo na palec mi nie wchodzi 😂
trzydziecha, kayama, Limerikowo, werni, OlaWi, Smerfelinka lubią tę wiadomość
-
kayama wrote:Kusza mnie te staniki do karmienia z h&m w przecenie, tylko sie boje troche rozminac z rozmiarem poporodowym. Trzydziecha kupowalas pasujace na teraz czy wieksze?
Zamowilam obwod pod biustem na tetaz a miseczke a pol rozmiaru wieksza niz teraz, doczytalam ze mozna zwracac jak cos wiec najwyzej odeslekayama lubi tę wiadomość
-
wiki2 wrote:Dla chcacego nic trudnego (bo zależy mi na tym, żeby nie dostać insuliny-bo nie będę mogła rodzic u swojego lekarza, więc nawet jak padam na pysk, to i tak idę na spacer na 20minu)
ja jeszcze pracuje i mam 2 dzieci... także ruch ruchem, ale spacer to co innego...
Ale ogólnie jeśli zrobiłaś wszystko co mogłaś dieta i dalej masz takie cukry, to powinnaś dostać insulinę nocną, jak pisała wwyżej koleżanka... takie cukry nie są dobre dla dziecka...
Wreszcie was nadrobilam... właśnie miałam więcej pracy w tym tygodniu i jakoś się zeszło... ja jestem w proszku z zakupami... jednak co trzecie dziecko to nie pierwszeTak mi się przypomniało, że kiedyś czytałam i ... mam podobne podejście teraz... 🤷♀️
Zachowanie matki przy kolejnych dzieciach
Twoje ubrania:
Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog
potwierdzi ciążę.
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.
Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi
ciuchami.
* * *
Przygotowanie do porodu:
Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.
Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.
Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży.
* * *
Ciuszki dziecięce:
Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę.
Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami.
Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?
* * *
Płacz:
Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.
Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko.
Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku.
* * *
Gdy upadnie smoczek:
Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.
Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.
* * *
Przewijanie:
Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.
Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.
Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.
* * *
Zajęcia:
Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo,
do teatrzyku itp.
Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.
Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.
* * *
Twoje wyjścia:
Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.
Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.
Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew. * * *
W domu:
Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.
Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.
Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.
* * *
Połknięcie monety:
Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.
Drugie dziecko: Czekasz aż wysra .
Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.
* * *
WNUKI: Nagroda od Pana Boga za nie zamordowanie własnych dzieci. -
IGA.G wrote:kurcze mój diabetolog mówi, że nie trzeba insuliny na noc ;/ mówi, że on toleruje taką wartość jeśli trzymam się diety, mam ruch i po jedzeniu jest dobrze. ;/
Powiem Ci, że to dla mnie trochę dziwneRozumiem gdyby tak twierdził przy wartości około 90, ale jak przekracza 100 i dochodzi do 110 nawet...
wiki2, Limerikowo, joan85 lubią tę wiadomość
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]