Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem po usg, wszystko dobrze, maly glowa w dole, glowa przyparta i ponoc bardzo nisko, chlopak wazy niecałe 2400 , blizna ładna 4mm. Niezawiniety pępowina wokol szyji. Byla glowa duza, teraz wychodzi ze po srodku normy, za to noga dluga - dziwnie rosnące dzieciaczki, jakos skokowo.
Moja szyjka nadal 4,5 cm! z tym wewnętrznym fragmentem - nic jej chyba nie ruszy...
Nawet fotki 3D dostalam;)
Teraz czekam do doktorka ‚porodowego’.
Nacha, Pierniczkowa, DrzewkoPomarańczowe, Domi_tur, Bobby29, Malinka7, Smerfelinka, emi2016, Chimera, Frida91, Niezapominajka5, Limerikowo, kayama, Applejoy, Niebieska Gwiazda, Sylvka, Marcelina85, werni lubią tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś- 37t2d, 2600g, 52cm
-
plinka89 wrote:Z oknami poprzednio nie probowalam, bo i tak nie dalabym rady, ale cos ktos kiedys straszyl tymi oknami
A co do picia, to w sumie u mnie sie sprawdzilo, bo tyle co w ostatnim tygodniu przed porodem i zaraz po pilam to chyba nigdy w zyciu! Na jedzenie miejsca nie starczaloA byl to październik, wiec raczej zimniej niz teraz
Jak do tej pory piłam może 3 szklanki wody, tak od tygodnia pije 3litry dziennie 🤔 ale nawodnienie wyciszyło skurcze i twardnienia więc chociaż taki plusdobra idę myć te okna bo z nudów zaczęłam znowu przeglądać promocje w internetach 😂
-
Hej! Ja też po wizycie. Skarżyłam się, że mi nikt nic o ktg nie mówił... No więc dziś byłam. Położne przed wizytą mierzyły tętno dziecka i było na poziomie 170-180. Mały przed tym bardzo intensywnie się ruszał. Poszłam na wizytę, a tam od 140 do 170 skakało. Jak się ruszył to szło w górę, pozniej w dół. Dostałam skierowanie do szpitala na ktg.
Tętno ogólnie ok. Wielki spadek był jak długo leżałam na plecach, więc kazała mi się przekręcić na lewy bok. Mówiła że u niektórych tak jest jak leżą na plecach (czy faktycznie to nie wiem). Później ginekolog który był na oddziale musiał spojrzeć na wyniki. No i zapisały się jakieś skurcze. Mówił że to może te przepowiadające. Ja doświadczenia w tym nie mam i nie wiem sama czy jest ok. Ale jak dobrze patrzę na ten zapis z ktg to były skurcze nawet na poziomie 90! Były też 70, 60, 50. Kazał mi przyjść na ktg w poniedziałek no chyba że wcześniej coś by się działo (gdyby mi wody odeszły, skurcze były, mały by się nie ruszał lub coś innego by mnie zaniepokoiło - tak mi powiedział).
Trochę mnie zestresowali dziś.
A jeszcze infekcja mi się znów przyplątała. Mam brać Macmiror.
Po badaniu ręcznym wiem tylko tyle, że główka już nisko, szyjka krótka, ale zamknięta (mówiła że bardziej nie będzie tam grzebać żeby nic nie zruszyc). Chyba jeszcze w następnym tygodniu wybiorę się prywatnie na USG.
Bobby29, Smerfelinka, Niebieska Gwiazda, emi2016, Chimera, DrzewkoPomarańczowe, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa też po wizycie i już mam rozwarcie. Kategoryczny nakaz leżenia przez kolejne dwa tygodnie. Mam tez mało wód pldowych. Ponoć nie ma tragedii ale już na pograniczu więc mam więcej pic;( wagi mi nie sprawdził więc trochę mi smutno..no ale cóż.. za dwa tyg nie odpuszczę;p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2019, 18:35
-
nick nieaktualny
-
Tak, tak ja tez mam kaftaniki od tesciowej chyba ze 12 sztuk, nawet pytala czy nie dokupic mi wiecej. Ostatnio jak je prasowalam to przy piatym zaczelam zastanawiac sie na co ja to prasuje jak i tak pewnie nie bede uzywac tak jak z pierwsza cora a tylko sie denerwuje ( na prawde nie znosze ich prasowac), ale ze kontrola przyjedzie to niech leza w szafce
Wiki ja tez wrzucam takie zabawki do pralki i wszystko ok.
Czy to nie ty Agagusia nie pisalas ostatnio o welurowych ubrankach?Wlasnie prasowalam rozmiar 62 i mam tam kilka welurowych perelek
nawet jakies sukieneczki. A to tez po siostrzenicy z 2012 roku
Agagusia lubi tę wiadomość
-
Misi@ wrote:Ja też po wizycie i już mam rozwarcie. Kategoryczny nakaz leżenia przez kolejne dwa tygodnie. Mam tez mało wód pldowych. Ponoć nie ma tragedii ale już na pograniczu więc mam więcej pic;( wagi mi nie sprawdził więc trochę mi smutno..no ale cóż.. za dwa tyg nie odpuszczę;p
Razem będziemy zaciskać nogi
U mnie lekarka na NFZ też mówiła,że mniej wód, a dr prowadzący kilka dni później stwierdził,że ilość wód w normie. Fakt- staram się dużo pić, więc to chyba pomaga.
Aktualnie mam fazę,że wody wyciekaja.. sprawdzacie papierkiem na wkladce,czy jakoś inaczej?Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Misi@ nie chcesz zostać czarnym koniem tego wyścigu? 😉
Ja wczoraj wyprasowalam resztę ubranek. Zostało mi poprać kocyki, ale czekam aż przyjdą prześcieradła do kołyski żeby puścić to razem. Mam kilka kaftanikow po siostrzeńcach, chyba moja mama je kupowała dla starszego. To był pierwszy bobas w najbliższej rodzinie i jeszcze trochę starej szkoły było, teraz to już nawet moja mama stawia tylko na body jak ma przebierać młodszego siostrzeńca -
nick nieaktualnyNiezapominajka5 wrote:Misia, a ile masz tego rozwarcia?
Razem będziemy zaciskać nogi
U mnie lekarka na NFZ też mówiła,że mniej wód, a dr prowadzący kilka dni później stwierdził,że ilość wód w normie. Fakt- staram się dużo pić, więc to chyba pomaga.
Aktualnie mam fazę,że wody wyciekaja.. sprawdzacie papierkiem na wkladce,czy jakoś inaczej?
Domi też o tym pomyślałam. Lekarz jednak powiedział, że to 35 tydzień, więc jednak warto by mały jeszcze 2 tyg. Posiedzial w brzuchu.
Ja też piore materiałowe zabawki A plastikowe i gumowe wyparzam -
Misi@ wrote:Ja też po wizycie i już mam rozwarcie. Kategoryczny nakaz leżenia przez kolejne dwa tygodnie. Mam tez mało wód pldowych. Ponoć nie ma tragedii ale już na pograniczu więc mam więcej pic;( wagi mi nie sprawdził więc trochę mi smutno..no ale cóż.. za dwa tyg nie odpuszczę;p
Jak leżałam w szpitalu była dziewczyna z małą ilością wód,gin zlecił jej medargin suplement.Zalecany przy hipotrofii,małowodziu i kiepskich przepływach.Może pomoże.Misi@ lubi tę wiadomość
-
A ja mialam dzis taka dziwna przygode... Zdrzemnelam sie na chwilę, lezalam na lewym boku i trochę mi glowa spadla nisko z poduchy (nie wiem jak Wy, ale ja w ciazy spie wysoko, choc normalnie to nisko). I ovudzilam sie, bo nie umialam zlapac odddechu
niefajne uczucie... Ale dobrze, ze mala kopala, bo bym miala wiekszego jeszcze stresa!
-
plinka89 wrote:A ja mialam dzis taka dziwna przygode... Zdrzemnelam sie na chwilę, lezalam na lewym boku i trochę mi glowa spadla nisko z poduchy (nie wiem jak Wy, ale ja w ciazy spie wysoko, choc normalnie to nisko). I ovudzilam sie, bo nie umialam zlapac odddechu
niefajne uczucie... Ale dobrze, ze mala kopala, bo bym miala wiekszego jeszcze stresa!
O, ja też śpię wysoko, no nie fajnie, dobrze ze cie dzidzia obudziła pewnie poczułaJa raz miałam uczucie że nie mogę złapać oddechu ale już nie pamiętam dokładnie, zdaje się że jak leżałam na plecach.
-
Też muszę sobie uklepać kopiec poduch, bo inaczej nie umiem oddychać. To przez uciskającą macicę i resztę organów, dlatego tak ważne jest żeby starać się trzymać mostek w miarę możliwości wysoko. Kobiety w ciąży często są poprzykurczane w odcinku piersiowym. Mnie tym katuje ciągle trener i faktycznie jest róznica :p2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
Ja wzięłam kolejny dopegyt i na razie przestała mnie boleć głowa. Mała radośnie mnie kopię. Oby już tak zostało. Czy wasze na ktg też tak wściekłe kopią w te krążki?
na początku się wierciła a jak już znalazła co ją ciśnie to jak chuck noris z półobrotu xD
W nagrodę za chujowy dzień dostałam kilo truskawek z którymi zamierzam się teraz bliżej zapoznać .
Misia proszę mi się tu jeszcze nie rozwieraćMisi@, Bobby29, Applejoy, DrzewkoPomarańczowe lubią tę wiadomość
-
Taaak, Leon tak kopał na KTG, że cały czas musiałam przyciskać tą manetkę. A dwa razy nawet straciliśmy przez to sygnał. Położna stwierdziła, że przez te wygibasy musi zacinąć mi bardziej ten pas :p
Pierniczkowa lubi tę wiadomość
2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc