Styczeń 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez kolejna noc i się nie wyspalam. Wczoraj tak się przemęczylam, ze wieczorem brzuch mi się stawiał dosc często. Ale nim zasnęłam przestał.
W nocy wstałam na siku, miałam problem by znowu zasnąć. Jak zasnęłam tak córka stanęła w drzwiach czy może do nas okazało się ze jest 6 wiec mąż wstał do pracy No i 7:30 już zrobiła pobudkę 🙄🙄
Ja kupiłam ten podkład wodoodporny na dostawkę i na materac do wózka. Będę chciała go sprzedać wiec gdyby się ulało, coś wylało…
Ja żałuje, ze nie kupiłam dużego podkładu na nasze łóżko wcześniej. Mam bardzo drogi materac a cały w plamach od kąd się córka urodziła 🙈 nie siuśki ale zawsze coś się wyleje 🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2022, 07:51
-
Ja też się nie wyspałam mnie tak męczy zgaga w nocy że nie idzie spać jak usnę na pół siedząco i gdzieś się obsunę odrazu pobudka bo tak mi pod gardło podchodzi. I też od wczoraj wieczorem brzuch mam jakiś twardy jak chodzę ale mały rusza się normalnie więc mam nadzieję że się nic tam nie dzieje01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊 -
Też mam problemy ze spaniem. Jak obudzę się w nocy to koniec, nie mogę zasnąć 😕 dzisiaj obudziłam się o 03:00, sprawdziłam cukier i nie mogłam zasnąć przez ponad godzinę. Jeszcze głodna byłam, to zjadłam trochę jogurtu. Maly jakoś dziwnie ruszał się w brzuchu co dodatkowo sprawiało, że nie mogłam zasnąć. Mam wrażenie, jakby leżenie na boku mu nie odpowiadało, bo jak na plecach się położyłam to się uspokoił. Dziwne, bo niby bokiem ma się leżeć w ciąży
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2022, 08:05
-
Dołączam się do klubu złego spania.. położyłam się 23:30 i za cholerę nie potrafiłam zasnąć przed 1 pierwsza wizyta na siku, usnęłam po 3 kolejna wizyta i już większy problem z zaśnięciem. O 5 budzik meża bo akurat dzisiaj jechał do Częstochowy na szkolenie, a ze on nie potrafi sam wstać bo taki z niego śpioch to po drodze jeszcze 3 jego budzik, a potem jego zbieranie się wiec usnęłam dopiero jak wyszedł i tez nie odrazu jakoś 6:30. A teraz musze wstać bo musze pozałatwiać pare spraw. Czyli spałam może nieco ponad 5h
-
35 tyg tak? On chyba nie chce robić serii przypominającej. Ale i tak jest widać pewny, ze wytrzymasz. Bo ja to jestem z tych co już dawno bym się sama upomniała.
Jak byłam z córka w ciąży, to jakoś w II trymestrze pierwszy raz trafiłam do szpitala z powodu tego podniesionego CRP mnie moja prowadząca skierowała, żeby zrobić wszytskie badania to było kurczę jakoś 21-23 tydz ciąży i oni mi podali te sterydy na rozwój - bo maja taka procedurę, ze podają każdej ciężarnej hospitalizowanej. A ja tak strasznie płakałam 🙈Boże ja się uspokoić nie mogłam dziewczyny na sali próbowały mnie pocieszyć wytłumaczyć i dopiero jak moja prowadząca zadzwoniła do mnie i mi powiedziała, ze to tylko na plus to ja się uspokoiłam 🙈🙈🙈 -
Właśnie tak mówił, że jak podamy za wcześnie, to trzeba będzie powtórzyć podanie sterydów. One zaczynają działać po ok tygodniu, a są skuteczne gdzieś przez dwa, więc 35 tydzień to akurat będzie super na 37 donoszony. I tego się trzymam. Szyjka ładnie siedzi w krążku, więc powinno być ok, gorzej, że się tak spinam mimo leków rozkurczowych. Ale skoro te spięcia są u mnie gdzieś od 24 tygodnia, a wczoraj weszłam w pierwszy dzień trzydziestego, to może one nie robią wielkich spustoszeń. W każdym razie obserwuje się i jestem pod opieką, więc mam nadzieję, że będzie dobrze.
Dziś mam diabetologa. Zobaczymy, co powie na te moje poranne przekroczenia... -
Żurawinka ze mna tez lezala na patologi dziewczyna 18 tydz z krążkiem na 1,8 cm co prawda ale miała mocne skurcze i tez na szczęście szyjki nie ruszało bardziej. Także wieże, ze będzie dobrze✊✊
Ja ostatnio sypiam fatalnie i tez to widzę na cukrach ehh… 19 J już a ja mam 87 cukier o 8 No ale spie z przerwami No ogólnie bardzo źle sypiamŻurawinka lubi tę wiadomość
-
Ja też źle sypiam. Nie dość że lekki sen to ciagle się budzę i nie mogę zasnąć. A jak sie przebudze kolo 5 to już nie zasnę.
U mnie cukry rano narazie ok miedzy 80 a 82. Na noc 8j. Jutro mam diabetologa.mam wyniki hemoglobiny glikowanej jestem ciekawa co powie.
Dziewczyny bolą Was nogi? Mnie najbardziej łydk. Jak dotkne to mam taki ból jakbym dotykała świeżego siniaka. Całe mięśnie mnir bolą. A ostatnio mało co chodzę. Więcej leżę bo ta przepuchlina i biodra mi dokuczaja -
Ja dziś po wizycie u gina, z maluszkiem wszystko ok, ułożony posladkowo, szyjka 3,8cm, zamknięta. Moje bóle na brzuchu to napinająca się skóra i tkanki, mówi żeby nic z tym nie robić, że powinno minąć, ale teraz brzuch zaczyna szybko rosnąć.
Mówi, że będziemy obserwować położenie małego, a w razie wu będzie cesarka 🙈 i generalnie zaczęliśmy sobie tak rozmawiać o tym co lepsze to on powiedział że zdecydowanie preferuje cc jeśli chodzi o dziecko. No i mam kolejnego ćwieka 🙄 Pogadam sobie jeszcze z tym moim na USG III trym co on sądzi o tym wszystkim.
Pytałam o te herbatki , powiedział że nigdy się w to nie zagłębiał i nie weźmie na siebie takiej odpowiedzialności że coś można pić albo nie. Ale wydaje mu się że takie małe ilości jak herbata raczej mało prawdopodobne żeby jakoś zadziałały negatywnie, jednak on się nie zna na tym i nie chciał się wypowiadać. Przynajmniej szczerze. Także trzeba by się samemu zagłębić w jakieś badania na ten temat. 🤷🏻♀️wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
-
Co do snu to ja się dziś czuję jak zombie, zasnęłam po 1 , a obudziłam się już na toaletę przed budzikiem męża i tak polezalam do 6:15 i trzeba się było zbierać do ginka. U was też są takie korki? Ja to mam wrażenie że we Wrocku to jest jakaś masakra , odcinek 10km w prawie godzinę 🤯
Jadę na szybkie zakupki i do domu na drzemke 🙈😊 -
Mimbla,trzymam kciuki za Twoje Maleństwo,niech siedzi w brzuszku jak najdłużej i rośnie ✊✊
Angela,gratuluję udanej wizyty ☺️
Marcysia,Malami trzymam kciuki za Wasze wizyty;)✊✊
Co do ochraniacza na materac,to ja polecam,my mamy od początku ze względu na psiaki,bo ròżne sytuacje się niestety zdarzają i bardzo dobrze się sprawdza.
Ja też niestety źle śpię. Obudziłam się o 1,do wpòłdo 4 zasnąć nie mogłam 🙄
Jutro idę na krzywą,stresuje się. W ogóle można pić wodę w domu przed,czy lepiej nie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2022, 10:08
Mimbla_ lubi tę wiadomość
2.05-⏸️
4.05-Beta hcg 60,prog.21
06.05-Beta hcg 187,2 (przyrost o 211,7 %),prog.25,92
24.05-Zarodek z bijącym serduszkiem ❤️
7.06-wizyta
PTP-14.01.2023 ☺️ -
Nyashka wrote:Też mam problemy ze spaniem. Jak obudzę się w nocy to koniec, nie mogę zasnąć 😕 dzisiaj obudziłam się o 03:00, sprawdziłam cukier i nie mogłam zasnąć przez ponad godzinę. Jeszcze głodna byłam, to zjadłam trochę jogurtu. Maly jakoś dziwnie ruszał się w brzuchu co dodatkowo sprawiało, że nie mogłam zasnąć. Mam wrażenie, jakby leżenie na boku mu nie odpowiadało, bo jak na plecach się położyłam to się uspokoił. Dziwne, bo niby bokiem ma się leżeć w ciąży
Z tymi plecami mam to samo, mam wrażenie że wtedy dziecko jest najszczęśliwsze. I nawet jak zasypiam na boku to budzę się na plecach. U mnie na szczęście jeszcze nocki są ok, wybudzam się czasem na siku ale szybko zasypiam. Za to powróciły mega intensywne sny. -
Jakbym tylko miała wybór to wybrałabym turbo senność bo i tak chodzę niewyspana 😂😂
Marcysia przyznam, że jestem w szoku jeśli chodzi o opinię twojego lekarza co do cesarki. W sensie, żeby nie zrozumieć mnie źle. No bo jeśli podczas porodu SN idzie coś nie tak jest robiona cesarka na CITO, ale ogólnie myśle sobie, że jeśli nie ma wskazań do CC czy to fizjologicznych czy psychicznych to cesarka polecana przez lekarza to głupota. Ale to moja opinia, miałam tylko jedną cesarkę do której tak jak mówiłam nie raz ja nie mam zastrzeżeń ale będąc w drugiej ciąży z komplikacją po pierwszej cesarce to wolałabym jej nie mieć 😃
Ale!! Jeśli ty na prawdę boisz się tego porodu SN i masz stresować do rozwiązania i myśleć o tym to ja na twoim miejscu załatwiłabym sobie od psychiatry bezwzględne zalecenie cięcia a później już zobaczyła jak ci się sytuacja rozwinie.Marcysia1990 lubi tę wiadomość
-
Mnie nie dziwi opinia lekarza co chodzi o cc moja siostra pracuje w szpitalu i mówi że teraz poród SN to rzadkość bo lekarze też wola cc pół godziny i po sprawie a przy porodzie SN niestety ale schodzi nie jest już tak szybko. Niestety nie jest to fajne ale u nas w szpitalu mają takie podejście01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊 -
Właśnie wczoraj byłam na szkole rodzenia i był taki ogólny temat porodu. I jakoś wewnętrznie się uspokoiłam, co ma być to będzie. Zajęcia prowadziła bardzo fajna położna, oby tylko taka spotkać! W ogóle dużo mówiła o takich rzeczach o których tu wspomniałyście, np. przecinają pępowinę dopiero jak ona przestaje tętnić, że pierwsze dwie godziny są ważne dla karmienia piersią i dziecko przebywa z mamą najdłużej jak się da. Muszę też zacząć chodzić na ćwiczenia w tygodniu bo tam i dziewczyny parcie ćwiczą, oddech i dostają wsparcie psychiczne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2022, 10:30
-
Mój prowadzący pracuje jako operator właśnie na bloku operacyjnym w Uniwersyteckim Szpitalu o III stopniu ref. Zarówno położnictwa jak i neonatologi. Ale właśnie on nie to, że jest przeciwny cięciom bo wie, jak ratują życie dziecku i często kobiecie ale właśnie ze względu na stopień wie też jak często i jakie są powikłania po cięciach.
Ja mam kontakt z dziewczyną, która musiała mieć cesarkę robioną w 31 tyg ma wcześniaka tylko dlatego, że łożysko, które było wysoko na tylniej scianie ( dla mnie to było równoznaczne z tym, że bezpieczna lokalizacja) nagle jej się obniżyło na tyle że zaczęło wrastać w blizne po wcześniejszym cięciu, które miała 3 lata wcześniej.
Ja pamietam jak pojechałam na SOR wtedy co na papierze była plamka czystej krwi i mój ginekolog miał dyżur i przygotowywał się do cięcia ale zbiegł do mnie sprawdzić czy wszystko ok, i wtedy właśnie sprawdzał czy łożysko jest dalej wysoko.
Bóle zrostowe mam i nie są przyjemne 🙈. Macica jak stwardnieje to mam stresa nie o szyjkę a o to czy blizna nie pęknie. Bo nikt mnie w 2 min nie zdarzy uratować. Gdybym może podchodziła do tego z niewiedza miałabym inne podejście.
Ale powiem wam szczerze. Teraz nie wyobrażam sobie w tej sytuacji rodzic SN, ale gdybym wiedziała, te 3,5 roku temu więcej na te tematy powikłań po cesarkach nie dałabym sobie wtedy zrobić cięcia, chodzby miała pojechać do szpitala obok ! 😃 tylko ze względu na to, ze wiem co to za strach zajść w ciaze i się martwić czy ciąża nie jest w bliźnie itd itd -
Żelka już w czasie porodu to dziecko jest najważniejsze, jednak lekarze kończą wieloletnie studia i mają doświadczenie, jeżeli stwierdzają, że w danej sytuacji cesarka jest lepszym rozwiązaniem to ja bym nie walczyła z ich decyzją. Skąd wiesz jak by to się zakończyło, gdybyś na siłę chciała rodzić naturalnie. A komplikację mogą powstać i po cc i po sn. Strach o ciąże również jest u pierworódek jak i u tych co już rodziły. Niektóre kobiety przy pierwszej ciąży muszą całą przeleżeć, a inne przy 5 śmigają do pracy. Moim zdaniem taka licytacja nie ma sensu.
Marcysia1990, espoir lubią tę wiadomość