Styczeń 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Chciałam kliknąć "cytuj" a przez przypadek polubiłamInkaa85 wrote:Dziewczyny a która miała problem z oczkiem ropiejacym i zatkanym kanalikiem ? Jak postępowałyscie ?
My od urodzenia mieliśmy problem z jednym oczkiem. Bardzo ropiało. Rano było tak sklejone że się nie otwierało położna kazała przemywać solą fizjologiczną ale nie za bardzo pomagało. Mało tego - po miesiącu zaczęło też ropieć drugie. Na szczepieniu powiedziałam o tym pediatrze. Zapisał krople. stosujemy piąty dzień i już prawie nie ropieją 
Inkaa85 lubi tę wiadomość
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
My jesteśmy na pepti z trzech powodów: brzuszek, wysypka i mega ulewanie/chlustanie. Pomogło na brzuszek i wysypkę. Efekty były po około 3-5 dniach. Na ulewanie bierzemy lek debridat. Ale to już na receptę. I to była ostateczność. Wojtuś chlustał do tego stopnia że miał bezdechy. Ja wiem że ulewanie mija ok 3-4 miesiąca ale ja po prostu bałam się że on mi się udusi. Więc bierzemy debridat. Owszem, dalej ulewa po jedzeniu ale raz i tylko troszeczkę i już nie chlusta i się nie dusi. Nam bardzo pomógł. Wiem też że działa na kolki bo to ogólnie lek który nie wyleczy tych problemów brzuszkowych (leczy je tylko czas) ale na pewno pomaga złagodzić skutki niedojrzałego układu. Mamy go odstawić w momencie jak Wojtuś skończy 3 miesiące.kamyczek90 wrote:U nas trochę wicej ulewania i znów kłopoty ze snem.
W piątek mamy gastrologa.
Która z Was jest na Bebilon Pepti? Po jakim czasie zauważyliście poprawę?18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
Ja też się ratuje bajkami. Też mam trochę wyrzuty sumienia ale z drugiej strony do mam zrobić? Jak często jest tak że mąż wraca z pracy o 4 nad ranem. Ja zasypiam o 5 a córka wstaje o 6... Mąż też nie na siły z nią siedziec po ,2 h snu. Jakby mąż był w nocy w domu to by było zupełnie co innego by wstawal do niej w nocy i rano. A tak że rano oboje jesteśmy nieprzytomni to leci Peppa. Ma dwa lata mówi całe zdanis co prawda z błędami typu nie odmienia czasowników ale mówi dużo więc ogląda.Lilka94 wrote:Krolik ja się ratuje bajkami rano jak chce chociaż troche odespać bo u nas noce są ciężkie. Czasem się budzę po godzinie, półtorej i tez mam wyrzuty ze aż tyle czasu mała ogląda bajki. Ale niestety, inaczej bym się zajechała. I tak chodze jak zombie…
Starsza ogólnie bardzo dobrze się rozwija jeżeli chodzi o mowę itd, dlatego wgl sobie pozwalam na te bajki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2022, 03:18
Pola jest już z nami:*
Emilka :*
-
My mamy. Narazie wycieranie sola i masaże. Jak się nie poprawi na dniach to zadzoenie do pediatry po krople.Inkaa85 wrote:Dziewczyny a która miała problem z oczkiem ropiejacym i zatkanym kanalikiem ? Jak postępowałyscie ?Pola jest już z nami:*
Emilka :*
-
No ja bym chętnie dała ja do żłobka ale chodziła 2 miesiące tzn była tyle zapisana i przyniosla w tym czasie mononukleozę (a ja w ciąży a było podejrzenie cytomegalii na którą ja nie chorowałam więc był mega stres) i dws zapalenia oskrzeli. Ja wiem Że dzieci chorują w żłobku ale nie dałabym rady tego dźwignąć jakby mi zarażała młodsza. Wole dwoje zdrowych dzieci niż jedno chore w domu a ja np z drugim w szpitalu. Jakby tyle nie chorowała to chętnie bym ją wysłała.krolik wrote:Nynka my na popołudnia dla starszej ogarniamy ludzi, ale muszę z nią gdzieś wyjść sama i od młodszej się na chwilę uwolnić 🙈 jutro albo w piątek chyba do sali zabaw ją zabiorę. Ona się wyskacze, a ja posiedzę z kawą 🙈
Lilka moja na szczęście też z mową dobrze, wszystko z rozwojem do przodu także z tego względu też mniejsze te wyrzuty. Gdyby coś było nie tak to bym sobie nie wybaczyła. Bardziej mi szkoda, ze ja nie mam czasu sie z nia pobawić i muszą te bajki być 🙄 ale przynajmniej siedzę z nią. Odespać nie mam kiedy. Jadę na oparach. Mam nadzieję, ze po 6 tygodniu serio się coś poprawi. Zwalam na skok 🙄
Ja naprawdę podziwiam jak ktoś sobie radzi z małą różnicą bez żłobka czy przedszkola albo babci. Ja bym nie dała rady 🙈 syropek na lepszy sen by wjechał chyba 🙈 dla całej trojki, dziewczyn i matki 🙈Pola jest już z nami:*
Emilka :*
-
My jesteśmy na mm i też coś słabo mi przybiera. A niby je ale strasznie powoliAudreyyy wrote:Eszanka nic się nie martw, Pola jest osłabiona po chorobie więc nie ma siły na szaleństwa na brzuchu. Ja Anielke też rzadko kładę i na krótko bo zaraz płacze. Nie chcę też spać na brzuchu, nawet na mnie. Michał miał tak samo a z czasem tak polubił bycie na brzuchu, że nawet w wózku tak jeździł.
Ja mam łatwo ze starszakiem bo siedzi ciągle u dziadków, nawet nie chce za bardzo z nami trochę mi przykro ale nie będę go na siłę trzymać. Niby zachowuje się wzorowo wobec Anielki ale pewnie swoje przeżywa. Przytula się do mnie, udaje że je cycka, potem wdrapuje mi się na ramię i mówi, że musi beknąć🤣 a potem kładzie na rękach i udaje, że płacze.
Dzisiaj była u nas położna i się mocno zestresowałam bo Anielka przez tydzień nic nie przybrała a do tej pory szła ostro 40-50g dziennie mam nadzieję, że to jakiś chwilowy zastój bez powodu zachowuje się normalnie, może trochę więcej płacze ale też żółtaczka odpuszcza powoli więc zaczyna być bardziej żywiołowa. Czasem się też już uśmiecha, gada. Nie wygląda na chorą, jedyne co się zmieniło przez ten tydzień to że dałam smoczek.
Zastanawiam się czy do lekarza nie iśćPola jest już z nami:*
Emilka :*
-
Czy u kogokolwiek karmienie BUTELKA z przebraniem i odbiciem trwa ponad 1h? Bo ja jestem załamana nie wiem co robić. Trochę zje przysnie odbije ja znowu trochę zje znowu przysnie. Odłożę ja patrzy się na mnie znowu trochę zje. Tak po 20 ml. Zjada cała porcje czasem albo i nie ale trwa to wieki już nie mam siły do tego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2022, 06:50
Pola jest już z nami:*
Emilka :*
-
Myślę że tylko można sprawdzić wskaźniki skutecznego karmienia i przyrost masyRobin27 wrote:Mój dzisiaj budził się na karmienie jak w zegarki co dwie godziny. Normalnie jakby budzik sobie nastawiał 🤦♀️ Od 3 dni mam wrażenie że mam mniej pokarmu, tylko nie wiem jak to zweryfikować, czy to nie jest jakieś urojenie znowu 😞Pola jest już z nami:*
Emilka :*
-
Sovi wrote:My jesteśmy na mm i też coś słabo mi przybiera. A niby je ale strasznie powoli
Zastanawiam się czy do lekarza nie iść
Ale od początku tak czy ostatnio? Może zmień mleko. Ja podejrzewam, że za często dawałam smoczek zamiast cycka. Jutro będę ważyć i zobaczę. Kusi mnie dzisiaj ale to nie ma sensu
-
A ile mm wypijają wasze dzieci? Ja pare razy próbowałam podać jak odwalał cyrki z cyckiem i za każdym razem wypija 40 ml ( tez trwa to wieki) i więcej nie chce, a za moment znowu chce piers…22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
Audreyy może z dwa razy się pojawił. Położna mówiła, ze sporadycznie to nic złego, gorzej jakby nitki krwi były.
Młoda z wagą trochę przystopowała i waży teraz 5kg, przyrost 0,5kg w ciągu dwóch tygodni. Zdecydowanie więcej kup sadzi i dużo większych teraz 😅 w ogóle to noc dzisiaj rewelacja! Po wczorajszym tragicznym dniu i nocach słabych, spała u siebie spokojnie. Najpierw po 4h karmienie, potem 2h i następne po 3h,wstała po 7 zadowolona z życia i fajnie dzisiaj się zachowuje. Oczywiście siostry w domu nie ma to dlatego pewnie.... Idziemy zaraz po starsza do żłobka to pewnie zbiera sily na wiszenie na później 🤪Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2022, 14:24
-
alisss87 wrote:My jesteśmy na pepti z trzech powodów: brzuszek, wysypka i mega ulewanie/chlustanie. Pomogło na brzuszek i wysypkę. Efekty były po około 3-5 dniach. Na ulewanie bierzemy lek debridat. Ale to już na receptę. I to była ostateczność. Wojtuś chlustał do tego stopnia że miał bezdechy. Ja wiem że ulewanie mija ok 3-4 miesiąca ale ja po prostu bałam się że on mi się udusi. Więc bierzemy debridat. Owszem, dalej ulewa po jedzeniu ale raz i tylko troszeczkę i już nie chlusta i się nie dusi. Nam bardzo pomógł. Wiem też że działa na kolki bo to ogólnie lek który nie wyleczy tych problemów brzuszkowych (leczy je tylko czas) ale na pewno pomaga złagodzić skutki niedojrzałego układu. Mamy go odstawić w momencie jak Wojtuś skończy 3 miesiące.
U nas tez jest chlustanie… Ale w UK na wszystko jest odpowiedz ze „to normalne” i tak bidulek się meczy. Mi się wydaje ze to tez przez ilość powietrza jaka łyka przy karmieniu i czasem nie mogę go odbić. Jak zapytałam o wędzidełko to tez usłyszałam odpowiedz se skoro nie czuje bólu przy karmieniu i mały przybiera na wadze to znaczy ze jest ok. Mhm super pomoc…22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
Ostatnio. Ale teraz przybrała 200 g w trzy dni więc to jakoś skokowo idzieAudreyyy wrote:Ale od początku tak czy ostatnio? Może zmień mleko. Ja podejrzewam, że za często dawałam smoczek zamiast cycka. Jutro będę ważyć i zobaczę. Kusi mnie dzisiaj ale to nie ma sensuPola jest już z nami:*
Emilka :*
-
Mogę wiedzieć jakie ? Antybiotyk ? My juz stosujemy drugi po jednym przeszlo ale wróciłoalisss87 wrote:Chciałam kliknąć "cytuj" a przez przypadek polubiłam
My od urodzenia mieliśmy problem z jednym oczkiem. Bardzo ropiało. Rano było tak sklejone że się nie otwierało położna kazała przemywać solą fizjologiczną ale nie za bardzo pomagało. Mało tego - po miesiącu zaczęło też ropieć drugie. Na szczepieniu powiedziałam o tym pediatrze. Zapisał krople. stosujemy piąty dzień i już prawie nie ropieją mamy wizytę umówioną u okulisty
-
U nas śluz był kilka razy.
Nie wiem o co chodzi ale mały od wczoraj denerwuje mi się przy piersi..mleko jest na pewno . Dziś ogolnie jest niespokojny. Podejrzewam że to przez mój stres związany z sytuacją w naszym kraju 😕 We wtorek byliśmy na szczepieniu, pneumokoki przenieśliśmy na za 4tygodnie. Gorączki nie było tylko płakał po 3 godzinach i starsza też płakała bo też szczepiona i ręka ją bolała. Dałam pedicetamol i oboje spokojni. -
Wysypkę miał po mm zwykłym czy po piersi ? Moja mała dostała jakiejś wysypki ale mam nadzieję że to potówki, zmagacie się z potówkami ?alisss87 wrote:My jesteśmy na pepti z trzech powodów: brzuszek, wysypka i mega ulewanie/chlustanie. Pomogło na brzuszek i wysypkę. Efekty były po około 3-5 dniach. Na ulewanie bierzemy lek debridat. Ale to już na receptę. I to była ostateczność. Wojtuś chlustał do tego stopnia że miał bezdechy. Ja wiem że ulewanie mija ok 3-4 miesiąca ale ja po prostu bałam się że on mi się udusi. Więc bierzemy debridat. Owszem, dalej ulewa po jedzeniu ale raz i tylko troszeczkę i już nie chlusta i się nie dusi. Nam bardzo pomógł. Wiem też że działa na kolki bo to ogólnie lek który nie wyleczy tych problemów brzuszkowych (leczy je tylko czas) ale na pewno pomaga złagodzić skutki niedojrzałego układu. Mamy go odstawić w momencie jak Wojtuś skończy 3 miesiące.
-
Na razie Tobrex. Ale pediatra ma chyba jeszcze jakiś w zanadrzu gdyby ten nie pomógł. Póki co - przestało ropieć. A u Was po czym wróciło?Inkaa85 wrote:Mogę wiedzieć jakie ? Antybiotyk ? My juz stosujemy drugi po jednym przeszlo ale wróciło mamy wizytę umówioną u okulisty18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️
