Styczeń 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też dużo poleguje żeby do nowego roku dotrwac😅😅 we wtorek idę do lekarza i ciekawa jestem co usłyszę.kamyczek90 wrote:Wytrzymać jeszcze do soboty 🤣🤭
U mnie po wczorajszym incydencie nic się nie zadziało. Więc to musiał być czop z krwią. I teraz ryzyk fizyk co dalej? Leżę i nigdzie się nie ruszam 🤭 -
krolik wrote:Pobolewa mnie cały czas w krzyżu i coraz mocniej brzuch od ponad godziny 😅 nie są to raczej skurcze, pewnie jakieś straszaki, ale podobnie jak z córką starszą coś tam się już zaczyna dziać i pewnie do terminu mnie tak będzie straszyło. Nie chcę jeszcze rodzić 😅
Mnie też pobolewa, zaczęło w wigilię najpierw myślałam że to jakaś kolka jelitowa tak bolało jakby parcie na 2, dziś już czasem pobolewa zwłaszcza przy poruszaniu się. Chyba faktycznie coś zaczyna się u Nas dziać dziewczyny. Trochę to mnie stresuje te pobolewanie podbrzusza
InviMed Wrocław
🙎🏼♀️AMH 7.1
PCOS?
👨czynnik męski
29-01-2020 Start: protokół krótki z antagonistą
19-02-2020 Punkcja: pobrano 13 oocytów dojrzałych
ICSI: 6 oocytów zapłodnionych, 6 zamrożonych , 1 odrzucony *nieprawidłowa morfologia
transfer odwołany z powodu ryzyka OHSS
5 zarodków odrzuconych, 1 zamrożony
22-06-2020 FET 3-dniowca 7bl I, 11dpt HCG+B <0.1U/l🥺
ICSI- 20-04-2021: 3 z 6 oocytow prawidłowo zapłodnionych- tylko 1 zarodek z 3 doby
23-04-2021 transfer zarodka z 3 doby 8bl I
11dpt HCG-B 185,5U/l,
13dpt 479,7U/l,
22dtp 16850U/l pęcherzyk ciążowy GS 19,6 i żółtkowy
24-05-2021 II USG❤️
05-07-2021 prenatalne - ok
02-09-2021 połówkowe -
Mag_len wrote:Ja też dużo poleguje żeby do nowego roku dotrwac😅😅 we wtorek idę do lekarza i ciekawa jestem co usłyszę.
Ja też we wtorek mam lekarza rano plus ktg i odbieram też wynik wymazu gbs😅
InviMed Wrocław
🙎🏼♀️AMH 7.1
PCOS?
👨czynnik męski
29-01-2020 Start: protokół krótki z antagonistą
19-02-2020 Punkcja: pobrano 13 oocytów dojrzałych
ICSI: 6 oocytów zapłodnionych, 6 zamrożonych , 1 odrzucony *nieprawidłowa morfologia
transfer odwołany z powodu ryzyka OHSS
5 zarodków odrzuconych, 1 zamrożony
22-06-2020 FET 3-dniowca 7bl I, 11dpt HCG+B <0.1U/l🥺
ICSI- 20-04-2021: 3 z 6 oocytow prawidłowo zapłodnionych- tylko 1 zarodek z 3 doby
23-04-2021 transfer zarodka z 3 doby 8bl I
11dpt HCG-B 185,5U/l,
13dpt 479,7U/l,
22dtp 16850U/l pęcherzyk ciążowy GS 19,6 i żółtkowy
24-05-2021 II USG❤️
05-07-2021 prenatalne - ok
02-09-2021 połówkowe -
Ja gbs już mam, na szczęście ujemny. Wizytę mam z ktg tez😉 ciekawa jestem wagi malucha😉 bo z wcześniejszych usg zapowiadał się spory.Kama1988 wrote:Ja też we wtorek mam lekarza rano plus ktg i odbieram też wynik wymazu gbs😅
W tym tygodniu zostawiam dziewczyny w domu, żeby już mi się nie rozchorowały ani nic nie przyniosły z przedszkola. Planuję je we wtorek zabrać do kina, ciekawe czy dam radę wysiedzieć półtorej godziny. -
No właśnie i z poprzedniej ciąży pamiętam, że to może tak długo straszyć 🙄 nawet w noc porodu się zastanawiałam czy to straszaki czy coś tym razem się zadzieje🙄czuję jak młoda intensywnie się teraz uklada w kanał. Rozpycha się na dole mocno. Ja się staram z młodą mniej wariować i już tak nie tańczę jak cały tydzień ostatni 😅 ale ćwiczenia wykonuje żeby miednica była sprawna. Jutro mam położoną i ktg i na pewno skurcze się nie zapiszą. Już nawet nie tyle co do terminu dotrwać, ale chociaż po nowym roku bym chciała najwcześniej urodzić. Byle nie w tym tygodniu 🤣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2021, 22:03
-
Hehe, ja przy drugim też nie byłam pewna czy to straszaki czy nie aż w końcu dojechałam do szpitala z pełnym rozwarciem😅 ale fakt, te straszaki mogą długo się ciągnąć, ja już mam chyba ze 2 tygodnie. Raz mniej raz bardziej intensywne. Z tym że jeszcze do niedawna łykałam magnez. A jakiś tydzień już nie biorę.krolik wrote:No właśnie i z poprzedniej ciąży pamiętam, że to może tak długo straszyć 🙄 nawet w noc porodu się zastanawiałam czy to straszaki czy coś tym razem się zadzieje🙄czuję jak młoda intensywnie się teraz uklada w kanał. Rozpycha się na dole mocno. Ja się staram z młodą mniej wariować i już tak nie tańczę jak cały tydzień ostatni 😅 ale ćwiczenia wykonuje żeby miednica była sprawna. Jutro mam położoną i ktg i na pewno skurcze się nie zapiszą. Już nawet nie tyle co do terminu dotrwać, ale chociaż po nowym roku bym chciała najwcześniej urodzić. Byle nie w tym tygodniu 🤣
-
Maglen to mam nadzieję, że dotrwamy wszystkie już do nowego roku, no chyba, że któraś ma jakieś specjalne życzenie przed 😅 musimy w tym tygodniu łóżeczko przynieść, wózek, fotelik, bo już koniec smieszkowania 😅 szuflada w komodzie w sypialni jeszcze nie ruszona 🙈 najgorszy tydzień teraz. Trafić w okresie świąteczno-noworocznyn na porodówkę kiedy dużo dobrych lekarzy czy położnych na urlopach 😅 mojej ginekolog teraz nie ma w Pl, bo się urlopuje 🙈
-
nick nieaktualny
-
Weal kciuki! Ja już też przestałam ogarniać kto co gdzie i kiedy 🙈wydawało mi się, że na jutro ktoś ma planowane, ale to chyba Karolina miała być, ale już urodziła 😅
Do późna mnie męczyło pobolewanie, ni to skurcze ni to nie wiem co 😅
Dokładnie dziewczyny nie ma co się stresować na zapas. Położne pomogą, a tak naprawdę nie ma się czego bać. U mnie po porodzie cały dzień małą ogarniał mąż, na noc zostałam sama i tylko mi pokazał jak przebrać. Nie mialam styczności z dziećmi nigdy wcześniej, a dałam sobie radę że wszystkim, nie wiem jak, ale to jakoś przychodzi
