X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczeń 2023
Odpowiedz

Styczeń 2023

Oceń ten wątek:
  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 1714 411

    Wysłany: 1 listopada 2022, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak mi lekarz ostatnio powiedział że mały jest posladkowo to wyczytałam żeby właśnie na pieska się układać i że to niby pomaga... No i mały już główka do dołu 😁
    Czasami też tak mam że mnie gniecie, zwłaszcza lewy dolny bok to łapie brzuch i staram się tak go jakby przemieścić. Najgorzej czasami w nocy bo nie mogę ani na lewym ani na prawym bo mam wrażenie że go gniote 🙈

    My groby obskoczylismy w niedzielę. Dzisiaj już chill w domu. Właśnie sprawdzałam pogodę i jutro ostatni taki dzień, że ciepelko 😭 ahh szkoda 🙄

    age.png
  • malinowa_chmurka Autorytet
    Postów: 802 291

    Wysłany: 1 listopada 2022, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam wizytę w czwartek o 16 i tata po pracy zostanie z Małym,tylko kurcze nie wiem czy uda mi się zrobić badania,bo nie mam z kim go rano zostawić:/ ogarnęłam, że jutro już środa 😳

    17.05 ⏸️
    18.05 beta 533
    20.05 beta 1291
    6.06 pierwsza wizyta, jest ❤️
    20.06 kolejna wizyta
    23.01 💚
  • I.Ana.I Autorytet
    Postów: 526 131

    Wysłany: 1 listopada 2022, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też bardzo nie lubię zmiany czasu. Zwłaszcza tej jesiennej. O 20stej już zasypiam. Bo zimno i ciemno. Nawet wyjść nigdzie się nie da.

    Ja też wróciłam przed chwilą z cmentarzy. Jestem zmęczona.
    Ja mam jutro lekarza. Zobaczymy ile młoda waży i zapytam sie jak jest ulozona. Bo nie mogę rozkminić sama

    3e18ed7294.png
    08e43fafa5.png
  • Żelka1990 Autorytet
    Postów: 3288 1000

    Wysłany: 1 listopada 2022, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie kolejny bardzo aktywnie spędzony dzień🙈 jestem w szoku, i mega sama siebie zaskakuje. Jednak w pierwszej ciąży, bałam się wszystkiego a teraz mimo, ze boje się o bliznę i mam zdecydowanie już skurcze przepowiadające to jestem dużo aktywniejsza niż w ciąży pierwszej. Chociaż teraz mi krzyże bardzo dokuczają i ból promieniuje na pośladki szczególnie do lewego.

    Dzisiaj troszkę niespodziewanie wróciła moja mama z zagranicy i przyjechała prosto do nas, wiec zabraliśmy ją na obiad i później na lody i spacer na stare miasto. Niedawno wróciliśmy do domu. Wszyscy zmęczeni a tu dopiero godzina 18 😳

    Jutro mam diabetologa, cieszę się bo córki nie misze brać ze sobą tylko moja mama z nią zostanie a później pojedzie do taty i wróci 8 listopada do nas bo 9 mam prenatalne i mąż nie będzie musiał brać wolnego.
    Takie małe rzeczy a tak mnie cieszą. 😊

    Aha co do imbiru chciałam się odnieść - nie jest on zakazany w ciąży, nawet jest dodawany do tabletek pierwszego trymestru, żeby niwelować mdłości. Poza tym dziewczyny z tymi „produktami” wywołującymi skurcze i poród i bez przesady. Gdyby tak maliny czy jakieś tam ziółko na prawdę wywoływało poród to czy mielibyśmy tyle porodów po terminie ?? Tak samo jak masowanie piersi. W fizjologicznej ciąży jeśli mąż pieści nasz piersi przez jakaś tam chwile to nie jest to przeciwwskazanie. Owszem niby w ciąży donoszonej gdy nas zł organizm już jest gotowy do zbliżającego sie porodu jest wiele rzeczy, które maja pomóc w tym przyspieszeniu porodu. Ale … dla przykładu ja w pierwszej ciąży bardzo mało specerowalam i miko wysokiego libido bardzo mało uprawiałam sexu bo sie bałam i tez spojenie mi dokuczalo. Kiedy w 37+4 poczułam nagle, ze ból odszedł a ja mam nagły przypływ sił witalnych poszłam z mężem na dłuższy spacer z psem a wieczorem był sex… rano sie obudziłam i rozpoczęła sie cała akcja porodowa. Początkowo myślałam, ze to właśnie spacer + sex to spowodowały. Ale to nie prawda… już w 36 tyg miałam rozwarcie na opuszek, już szyjka sie ładnie skracała a w 37+ 4 nagle odeszły dolegliwości bo mój organizm zebrał całe ziły na poród, który właśnie w najbliższych 48 h i tak by sie odbył… i urodziłam tego 37+5
    Moja sąsiadka w trzeciej ciąży od 38 tygodnia robiła wszystko!! Na prawdę wszystko by ten poród wywołać urodziła w 41+4 i to z pomocą oxy.

    Także myśle, ze ani troszkę ananasa ani malinek nie wywoła od razu porodu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2022, 19:02

    Nyashka lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
  • bumbum Autorytet
    Postów: 2789 1272

    Wysłany: 1 listopada 2022, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a takie pytanie mam, czy wasi faceci wychodzą jeszcze na jakieś spotkania lub piją alko w domu? Wiem, że trochę wczesnie, ale ja już zaczynam mieć takie myśli, że coś może zacząć się dziać… raczej na nikogo innego nie mogę liczyć (rodzina albo daleko albo niezmotoryzowana) a pod opieką mamy jeszcze córę. Do tej pory jak mąż wychodził do kolegów to po prostu ja sie opiekowalam małą. Wiem, że jeszcze sporo czasu plus po porodzie też pewnie długi czas będzie bez alko, no ale ostatnio jak wyszedl do sasiada to troche sie niepokoilam.

  • Malamii26 Autorytet
    Postów: 1364 608

    Wysłany: 1 listopada 2022, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bumbum wrote:
    Dziewczyny a takie pytanie mam, czy wasi faceci wychodzą jeszcze na jakieś spotkania lub piją alko w domu? Wiem, że trochę wczesnie, ale ja już zaczynam mieć takie myśli, że coś może zacząć się dziać… raczej na nikogo innego nie mogę liczyć (rodzina albo daleko albo niezmotoryzowana) a pod opieką mamy jeszcze córę. Do tej pory jak mąż wychodził do kolegów to po prostu ja sie opiekowalam małą. Wiem, że jeszcze sporo czasu plus po porodzie też pewnie długi czas będzie bez alko, no ale ostatnio jak wyszedl do sasiada to troche sie niepokoilam.
    U mnie mąż nie pije bo ogólnie on nie pije w naszym związku to ja byłam ta imprezowa :D w sumie się nawet nie zastanawiałam się jakby to było teraz ale pewnie jeszcze z 2 tyg bym mu pozwoliła:)

    Ida 20.11.2020 :*
    Aniołek 2018 r. (*)
    Aniołek 2017 r. (*)
    mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
    Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
    Allo Mlr 22
    PCOS i Insulinooporność
  • Patka123 Autorytet
    Postów: 980 378

    Wysłany: 1 listopada 2022, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bumbum u mnie mąż nie pije, ale często go nie ma całymi dniami. Oprócz pracy w tygodniu jest związany z ligą sportową u nas w mieście i często weekendy ma zajęte, więc też nie jest pod moją ręką cały czas. Też się zastanawiam jak to będzie bliżej porodu albo już po porodzie. Ale chyba jeszcze za wcześnie, żeby siedzieć jak na szpilkach. Chyba wrzuciłabym jeszcze na luz. Ale to oczywiście Wasza decyzja, jak masz być spokojniejsza psychicznie to pogadaj z nim i przemyślcie ewentualne rozwiązanie.

    age.png
  • Żelka1990 Autorytet
    Postów: 3288 1000

    Wysłany: 1 listopada 2022, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bumbum mąż mój nie pije alko. Jeśli ma wyjść do kolegów to piwko 0%… mój mąż ogólnie pracuje bardzo długo późno jest w domu, wiec ja i tak sama całe dnie z córka jestem. Prawda taka, ze gdyby się cokolwiek zadziało jedynie bym córkę odstawiła do sąsiadki którejś i wezwała męża z pracy, żeby ja odebrał a ja Taxi i na szpital.
    Teraz wróciła moja mama wiec od czasu do czasu przyjedzie i mi pomoże chociaż w tym, ze już młodej nie będę ciągała ze sobą po lekarzach. Mąż pracuje do 23 grudnia. Od wigilii będzie miał urlop, aż do końca stycznia.
    Ale nawet miał jechać na długi weekend listopadowy z córka to teściów, żeby ja mogła sobie sama odpocząć w domu. Ale chyba jednak nie pojedzie. Ale to dlatego, ze jednak woli spędzić ten wolny czas ze mną 😀😀może córkę odstawimy na dwa dni do moich rodziców skoro moja mama wróciła do PL. Moi rodzice mieszkają prawie 2 godziny od Krakowa a teście 2,5 godziny także rozumiem doskonale twoje obawy.

    age.png
    age.png
  • Żelka1990 Autorytet
    Postów: 3288 1000

    Wysłany: 1 listopada 2022, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze miałam się odnieść do sesji zdjeciowych. No to ja ogólnie nie lubię sobie robić zdjęć, nie czuje się dobrze przed obiektywem. A prawda taka, że ja tych zdjęć później tez nie oglądam ( co innego zdjęcia dzieci). Z córka to nawet nie myślałam o żadnej sesji, szczerze to nawet z okresu ciąży nie mam ładnego zdjęcia takiego jakiegoś pamiątkowego. Mam kilka w lustrze 😃 i jakieś zdjęcia z 7 miesiaca zrobiła mi i mężowi moja przyjaciółka ale nic szczególnego.
    Teraz w ciąży z synkiem mam jakieś takie zdjęcia np w lesie na spacerze czy w górach robione przez meza. Myślałam przez chwile o sesji bo koleżanka zrobiła ale jak znalazłam fotografke w moim klimacie to cena 1500 zł na coś co przeze mnie zostanie gdzieś zapomniane jednak sprowadziła mnie na ziemie 😃 za to po porodzie na pewno robimy sesje noworodkowa. Corka miała i synek tez będzie miał 😊+ zrobimy taka rodzinna wtedy z córka tez.
    A teraz jedyne co bym chciała to takie Zdjęcie jak leżę na łóżku w koszuli i tak wystaje brzuszek a córka jest obok i „jeździ” samochodzikiem po brzuszku 😃 nie wiem czy mój opis odda realia hahaha

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2022, 20:31

    age.png
    age.png
  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 1714 411

    Wysłany: 1 listopada 2022, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My tak wstępnie rozmawiamy odnośnie spożywania alko przez męża,to zaprzestanie całkiem jakoś od okolic świat🤔 tak żeby móc być w gotowości. Chyba że wcześniej jakaś wizyta u gin będzie coś zwiastować, typu rozwarcie itp. Teraz jakieś % zdarzają się w sumie sporadycznie, a jak gdzieś idziemy to zawsze razem. Ja tak myślę że gdyby tak nieplanowanie nagle coś się zadziało a on nie mógłby prowadzić to albo taxa albo któregoś sąsiada byśmy poprosili 🤷🏻‍♀️ Niemniej jednak wydaje mi się, że jeszcze nie ma co się stresować. Poza tym alko to jedno, ale mąż też jak będzie w pracy to zanim dojedzie itp to i tak godzina więc nie wiem czy czekalabym na niego czy nie szukałabym innej opcji.

    A ja dziś w końcu miałam cukier na czczo 89 i dziś cały dzień cukry idealne po posiłkach <120 . Chyba trafiłam na swoją dawkę jednostek 💪😁

    age.png
  • Nyashka Autorytet
    Postów: 811 159

    Wysłany: 1 listopada 2022, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Utwierdziłyście mnie dziewczyny, że jak mam wątpliwości, to bez sensu robić taką sesję brzuszkową. Poproszę męża o kilka zdjęć brzuszka, może jakieś właśnie na leżąco ładnie i będzie wystarczająca pamiątka. Zdjęć też nie oglądam, więc dla mnie chyba to bez sensu jest 😃

    Co do męża i alkoholu, mój mąż praktycznie w ogóle nie pije, ale ma pracę 24h na 48h. Co oznacza, że jak trafi się, że będę rodziła nagle jak on będzie na dobie w pracy, to będę musiała wziąć taksówkę do szpitala. Ugadał się z szefem, że jak będę rodziła, to on przyjedzie do szpitala i będzie ze mną. To jest całkiem spoko, ale do szpitala będę musiała sama się przetransportować zanim w nim się spotkamy.

    Marcysia, graty cukrów! U mnie dzisiaj pojawiła się hipoglikemia mimo, że nie brałam insuliny. Tak źle się czułam, że szok. Za długo czekałam z obiadem i trochę minęło zanim mi się unormowało. Pewnie wina tego, że po śniadaniu miałam cukier 150, bo przesadziłam z ilością. Zjadłam dwa razy więcej niż zwykle. Pojedyńcza porcja cukry ok, podwójna wywaliło.

    age.png
  • Żurawinka Autorytet
    Postów: 594 275

    Wysłany: 2 listopada 2022, 00:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż w okresie zimowym jest dyspozycyjny, bo dużo mniej pracuje niż na wiosnę i w lato, także nie mam obaw pod tym względem. I u nas też to ja byłam z tych co pozwalała sobie na imprezce na piwko, a on prowadził. No i ja mam taką komfortową sytuację, że mam blisko rodziców, którzy są bardzo pomocni, więc się nie martwię.

    A dziś miałam takie beznadziejne spiny brzucha, już w pewnym momencie co 10 minut, że już szykowałam się na IP, ale mi przeszło.

    Marcysia, gratuluję unormowania cukru. Do jakiej dawki doszłaś? Ja dziś zapodalam pierwszy raz 8j. Zobaczymy rano.

  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 2 listopada 2022, 00:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym męża nie prosiła o foty, wiem że nie za bardzo u niego z kadrowaniem itp, a za to ja kocham robić zdjęcia i bardzo cenię sobie dobrą fotografię. 11 lat temu zapłaciliśmy tak z 2 razy więcej niż większość znajomych za foto ślubne i...wybrałabym tego człowieka jeszcze raz, kocham te zdjęcia oglądać :) Dlatego jak już mam ten bebzol pstrykać, to tylko profesjonalnie :)

    Mąż pije sobie piwo w łikędy, ale to też nie są jakieś ilości kosmiczne, pewnie zdążyłby nawet dojść do siebie jak coś, mamy też alkomat policyjny. Natomiast zwykle przestaje pić więcej niż 1 w okolicach donoszenia ciąży :D Bo mnie to już wtedy stresuje :P

    Ogarnęłam w końcu chatę, w sypialni idealnie, szafa nowa dziewczyn załadowana, jest fajnie :D

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 1714 411

    Wysłany: 2 listopada 2022, 01:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko, pewnie już mega stres był. Dobrze że minelo i oby już więcej aż tak nie pokoily. Może to są właśnie te skurcze przepowiadające? Nadal musisz tak całkowicie leżeć plackiem czy po tym pessarze możesz pozwolić sobie na jakis ruch?
    Ja dziś miałam tak że mnie kilka razy zakuło podbrzusze jakby ktoś igłę wbijał, ale to było takie dosłownie chwilowe i zastanawiam się czy to mogło mieć coś ze skurczem wspólnego. Ostatnio mnie koleżanka pytalw czy mi się już macica stawia , a ja chyba nie mam czegoś takiego albo nie ogarniam że to mam. Czasami mam tak że brzuch jakby mi się napina ale w różnych miejscach i wydaje mi się że to mały wierzga i się rozpycha bo zaraz mija, no i czuję go pod skóra.


    Doszłam do 14j - robię po 7 na każde udo tak jak zalecała moja diabetolog. Na tej cukrzycowej grupie na FB też dziewczyny dzielą na pół powyżej 10. Ciekawa jestem jaki cukier będzie jutro. Na kolację sobie trochę pofolgowalam 🙈 jajecznica+pieczywo, a po niej coś mnie tknęło żeby zjeść takie wafelki przekładane z czekoladą - po 1h od zaczęcia jajecznicy cukier prawie 160 🙊 ale spodziewałam się że nie będzie niski 😁 Raz kiedyś można poszaleć 😜

    Żurawinka jaki masz glukometr? Ja jutro planuje pojeździć po aptekach, może uda mi się dostać za free ten acu chek.

    age.png
  • Angela1108 Autorytet
    Postów: 1601 468

    Wysłany: 2 listopada 2022, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam po ciężkiej nocy budziłam się co godzinę nie mogłam coś spać zaraz ogarnę w domu zawiozę młodą do szkoły i może się drzemne planowałam zakupy ale chyba jednak jutro bo i tak mam do kardiologa to będę na mieście tym większym dzisiaj już mi się nie chce jechać. Wczoraj chyba zaduzo chodziłam i dlatego może ta noc taka ciężką była albo to już stres przed kardiologiem bo nie wiem jak ten drugi holter wyszedł z tego pierwszego z opisu średnio tam chyba muszę to jutro też pokazać doktorkowi.

    01.23 syn 🧑‍🌾 cud po 14 latach starań 🥰
    12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
    02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
    05.2005 córka 🙎🏼‍♀️
    05.2023 zabieg cholecystostomi
    Dieta lekkostrawna do dziś
    2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
    12.2023 powrót do starań
    Nebilet 💊
    Acard 💊
  • Żelka1990 Autorytet
    Postów: 3288 1000

    Wysłany: 2 listopada 2022, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zurawinka No co 10 minut to ja bym była już na IP, z córka do porodu jechałam taksówka i tam zaczął się brzuch bezbolesnie spinać co 15 minut a później już w szpitalu co 10 min i to się skracało. No ale ja w przypadku mojej blizny to bym po prostu wpadła w panikę. Ty opanowana widzę babeczka jesteś.

    Ja wczoraj miałam cukry extra poza zjedzona kanapka z subwaya o 12:00 po godz 140 wiec dałam sobie pierwszy raz insuline 1 J w ramie i za 10 minut 135 także zaczął spadać to już nie dawałam więcej. Reszta cukrów super nawet po obiedzie zjadła loda z galek a w nocy 85 rano na czczo 79. Dzisiaj jadę na 11 do szpitala do poradni. Jestem bardzo szczęśliwa gdyż moja waga od 9 dni nie drgnęła ani troszke. A ja czuje się najedzona i usatysfakcjonowana z mojej „zamienniko slodyczowej diety” jeśli mały urósł to by znaczyło, ze ja nawet ciut schudłam 😃😃😃😃😃 hahah

    Co do fotek robionych przez męża przyjaciółkę itd. Wg mnie są fajniejsze po prosto. A ja sama umiem fajnie wykadrować narzucić fajne filtry. Poza tym są naturalne. Co innego te słodkie foteczki dzidziusiow. Z tego mamy fajna pamiątkę. Ale! Ja nawet z mężem nie zrobiłam sesji zdjęciowej ślubnej mamy świetne zdjęcia w trakcie wesela a ze mieliśmy ślub nas jeziorem to tez nam fotograf wtedy zrobił kilka ujęć a my czuliśmy się naturalnie. Ja zwyczajnie nie lubię takich ustawianych sesji, a mój mąż jeszcze bardziej 😃😃😃

    Angela co do nocy u mnie tez tragedia 😭😭😭 wstałam o 3 na siku i pomiar cukru i już nie mogłam zasnąć do 6:10!! Później o 7 pobudka na mierzenie cukru.
    Ale u mnie doszedł ból zrostów po prawej stronie brzucha a na lewym boku bolało biodro… troszkę na plecach próbowałam ale tez coś nie bardzo bo zrost bolał. Ogólnie u mnie coraz częściej zrosty bola, ciekawe jak duże się okażą podczas cięcia bo, ze je mam wiedział co miesiąc po owulacji bo miałam tak straszny ból w okolicy cięcia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2022, 07:27

    age.png
    age.png
  • Angela1108 Autorytet
    Postów: 1601 468

    Wysłany: 2 listopada 2022, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak jest u was z bliznami po cc bo ja na połowie blizny nie mam czucia od początku tak było że jak dotykam blizny i koło niej to na połowie dotyku poprostu nie czuje nie wiem czy to dlatego że miałam krwotok i połowę miałam ładnie zeszyte na płasko a druga połowa jest odstająca trochę bo była zeszyta "naokrętkę "

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2022, 07:43

    01.23 syn 🧑‍🌾 cud po 14 latach starań 🥰
    12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
    02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
    05.2005 córka 🙎🏼‍♀️
    05.2023 zabieg cholecystostomi
    Dieta lekkostrawna do dziś
    2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
    12.2023 powrót do starań
    Nebilet 💊
    Acard 💊
  • Żelka1990 Autorytet
    Postów: 3288 1000

    Wysłany: 2 listopada 2022, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela do około blizny przy samym cięciu nie mam czucia to normalne, wszystkie nerwy ponacinane.

    age.png
    age.png
  • Słonecznik90 Autorytet
    Postów: 374 190

    Wysłany: 2 listopada 2022, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny ☺️
    South,piękny brzuszek i uroczy wózek ☺️
    Co do ruchów,to Miłosz też jest spokojnym dzieckiem,czasami muszę go podrażnić,żeby się poruszył,może tak mu zostanie i nie będzie mocno płaczliwy 😄
    Co do sesji,to ja z moim R.tez nie przepadamy za ustawianymi zdjęciami. Teraz weekend chciałam,żeby coś mi popstrykał,ale byliśmy u rodziców R.,aby zająć się stadkiem,a przy psiakach zawsze jest coś do zrobienia,czy coś wykombinują,także nie było za bardzo czasu.
    Zaszczepiłam się na grypę,na krztusiec zaszczepię się po ciąży,lekarz tłumaczył mi to tym,że nigdy nie wiadomo,jak Maluch zareaguje,jak zostanie zaszczepiony w -bodajże-6 tygodniu życia,kiedy miałby już przeciwciała ode mnie plus te ze szczepionki.Ma to sens,ja temu lekarzowi ufam,także poczekam.
    Poza tym zaczynam panikować,zostały trochę ponad 2 miesiące do końca ciąży,a ja mam tylko ubranka i wózek. Mam nadzieję,że do końca listopada już wszystko ogarniemy🙄

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2022, 08:10

    2.05-⏸️
    4.05-Beta hcg 60,prog.21
    06.05-Beta hcg 187,2 (przyrost o 211,7 %),prog.25,92
    24.05-Zarodek z bijącym serduszkiem ❤️
    7.06-wizyta
    PTP-14.01.2023 ☺️
  • Żelka1990 Autorytet
    Postów: 3288 1000

    Wysłany: 2 listopada 2022, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słonecznik ale twój lekarz śledzi aktualne zalecenia szczepien dla kobiet w ciąży?? I wie, ze twoje dziecko przez 6 tyg nie ma żadnej ochrony a niestety krztusiec ma wysoki współczynnik śmiertelności wśród noworodków? Nawet pediatra mojej córki, mi powiedziała bym w drugiej ciąży się nie zastanawiała tylko zaszczepiła się na krztusiec. Bo ja się nie szczepilam w pierwszej ciąży. Ale tez tak na prawdę przez 6 tyg z dzieckiem siedziałam na świeżym powietrzu i z dala od ludzi. Ale przecież i Mój mąż i moi rodzice jak przyjechali mogli to dziadostwo nam sprzedać.
    Espoir bodajże pisała ze się już w 5 ciąży szczepi … Espoir szczepisz normalnie dziecko w 6 tyg ? Czy zwlekasz z tym szczepieniem ?

    age.png
    age.png
‹‹ 413 414 415 416 417 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ