Styczeń 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Marcysiu1990,nie wiem,jak blisko Twojego Maleństwa zlokalizowany jest u Ciebie krwiak,ale u mnie niestety bardzo blisko.
Jak zapytałam ginekologa,czy mogę pojechać do miasta oddalonego o 200 km,to powiedział,że to jest zbyt duże ryzyko. Oczywiście nie chcę Ciebie nastraszyć, piszę,jak to wygląda u mnie2.05-⏸️
4.05-Beta hcg 60,prog.21
06.05-Beta hcg 187,2 (przyrost o 211,7 %),prog.25,92
24.05-Zarodek z bijącym serduszkiem ❤️
7.06-wizyta
PTP-14.01.2023 ☺️ -
Olciax wrote:11+4:)
Ja mam u Tego Lipy 11+5 No i chyba jednak pojadę do niego. Bardzo chciałam później No ale jednak tez jakoś tak jestem bardziej świadoma renomy Lipy co to prenatalnych … bo do Nocuń chyba ze się uda dostać wcześniej dzwonię dopytuje na razie nic się nie zwalnia.
Ja chciałam teraz robić NIFTY ale mój ginekolog powiedział żebym się wstrzymała do usg prenatalnego -
Słonecznik90 wrote:Marcysiu1990,nie wiem,jak blisko Twojego Maleństwa zlokalizowany jest u Ciebie krwiak,ale u mnie niestety bardzo blisko.
Jak zapytałam ginekologa,czy mogę pojechać do miasta oddalonego o 200 km,to powiedział,że to jest zbyt duże ryzyko. Oczywiście nie chcę Ciebie nastraszyć, piszę,jak to wygląda u mnie -
Przynajmniej już teraz wiem o co pytac, byłam totalnie zielona w temacie. Tak naprawdę poza faktem, że mam świeżego krwiaczka nie wiem nic. Ani jaka wielkość, ani gdzie jest umiejscowiony, nie wiem nic. A na podróż samolotem powiedział, że teoretycznie nie powinno się nic wydarzyć. I że dużo kobiet ma kriwaki i w 90% się wchłaniaja i żeby się nie przejmować za bardzo. Zabrzmiało to wszystko dobrze i łagodnie. W środę drugiego lekarza wypytan o wszystko, co to za krwiak, czy duży czy mały 😊 Zastanawiam się czy dupek 1 raz dziennie to nie za mało 🤔 i tylko jedno opakowanie.
-
karmar wrote:Dziewczyny, a czy któraś z Was ma mięśniaki? Pytam, bo ja mam macicę mięśniakowatą, jednego mięśniaka mam w miejscu cięcia/szycia i jeszcze przed ciążą ginekolog mnie trochę straszyła, że to wtedy jest ciąża podwyższonego ryzyka i nawet w notatkach z wizyty mam wpisane "pacjentka planuje ciążę, została powiadomiona o możliwych komplikacjach". Z kolei jak byłam w szpitalu we wrześniu zeszłego roku, pani ordynator patrzyła na moje USG i pyta mnie, czy wiem, że mam mięśniaki. Mówię, że nie i co to znaczy. Ona na to, że nic i że taka moja uroda. I wtedy nie było mowy o jakichś komplikacjach czy innych możliwych problemach. Więc już nie wiem, czy jest się czym martwić.
A co do tego internetu, to też go chyba wyłączę, bo świra idzie dostać. A historie w necie często nie są budujące, ludzie raczej piszą o złych rzeczach, które ich spotkały...
Ale gin stwierdził że jest dość daleko i na ten moment nie widzi zagrożenia z jego strony więc nie drążyłam tematu. Chociaż zaczynam się zastanawiać czy ta moja niska beta może być nim spowodowana, bo np. krew gorzej krąży czy coś... Bo ten mięśniak jest podobno mocno unaczyniony. Nie wiem czy to ma na coś wpływ, ale wymyślam różne teorie 🤔 poprzednio też miałam puste jajo i też boję się powtórki bo z natury jestem pechowa i jeśli ma kogoś spotkać coś dziwnego to jestem to ja 😉 także nasze przypadki są podobne 🙂niemi -
Najpierw stres w ciąży, a potem jak się urodzi ;P Niestety, to już nie mija Trzeba po prostu podejść ze zdrowym rozsądkiem
Ja akurat jestem z tych sprawdzających w necie, ale...uważam, że potrafię odsiewać bzdury od sensownych treści Wolę zawsze wiedzieć więcej i znać wszystkie możliwości, to uspokaja mnie bardziej niż niewiedza.
USG mam w planie jakoś 12+5, poprzednie dwie ciąże podobnie. Krew robię tydzień wcześniej, żeby zdążyć z wynikami od razu na wizytę.
Tymczasem czekam na wynik sanco.9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Nemi, nie nakręcaj się tak bardzo, bo to cię tylko w depresję wpędzi. Ja mam mieśnieki. Miałam już jednego w pierwszej ciąży. I nic. W niczym nie przeszkadzał, zwłaszcza, że był skierowany w stronę otrzewnej, nie do wnętrza macicy. Pojawił mi się jeszcze później jeden mały, ale w kontekście ciąży żaden z lekarzy nic mi na ten temat nie mówił, więc póki co się nie martwię.
-
Moja koleżanka miała dużego mięśniaka, bardzo dużego, długo nie mogła zajść w ciaze ale lekarze jej mówili ze nie będą jej usuwać przed porodem i faktycznie miała częściej usg w ciąży bo był bardzo duży ale nie zagrazal dziecku i potem przy cesarce jej go usunęli.
-
Też mam mięśniaka jednego i wiem o nim przynajmniej od 10 lat. W tym czasie badało mnie kilkunastu lekarzy i żaden nie mówił nic o nim w kontekście ciąży:) miałam go w poprzedniej mam i w tej nikt nie mówił nic o usuwaniu więc jeśli tylko jest umiejscowiony tak że nie przeszkadza to myślę że nie jest grozny dla ciąży:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2022, 18:15
Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Żelka1990 wrote:Jaka data?
Ja mam u Tego Lipy 11+5 No i chyba jednak pojadę do niego. Bardzo chciałam później No ale jednak tez jakoś tak jestem bardziej świadoma renomy Lipy co to prenatalnych … bo do Nocuń chyba ze się uda dostać wcześniej dzwonię dopytuje na razie nic się nie zwalnia.
Ja chciałam teraz robić NIFTY ale mój ginekolog powiedział żebym się wstrzymała do usg prenatalnego
Już w ten piątek 🙈 a jutro idę na NIFTY pro.
Ja już Ci chyba pisałam, że moja przyjaciółka miała też 11+5 i wszystko co trzeba było udało się zobaczyć. Ci dobrzy lekarze z tego co widzę często umawiają tak wcześnie - może mają dobry sprzęt i wiedzą, że to wystarczająco.
-
Widzę,że sporo z Was robi te dodatkowe badania🙈 ja nie myślałam nawet, a mam 31 lat 🤔 widzę,że sporo kosztują 🤷♀️ któraś z Was nie robi?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2022, 18:19
17.05 ⏸️
18.05 beta 533
20.05 beta 1291
6.06 pierwsza wizyta, jest ❤️
20.06 kolejna wizyta
23.01 💚 -
Olciax wrote:Już w ten piątek 🙈 a jutro idę na NIFTY pro.
Ja już Ci chyba pisałam, że moja przyjaciółka miała też 11+5 i wszystko co trzeba było udało się zobaczyć. Ci dobrzy lekarze z tego co widzę często umawiają tak wcześnie - może mają dobry sprzęt i wiedzą, że to wystarczająco. -
malinowa_chmurka wrote:Widzę,że sporo z Was robi te dodatkowe badania🙈 ja nie myślałam nawet, a mam 31 lat 🤔 widzę,że sporo kosztują 🤷♀️ któraś z Was nie robi?
-
Marcysia1990 wrote:Przynajmniej już teraz wiem o co pytac, byłam totalnie zielona w temacie. Tak naprawdę poza faktem, że mam świeżego krwiaczka nie wiem nic. Ani jaka wielkość, ani gdzie jest umiejscowiony, nie wiem nic. A na podróż samolotem powiedział, że teoretycznie nie powinno się nic wydarzyć. I że dużo kobiet ma kriwaki i w 90% się wchłaniaja i żeby się nie przejmować za bardzo. Zabrzmiało to wszystko dobrze i łagodnie. W środę drugiego lekarza wypytan o wszystko, co to za krwiak, czy duży czy mały 😊 Zastanawiam się czy dupek 1 raz dziennie to nie za mało 🤔 i tylko jedno opakowanie.
Marcysia1990 lubi tę wiadomość
2.05-⏸️
4.05-Beta hcg 60,prog.21
06.05-Beta hcg 187,2 (przyrost o 211,7 %),prog.25,92
24.05-Zarodek z bijącym serduszkiem ❤️
7.06-wizyta
PTP-14.01.2023 ☺️ -
Żurawinka nie nakręcam się, tak tylko sobie rozmyślam nad przyczyną moich wyników. Wiem że najczęściej są to jakieś wady zarodka a ja mam 36 lat więc jestem ciut stara 😉 wytrzymam jeszcze ten tydzień do USG, nie wpadnę w depresję, jestem silna 😉 a że czasem łapię doły... Któż ich nie łapie?
Co do mężów to oni faktycznie są z Marsa i nie rozumieją naszego stanu na początku. Mój po ostatnich badaniach krwi zapytał "to jest ta ciąża czy nie?" Do tego coś dodał o pustych jajach i ciąży urojonej bo mu się pojęcia pomieszały 😫 Myślałam że zamorduję 👿 ale grzecznie wytłumaczyłam że ciąża jest tylko nie wiadomo czy będzie coś dalej... I że z urojoną to się chodzi do psychiatry a nie ginekologa 🤣 eh ci mężczyźniŻurawinka lubi tę wiadomość
niemi -
Niemi wg mnie jesteś niesamowicie silna psychicznie. Jesteś w trudnej sytuacji, niepewność jest bardzo męcząca ty sobie radzisz na prawdę świetnie. Trzymam kciuki kochana na prawdę trzymam by się okazało, ze ciąża jest zwyczajnie młodsza niż zakładałaś .
niemi lubi tę wiadomość
-
malinowa_chmurka wrote:Widzę,że sporo z Was robi te dodatkowe badania🙈 ja nie myślałam nawet, a mam 31 lat 🤔 widzę,że sporo kosztują 🤷♀️ któraś z Was nie robi?
Ja też nie myślę póki co o tym, żeby robić. Jeśli będą jakieś wskazania po prenatalnych to wtedy się będę decydowała. -
Też na bank zrobię Nifty lub Sanco.
Muszę się poradzić lekarza tylko który wybrać bo nie pamiętam w czym sie różnią. A czasu mam zbyt mało aby teraz jakoś to analizować samodzielnie. W poprzedniej ciąży robiłam któraś wersję Nifty, nie pamiętam już. W żadnej ciąży nie robiłam testu Pappa. Mam zbyt dużo znajomych, którym wyszedł źle i potem oczekiwanie i tak ne te prenatalne z krwi w wielkim stresie. Oczywiście wszystko było dobrze u nich A czy w tej ciąży zrobić test PAPA zapytam sie lekarza bo oprócz cukrzycy ciążowej mam zazwyczaj nadciśnienie ciążowa. Ciekawa jestem czy może to dać im jakieś dodatkowe informację.
Czynnik męski
Invimed 04.2014 ivf 💕synek
06.2020 powrót po rodzeństwo ❤ 3.2.2
6 dpt 17,8 beta
8 dpt 68,8 beta
11 dpt 361 beta
15 dpt 2369 beta
20 dpt pęcherzyk ciążowy z żółtkowym
25 dpt jest ❤
Mamy jeszcze ⛄⛄⛄⛄
-
malinowa_chmurka wrote:Widzę,że sporo z Was robi te dodatkowe badania🙈 ja nie myślałam nawet, a mam 31 lat 🤔 widzę,że sporo kosztują 🤷♀️ któraś z Was nie robi?Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Pappa jest bardzo ważna w ocenie funkcji łożyska. Tak na prawdę to jest dla lekarzy w papie najważniejsze bo obraz usg daje na prawdę bardzo duzo No wiadomo z pappa te ryzyka są skorygowane.
Ale mam znajoma, która gdyby zrobiła pappa w pierwszej ciąży uniknęła by hipotrofii pierwszego dziecka, co tez jej się potwierdziło w drugiej ciąży.
Mi w pierwszej ciąży lekarz po USG powiedział, ze nie ma potrzeby PAPPA na szczęście nie miałam żadnych przygód z łożyskiem ale już do niego później nie poszłam tylko właśnie kolejne badania prenatalne robiłam u dr Nocuń