Styczeń 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Ze smoczkiem i butlą jest tak, że ja przy 1 dziecku za pozno wprowadzilam i juz nie chciala ani tego ani tego. Nie miałam też jak wydłużyć karmień bo co zrobić jak dziecko drze się jakby ze skóry obdzierali. Nie miałam sumienia nie dać. No i tak co 2-3 h budziłam się bardzo długo, mała musiała z nami spać, bo odkładanie nie wchodziło w rachube dodatkowo.
Teraz planuje wjechac ze smoczkiem i z butlą z odciagnietym mlekiem ale jakos tak z glowa, zeby mi mała nie odrzuciła cyca bo na robienie mleka nie mam zamiaru wstawac -
Żelka, to jest piękny cukier po paczce chipsów. Jak ostatnio zjadłam paczkę, a to chyba we wrześniu było, to mi wywaliło i wiedziałam, że muszę zrezygnować do końca ciąży 🙁 jak mąż kupił ostatnio dla siebie i miałam ochotę poczuć smak, to po obiedzie zjadłam kilka sztuk i było ok. Mierzyłam się wtedy jak zwykle ostatnio wiele razy, żeby być pewna, że ten cukier jest dobry. Z ciastami to na święta nie wiem co robić. Jedno ciasto siostra upiecze specjalnie dla mnie takie jak nasza babcia robiła. Z tego co siebie znam, jeden kawałek do śniadania albo drugiego śniadania będzie ok. Na wigilię zacznę od pół talerza kapusty kiszonej i ryby, sałatki ryż basmati i wędlina z serem, to potem zjem z 2 pierogi na smaczka i myślę, że powinno być ok jak wezmę trochę insuliny. U mnie zauważyłam, że jak nie zjem na raz za dużo, a malutko, tak na smak to zwykle jest ok. Jakbym 10 pierogów zjadła to na pewno byłby armagedon 🙈
Co do smoczka. Moja położna mówiła mi, że smoczek trzeba wprowadzić umiejętnie od małego, bo potem już może być ciężko i dziecko nie przyjmie smoczka jak za późno się sprobuje. Starczy poczekać aż ustabilizuje się laktacja i można wprowadzać smoczek, żeby dziecko nie zrobiło sobie z piersi smoczka. Myślę że takie podejście zrównoważone jest jak najbardziej dobre. Sama planuje tak zrobić. Oby się udało 😄 chciałabym nie być zmęczona, bo zmęczona jestem bardzo wkurzona i nieznośna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2022, 09:28
-
Witam się i ja 🙂 czekam w kolejce do gania jak zwykle opóźnienie miałam na 9:10 dziewczyny co to może być bolały mnie plecy tak po bokach na dole i w sobotę jak zakaszlała coś jakby strzeliło bol nie do opisania ale w poniedziałek było już lepiej wczoraj ro samo tylko po lewej stronie i po tym krokami nie mogłam zrobić teraz jest trochę lepiej ale jakbym nie tak stanęła czy się obróciła o kaszlu nie wspomnę czy kichaniu miała któraś z was takie coś?01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊 -
Ja planuje dawać smoczka od razu. W sensie nawet w szpitalu jakbym uważała, ze cycki potrzebują odpocząć do to ja tego smoka dam. Tez w domu mam zamiar raz na czas dać butle nie sama pierś ja sobie nie wyobrażam nie wyjść z domu bo cycek. Chce piersią karmić ale jednak ważniejsza dla mnie jest „wolność”.
Nayashka No chipsy zjadłam i cukry super ale jednak musiałam wziąć te 10j do nich wiec to nie jest jednak przekąska ślą mnie. Ale w sumie to dobrze bo na pewno bym wtedy nie wyglądała tak fajnie, patrząc na to ze w samym 2 trym przez te zachcianki przywaliłam 6 kg🙈
W ogóle powiem wam dziewczyny, ze dla nas ten początek roku z porodem z wyprowadzka to będzie jakis armagedon 🙈 i tak czuje ze musze wychillowac się na maksa teraz.
Jeśli urodzę 6 stycznia (nie później) to mój mąż tydzień po porodzie leci z córka do De a ja zostaje sama z małym 🙈na 4 dni i to nie problem dla mnie absolutnie ale mam tylko nadzieje, ze nie urodzę później bo ten tydzień po cesarce jak sa jeszcze szwy na brzuchu to jest takie minimum kiedy kiedy jednak się ciulowo chodzi -
Angela, nie miałam nic takiego. Podzielam zdanie Żelki. Jak miałam bóle w pachwinie od lipca i byłam zarówno u ortopedy i urofizjo, to ortopeda wykluczył tylko rozejscie spojenia i zalecił odpoczynek. Urofizjo zobaczyła, że to napięcie mięśni bocznych ud, ugniatała kilka sesji i w końcu mi przeszło.
A dziewczyny, czy którejś z was pojawia się mrowienie/drętwienie pod piersią, czyli u góry gdzie brzuch ciążowy się zaczyna, jak siedziscie albo leżycie w jakieś pozycji i trzeba ją zmienić żeby przeszło? Od dwóch dni tak mam i jest to dość uciążliwe, bo muszę się prostowac jak prowadzę auto. Jak normalnie opieram się to mi to mrowienie od razu pojawia się. -
Nyashka wrote:Angela, nie miałam nic takiego. Podzielam zdanie Żelki. Jak miałam bóle w pachwinie od lipca i byłam zarówno u ortopedy i urofizjo, to ortopeda wykluczył tylko rozejscie spojenia i zalecił odpoczynek. Urofizjo zobaczyła, że to napięcie mięśni bocznych ud, ugniatała kilka sesji i w końcu mi przeszło.
A dziewczyny, czy którejś z was pojawia się mrowienie/drętwienie pod piersią, czyli u góry gdzie brzuch ciążowy się zaczyna, jak siedziscie albo leżycie w jakieś pozycji i trzeba ją zmienić żeby przeszło? Od dwóch dni tak mam i jest to dość uciążliwe, bo muszę się prostowac jak prowadzę auto. Jak normalnie opieram się to mi to mrowienie od razu pojawia się.
Ja swojego czasu miałam takie mrowienia pod lewa piersią podczas leżenia na lewym boku, takie drgania, ale po przyłożeniu dłoni tego nie czułam i musiałam po prostu zmienić pozycje i przechodziło. Wydaje mi się ze to jakiś ucisk dziecka był na nerw i on się wtedy odzywał.
Co do leukocytów (bo już niestety nie wiem, która z Was miała ten problem - dużo postów) to ja raz miałam chyba nawet 10-15 wpw, żadnych objawów, a posiew czysty. Dużo zależy od czasu badania próbki, bo powinna być do 4h najlepiej, a ja jak dostaje wynik to widzę ze godzina badania 13, a próbka oddana o 7:30, a to się lubi wszystko szybko namnarzac. Pasma śluzu to pewnie niedokładne pobranie próbki. Myśle ze 2 badanie wyjdzie Oki
Żelka a ja wcześniej pytałam o to mieszkanie bo się właśnie zastanawiałam jak to teraz jest z wynajmem czy łatwo kogoś fajnego znaleźć i ile taki proces trwaNyashka lubi tę wiadomość
-
Nayashka masz to mrowienie po prawej stronie pod piersią ?? Ja mam tutaj do tego jakby odbicie lustrzane w tym samym miejscu na plecach okropny ból jak tylko położę się lub oprę na prawa stronę. Fizjoterapeutka mi to rozluźnia na plecach wtedy przechodzi to mrowienie ale zaraz mi to wraca po 3 dniach dosłownie. A ja nie mam siły latać co 3 dni do fizjo i tez nie fajnie zostawiać mi 160 zł tam tak często wiec cierpię. A jest to spowodowane uciskiem dupki małego na narządy wewnętrzne trzustka wątroba i tez trochę zoladek bo wróciła lekka zgaga
-
South jak już będę mieć mieszkanie do wyprowadzki w De to wtedy zacznę szukać osoby może się uda wśród znajomych chociaż wątpię bo koszt wynajmu mojego mieszkania to około 5 tys na miesiąc bo metraż + lokalizacja + ogródek itd. Ale mam namiary na firmę, która się zajmuje wynajmem i to taka sprawdzona firma także najpewniej po prostu oddam w ich ręce. Ja nie chce dokładać do tego mieszkania i tyle 😃
-
South, Żelka, dzięki za odpowiedzi. Ja mam to pod lewą piersią. Myślę, że faktycznie to musi być ucisk malucha na nerw. Coś dokładnie co Ty South miałaś. Jak przykładam rękę to nic nie czuję. Jak zmienię pozycję spania/wyprostuję się prowadząc auto to mija. Jest to tylko dość upierdliwe, bo bardzo ciężko mi teraz ułożyć się do spania. Mój dzieciaczek jest już na prawdę duży i ostatnio jak się obudziłam, to pomiędzy piersiami widziałam jak stopy mi wypychał ❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2022, 10:27
-
Żelka1990 wrote:Nayashka wzięłam 10j insuliny jak przed obiadem i zjadłam cała duża paczkę Laysow fromage🤭🤭to mój taki wyskok od dawna chyba w drugim trymestrze ostatni raz miałam chipsa w buzi. Po godzinie cukier 111… także spoko. Jedynie zrobiłam błąd na nic bo bałam się niedocukrzenia ze względu na dodatkowa dawkę insuliny dziennej i dałam noc ej o 1j mniej i rano miałam cukier 92 ale na szczęście nie wywalony w kosmos. Wiec No dzisiaj trzymam już michę ból odbębniony. Nie mam na szczęście ciagutek już na słodycze czy ciasta bo ja co tydzień robie zapas ciasta w cukierni be cukru 🤭 i właśnie na święta tez tam będę robiła zakupy wiec będę miała normlane święta😃 z córka tez byłam w ciąży w Boże Narodzenie to nie jadłam wtedy po prostu
Żelka a jakbyś zjadła te chipsy bez insuliny i kontrolowała w trakcie co 10-15min jak wygląda sytuacja? 🤔 I wtedy w razie wu jakbyś wyłapała np okolice 140 to zrobiłabyś np 2j i potem więcej o ile by rosło?
Zastanawiam się pod względem świąt, mam w planie pokosztować trochę tego, trochę tego, bez obżarstwa jakiegoś dużego, ale jednak. i zastanawiam się czy aplikować w ciemno insulinę czy jednak poczekać. Bo ostatnio się skusiłam na McDonald'sa 🫣 wjechały dwa cheeseburgery i mierzyłam te cukry co chwilę dosłownie i były w normie, a po godzinie ok 120, potem już też nie rosło nic w drugiej godzinie.
Przyznam że w takich sytuacjach nie rozumiem tej cukrzycy, dlaczego cukier nie rośnie. To samo po czymś np z cukrem. Wiadomo że się zdarzy czasem jakieś takie pieczywo (nie zawsze mam opcje przeczytać skład) czy nawet ja się czasem skusze na coś i cukier ok . Ale po 2 kawałkach cienkiej pizzy ostatnio 142 wyląpałam to zrobiłam sobie 2j od razu spadło i było ok. -
Też miałam nieprzyjemne drętwienie pod piersiami, chyba faktycznie czasem dziecko uciska jakieś nerwy.
Ja mam brzuch tak wysoko że chodzę bez stanika. Jak gdzieś wychodzę albo przyjmuję gości to zakładam, ale jak zostaję sama to od razu zdejmuje. -
Marcysia ja poznałam na tyle swoją cukrzyce, ze wiem, ze lepiej mi dać insuline przed posiłkiem. Ale to tego nauczyłam podczas noszenia sensora. Ka nie chce dopuszczać do skoków a taki system jak ty piszesz na pewno do skoku doprowadzi. I nawet mierząc co 15 min szczytu raczej nie wyłapiesz.
Skoro chcesz sobie popróbować to będą to malusie porcyjki jedząc co 2 godz i nawet insulina będzie zbedna.
A jedząc mcd Donalda sprawdzalas jaki masz poziom cukru po mcdonaldzie przed kolejnym posiłkiem? Ja Maka już nie mogę jeść w żadnej kombinacji nawet z insulina bo nie chce dawać więcej niż 10j ostatnio zjadłam tylko wrapa delux samego przed 10 J cukry fajne po godz fajne po dwóch a prawie 3 h po wywaliło cukry 😳 i powiedział ok dosc tego śmiecia nie będę jadła 😂😂 obraziłam się ( dzieki sensorów wyłapałam) jakbym nie miała go nie wiedzialabymWiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2022, 10:42
-
Odnośnie karmienia to ja sobie zakładam taki plan, że smoczka to daje od razu, dzieci często mają bardzo silny odruch ssania. Przez pierwsze 4-5 tyg chce przystawiać tylko do piersi, ale w międzyczasie będę też ściągać laktatorem i mrozic. Później chciałabym dodatkowo wprowadzic butelkę, tak żeby też mąż mógł sobie nakarmić a ja gdzieś wyjść z domu czy nawet odpocząć.
Te moje koleżanki dwie co mają 3 miesięczne dzieciaczki to one obie nocki mają fajne przespane, wstają raz po około 5h i potem maluchy ładnie śpią do rana. Za to za dnia to maja masakre, bo maluchy chca być ciągle na rączkach i najlepiej przy cycu. Obaj są bezsmoczkowi od początku. I obaj mają problem z drzemka w dzień , zasypiają tylko na spacerze a tak to mikro drzemki w ciągu dnia i wieczory są już ciężkie bo ze zmęczenia jest jeden wielki płacz 🫤 także tyle że te noce są na plus , ale w dzień to ciężko zrobić cokolwiek w domu jak dzieci tak histeryzują jak są odłożone .
A co do mrowien to mi mrowia stopy i palce u rąk, więc ewidentnie coś a może ktoś 😁 uciska jakiś nerw w kręgosłupie. -
Marcysia, cukrzyca ciążowa patrząc na nasze sytuacje czy jak czytam na grupie na FB jest tak nieprzewidywalna i zupełnie różna u różnych osób, że ja czasem też nie ogarniam 😃 ja planuję na wigilię zrobić system taki jak Żelka, czyli zaaplikować przed jedzeniem minimum 10j. U mnie małe dawki insuliny doposiłkowej przestały działać od początku grudnia. Dodatkowo jak ja za późno zaaplikuję, to potem będę musiała dokładać i dokładać, bo będzie ciężko ze spadkiem. Ale każda z nas jest inna, cukrzyca inaczej się rozwija. Jakbyśmy pisały o wigilii w listopadzie, to bym powiedziała, że zaaplikuję tylko 2j i powinno styknąć. Teraz sytuacja się zmieniła i jak wiecie, muszę jeść mało a często i wtedy jest najlepiej. W wigilię planuję dokładnie tak samo zrobić. Powiedziałam rodzinie, że nie będę "głodować" do wieczerzy, tylko będę jadła co 2h jak w normalny dzień.
Patka, mam podobny brzuch do Twojego. Nie dałabym rady chodzić w staniku cały czas. Zamęczyłabym się. Ubieram tylko jak wychodzę do lekarza. Nawet czasem nie ubieram jak wychodzę i nie będę rozpinać kurtki, np do sklepu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2022, 10:44
Marcysia1990 lubi tę wiadomość
-
Nyashka jak wiem, że nie będę zdejmować kurtki to też nie zakładam stanika 😅
Laktatora nie kupiłam, zobaczę czy będzie mi potrzebny. Za to mam kolektor, już sprawdzałam i ładnie zasysaWięc przy karmieniu jedną piersią mam zamiar do drugiej przystawiać ten kolektor, zobaczymy czy coś mi będzie się tam zbierać. Mam nadzieję, że tak, bo również później chciałabym wprowadzić butelkę, żeby w razie mojego wyjścia ktoś mógł nakarmić dziecko.
Dziś moja córka przechodzi samą siebie, nie kopie ale tak się przeciąga, że z dwóch stron ją czuję i z dwóch stron mnie to boli 😭
Jeszcze kolejna noc bezsenności, zasnęłam po 6, a po 8 zadzwonił telefon i tyle ze spania. Od dziś będę wyciszać. Śniadanie dziś też zwrócone do kibelka... dzisiejszy dzień to tragedia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2022, 10:51
-
Patka współczuje ja dzisiaj nockę miałam nie najgorsza obudziłam siebie o 2 spocona jak mops ale zasnęłam i spałam do 7 i koniec spania. Już bym poszła na drzemkę No ale muszę wytrzymac tak myśle, ze po 3 śniadaniu pójdę na drzemkę 🫢 muszę zebrać siły na dzis bo jestem calusienki dzień sama z córka a dzisiaj mam dzień „chciałabym pobyć sama”
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2022, 10:55
-
Żelka1990 wrote:Marcysia ja poznałam na tyle swoją cukrzyce, ze wiem, ze lepiej mi dać insuline przed posiłkiem. Ale to tego nauczyłam podczas noszenia sensora. Ka nie chce dopuszczać do skoków a taki system jak ty piszesz na pewno do skoku doprowadzi. I nawet mierząc co 15 min szczytu raczej nie wyłapiesz.
Skoro chcesz sobie popróbować to będą to malusie porcyjki jedząc co 2 godz i nawet insulina będzie zbedna.
A jedząc mcd Donalda sprawdzalas jaki masz poziom cukru po mcdonaldzie przed kolejnym posiłkiem? Ja Maka już nie mogę jeść w żadnej kombinacji nawet z insulina bo nie chce dawać więcej niż 10j ostatnio zjadłam tylko wrapa delux samego przed 10 J cukry fajne po godz fajne po dwóch a prawie 3 h po wywaliło cukry 😳 i powiedział ok dosc tego śmiecia nie będę jadła 😂😂 obraziłam się ( dzieki sensorów wyłapałam) jakbym nie miała go nie wiedzialabym
Już teraz dokładnie nie pamiętam, ale mierzyłam mega dużo i tak myślę, że do 2,5h po zjedzeniu. To był posiłek prawie kolacyjny, potem musiało już coś małego wjechać. Ja zawsze jak idę szykować się do wyrka to patrzę na cukier jaki mam bo w razie wu jakby był jakis wyższy np 130 to wiem że jednak warto się troszkę poruszać i potem jeszcze jak robię nocna to sprawdzam też przez te zawirowania tydzień temu.
A po kebabie ale normalnym, że warzywa i mięsko to mam cukier idealny 110 i w ogóle nie rośnie, ale myślę że tutaj warzywa jednak robią robotę.
Za to ostatnio zjadłam gołąbki i cukier 150, a były to 3 małe gołąbki, no i sos... I myślę że ten sos mógł podbic bo była w nim mąka 🤷🏻♀️ ale po 2j spadlo. Swoją drogą nie zrobiłam do posiłku jeszcze więcej niż 2j i w ogóle jak biorę to doposilkowa to się boje ze cos przeocze i cukier mi za bardzo spadnie. -
Żelka1990 wrote:Patka współczuje ja dzisiaj nockę miałam nie najgorsza obudziłam siebie o 2 spocona jak mops ale zasnęłam i spałam do 7 i koniec spania. Już bym poszła na drzemkę No ale muszę wytrzymac tak myśle, ze po 3 śniadaniu pójdę na drzemkę 🫢 muszę zebrać siły na dzis bo jestem calusienki dzień sama z córka a dzisiaj mam dzień „chciałabym pobyć sama”
U mnie te nocki są takie w kratkę, wczoraj w miarę się wyspałam, to dziś się męczyłam. Chyba poczekam aż trochę zciemnieje i też pójdę na drzemkę. Już powiedziałam mężowi, żeby mnie omijał z daleka bo mam paskudny humor 😅
Dużo siły nam życzę na ten dzień -
Ja po wizycie zrobił wymaz na GBs wynik po świętach następna wizyta na 4.01 da mi skierowanie na cc ale mówił że 19.01 pójdę do szpitala a 20.01 zrobią cc. Pytałam o te plecy kazał uważać mówił że to są jakieś krążki mięśni/sciegien czy jakoś tak nie potrafię tego powtórzyć od kręgosłupa i z każdym tygodniem jest ciężej i że niektóre pacjentki dopada coś takiego mam dużo leżeć mało chodzić bardzo na to uważać a kaszel to potęguje01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊