Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Domi_tur wrote:Sylvka mój biometr dzisiaj też korzystny 😂😂😂
Ja po prysznicu dziś stwierdziłam, że zaczynam na poważnie masować sutki a nie tylko o tym gadać. Całe życie traktuję ten swój biust jakby nie istniał (w sumie tak też wygląda 🙈) więc do roboty... Pomasowałam jakieś 5 minutek i mogę potwierdzić, że masaż skutków może powodować skurcze 😂 Są lekkie i takie okresowe, ale już wiem co będę uskuteczniać każdego dnia 😁
Potwierdzam na podstawie opinii koleżanki. Według niej po masażu brodawek zaczęły jej się skurcze i rozwarcie. A czy to był przypadek czy nie, to nie wiadomo. W każdym bądź razie leżała już w szpitalu z balonikiem foleya który nie za bardzo działał i dopiero po tym masażu zaczęła jej się akcja. (oxy nie mogła mieć podawanej)kinga25 lubi tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dptHarmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
emi2016 wrote:Takie lekkie okresowe skurcze też powodują skracanie szyjki i rozwarcie - przynajmniej u mnie 😂
potwierdzam! przy pierwszej ciąży i szyjce długiej, twardej i zamkniętej po jednej nocy lekkich bóli okresowych a raczej ćmieniu (nawet nie wiedziałam co to skurcze wtedy) odeszły mi wody a do szpitala po godzinie dojechałam już ze zgładzoną całkowicie szyjką!
-
Ale to wszystko ekscytujące! Jaram się jak pochodnia normalnie. I z uwagi na motywację która mi dajecie dokończyłam zamówienia z apteki (aspiratory i inne termometry), i na babyboom (przewijak, rożek i tego typu ostatnie pierdolety) no i zaraz klikam na łóżeczko. I "moje" już będzie z głowy. Na moim jest wózek i fotelik, i tu muszę go pogonić bo dla niego jest jeszcze czas. Muszę go uświadomić że bez fotelika nas ze szpitala nie wypuszcza 😅😅😅
emi2016, Frida91, Vampire lubią tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dptHarmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
emi2016 wrote:Natty - w którym tygodniu jesteś teraz ? Pytam bo nie masz suwaczka 😉
emi2016, Anhydra, Vampire, Agagusia lubią tę wiadomość
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
U mnie Tosia codziennie wieczorem ciagnie cyca A szyjka miala.ostatnio prawie 4cmStarania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Misi@ wrote:Ja chyba też chce Lwa...skoro już nawet imię to sugeruje
Marcelina moj wczoraj wieczorem wypił cyfr. Też mu uświadomiłam, że dzień wcześniej prawie szwagier zawiózł mnie na IP. Jakoś dziś nie mam do niego sił. Dałączam do kluby wkurzonych żon;p -
Marcelina85 wrote:Wspomnę jeszcze, że na tej ostatniej wizycie miałam KTG i lekarz skomentował, że wyszedł "bardzo ładny zapis", czym mnie uspokoił... A potem mnie przestraszył z tą szyjką. Jeszcze tyle czasu tam gmerał, mało delikatnie, że już mnie to wkurzyło i zastanawiam się czy w ogóle iść do niego na kolejną wizytę za 2 tyg, czy zostać już przy samych wizytach prywatnych. Czy przy krótkiej szyjce, ale zamkniętej, badanie palpacyjne może przyspieszyć jej skracanie i otwieranie lub wywołać skurcze? Może sobie coś wmawiam, ale jakby częściej mi twardnieje brzuch od tego czasu.
Marcelina85 lubi tę wiadomość
-
Domi_tur wrote:Hmm no to właśnie po tym masażu odszedł mi kawałek czopa ze 4 razy większy niż tydzień temu 😲 ale lekarz mówił, że tam już jakieś resztki czopa zostały... To ile tego czopa jest, kilogram?😂😂😂
W takim razie i ja się biorę do roboty, skoro planuję rodzić za dwa tygodnie 😂3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
nick nieaktualnyJa spakowalam wreszcie torbe, lacznie nawet z caluśka kosmetyczka!😀😏 Patrzac na liste na stronie dwoch szpitali, w ktorych zamierzam rodzic, polowe rzeczy wzielam niepotrzebnie - bo oni nie chca ani ubranek, ani pieluch, ani podkladow czy innych rzeczy higienicznych. Ale jakos glupio mi tego nie wziac choc po kilka sztuk.
Pozostala mi tylko torba na wyjscie, mysle ze rozek, kocyk, kure do karmienia tez dam do tej na wyjscie, bo jesli szpital faktycznie daje swoje tekstylia, to po co ciagnac wlasne na sile.
A bierzecie do szpitala rzeczy typu Linomag, sol fizjologiczna, waciki do mycia maluszka? Bez sensu chyba to brac, no nie?
-
baileys wrote:Ja spakowalam wreszcie torbe, lacznie nawet z caluśka kosmetyczka!😀😏 Patrzac na liste na stronie dwoch szpitali, w ktorych zamierzam rodzic, polowe rzeczy wzielam niepotrzebnie - bo oni nie chca ani ubranek, ani pieluch, ani podkladow czy innych rzeczy higienicznych. Ale jakos glupio mi tego nie wziac choc po kilka sztuk.
Pozostala mi tylko torba na wyjscie, mysle ze rozek, kocyk, kure do karmienia tez dam do tej na wyjscie, bo jesli szpital faktycznie daje swoje tekstylia, to po co ciagnac wlasne na sile.
A bierzecie do szpitala rzeczy typu Linomag, sol fizjologiczna, waciki do mycia maluszka? Bez sensu chyba to brac, no nie?
Ja dla Małego biorę tylko pajacyk, rampers z krótkim, czapeczkę w razie czego i body z krótkim. Nic więcej. Ani z kosmetyków ani z tekstyliów. Może jedna pieluszkę flanelowa. Żadnych kur ani poduszek do karmienia do szpitala brać nie zamierzam. Łucję karmiłam na tej szpitalnej co miałam pod głowę i było ok. Na wypis tylko ubranko i fotelik. Pieluszka/ kocyk do przykrycia ale to już zależy od pogody.
A co do pielęgnacji - w szpitalu tylko oplucza dziecko pod bieżącą wodą. Bez żadnych kosmetyków. W razie potrzeby sterylne gaziki i sól fizjologiczna w każdym szpitalu są. Do pupy ewentualne coś na odparzenia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2019, 17:02
-
Ja do szpitala dla dziecka nie biorę żadnych ubranek bo dają szpitalne. Z kosmetycznych rzeczy dla Małej tylko krem do pupy i mokre chusteczki w razie czego. Podkłady poporodowe i te na łóżko niby też dają ale i tak wezmę swoje. Może wezmę też w razie czego chociaż kilka pieluszek. Ubranka na wyjście uszykowalam w szufladzie dla męża dwie wersje - cieplejsze i letnia.Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Hej wkoncu udało mi się doczytać. Wczoraj wróciłam od rodziców. Kolezanka pożyczyła mi kołyske z pościelą ochraniaczem i karuzela. Dziś popralam. Musze jeszcze dokupić prześcieradła do niego.
Z ubranek wezmę z 3 body z krótkim. Ze dwa komplety kaftanik i spiochy, pajacyk. Na wyjście tez komplet. Czapeczki. Kilka pieluch tetrowych i flanelowych. Podkłady. Maść do pupy, maść na brodawki itd.
Niezapominajka daj znać jak się czujesz kiedy będziesz mogła.
Ostatnio u rodziców tez zrobiłam zdjęcie kotki jak weszla do torby z chusteczkami i pieluszkami.
Mam jeszcze sporooo do kupienia. Wanienka komoda przewijak. Z aptecznych rzeczy pieluchy tetrowe itd.
Tez się nie załapałam na zdjęcie brzuszka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2019, 18:36
Misi@ lubi tę wiadomość
-
Frida91, Bobby29, Smerfelinka, Kalija, Anhydra, Vampire, kayama, Misi@, DrzewkoPomarańczowe, Marcelina85, OlaWi lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, podrzucam temat pojemników na zużyte pieluszki. Macie? Planujecie kupić?
https://www.ceneo.pl/;szukaj-pojemnik+na+zużyte+pieluchy
Mnie kuszą pieluszki wielorazowe - nie chciałabym dokładać tony śmierci rocznie w postaci zużytych pampków, które będą się rozkładać 500 latz drugiej strony nie wiem czy to rozsądny pomysł. Coś takiego jak pielucha tetrowa + ceratka (w roli wielorazowego pampersa) już chyba w ogóle nie funkcjonuje?
Właśnie robię zamówienie z apteki, zmotywowana rozpoczynającymi się w sierpniówkach porodamico prawda u mnie jeszcze daleko, ale w sumie nie znamy dnia ani godziny
Marcelina85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFrida91 wrote:Ja do szpitala dla dziecka nie biorę żadnych ubranek bo dają szpitalne. Z kosmetycznych rzeczy dla Małej tylko krem do pupy i mokre chusteczki w razie czego. Podkłady poporodowe i te na łóżko niby też dają ale i tak wezmę swoje. Może wezmę też w razie czego chociaż kilka pieluszek. Ubranka na wyjście uszykowalam w szufladzie dla męża dwie wersje - cieplejsze i letnia.
Frida, a gdzie Ty chcesz w końcu rodzić?Ja po zajęciach w szkole rodzenia ostatecznie wybrałam jako pierwszy wybór szpital Raszei, a jako drugi Św. Rodzine. Z Lutyckiej zrezygnowałam po tym jak mnie potraktowali ostatnio na SOR, a Polnej nie chcę z przyczyn oczywistych.
4 tygodnie temu znajoma rodziła w Raszei, to mówiła, że wszystkie rzeczy higieniczne dają, a ubranka ponoć można mieć swoje, tylko nie ma się gwarancji, że do nas wrócą, bo podobno szpital je daje do wspólnego prania i tyle je widzimy... -
Kalija, zobacz sobie blogi i strony o "wielopieluchowaniu". Ja już mam komplety kupione, najbardziej podobają mi się otulacze wełniane - są polecane na gorące dni, bo pupa lepiej oddycha. Do p.
wielorazowych polecane są specjalne kosze. Jeszcze go nie mam, bo pod koniec sierpnia czeka mnie przeprowadzka.
Poza wielorazowymi kupiłam bambiboo, ponoć biodegradowalne. 😊
Jako osoba z wykształceniem biologicznym staram się produkować jak najmniej odpadów i serce mi się raduje jak inni też. 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2019, 19:24
Kalija, Bobby29, Marcelina85, werni lubią tę wiadomość
Ur. 9.08.2019 r. 💕