Styczeń 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Skoro będziesz czekać 18 dni to zapewne będzie mikromacierz. Ja na metodę fish czekałam tydzień. Na mikromacierz czeka się zazwyczaj ok 3 tygodnie. Różnica polega na tym że metoda fish wykrywa te najczęściej spotykane zespoły (Downa, Edwardsa, patau, Turnera, triploidie) natomiast mikromacierze są dokładniejsze, mogą wskazać inne, rzadsze wady. Ja chciałam dopłacić ale miałam jedna z "popularniejszych" wad która wykazał już fish. Ty masz obraz USG dobry i jedynie podejrzenie z krwi zespołu Downa który wykluczy jakakolwiek metoda więc i tak uważam że to wszystko się dobrze skończy i wynik badań jedynie Cię uspokoi. A wtedy już tylko pozostaje Ci cieszyć się ciążą i planować wyprawkęOsama wrote:O metodzie lekarz nic nie mówił, a przynajmniej nie kojarzę a chyba bym zapamiętała. Na wyniki mówił genetyk że czeka się około 17-18 dni.
I znowu ci dziękuję moja skarbnico wiedzy
poczytam o metodzie mikromacierzy i może jak pójdę na badanie to uda się żeby to tą metodą było zrobione.
W ogóle to wszystkim wam dziękuje za wsparcie jakiego mi udzielacie i dobre słowa, bardzo się cieszę że jestem na forum.
Osama lubi tę wiadomość
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
Też często doznaje tych złych myśli i to pewnie dotyka wiele z nas ale tłumaczę sobie to tym że i tak już jest wszystko zapisane i co ma być to będzie. Hormony też robią swojeKarolina95 wrote:Dziewczyny, osama. Będzie wszystko dobrze, trzyman kciuki ! Sama chce w to wierzyć ale też cały czas się martwię mimo że prenatalne wyszły dobrze... poród przedwczesny. Mam już wcześniaki i nie chciałabym przez to znowu przechodzić, boję się o szyjke, boję sie o poród żeby skończył się dobrze dla dziecka i dla mnie .. 😞
Czasami spać przez to nie mogę i nie raz mówię do mojego " A jak pójdę urodzić dziecko i już do was nie wrócę ? " w ogóle mam ostatnio takiego jakiegoś doła, płakać mi się chce z byle powodu 😫😔
Z jednej strony mam ochotę kupić coś już dla malucha ale z drugiej boję się że jak pójdę na wizytę to usłyszę to co w pierwszej ciąży, że dziecko przestało się rozwijać 😫 taki mętlik w głowie iii z jednej strony radość A z drugiej ciągły strach o to co będzie 😔
każda z nas dźwiga jakąś przeszłość za sobą ale pamiętaj że jednak 95% ciąży kończy się powodzeniem a to dużo. Wiem, że ciężko myśleć pozytywnie jak się przeżyło wcześniej np. poród przedwczesny ale każda ciąża jest inna i tego się trzymaj. A jeśli już na prawdę nie radzisz sobie to nie wiem czy wiesz ale są leki na uspokojenie które można brać całą ciążę i które są bezpieczne dla dziecka a kobietę bardzo wyciszają i uspokajają. Np diphergan. Moja kuzynka brała całą ciążę bo ciągle jej wmawiano że dziecko ma wodogłowie. A urodził się po prostu pyzaty Szymek 
ja po ostatnich przejściach też już mam w szafce ten lek i jak tylko podupadne na psychice to na pewno sobie pomogę. Aczkolwiek polecam spróbować jednak pozytywne nastawienie. Wiem że brzmi trochę słabo ale spróbuj odpychać te złe myśli najdalej jak się da. Głowa do góry!
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
Z jednej strony teraz przede mną ciężki miesiąc bo najpierw czekanie na amnio potem na wyniki. Ale jak już zadzwonią z wynikamy to może faktycznie w końcu odetchnę z ulgą i zacznę celebrować ciąże i będę się w końcu cieszyć a nie zamartwiać.alisss87 wrote:Skoro będziesz czekać 18 dni to zapewne będzie mikromacierz. Ja na metodę fish czekałam tydzień. Na mikromacierz czeka się zazwyczaj ok 3 tygodnie. Różnica polega na tym że metoda fish wykrywa te najczęściej spotykane zespoły (Downa, Edwardsa, patau, Turnera, triploidie) natomiast mikromacierze są dokładniejsze, mogą wskazać inne, rzadsze wady. Ja chciałam dopłacić ale miałam jedna z "popularniejszych" wad która wykazał już fish. Ty masz obraz USG dobry i jedynie podejrzenie z krwi zespołu Downa który wykluczy jakakolwiek metoda więc i tak uważam że to wszystko się dobrze skończy i wynik badań jedynie Cię uspokoi. A wtedy już tylko pozostaje Ci cieszyć się ciążą i planować wyprawkę
Tak długo czekałąm na tą ciążę, myślałam że jak już się uda dojśc do takiego etapu to będzie tylko radość a tu życie rzuca kłody pod nogi. No ale w końcu musi być dobrze. W to chcę wierzyćHashimoto, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, tężyczka, ANA2, MTHFR hetero, PAI-1 hetero, 1 jajnik od 2010 roku.
-
Tak, to niestety prawda. Czeka Cię ciężki miesiąc. Dla mnie to był najgorszy okres życia. Jeszcze stres żeby covida nie załapać bo to był styczeń i przed amnio musiałam mieć test negatywny żeby mnie w ogóle dopuścili. W międzyczasie opublikowali też ostatecznie wyrok TK w sprawie zakazania terminacji ciąży z wadami letalnymi... Brrr do dzisiaj mam ciarki jak sobie to przypomnę. Ale u mnie była inna sytuacja. Od początku bardzo zły obraz USG (serce jednokomorowe, przezierność 13,0 obrzęk uogólniony, mózg zmiażdżony przez obrzęk). To była tylko kwestia ustalenia jaka to wada, dlaczego się pojawiła i zakończenie cierpienia mojego i jej. U Ciebie to bardziej kwestia wykluczenia zespołu Downa. Będzie dobrze. Dasz radę. Zajmij czymś głowę - praca, książki. Myśl pozytywnie. I pamiętaj - w końcu wyjdzie słońce. Dla mnie też wyszło a jeszcze w lutym w nie nie wierzyłam. DobranocOsama wrote:Z jednej strony teraz przede mną ciężki miesiąc bo najpierw czekanie na amnio potem na wyniki. Ale jak już zadzwonią z wynikamy to może faktycznie w końcu odetchnę z ulgą i zacznę celebrować ciąże i będę się w końcu cieszyć a nie zamartwiać.
Tak długo czekałąm na tą ciążę, myślałam że jak już się uda dojśc do takiego etapu to będzie tylko radość a tu życie rzuca kłody pod nogi. No ale w końcu musi być dobrze. W to chcę wierzyć
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
alisss87 bardzo mi przykro że musiałaś przechodzić taki koszmar.
Ja po poronieniu we wrześniu też myslalm że ciąża to pozostanie tylko w sferze marzeń a teraz mój organizm jednak jakoś daje rade więc będę walczyć dalej o szczęśliwe rozwiązanie.
I masz rację kiedyś musi wyjść słońce i tego się będę trzymać.
Hashimoto, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, tężyczka, ANA2, MTHFR hetero, PAI-1 hetero, 1 jajnik od 2010 roku.
-
Dziewczyny tak na prawdę to żadna z nas nie wie co przyniesie przyszłość..u mnie pierwsza ciąża idealna a zakończona śmiercią dziecka..druga ciąża po pierwszych prenatalnych wszystko super ale po drugich wyszedl problem z sercem, na szczęście błachy. A gdzie tak koniec ciąży..pozostaje nam tylko wierzyć że będzie wszystko ok. Ja na poczatku ciąży miałam w sobie dużo luzu , może to chore ale wmawialam sobie że nawet jak poronie to trudno, ale teraz juz tego luzu mam coraz mniej..zaczynam się bać drugiego prenatalnego z powodu łożyska, potem przed porodem będę się znowu bała żeby dziecko nie było owinięte pępowiną , a obie córeczki były owinięte. Chciałabym już podchodzić do tej ciazy ze spokojem , kupować ubranka , buteli itd ale za bardzo się boję.
Karolina95 ja też sie boje pprodu przedwczesnego z powodu twardniejacego brzucha.W drugiej ciąży jak wybił 28 tyg to sie cieszyłam że dziecko ma już duże szansne na przeżycie,a skurcze nie raz regularne miałam chyba od 32tyg ,wytrzymalam do 37 ale ciążę przelezałam. -
I dlatego to my-kobiety rodzimy dzieci. Wyobrażacie sobie facetów? A kobieta wszystko zniesie, nerwy, ból, czy nawet stratę. Musimy uwierzyć że będzie wszystko dobrze choć wiem że czasem jest ciężko.18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
Karolcia ja miałam zagrożona praktycznie od początku, najpierw lezalam w domu i czasami w szpitalu na kilka dni ale ostatnie 2 mies plackiem w szpitalu. Na szczęście jakoś dotrwalam do 32tyg. Tylko że jak dzieci się urodziły to córka samodzielnie nie oddychala. Miesiąc w szpitalu, naszczescie nie było większych powikłań jak to często bywa w przypadku wcześniaków ale co się nastresowalam i naplakalam to już zawsze zostanie ze mną 😔
Dzisiaj skończyłam 16tydzien. Myślicie że jak pójdę w poniedziałek do lekarza poznam w końcu płeć? 😆 to będzie już końcówka 17 tyg.
kate2friend lubi tę wiadomość
Anielka ❤️
-
A ja pogrzebałam trochę i będę wybierać pomiędzy tymi wózkami ... Chyba, mam taką nadzieję że już więcej nic w oko nie wpadnie 😅ogladalalam też filmiki gdzie pani porównuje te wózki między sobą. Dla mnie najważniejsze poza wygodą dla dziecka są koła, żeby były na każdy teren no i żeby wozek nie był "wielki" zgrabna gondolka.
https://www.megaurwis.pl/wozki-2w1/7298-cybex-talos-s-lux-wozek-2w1-4058511893761.html#/22104-ap5_pack-60ebe9cd837fe
https://www.megaurwis.pl/wozki-2w1/6693-cybex-balios-s-lux-wozek-2w1-4058511890647.html#/22123-ap5_pack-60eda1b9bafaf
https://www.megaurwis.pl/wozki-2w1/7020-anex-ltype-wozek-2w1.html#/1294-kolor-DENIM
https://www.megaurwis.pl/wozki-2w1/7272-muuvo-quick-20-black-chrome-wozek-2w1-5907602015553.html#/1325-kolor-anthracite
Anielka ❤️
-
Wcześniej Was podczytywałam, dzisiaj mój pierwszy wpis tu
Jutro mam prenatalne, jutro powinien być 12w 0d boje się bardzo, jestem po dwóch poronieniach w okolicach 8 tc. Trochę boli mnie prawa strona brzucha nie wiem czy to normalne? Czy powinnam się martwić?
Karolina95, Mag_len lubią tę wiadomość
-
Inkaa85 wrote:Wcześniej Was podczytywałam, dzisiaj mój pierwszy wpis tu
Jutro mam prenatalne, jutro powinien być 12w 0d boje się bardzo, jestem po dwóch poronieniach w okolicach 8 tc. Trochę boli mnie prawa strona brzucha nie wiem czy to normalne? Czy powinnam się martwić?
Mnie co chwilę boli brzuch, ale raczej tak kłuje. Może to jest spowodowane rozciaganiem macicy/brzucha. Albo czasami mam wrażenie że to moje kiszki 😅 ale najlepiej skonsultować to z lekarzem bo przyczyn może być wiele.Anielka ❤️
-
To mamy bardzo podobną historię. U mnie trzecia ciąża zakończyła się szczęśliwie, trzymam kciuki żeby i u ciebie tak bylo.Inkaa85 wrote:Wcześniej Was podczytywałam, dzisiaj mój pierwszy wpis tu
Jutro mam prenatalne, jutro powinien być 12w 0d boje się bardzo, jestem po dwóch poronieniach w okolicach 8 tc. Trochę boli mnie prawa strona brzucha nie wiem czy to normalne? Czy powinnam się martwić?
Co do kłucia trudno powiedzieć ale ja na pewno nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że ciąża nie boli. Mnie ciągle coś bolało wpoprzedbiej, w tej póki co jest lepiejWiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2021, 20:10
-
Inkaa będzie wszystko dobrze
Ja też się zawsze stresuje przed każdą wizyta czy jest wszystko dobrze, czy ciąża się dalej rozwija.. Ale pozostaje nam wierzyć że wszystko jest ok, nie mamy tak naprawdę wielkiego wpływu na to co się stanie.Anielka ❤️
-
nick nieaktualnyHejo dziewczyny, czytam Was cały czas, ale nie mam nkc madrego do dodania w kwestii zlych wyników...troche też sama przed soba wmawiam, ze musi być dobrze, wszystko, nie ma onnej opcji.
Ja prenatalbe za tydzień....
Nadal mdlosci, juz mam ich dosc, ale chociaz mam jakis znak ze ciaza rosnie 🙈 -
hej dziewczyny:) ja się mało odzywam bo ciagle mam cos na głowie, budowa- różne niespodziewane kłopoty, na szczęście nieduze, dzieci- teraz okazało się,że starszej wyrasta nowy zab ę a stary jeszcze nie wypadł, choć rusza się od jakiegoś czasu i jeśli nie wypadnie do poniedziałku to idziemy na usunięcie mleczaka i tak ciągle jakieś niespodzianki... do tego niby juz2 trymestr a z samopoczuciem różnie..włąśnie mąż mi pojechał po migdały i cole.
Inka witaj! dopiszę Cie na 1 stronę :)na kiedy masz termin? mnie co jakiś czas też coś zakłuje, szczególnie jak z przyzwyczajenia szybko wstanę z łóżka.
Osama, współczuje tego stresu ale wierzę, że bedzie dobrze.
ja wczoraj zakupiłam adaptery do pasów samochodowych dla ciężarnych, dużo jeżdżę i już mi bardzo przeszkadza brzuszek.
aaaa i czuje już wyraźne pukanie lokatora;) wczoraj wieczorem mąż przykładał rękę i próbował też poczuć, mówił, że czuje jak coś tam bulgocze ale jeszcze dla niego nie było to zbyt wyraźne
Osama lubi tę wiadomość
-
Ja mam już tak dość tego samopoczucia ze powoli mi na psyche siada. Nie dość ze mdłości non stop, wymioty to jeszcze przeziębiona jestem już nie wiem od kiedy. Mała ciagle coś znosi ze żłobka (robiłam test jak coś to nie COVID)... Powiem wam ze w ciąży z córka mimo podobnego samopoczucia jakoś lepiej trzymałam się psychicznie. Teraz po prostu wysiadam, nie wiem czy to przez to ze ekscytacja jest mniejsza przy drugim dziecku. Hormony pewnie tez dają popalić. Czasem mam wrażenie ze nie wytrzymam już ani jednego dnia dłużej z takim samopoczuciem.... ehh to się wyzalilam.
Jutro mam prenatalne, krew tez będą pobierać. Trzymajcie kciuki
Karolina95 lubi tę wiadomość
22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
Tez kupilam adapter jakiś miesiąc temu. Insafe taki zielony, dokładnie taki:Mag_len wrote:hej dziewczyny:) ja się mało odzywam bo ciagle mam cos na głowie, budowa- różne niespodziewane kłopoty, na szczęście nieduze, dzieci- teraz okazało się,że starszej wyrasta nowy zab ę a stary jeszcze nie wypadł, choć rusza się od jakiegoś czasu i jeśli nie wypadnie do poniedziałku to idziemy na usunięcie mleczaka i tak ciągle jakieś niespodzianki... do tego niby juz2 trymestr a z samopoczuciem różnie..włąśnie mąż mi pojechał po migdały i cole.
Inka witaj! dopiszę Cie na 1 stronę :)na kiedy masz termin? mnie co jakiś czas też coś zakłuje, szczególnie jak z przyzwyczajenia szybko wstanę z łóżka.
Osama, współczuje tego stresu ale wierzę, że bedzie dobrze.
ja wczoraj zakupiłam adaptery do pasów samochodowych dla ciężarnych, dużo jeżdżę i już mi bardzo przeszkadza brzuszek.
aaaa i czuje już wyraźne pukanie lokatora;) wczoraj wieczorem mąż przykładał rękę i próbował też poczuć, mówił, że czuje jak coś tam bulgocze ale jeszcze dla niego nie było to zbyt wyraźne
https://insafe.store/pl/p/Adapter-do-pasow-dla-ciezarnych-INSAFE-SEATBELT-GUIDE/74
A Ty kochana co wybrałaś?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2021, 15:31
27.04.2020 - ciąża pozamaciczna 😔
24.04.2021 - ⏸ 🤰
