Styczeń 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
MojAniolek:(( wrote:Kochane Zuzia już jest jakies 3 godziny ze mną 🥰 Po okropnych bólach krzyżowych i oksytocynie tule moje 3750 i 55cm szczęścia 🥰😍❤
MojAniolek:(( lubi tę wiadomość
-
Audreyyy wrote:Dziewczyny jak to było z tym gbs? Miałyście tylko z pochwy? Ja tak i wyszedł ujemny. Ale mniej więcej w połowie ciąży robiłam posiew z pochwy i wtedy był dopytam jeszcze w czwartek na wizycie ale ciekawa jestem jak u was
Z pochwy i odbytu. Musi być z tych dwóch miejsc w ciąży.Ona28 lubi tę wiadomość
-
MojAniolek:(( wrote:Karolina moja miala powiekszone komory (właściwie to na granicy) I kontrolowałam to co 4 tyg na usg od 2 prenatalnych. Z tego co mi lekarz w ciąży mowil to najważniejsze żeby się nie powiększały. Wszystko będzie dobrze
Tylko że na USG w ciąży nikt mi nie powiedział że coś jest tam nie tak, a poza moim lekarzem robili też w szpitalu i na prenatalnych przecież inny lekarz sprawdzał dokładnie .
Więc nie wiem dlaczego takie coś ehh ,Anielka ❤️
-
Gratulacje MojAniolek 🎉 ładna waga 😉
Z każdym kolejnym porodem, coraz bardziej nie mogę się doczekać aż będę tulić mojego dzidziusia ❤️
Wiem, że będzie ciężko i cieszę się każdą chwilą, bo to moja ostatnia ciąża. Ale i tak wam mega zazdroszczę. Także proszę, piszcie jak wam idzie itp. szkoda, że wstawianie zdjęć tutaj nie jest takie proste jak na fb, bo chciałabym popatrzeć na te małe stópki 😄MojAniolek:(( lubi tę wiadomość
-
Zapomniałam napisać, że dołączam do grona posiadaczy głupich teściów. Wczoraj do nich pojechaliśmy i nie raczyli nas uprzedzić, że teść chory, chrypi i gardło go boli. Dodam, że moja teściowa jest pielęgniarką ale ma w dupie, że może zarazić kobietę w 9 miesiącu i dwulatka. Trzymajcie kciuki, żeby jednak nas nie wzięło. A do teściów to przez minimum najbliższe 2 miesiące nie pojadę
Anna Maria lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Karolina95 wrote:https://naforum.zapodaj.net/e923fde46e6b.jpg.html
To jest nasza mała kochana Anielka ❤️
Jaka śliczna Anielka!!!
Karolina, po prostu się wściekam na lekarzy, kiedy czytam takie informacje!
I co Ty niby masz zrobić z taką wiedzą oprócz zestresowania się? Które w dodatku może się okazać całkowicie bezpodstawne?
Po co ludzi straszyć niewiadomą?
Okropny brak kompetencji komunikowania się z pacjentami.
Zaraz włącza mi się pamięć o mojej ciąży i każdej wizycie u ginekologa, z której wychodziłam z płaczem: taki materiał genetyczny nie może skończyć się zdrowym dzieckiem, ta ciąża się nie utrzyma, ta ciąża nie ma miejsca, żeby się rozwijać...
Wszystko to okazało się nieprawdą i generowało zupełnie niepotrzebne nerwy.
Wiem, że to trudne, ale staraj się nie martwić na zapas. Teraz ważna jest wyłącznie Anielka i Twój spokój. Dopóki nie wiadomo nic konkretnego, nie warto poświęcać temu uwagi. Mocno ściskam.
-
Audreyyy wrote:Zapomniałam napisać, że dołączam do grona posiadaczy głupich teściów. Wczoraj do nich pojechaliśmy i nie raczyli nas uprzedzić, że teść chory, chrypi i gardło go boli. Dodam, że moja teściowa jest pielęgniarką ale ma w dupie, że może zarazić kobietę w 9 miesiącu i dwulatka. Trzymajcie kciuki, żeby jednak nas nie wzięło. A do teściów to przez minimum najbliższe 2 miesiące nie pojadę
-
Cudny słodziak z Anielki 😍 pasuje imię idealnie 😍
Audrey współczuję 🙄 nam teściowa tydzień wcześniej zgłaszała, że jest po chorobie i nie wie czy przyjdzie, ostatecznie jej nie było. Nie wnikam czy to rzeczywiście przyczyna, ale raczej sptoykam się z tym, że nas uprzedzają ludzie bądź mówią że nie przyjdą żeby nie zarazić. W poprzedniej ciąży to samo, nawet wtedy dzieci nie brali do nas w okresie chorobwym 🙈 ale teraz przy córce już normalnie z dzieciakami przychodzą, tylko właśnie jak coś jest na rzeczy chorobowego to wtedy nie. I w czasach przedcovidowych też tak to u nas działało. My tak samo nikomu chorób nie chcemy przynosić. -
Mag_len mozesz mnie dopisać 21.12. 3600g 54cm Roberci
Mi lekarz podczas tej ostatniej wizyty na której zaczęło się rozkręcać powiedział że mam od razu jechać do szpitala bo jak całkiem wody odejdą to będzie przerąbane ,jechli chce mieć cc ale czemu to nie wiem.
MojAniolek gratuluje , spore dzieciątko
Audreyyy moja tesciowa też pielęgniarka i doprowadziła do tego że mialam covid i przez to mase problemów..
Karolina95 wiesz co jak na usg było wszysyko ok to najprawdopodobniej ta komora tylko trochę jest powiekszona ale powiedzieć Ci muszą,pewnie się okaże że neonatolog powie że jest ok ale tylko do obserwacji i wszystko bedzie dobrze 👍
Co do mojego szwagra to znowu odstawiał cyrki przed wigilią ,gadał tesciowej że to jest chore że nie bedziemy razem na wigili przez nasze glupie myslenie, że my przesadzamy z tym dzieckiem (dziecko w wigilię było w 3dobie zycia). Pozniej miał pretensje że po cc nie zadzwonilam do jego przyszłej żony żeby pokazać małego(mąż jak tylko dostał zdjecia od razu wysłał). Z wigilia to po prostu oni byli nauczeni że ja z teściową zapierniczałam od rana i wszystko szykowalismy a oni na gotowe przyjeżdżali bez niczego.. Ale doszliśmy tez z mężem do wniosku że on po prostu zazdrosci tego że my mamy normalną rodzine a on ma laske która ma dziecko z innym i musi tylko kase na tego malego wydawać ale co do wychowania ma zakaz wypowiadania się..i ta jego lalunia raczej mu dziecka nie da bo powiedziała że ona nie lubi być uwiązana..
Ja dziewczyny juz coraz lepiej choć wiadomo nadal boli. Pokarmu coraz wiecej. Maly jest przecudowny. Myślałam że bedzie dużo gorzej. Na razie mąż dużo pomaga i lata przy mnie wiec nie mogę narzekać. Córka chce karmić więc chociaż raz dziennie jej pozwalam. Na razie nie widzę żeby była zazdrosna ,staram się ją dużo przytulać i nie mowic jej zaraz,potem itd
-
KaaiaN wrote:Hej
Nie udzielam się tak na forum, ale codziennie Was czytam .
Wszystkim mamusiom, które urodziły gratuluję i życzę zdrówka .
Aktualnie jestem w 38+4, biorę clexane i mam brać cały czas i później w czasie połogu. Widziałam dzisiaj wpis jednej dziewczyny na fb, że przez to że bierze clexane i nie minęło 12h od zastrzyku nie mogła dostać znieczulenia podczas porodu. Orientujecie się jak to jest ? Nie mam tu na myśli opioidów, ale innych lagodniejszych przeciwbólowych nie można?
Hej! Ja też na Clexane, jestem już 38+6. Też się obawiam tej akcji z ewentualnym brakiem możliwości przyjęcia zzo, tym bardziej że Clexane biorę codziennie po 14:00. Ale roznawiałam z położną, podobno zależy od sytuacji, ale te 12h nie są sztywne i ostateczna decyzja należy do anestezjologa. Poza tym od lekarza mam przykaz, że jeśli zaczną się skurcze, to tego dnia już ominąć dawkę.KaaiaN lubi tę wiadomość
PCOS, ANA2, PAI-1 4G homozygotyczny, MTHFR_1298A-C heterozygotyczny, FV R2_4070A-G heterozygotyczny -
No tak, dziewczyny szpital to dom wariatów a nie miejsce gdzie cię mają wyleczyć itd
Wczoraj inna pani mi mówiła że neurolog musi sprawdzić ją jeszcze i dzisiaj rano to samo powtórzyła .
A jak rozmawiałam z inną lekarka to mówiła że to neonatolog i ordynatorka mają obejrzeć jeszcze dziecko a do neurologa pewnie na kontrolę... Ja pier... Ja tu wysiądę psychicznie . Wiecie mnie już nawet ta rana i brzuch po CC nie bolą ....
Za to Anielka ładnie przybiera panie się śmieją że je jak szalona . W czwartek urodziła się 3100 był lekki spadek a dzisiaj rano już 3200. Tylko że mam mało swojego pokarmu i mm ją dokarmiam ale po powrocie i mniejszej ilości stresów mam nadzieję że się to rozkręciAnielka ❤️
-
Pobolewa mnie cały czas w krzyżu i coraz mocniej brzuch od ponad godziny 😅 nie są to raczej skurcze, pewnie jakieś straszaki, ale podobnie jak z córką starszą coś tam się już zaczyna dziać i pewnie do terminu mnie tak będzie straszyło. Nie chcę jeszcze rodzić 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2021, 20:27
-
krolik wrote:Pobolewa mnie cały czas w krzyżu i coraz mocniej brzuch od ponad godziny 😅 nie są to raczej skurcze, pewnie jakieś straszaki, ale podobnie jak z córką starszą coś tam się już zaczyna dziać i pewnie do terminu mnie tak będzie straszyło. Nie chcę jeszcze rodzić 😅