💚STYCZEŃ 2021💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Mamba91 wrote:Miałam tydzień temu było widać pęcherzyk 3/4mm
Implantacja to chyba nie, musiała być wcześniej skoro też pokazał już II, przynajmniej tak mi się wydaje. Dobrze, że plamienie ustało, 3mam kciuki za betę i za wizytę noni czekam na wieści 🍀
Też mi się wydawało, że plamienie implantacyjne to przed pozytywnym testem, ale wczoraj oglądałam filmik położnej w ciąży po invitro. Opowiadała, że miała po pozytywnej becie plamienie... i odczytała je jako implantacyjne, więc niby może być. Najważniejsze, że już ustało, dzięki za kciukiMamba91 lubi tę wiadomość
-
Czasami przy implantacji powstaje krwiaczek, który z czasem częściowo się wchłania, a częściowo ewakuuje na zewnątrz. I takie plamienie ma związek z implantacją, ale występuje już jakiś czas po zagnieżdżeniu. W znaczącej większości przypadków nie jest to groźne. Wierzę, że jesteś w tej większości, które tylko najadły się strachu. Bądź dobrej myśli!Listopad 2018 - syn
Styczeń 2021 - córka. -
nesairah wrote:Mamba91 mi się wydaje, że może już być, ale może też być za wcześnie. A miałaś już jakieś USG czy to będzie pierwsze?
Udało mi się dziś rano zrobić betę - wynik po południu, a w piątek powtórka. Wczoraj miałam fatalny dzień - cały na kanapie, ale za to zero plamień. W sumie plamienie było jednorazowo, śluz zabarwiony na różowo, raz tylko podczas wizyty w toalecie, później już cisza... zastanawiam się, czy nie miało to jednak związku z implantacją. Dziś o 14:00 mam wizytę, może czegoś się dowiem.
Czy Wy też tak macie że niedowierzacie że się udało? Bo ja mimo bety dziś znów sikalam na test i co chwilę chodzę i na niego patrzę 🤦🏾♀️😂
Obiecuje to już ostatni 😂 nie planuje więcej kupować a ten leżał w szufladzie i kusił 🤦🏾♀️🙊🙈
https://zapodaj.net/289fe3cbbc60a.jpg.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2020, 10:32
nesairah lubi tę wiadomość
21.05.2020 zarodek 3mm ❤️ bije ❤️
14.05.2020 (35dc/18dpo) beta 7560 mlU/ml przyrost 132,7%
5.05.2020 (26 dc/9dpo) beta 171 mlU/ml progesteron 20,10 ng/ml
3.05.2020 - II 🤰
6.11.2019 (*) - 6tc
25.11.2015 👧
6.02.2014 👧
-
mimoftwo wrote:Cały dzień wczoraj o Tobie myślałam ! Cieszę się że plamienie ustało ❤️ czekam na wynik bety i info po wizycie ✊✊
Czy Wy też tak macie że niedowierzacie że się udało? Bo ja mimo bety dziś znów sikalam na test i co chwilę chodzę i na niego patrzę 🤦🏾♀️😂
Obiecuje to już ostatni 😂 nie planuje więcej kupować a ten leżał w szufladzie i kusił 🤦🏾♀️🙊🙈
https://zapodaj.net/289fe3cbbc60a.jpg.html -
Mamba91 wrote:Dokładnie tak a pierwszy test robiłam 1,5 tyg temu :p nadal wszystkie 3 leżą na szafce i często na nie zerkam... Ale nadal niedowierzam, że jestem w ciąży jakieś to takie abstrakcyjne dla mnie po tylu miesiącach starań 😊
Mamba91 lubi tę wiadomość
21.05.2020 zarodek 3mm ❤️ bije ❤️
14.05.2020 (35dc/18dpo) beta 7560 mlU/ml przyrost 132,7%
5.05.2020 (26 dc/9dpo) beta 171 mlU/ml progesteron 20,10 ng/ml
3.05.2020 - II 🤰
6.11.2019 (*) - 6tc
25.11.2015 👧
6.02.2014 👧
-
Ja wczoraj nie sikałam ale tylko dlatego że robiłam betę 😂 a tak to tescik pozytywny leży na półce w łazience i zerkam na niego jak tylko tam jestem 😁
Nesariah trzymam kciuki za dzisiejsza wizytę ✊nesairah lubi tę wiadomość
-
_lucky_ wrote:Jak na 14 dpo to bardzo dobrze. Okolo 14 dpo powinno byc okolo 200.
To nawet nie wiedziałam ale patrząc na normy stwierdziłam, że mało, chociaż one są bardzo rozległe. Mam nadzieję, że przyrost będzie ok. -
nick nieaktualnyJa też jeszcze trzymam wszystkie swoje pozytywy i czasami na nie zerkam. 😊 Nie czuję się ciążowo, bo nie mam żadnych objawów. Aczkolwiek od dziś jestem na zwolnieniu lekarskim i po raz pierwszy otworzyłam "Księgę ciąży". 😉 Chciałabym się cieszyć tak jak wy, ale jeszcze czuję lekką obawę, że może się znowu nie udać. Choć staram się odganiać złe myśli. 😊
-
Ja zostawiłam sobie test ciążowy na pamiątkę. Mam też swój test z pierwszej ciąży. Trzymam go razem z opaską noworodka ze szpitala, pępowiną i kosmykiem włosów. Mam nadzieję, że w styczniu będę mogła zrobić takie samo pudełeczko mojemu drugiemu dziecku. No, może poza kosmykiem włosów - na to trzeba czasem poczekaćListopad 2018 - syn
Styczeń 2021 - córka. -
Edyciak wrote:Ja też jeszcze trzymam wszystkie swoje pozytywy i czasami na nie zerkam. 😊 Nie czuję się ciążowo, bo nie mam żadnych objawów. Aczkolwiek od dziś jestem na zwolnieniu lekarskim i po raz pierwszy otworzyłam "Księgę ciąży". 😉 Chciałabym się cieszyć tak jak wy, ale jeszcze czuję lekką obawę, że może się znowu nie udać. Choć staram się odganiać złe myśli. 😊
-
U mnie na wizycie nic nie było widać - ani przyczyny plamienia (samego plamienia też nie), ani pęcherzyka ciążowego. Mam przyjść za tydzień. Doktor mówił tylko, że ciąża prawdopodobnie będzie w macicy, bo ładnie przyrosła. Dostałam jeszcze dodatkową receptę na duphaston. Mam się nie denerwować
_lucky_, mimoftwo, Mamba91, Kalina555 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny