X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczeń 2022
Odpowiedz

Styczeń 2022

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 maja 2021, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag_len wrote:
    Tak, najlepiej rozlozyc to w czasie i odstawiać po jednym karmieniu, mi z młodsza zeszło z pół roku chyba😅najgorsza buła noc. Mąż chciał pomagać ale jak ja brał w nocy yo wpadała w histerie. Musiałam to być ja.
    Ale każde dziecko inne, nie ma reguły.

    Mag_len moja to Córeczka Tatusia ! - biedy nie ma 😁😁
    Pomysł z jogurtem pewnie wypróbuję 😉

  • krolik Autorytet
    Postów: 1185 644

    Wysłany: 30 maja 2021, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja odstawiłam w marcu. Noce były tragiczne, non stop chciała pierś. W dzien do drzemki, chyba, że była w żłobku to wtedy aferka po moim powrocie z pracy. Fo zasypiania pierś. Byłam wykończona pomału tymi nocami, choć lubiłam ta bliskość i łatwość usypiania :p nie było u mnie opcji zajść w ciążę przez kp, cienkie endometrium, rozregulowany okres i hormony. Odstawienie o dziwo poszło nam latwo, zbierałam się długo i nigdy nie wycjodzilo, pewnego dnia doszłam do wniosku, że to dziś. Zaczęłam wieczorem tłumaczyć, że pomału żegnamy się z cycusiem, dwie pierwsze noce przetrwałam jakoś udało się płacz opanować, zaczęłam we wtorek odstawiać, w czwartek ostatni raz karmiłam na noc i koniec. Dla mnie to był szok i nawet było mi przykro, że tak szybko poszło 😅 bo nie byłam gotowa na tak szybkie odstawienie chyba, a córka bardzo "dojrzale" to przyjęła.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2021, 15:58

  • ŻonaMarynarza Autorytet
    Postów: 472 440

    Wysłany: 30 maja 2021, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    summer..86 wrote:
    Dużo macie jeszcze karmień? :) Lekarz coś wspominał o odstawieniu?
    Lekarka nic nie mowila, ale zmniejszyłam tylko do porannego i jednego w nocy. Mała potrafiła cały dzień na piersi wisieć. Mam plan ja do dwóch lat karmić

    🩵🤴
    22.01.2022🤴Ksawery 3330g 54cm 16:20
    31.08.2019👸Zuzanna 3305g 55cm 18:25
    10.09.2016💒
    17.03.2008💞

    preg.png
  • Karolcia15031 Autorytet
    Postów: 874 267

    Wysłany: 30 maja 2021, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tak czytam jaki ciężkie jest odstwaienie piersi to chyba zrobie to co przy córce czyli trochę pokarmie piersią a potem będę odciagać bo jak wszystko będzie ok to chce w marcu-kwietniu wracać bardzo powoli do pracy.

  • Mag_len Autorytet
    Postów: 1407 1402

    Wysłany: 30 maja 2021, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia 15031 nie zawsze jest ciezko😉 mi z pierwsza córka było łatwo odstawić 🙂 każde dziecko jest inne, młodsza nawet nie chciała patrzeć na butelkę gdy gdzieś musiałam wyjść, smoczek też był beee, starsza za to piła z butelki moje mleko bez problemu, po jej urodzeniu robiłam drugi kierunek studiów, i często musiałam wychodzić na kilka h. Młodszej nie mogłam zostawić na dłużej niż 2h. Nie ma reguły. Tak się teraz zastanawiam jak ja dawałam radę ściągać to mleko nocami i na uczelni żeby miala😅
    Ile mam, tyle dróg czy to Kp czy mm. Podziwiam, że chcesz tak szybko wracać do pracy! Ja już liczyłam ile będę miała zaległego urlopu po macierzyńskim żeby jak najpóźniej wrócić do pracy😅 choć pewnie po pół roku z trójka dzieci będę marzyła o tym żeby iść na ten dyżur do pracy😉

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 maja 2021, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a wy jak planujecie rodzić
    ? Macie jakieś wskazania do cesarki czy chcecie naturalnie?
    Ja pierwszy poród miałam zakończony cc po 10 h SN.🙄 Teraz na szczęście mogę cesarkę i z niej skorzystam ale też minęło mało czasu od wcześniejszej dlatego nawet bym nie ryzykowała SN.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2021, 11:02

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 maja 2021, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ma_ma2 wrote:
    Dziewczyny a wy jak planujecie rodzić
    ? Macie jakieś wskazania do cesarki czy chcecie naturalnie?
    Ja pierwszy poród miałam zakończony cc po 10 h SN.🙄 Teraz na szczęście mogę cesarkę i z niej skorzystam ale też minęło mało czasu od wcześniejszej dlatego nawet bym nie ryzykowała SN.

    Mało czasu tzn ile?
    No to mój 1 wszy poród dokładnie taka sama sytuacja.. tzn miałam indukcję zakończoną cc.Teraz w sumie nie wiem albo raczej jeszcze nie myślę 😬
    Też nie minie zbyt wiele czasu ale samo to raczej wskazaniem do cesarki nie jest.
    Ale są inne wskazania jak chociażby waga dzidziusia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2021, 11:14

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 maja 2021, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ma_ma2 wrote:
    Dziewczyny a wy jak planujecie rodzić
    ? Macie jakieś wskazania do cesarki czy chcecie naturalnie?
    Ja pierwszy poród miałam zakończony cc po 10 h SN.🙄 Teraz na szczęście mogę cesarkę i z niej skorzystam ale też minęło mało czasu od wcześniejszej dlatego nawet bym nie ryzykowała SN.

    Ja poprzednią ciaze mialam planowana cc ze wskazan, teraz jesli nie bedzie wskazania to mam probowqc (i chce) naturalnie

  • Dip88 Autorytet
    Postów: 2616 2008

    Wysłany: 31 maja 2021, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rodziłam 2 razy SN i mam nadzieje, że tym razem będzie tak samo, choć póki co jeszcze o tym nawet nie myśle 😅

    3jgx9jcgaorgom11.png
    Nikodem & Alexander ❤️
    Starania od 11.2019
    12.2019 Poronienie 6tc💔
    04.2021 Ciąża biochemiczna💔
    💗13.05.2021⏸ NIFTY ✅ 💙 Antoś 💙

    PCOS❗️FSH❗️Testosteron ❗️LH/FSH ❗️
    Styczeń 2021 Klinika w NL 🇳🇱
  • Lilka94 Autorytet
    Postów: 1333 699

    Wysłany: 31 maja 2021, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja raczej biorę cesarkę na życzenie, miałam dramatyczny poród. Wywoływany, ledwo mała uratowali, wyciągali ją kleszczami. Nawet nie płakała po wyjściu... tętno jej zaczęło spadać, ja już parłam ale tak jakby nie mogła wyjść. Nie wyobrażam sobie znowu przez to przechodzić...

    Ma_ma2 lubi tę wiadomość

    22.12.21 Synek 💙
    03.06.20 Córcia ❤️
    10.07.19 Aniolek 9 tc
  • Mag_len Autorytet
    Postów: 1407 1402

    Wysłany: 31 maja 2021, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rodziłam dwa razy naturalnie i teraz też tak planuje🙂 Dla mnie cesarka to ostateczność.

    Dip88 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 maja 2021, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    summer..86 wrote:
    Mało czasu tzn ile?
    No to mój 1 wszy poród dokładnie taka sama sytuacja.. tzn miałam indukcję zakończoną cc.Teraz w sumie nie wiem albo raczej jeszcze nie myślę 😬
    Też nie minie zbyt wiele czasu ale samo to raczej wskazaniem do cesarki nie jest.
    Ale są inne wskazania jak chociażby waga dzidziusia.

    Córka skończyła 9 mies;)

    Lilka94 rozumiem co przesłaś. Mi odeszły wody ale przez kilka h nie było postępu porodu i miałam oxy . A po kilku h małej spadło tetno i biegiem mnie wieźli na cesarkę. Ale od podania oxy do cc nawet nie chce sobie przypominać co przeszłam z położna I ogólnie z ta oxytocyna była straszna. Ryczałam potem mężowi chyba z 3 mies bo nie mogłam do siebie dojść.

    Teraz od razu na 1 wizycie pytałam czy mogę cesarkę.
    Pamiętam ze przed 1 poroden strasznie chciałam rodzic SN i balam się cesarki ale po tym po przeszłam na samą myśl o SN mi słabo.😔

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 maja 2021, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ma_ma2 wrote:
    Córka skończyła 9 mies;)

    Lilka94 rozumiem co przesłaś. Mi odeszły wody ale przez kilka h nie było postępu porodu i miałam oxy . A po kilku h małej spadło tetno i biegiem mnie wieźli na cesarkę. Ale od podania oxy do cc nawet nie chce sobie przypominać co przeszłam z położna I ogólnie z ta oxytocyna była straszna. Ryczałam potem mężowi chyba z 3 mies bo nie mogłam do siebie dojść.

    Teraz od razu na 1 wizycie pytałam czy mogę cesarkę.
    Pamiętam ze przed 1 poroden strasznie chciałam rodzic SN i balam się cesarki ale po tym po przeszłam na samą myśl o SN mi słabo.😔

    A to maluszek 🙂
    U mnie ciut więcej będzie odstępu.Kurczę mamy podobne odczucia..chociaż może nie wspominam tak źle oksytocyny tylko całość, człowiek się męczył a nic kompletnie to nie dawało 😔 i te spadki tętna brrrr.
    Też się bałam cesarki, a najgorsze, że teraz gdyby miała być taka na zimno to chyba będę się bała jeszcze bardziej 😣

  • Mamazo Znajoma
    Postów: 17 4

    Wysłany: 31 maja 2021, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy któraś ma dziś wizytę?jeśli tak to trzymam kciuki 💓

    tb73uay377xiat3y.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 maja 2021, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    summer..86 wrote:
    A to maluszek 🙂
    U mnie ciut więcej będzie odstępu.Kurczę mamy podobne odczucia..chociaż może nie wspominam tak źle oksytocyny tylko całość, człowiek się męczył a nic kompletnie to nie dawało 😔 i te spadki tętna brrrr.
    Też się bałam cesarki, a najgorsze, że teraz gdyby miała być taka na zimno to chyba będę się bała jeszcze bardziej 😣
    Ja nawet miałam 2 dawki znieczulenia zzo które na mnie nie zadziałały. Za to oxytocyna działałachyba z nawiązką 🙄
    Tez się obawiam trochę cesarki ale urodzić jakoś musimy 🤷‍♀️

  • Aaggaa02 Autorytet
    Postów: 513 102

    Wysłany: 31 maja 2021, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamazo, ja mam dzisiaj wizytę. Pierwszy raz czy jest serduszko, a to już 7/8 tydzień. To moja druga ciąża i na razie, mam nadzieję że to siee nie zmieni, czuję się w miarę dobrze w przeciwieństwie do pierwszej ciąży. Dziewczyny, dla których to jest kolejna ciąża, czy możecie powiedzieć czy cieszycie się z drugiej ciąży tak samo jak z pierwszej, czy jednak jest to inne uczucie? Ja w pierwszej bardzo się cieszyłam, teraz jakby mniej:( wiem już jak to wszystko wygląda : poród, pierwsze miesiące, baby blues i nie ma już tej ekscytacji:(

    Aaggaa02
  • Aaggaa02 Autorytet
    Postów: 513 102

    Wysłany: 31 maja 2021, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rodziłam przed cc i mam kiepskie wspomnienia, porodu SN też się boje, na szczęście jest jeszcze sporo czasu do myślenia nad tym

    Aaggaa02
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 maja 2021, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaggaa02 wrote:
    Mamazo, ja mam dzisiaj wizytę. Pierwszy raz czy jest serduszko, a to już 7/8 tydzień. To moja druga ciąża i na razie, mam nadzieję że to siee nie zmieni, czuję się w miarę dobrze w przeciwieństwie do pierwszej ciąży. Dziewczyny, dla których to jest kolejna ciąża, czy możecie powiedzieć czy cieszycie się z drugiej ciąży tak samo jak z pierwszej, czy jednak jest to inne uczucie? Ja w pierwszej bardzo się cieszyłam, teraz jakby mniej:( wiem już jak to wszystko wygląda : poród, pierwsze miesiące, baby blues i nie ma już tej ekscytacji:(

    Hmm ja na razie chyba jestem w fazie strachu i jakiegoś otumanienia 🤭
    Myślę, że to nie jest już taka sama ekscytacja🤭 Może po prenatalnych bardziej się ogarnę💁

    Wyobraźcie sobie, że dzisiaj z dumą mówię do Męża jeej to jak odstęp między karmieniami to ponad 12 h to ja już mogę normalnie się piwa napić 😁😆
    Jak na mnie spojrzał i zapytał czy mnie pogięło to dopiero sobie uświadomiłam, że przecież w ciąży jestem 🙈🙈
    Także to mniej więcej taki etap, chyba jestem zmęczona i mam za dużo na głowie💁 A przy 1 ciąży wszystkie myśli krążyły wokół tego dzidziusia w brzuchu.. ☺️☺️

    Aga kciuki za wizytę !!

  • Mag_len Autorytet
    Postów: 1407 1402

    Wysłany: 31 maja 2021, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaggaa02 wrote:
    Mamazo, ja mam dzisiaj wizytę. Pierwszy raz czy jest serduszko, a to już 7/8 tydzień. To moja druga ciąża i na razie, mam nadzieję że to siee nie zmieni, czuję się w miarę dobrze w przeciwieństwie do pierwszej ciąży. Dziewczyny, dla których to jest kolejna ciąża, czy możecie powiedzieć czy cieszycie się z drugiej ciąży tak samo jak z pierwszej, czy jednak jest to inne uczucie? Ja w pierwszej bardzo się cieszyłam, teraz jakby mniej:( wiem już jak to wszystko wygląda : poród, pierwsze miesiące, baby blues i nie ma już tej ekscytacji:(
    ja w drugiej i teraz trzeciej ciąży niby się cieszę, ale jestem pełna obaw bo wiem jak to juz wszystko wygląda, w drugiej ciąży byłam zaskoczona tym, że mam zupełnie inne odczucia niż w pierwszej ciąży, miałam wręcz wyrzuty sumienia, że w pierwszej tak się cieszyłam a tu jakieś wątpliwości mi spokój zakłócają...
    Myślę ze to normalne, że są inne emocje. Przy pierwszym jest taka ekscytacja przed nieznanym a w kolejnych chcesz, cieszysz się ale wiesz,ze opieka nad dzieckiem, wychowanie itp to nie jest prosta sprawa choć piękna :)

    no i powodzenia na wizycie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2021, 14:22

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 maja 2021, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaggaa02 wrote:
    Mamazo, ja mam dzisiaj wizytę. Pierwszy raz czy jest serduszko, a to już 7/8 tydzień. To moja druga ciąża i na razie, mam nadzieję że to siee nie zmieni, czuję się w miarę dobrze w przeciwieństwie do pierwszej ciąży. Dziewczyny, dla których to jest kolejna ciąża, czy możecie powiedzieć czy cieszycie się z drugiej ciąży tak samo jak z pierwszej, czy jednak jest to inne uczucie? Ja w pierwszej bardzo się cieszyłam, teraz jakby mniej:( wiem już jak to wszystko wygląda : poród, pierwsze miesiące, baby blues i nie ma już tej ekscytacji:(

    Wiadomo, że pierwsza to inna skala emocji w ogóle. Tam myśli tylko wokół brzucha.
    Tym razem ciesze sie rownie mocno, rownie mocno analizuje siebie, boje sie 10x bardziej, ale skupiam sie mniej na ciąży. Zmienilam diete, kazda decyzja to analiza pod kątem ciazy, ale mam dzidziuta ktory wymaga wiecej uwagi.
    Ps a do tego co po ciąży to troche smiechem z mezem pod chodzimy, znowu pampersy, znowu wstawanie w nocy, znowu zęby.
    Ale ja marzylam o drugim🤩

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2021, 15:09

‹‹ 21 22 23 24 25 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ