💚STYCZEŃ 2021💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Marcelina715 powodzenia! 3mam kciuki za dociągnięcie do końca badania i dobre wyniki 🍀
Marcelina715 lubi tę wiadomość
-
Uff, przeżyłam. Wyniki w normie. Morfologia też w porządku, chociaż hemoglobina przy dolnej granicy, więc pewnie zostanie mi zwiększona dawka żelaza. TSH w normie, badanie ogólne moczu wzorowe. Wizyta w poniedziałek.
Mamba91, Aili, KateHawke, Kinaa lubią tę wiadomość
Listopad 2018 - syn
Styczeń 2021 - córka. -
Marcelina715 wrote:Uff, przeżyłam. Wyniki w normie. Morfologia też w porządku, chociaż hemoglobina przy dolnej granicy, więc pewnie zostanie mi zwiększona dawka żelaza. TSH w normie, badanie ogólne moczu wzorowe. Wizyta w poniedziałek.
-
KateHawke,
Życzę, aby nie było tak źle. I żeby - co najważniejsze - wyniki były w porządku.
Jestem po wizycie. Wszystko w porządku, łożysko hula tak, jak powinno. I oby tak zostało. Mała waży już ponad pół kilo. Przespała całe badanie.
Następna wizyta za miesiąc. A na niej kwalifikacją do podanie immunoglobuliny anty-D ze względu na ryzyko wystąpienia konfliktu serologicznego.
A co tam u Was? Kto jeszcze ma wizytę w tym tygodniu?KateHawke lubi tę wiadomość
Listopad 2018 - syn
Styczeń 2021 - córka. -
Ja mam dziś wizytę, ale sama wizyta, bez USG. Połówkowe miałam tydzień temu. A dziś zamierzam porozmawiać nad formą porodu, bo tydzień temu dr powiedziała coś, co mnie zasmuciło, bo z góry założyła, że jak 4 lata temu miałam cc, to tym razem również 🤔Nasz tęczowy synek 😍🌈
05.2016 synek 👦🏻
01.2020 poronienie zatrzymane 7tc 👼 -
Agape,
A z jakiego powodu miałaś CC?
Niestety jest sporo lekarzy, którzy są przeciwni próbom porodów naturalnych po cesarce.
Ja miałam cięcie z powodu braku postępu porodu. Jeszcze nie rozmawiałam z lekarz prowadzącą na temat porodu. Pojęcia nie mam jakie ma podejście. Muszę podpytać za miesiąc.Listopad 2018 - syn
Styczeń 2021 - córka. -
CC miałam ze wskazań nagłych, bo tętno synka niebezpiecznie spadało. Miałam już 7/8 cm rozwarcia, więc niewiele już brakowało do pełnego rozwarcia.
Ogólnie wiem, że jak kobiecie zależy na porodzie naturalnym po cc, to ta moja dr wspiera w tej decyzji. Przynajmniej tak mi mówiła jedna dziewczyna, która była w takiej sytuacji, a o innych również czytałam.
Zobaczymy, co mi dr dziś powie 🤔Nasz tęczowy synek 😍🌈
05.2016 synek 👦🏻
01.2020 poronienie zatrzymane 7tc 👼 -
Dzieki Marcelina 🙂 kawał dziewczynki już masz w brzuszku 😍 ja zapomniałam zapytać ile moje chłopaczysko już waży 🤔
Agape ja też poprzednią ciążę zakończyłam CC. Muszę też zapytać jaki ma na mnie plan lekarz. Choć ja chyba chciałabym bardziej cesarkę. Po poprzednim boję się powtórki krwotoku i jednak wolałabym wyjąć małego zanim coś się zacznie dziać. -
Marcelina715 wrote:O rany, a co takiego wydarzyło się przy poprzednim porodzie? Skąd obawy o krwotok? Mam nadzieję, że tym razem obejdzie się bez komplikacji.
-
Mam po poprzednim synu. Prawie nieużywany, bo gagat był antywózkowy i ratowała nas chusta. W gondoli to jeszcze czasem poleżał, ale jak przyszedł czas na spacerówkę, to go nagle wózek zaczął parzyć w małą dupkę. I na rączki, i na rączki... Wrr, bez chusty bym już chyba nie miała kręgosłupa.
Jeżeli ktoś ma spore wymagania wobec wózka, to warto rozejrzeć się za nim wcześniej. Często jest tak, że od ręki dostępny jest tylko jeden wariant, a na pozostałe kolory czy opcje trzeba czekać miesiąc czy dwa.
Mi się zamarzył wózek w stylu retro i czekałam na niego sporo czasu.Listopad 2018 - syn
Styczeń 2021 - córka. -
Annja wrote:Hej, czy są juz wśród nas które kupiły juz wózek ?starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- laparoskopia i histeroskopia
zmiana kliniki
4 IMSI - 01.2020 r.
1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt
2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 -
3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
4 transfer - -
Ewkaewka wrote:Melduję się po wizycie. Wszystko dobrze, płeć potwierdzona - będzie chłopak 🥰 waga 260g
Wózek mamy jedo fyn od rodziny i fotelik też już jest.*Agape* lubi tę wiadomość
-
My również wczoraj po połówkowych prawdopodobnie potwierdzi się maleńki, 1 mm ubytek miedzykomorowy. Poza tym wsysysko dobrze. Maleństwo nie należy do największych bo ma około 300 g. Ale w normie natomiast co jest ciekawe, w czwartek byłam u swojej pani doktor maleństwo idealnie z wiekiem, waga idealna 299g, wczoraj na polowkowych z pomiarów nawet kilka mm mniejsze, waga 294 g. Z pomiarów wczoraj było 19+6 a z OM 20+5, cały czas mama taka różnice, od samego początku. Doskonale wiem że różny sprzęt, inna ręką ale pokazuje to chyba jak wiele zależy od tego kto i na czym robi badanie. W stosunku do USG 3 tygodnie temu to nawet podgonil kilka dni
-
migotkaa wrote:My również wczoraj po połówkowych prawdopodobnie potwierdzi się maleńki, 1 mm ubytek miedzykomorowy. Poza tym wsysysko dobrze. Maleństwo nie należy do największych bo ma około 300 g. Ale w normie natomiast co jest ciekawe, w czwartek byłam u swojej pani doktor maleństwo idealnie z wiekiem, waga idealna 299g, wczoraj na polowkowych z pomiarów nawet kilka mm mniejsze, waga 294 g. Z pomiarów wczoraj było 19+6 a z OM 20+5, cały czas mama taka różnice, od samego początku. Doskonale wiem że różny sprzęt, inna ręką ale pokazuje to chyba jak wiele zależy od tego kto i na czym robi badanie. W stosunku do USG 3 tygodnie temu to nawet podgonil kilka dni
Klinika prywatną, świetny sprzęt, pod koniec ciąży waga wg lekarza 2900g - no to maleńka będzie córeczka. Kilka dni później zgłoszenie do szpitala w terminie porodu. Lekarka mnie bada i krzyczy na mnie co za głupoty gadam! Dziecko 4kg! Gdzie ja taką różnicę wskazuję! Finalnie dziecko 3850g więc w szpitalu wiele się nie pomylili. Także nawet w tak późnej ciąży mogą być rozrzuty w wadze dziecka