Styczeń 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyIka83 wrote:Dziewczyny beta z 26.05 wynik 4765.
Dzisiaj 7293
Mam się martwić?
Mi tez się nie podwaja po 48h. A bylas na usg I jest serduszko?
Niby od takich wartości wysokich juz beta zwalnia ale ja też się martwię, lekarz w środę i już się nie mogę doczekać.
Dzieczyny a wy pijecie kawę? Jak tak to ile dzinnie? -
Ma_ma2 wrote:Mi tez się nie podwaja po 48h. A bylas na usg I jest serduszko?
Niby od takich wartości wysokich juz beta zwalnia ale ja też się martwię, lekarz w środę i już się nie mogę doczekać.
Dzieczyny a wy pijecie kawę? Jak tak to ile dzinnie?
Byłam tydzień temu i był pęcherzyk wskazujący 4 tydzień.
Jutro mam kolejne usg. Modlę się żeby wszystko było w porządku.
Co do kawy. Ja piję 1 do 2 filiżanek cappuccino.mkwia -
Mag_len wrote:Ma_ma2 ja piję 2 kawy dziennie, ale to bardziej mleko z kawą jest 😅 na początku odrzuciło mnie od kawy ale już z powrotem pije😉
Ika83 czekamy jutro na dobre wiesci🙂
Trzymajcie wszystkie kciukasy.
Ja nadal nie wierzę w tę ciążę, a test robiłam pierwszy 2 tygodnie temu.
Dopóki lekarz mnie nie uświadomi, że jest ok to będę żyła w niepewności.
Prawda jest taka, że nie powiedzieliśmy nikomu o naszej ciąży.
Czekamy na dobre wieści od lekarza:)mkwia -
Kawę można pić spokojnie w ciąży, chyba że mega mocna to nie więcej jak 1-2 na dzień. Ja akurat piję 1 dziennie, ale słabą. W ciąży z małym nawet mi kazali, bo ciśnienie potrafiłam mieć 90/50 🙈
-
Ja też taki niskociśnieniowiec 🙈. Kawy nie pije( nie przepadam, a jak zdarzy mi się wypic raz na rok z mlekiem i cukrem to kończy się wizyta w toalecie . Lekarz zalecił picie ciemnej herbaty z cukrem rano. Trochę mi pomaga, bo szczerze mówiąc na samym początku ciąży miałam codziennie epizody helikopterów w głowie 🙈
-
Mnie od czarnej kawy odrzuciło, muszę dolewać mleko. Pije dwie filiżanki dziennie. W poprzedniej ciąży przez 1,5 miesiąca w ogóle nie piłam tak mnie odrzuciło 🙈a jestem kawoszem. Mdli mnie całymi dniami, zauważyłam, że im dłużej śpię w nocy tym mdłości w dzień są bardziej znośne, najgorzej rano przed i po śniadaniu. Ale jak na tygodniu się wyspać jak wstaje przed 6 do pracy. Będę musiała chodzić spać o 21 chyba 😅 poprzednio tak chodzilam po 21 i wstawałam koło 9. Piękne czasy, ale wtedy od początku na l4 byłam 🙈
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMag_len wrote:Summer..86 ja w drugiej ciąży karmiłam najstarsza, ale musiałam odstawić ze względu na twardnienia brzucha i skracającą szyjkę. Ty karmisz?
Karmię🙂 Lekarz powiedział żeby do 20 tc już zakończyć laktację czyli czeka nas odstawienie.
Córka do niedawna była niejadkiem i myślałam, że będzie ciężko. Jakoś w okolicach roczku nabrała apetytu więc może z miesiąc mija jak udało mi się przestać karmić w ciągu dnia. Zostało nam wieczorne/nocne i czasami poranne. Może akurat się uda. Chociaż odstawienie tych nocnych to chyba najgorsza robota 🤭Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2021, 10:43
-
A ja przestałam pić kawę w ciąży bo niestety u mnie przechodzi tylko taka z dużą ilością mleka,a taka kawa powoduje mega wyrzut insuliny. Tak się składa, że mam insulinoopornosc i hiperinsulimie. Jestem na bardzo restrykcyjnej diecie o niskim ig. Prawdopodobnie to doprowadziło do wcześniejszych strat więc na razie nie ryzykuje
-
summer..86 wrote:Też jestem niskociśnieniowcem💁 Piję 1-2 kawy ale rozpuszczalne i bardziej mleko z kawą, to słodkie zagęszczone🙈
Któraś z mam może jeszcze karmi dziecko ?
Ja -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
summer..86 wrote:Karmię🙂 Lekarz powiedział żeby do 20 tc już zakończyć laktację czyli czeka nas odstawienie.
Córka do niedawna była niejadkiem i myślałam, że będzie ciężko. Jakoś w okolicach roczku nabrała apetytu więc może z miesiąc mija jak udało mi się przestać karmić w ciągu dnia. Zostało nam wieczorne/nocne i czasami poranne. Może akurat się uda. Chociaż odstawienie tych nocnych to chyba najgorsza robota 🤭
Fakt, nocne są najgorsze ale jeśli mogę Ci coś poradzić to jak już powiesz, że koniec w nocy to koniec, bez powrotów 😅 ja z drugą córka miałam ciężkie odstawianie a z pierwsza gdy byłam w ciąży poszło na prawdę sprawnie. Co prawda musiałam jej nad ranem dawać chleb jub jogurt albo banana bo tak to od 5 by nie spała a tak to zjadała i szła spac😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2021, 13:09
-
Nynka wrote:Witam, i ja, można dołączyć?😁
Wszystkie kalkulatory pokazują 30 stycznia, u lekarza jeszcze nie bylam😊Nynka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMag_len wrote:Ja właśnie jakoś tak odstawiłam. Ciąża to była dobra motywacja😅 bo z drugą córka już tak łatwo nie poszło odstawianie i karmiłam 2, 5 roku.
Fakt, nocne są najgorsze ale jeśli mogę Ci coś poradzić to jak już powiesz, że koniec w nocy to koniec, bez powrotów 😅 ja z drugą córka miałam ciężkie odstawianie a z pierwsza gdy byłam w ciąży poszło na prawdę sprawnie. Co prawda musiałam jej nad ranem dawać chleb jub jogurt albo banana bo tak to od 5 by nie spała a tak to zjadała i szła spac😉
Z tą motywacją to faktycznie trochę tak jest🙃Dzisiaj jakimś cudem wstała o 8 to zabrałam ją od razu na śniadanie 😃 Najgorzej jak się budzi drugi raz nad ranem między 4-6, ale faktycznie może trzeba znaleźć swój sposób. Kilka pomysłów mam💁 Mąż też na pewno się zaangażuje. No i wolę powoli rozplanować, żeby nie było tak, że z dnia na dzień nie ma i już🤭
-
summer..86 wrote:Z tą motywacją to faktycznie trochę tak jest🙃Dzisiaj jakimś cudem wstała o 8 to zabrałam ją od razu na śniadanie 😃 Najgorzej jak się budzi drugi raz nad ranem między 4-6, ale faktycznie może trzeba znaleźć swój sposób. Kilka pomysłów mam💁 Mąż też na pewno się zaangażuje. No i wolę powoli rozplanować, żeby nie było tak, że z dnia na dzień nie ma i już🤭
Ale każde dziecko inne, nie ma reguły.