Styczeń 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dziś się trochę stresuję. Miałam dziwne sny, brzuch mi się trochę bardziej spina i taka niespokojna jestem. Muszę się jakoś wyluzować. W końcu miałam udowodnić lekarzowi, że wytrwam, a nie jakieś czarne myśli. Ech, za dużo internetu potrafi zburzyć spokój.
-
Zurawinka jak ja się stresowałam to i wtedy miałam właśnie ten brzuch cały spiety.
Ale dzisiaj nad ranem miałam prawdziwy skurcz nie spinanie macicy tylko skurcz. Bo szła fala od podbrzusza do samej gory. Ale z tego co kojarzę był jeden bo zasnęłam.
-
Boże, dziewczyny, wieki mnie tu nie było. Ciągle coś, czuję się jak chomik w kołowrotku. Do tego ciągle jakieś komplikacje w tej ciąży. Tylko mi leków przybywa. Jeszcze wczoraj na wizycie kontrolnej wyszła mi jakaś infekcja układu moczowego i dostałam kolejne tabletki (dlaczego nie, na razie biorę tylko jedną garść, a druga jest pusta, teraz już będę mogła sprawiedliwie łykać leki na dwie łapy….). I wyszła mi cukrzyca ciążowa (bo wszystkie inne dolegliwości już mam, zostało tylko to…). Szczerze martwię się, jak te moje dolegliwości i zażywane leki wpłyną na dziecko. Dużo tego jest. Zaczęłam mocno doceniać dwie poprzednie ciąże, kiedy raz w miesiącu jechałam na badania i do lekarza i tyle. Ehhh. Marzyło mi się jeszcze czwarte dziecię, ale zdrowotnie chyba już nie pociągnę, zwłaszcza że wszystkie to cięcia. W każdym razie pytanie do tych z Was z cukrzycą - jakie macie zalecenia? Koniecznie trzeba brać insulinę? Jak żyjecie? I kolejne pytanie do wszystkich - czy Wam też ten czas tak szybko leci????? Za chwilę zaczynam 30. tydzień i zastanawiam się, gdzie się podziało te 30 tygodni????? Przecież ja dopiero test zrobiłam! A tu 7-8 tygodni i będzie kolejny człowiek w domu… szok!
-
Karmar No w moim przypadku insulina jest konieczna. To moja druga ciąża z cukrzyca także dla mnie jakby standard a zwłaszcza, ze w tej ciąży mam ja rozpoznana razem z testem ciążowym wiec jakby tylko dostosowuje jednostki do cukrów i sobie tak żyje. 😃😃
-
Żurawinko,porób coś,co sprawia Tobie przyjemność,chociażby cały dzień z Netflixem.
Żelko,nie wiedziałam,że już tak szybko zaczynają się przepiwiadające.Żurawinka lubi tę wiadomość
2.05-⏸️
4.05-Beta hcg 60,prog.21
06.05-Beta hcg 187,2 (przyrost o 211,7 %),prog.25,92
24.05-Zarodek z bijącym serduszkiem ❤️
7.06-wizyta
PTP-14.01.2023 ☺️ -
Żelka1990 wrote:Karmar No w moim przypadku insulina jest konieczna. To moja druga ciąża z cukrzyca także dla mnie jakby standard a zwłaszcza, ze w tej ciąży mam ja rozpoznana razem z testem ciążowym wiec jakby tylko dostosowuje jednostki do cukrów i sobie tak żyje. 😃😃
A przy jakich wartościach stwierdzili Ci cykrzycę? Ja miałam na krzywej tak:
Na czczo - 100
Po 1 h - 193
Po 2 h - 126 -
karmar wrote:A przy jakich wartościach stwierdzili Ci cykrzycę? Ja miałam na krzywej tak:
Na czczo - 100
Po 1 h - 193
Po 2 h - 126
W tej ciąży zachodząc w ciaze zrobiłam wszystkie badania z krwi w tym glukoza na czczo gdzie pierwszy pomiar pokazał 91 i wtedy skontaktowałam się z diabetologiem miałam dietę ale cukry były cały czas około 90-95 zrobiłam drugi raz glukozę z krwi i wtedy wyszło 95 z krwi i to już jest stwierdzenie cukrzycy ciążowej, nie musiałam już robić krzywej dostałam w 7 tyg insuline na noc. Obecnie jestem na 30j insuliny nocnej i i mam insuline doposilkowa, która od dwóch dni już muszę brać do obiadu i do kolacji.
W cukrzycy ciążowej bardzo ważne jest mieć na prawdę dobrego diabetologa, takiego który zna się na cukrzycy ciążowej i na jej powikłaniach. To wg mnie pierwsze bardzo ważne, reszta z dobrym diabetologiem to jest całkowicie do opanowania. Raz dieta dwa jeśli dieta nie spełnia roli wspomagasz się insulina, której się absolutnie nie ma co bać. Ona w żaden sposób nie szkodzi dziecku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2022, 11:34
-
Karmar,mi te tygodnie też lecą bardzo szybko😉
Żelko,znając mnie,jak mnie to zestresuje to ja nie wiem,czy chcę je mieć.2.05-⏸️
4.05-Beta hcg 60,prog.21
06.05-Beta hcg 187,2 (przyrost o 211,7 %),prog.25,92
24.05-Zarodek z bijącym serduszkiem ❤️
7.06-wizyta
PTP-14.01.2023 ☺️ -
O jejku, ale naprodukowane 😃 ile musiałam się cofnąć, żeby o praniu wełny przeczytać. Dziękuję wam za wszystkie rady! Nawet nie pomyślałam, że trzeba specjalny płyn kupić do prania wełny 😮 i że w pralce program prania wełny jest specjalny bo temperaturę utrzymuje. Dobrze, że moja pralka taki ma. Płyn Sonnet można gdzieś stacjonarnie kupić?
Co do cukrzycy ciążowej, jak Żelka pisze, wardzo ważny jest dobry lekarz. Ja zmieniałam i u trzeciego dopiero jest wiare ok w poradni regionalnej cukrzycy. Odnośnie diety, sporo tutaj rozmawiałyśmy o niej i o trickach jakie można stosować. U mnie nie po wszystkim "zakazanym" wywala mi cukier i jak już jem to, to po dobrze zbilansowanym posiłku. Super jest kapusta kiszoną i ogórki kiszone. Potwierdzam też, że kopytka z Biedry o których Żelka mówiła nie powodują u mnie skoku cukru. A jeszcze ważna jest porcja. U siebie widzę że jak zjem za dużo to mi wywali, ale jak zjem czegoś o połowę mniej to jest wszystko idealnie. Musisz kamar znaleźć swoje produkty i swoją ilość porcji i posiłków żeby było ok. Trochę metoda prób i błędów aż się ogarnie temat. Ja chyba z półtorej miesiąca ogarnialam i dopiero od kilku tygodni udało mi się osiągnąć brak przekroczeń po obiedzie z insuliną do posiłku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2022, 16:36
-
Kamar, czas leci. Ja jako mama leżąca myślałam, że nigdy nie nadejdzie październik, potem listopad, a tu już grudzień za pasem, a tygodnie lecą.
A co do cukrzycy, mierz regularnie poziom cukru, sprawdzaj, stosuj dietę, a jak przekroczenia będą się pojawiać, to insulina. Dużo nas tu cukrzycowych mamuś. Ja tylko na czczo nie mogłam sobie poradzić z cukrem, więc mam insulinę nocną. Biorę 12 jednostek. -
Dziewczyny ten Sonett czy Winnie to ja kupuje online, głównie allegro. Chyba czasami mozna dorwać stacjonarnie tam gdzie Chemia Niemiecka na bazarkach. Nie chce tak odradzać tego Perwolla, tylko piszę że taka polecają babki, które handlują wełna i skandynawskimi rzeczami głównie na Facebooku na grupach o ciuchach wełnianych. Bo tam można dużo taniej kupić wełnę niż na Vinted. Ja jak zaczęłam mojego straszego syna ubierać w merino to sama razem z mężem zakochaliśmy się w merino i uwielbiamy teraz. Super reguluje temperaturę, a człowiek się w niej nie spoci. Polecam buty z wkładką wełniana na zimę, koc wełniany pod prześcieradło zamiast takiego wodoodpornego, szaliki, czapki, podkoszulki na zimę pod inne ubrania. No cuda. Ale to musi być wełna merino, a nie akryl czy coś co tylko wygląda jak wełna. Fajny wpis jest na blogu domowa.tv może znacie? Właśnie o ubraniach merino.
Ja do szpitala biorę swoj laktator, famialtiker, jakaś herbatkę na lakatcje tylko bez kopru bo szkodzi dzieciom, kompresy na sutki, lanolina, muszle lakatacyjne Medela aby sutki miały przewiew powietrza, a lanolina nie wcierala sie odrazu w biustonosz. Waciki tylko do demakijażu, Wkładki laktacyjne nie bo nie miałam nigdy na początku takiej dużej laktacji. Leków przeciwbólowych też nie bo dają w szpitalu. Papier swój i ręcznik papierowy to wycierania krocza. Chyba wezmę też nawilzany papier toaletowy bo pamiętam, że hemoroidy po porodzie i dwójka to ciężki temat. Po rolce bo przynajmniej tutaj gdzie rodziłam można dokupić sobie w sklepiku. Butelkę z filtrem jak pamiętam to Brita bo ma duży wlot i łatwo napełnić wodą, przynajmniej na forum gdzie rodzic dziewczyny pisały o moim szpitalu, że krany niskie i ciężko nalać do Dafi zwłaszcza tych większych. Ładowarkę z długim kablem bo gniazdka są często wysoko nad łóżkami. Jaśka bo poduszki są koszmarne, albo żeby włożyć między nogi przy leżeniu na boku. Poduszke typowo do karmienia chyba też wezmę, ostatnio mi dowozili z tego co pamiętam.Nyashka lubi tę wiadomość
Czynnik męski
Invimed 04.2014 ivf 💕synek
06.2020 powrót po rodzeństwo ❤ 3.2.2
6 dpt 17,8 beta
8 dpt 68,8 beta
11 dpt 361 beta
15 dpt 2369 beta
20 dpt pęcherzyk ciążowy z żółtkowym
25 dpt jest ❤
Mamy jeszcze ⛄⛄⛄⛄
-
A właśnie, w temacie pakowania torby. Wczoraj naszła mnie myśl, że teraz spakuje się torba na poród o torba na po porodzie, ale ten schemat chyba nie sprawdzi się jeśli będę miała poród wywoływany 😕 może nie udać się wywołanie za pierwszym razem. Wtedy spakować torbę w systemie mama-dziecko najlepiej?
-
A co do karmienia piersią to jest opisane właśnie takie coś, że ten wyrzut hormonów po przystawieniu dziecka może powodować u kobiet różne nieprzyjemne uczucia. Musiałabym poszukać gdzie o tym kiedyś czytałam, i że dla niektórych może być to odczuwane jako bariera nie do przejścia. Można również dobrze karmić modyfikowanym, albo próbować odciągać co jest ciężką praca. Fajne są na fb grupy dla mam co karmią piersią i odciągają a inna tylko dla mam co odciągają. Niektóre dają tak latami, wielki szacun. Ja nawet kilku tygodni nie mogłam wytrzymać z lakatirem.
A z modyfikowanych to podnno najzdrowsze bez jakiś tam dodatków jest Capri Care. My się trzymamy tego bo mlody dobrze je toleruje, ale czasami ciężko z dostępnością i ceny idą w górę jak szalone, ja kupuje zapas na kilka tygodni w przód. No i nie mają gotowych małych buteleczek.Czynnik męski
Invimed 04.2014 ivf 💕synek
06.2020 powrót po rodzeństwo ❤ 3.2.2
6 dpt 17,8 beta
8 dpt 68,8 beta
11 dpt 361 beta
15 dpt 2369 beta
20 dpt pęcherzyk ciążowy z żółtkowym
25 dpt jest ❤
Mamy jeszcze ⛄⛄⛄⛄
-
Ja nawet nie pakowałam wcześniej torby bo nie lubię jak rzeczy nie mają dostępu powietrza i pachną tak sobie, tylko w szafie wydzieliłam dwie szuflady w których trzymamal to co do szpitala, w jednej dla mnie, a w drugiej dla dziecka. Czyli np. paczka pieluch, rolka papieru, majtki siateczkowe, aby potem nie biegać po mieszkaniu i nie szukać wszystkiego. Kosmetyki też sobie tam wcześniej odłożyłam, leki, zapasową szczoteczkę do zębów. Jakbym zapomniala mojej elektrycznej w ostatniej chwili itd. Jak trzeba było jechać to na szybko wkładałam i decydowałam, co do której torby. Przy pierwszym porodzie wkładałam z lekkimi skurczami i było ok, przy drugim pakował mąż bo mnie zostawili w szpitalu a ja nie wzięłam ze sobą rzeczy w drodze na izbę przyjęć.Czynnik męski
Invimed 04.2014 ivf 💕synek
06.2020 powrót po rodzeństwo ❤ 3.2.2
6 dpt 17,8 beta
8 dpt 68,8 beta
11 dpt 361 beta
15 dpt 2369 beta
20 dpt pęcherzyk ciążowy z żółtkowym
25 dpt jest ❤
Mamy jeszcze ⛄⛄⛄⛄
-
Wiecie nawet sobie tam szlafrok odłożyłam, a ostatnie tygodnie po domu nosiłam jakiś stary polar. Przynajmniej byłam pewna, że w momencie jechania do szpitala nie okaże się, że jest zalany Kawą czy właśnie czeka na pranie:)Czynnik męski
Invimed 04.2014 ivf 💕synek
06.2020 powrót po rodzeństwo ❤ 3.2.2
6 dpt 17,8 beta
8 dpt 68,8 beta
11 dpt 361 beta
15 dpt 2369 beta
20 dpt pęcherzyk ciążowy z żółtkowym
25 dpt jest ❤
Mamy jeszcze ⛄⛄⛄⛄
-
I.Ana.I wrote:Ja noc miałam w miarę ok. Ale wstałam zmęczona nie wiem dlaczego.
Ile bierzecie szt pampersów?
Ile wkladek laktacyjnych?
Płatki kosmetycznie bierzecie?
Ile butelek wody dla siebie na początek?
Ile majtek poporodowych?
Rolka papieru toaletowego wystaczy?
Bierzecie dla siebie jakaś tabletkę na ból głowy?
Bierzecie coś na laktację ( herbatki) już do szpitala czy dopiero w domu?
2 opakowania
nie biorę
biorę, bo jak dochodzę do siebie to lubię się przyklepać jakimś pudrem czy różem, ale potem to trzeba zmyć
kilka, jest sklepik więc luz
moim zdaniem tak
zawsze noszę paracetamol w kieszonce torby, profilaktycznie bo rzadko biorę
ani w szpitalu ani w domu
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Karmar, świadomość przyjmowania tony leków nie jest fajna, ale z drugiej strony - tak naprawdę dzięki temu możesz ogarnąć swoje problemy i urodzić dziecko zdrowsze, niż bez leczenia Trzeba na to spojrzeć od tej lepszej strony
Mnie dziś niestety starsza o 8 obudziła przed przedszkolem, ale udało mi się z młodszą pospać jeszcze po 9 dwie godziny, a teraz zbieram się na sesję foto Trochę czasu tylko dla mnie9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Co do mdłości przy KP to chyba normalne, podczas karmienia obkurcza się macica + hormony i to daje takie kombo.
Ja dzisiaj idę znowu do gina, bo jak już mam wizytę to idę i wezmę skierowanie na krew i mocz, zobaczymy co ten lekarz powie w temacie cukrzycy... Pewnie nic, bo on podchodzi do tego na maxa lekceważaco.
Kamar, ja też mam cukrzycę od około 28tc, wyszedł mi pomiar po 2h przekroczony o 1j. Obecnie mam problem z cukrami na czczo, znowu zaczęły szaleć, jestem już na 24j a mimo to cukry dziś rano 106, a były już 88 🤷🏻♀️ Także ciągle trzeba coś zmieniać, kombinować. Poposilkowe mam ok i nie biorę insuliny, ale mam ja awaryjnie.
Ja dzisiaj biorę się za pranie reszty rzeczy. Robię listę co biorę do szpitala i już sobie popakuje to w torbę. Nie będę na razie nic szczelnie zamykać żeby oddychało ale będę spokojna mając wszystko w torbie. -
Ja zapakowalam torbę jakoś w 33 tygodniu ciąży urodziłam w 37+5 i wszystko pięknie mi pachniało Lovela w szpitalu 😃😃😃 dlatego polecam czyszczenie pralek.
Marcysia ja po sterydach w szpitalu dwa dni miałam cukry w kosmos ale już ostatniego dnia wróciły super na swoje tory dwa dni w domu i znowu masakra. Aż zrobiłam glukozę z krwi ale faktycznie było 100! Dałam z 21 jednostek na 25 i spadło na 98 w nocy i rano, wiec dowalilam na 30 j i mam w nocy o 3 poziom 85 a rano o 7 79 to mi się podoba.
Ale doszedł problem z cukrami w dzień bo niestety zapotrzebowanie kcal mi wzrosło jestem głodna nie dam rady zmniejszyć porcji obiadowych i kolacji a tez nie mam zamiaru jeść warzyw na parze by jeść objętościowo wiec włączyłam insuline doposilkowa do obiadu i do kolacji i to grubo bo aż po 10j . No ale cukry znowu do 120 są utrzymane wiec No trudno będę kłuć te ramiona. Na razie dzisiaj będzie 3 dzień. Wizytę mam 30 listopada u diabetologa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2022, 13:25