X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2017

Oceń ten wątek:
  • Andziulkagw Znajoma
    Postów: 29 12

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana. wrote:
    Dziewczyny, a jak u Was z wagą? Nie mówię o rozmiarach rosnących brzuszków, tylko różnicy na wadze? Idzie w górę już coś?
    Waga narazie stoi w miejscu ale czuję się pelniejsza taka napompowana

    34bwxzkri9yfzh95.png
  • anettte Przyjaciółka
    Postów: 95 70

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżeli chodzi o wagę to w zeszłym tyg spadło 1kg a dziś sie ważyłam to + 1,5kg, zobaczymy jak zakończę ten I trymestr;)

    Hashimotka,
    Oluś27.12.2016❤️
    Aniołek 09.2015, Aniołek 01.2016
  • natalina86 Przyjaciółka
    Postów: 83 101

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna1220 wrote:
    Objawy u mnie jako takie, bo lekkie mdłości, senność powoli ustaje :)
    Za to ja nie wiem po jakiego kija są te zachcianki ciążowe? :P Zachciało mi się klusek ziemniaczanych z kapustką, od rana tarłam mam całe czerwone dłonie i pozadzierane paznokcie, a na kluchy tak czy inaczej muszę czekać jeszcze dwie godziny.. ciężkie życie ciężarnej :P
    hehe zachcianki też u mnie nie mijają. Narobiłyście mi w zeszłym tygodniu ochoty na fasolkę po bretońsku....I mam teraz, cały gar :)b A najlepsze jest to, że ja fasolki po bretońsku to szczerze i z całego serca nienawidzę. Ostatni raz chyba jadłam z 20 lat temu na koloniach. Teraz: śniła mi się prawie po nocach, a jaka pyszna wyszła :D

    34bw43r8r3764uge.png
  • zicka Przyjaciółka
    Postów: 100 69

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tez 0,5kg poki co ;) no tylko te spodnie troche ciasne..

    zicka

    3jgx9n73kq4dlo6r.png
  • never give up Autorytet
    Postów: 455 232

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wszamanka wrote:
    Ja należę do tych szczęściar bezmdłościowych:) Na początku byłam mega senna i miałam niechęć do kawy, ten niesmak do kawy to był powód dla którego tak szybko na test nasiusiałam bo ja kawosz jestem;) Teraz już to ustępuje, drzemki w ciągu dnia już tylko sporadycznie, właściwie to tylko jak pogoda ma się zmienić, i kawa już znowu smakuje, ale nie mam tak jak kiedyś że MUSZĘ się jej napić, tak że piję jedną raz na parę dni. I ogólnie siły życiowe też mi już wracają, bo na początku to na nic nie miałam sił, a ostatnio to nawet mężowi na budowie trochę pomogłam;)

    Chociaż muszę sprostować. Na samym początku mdliło mnie jak tylko wsiadłam do samochodu, ale to tak delikatnie, teraz już to minęło całkiem :)

    Hej :) ja spokojnie mogę podpiąć się pod opis wszamanki. Jedyna różnica to taka, że mnie mdłości potwornie męczyły ale też " tylko " dwa tygodnie.Od tygodnia czuję się wspaniale poza małymi ciągnięciami, kłuciami i rozpychaniem w macicy. Apetyt wrócił prawie na wszystko :)
    U mnie dziś 9tyd+3d i mam 2kg na plusie. Nie bardzo mi się to podoba ale lekarz mówi, że to głównie woda po progesteronie. A teraz te przyjemniejsze informacje. Byłam dziś na USG bo lekarz chciał zobaczyć czy kosmówka się dalej nie odkleja i jest ok. Nasze maleństwo ma już 2,5cm i po raz pierwszy pomachało matce lewą rączką. Jesuuuu jestem w tym szkrabie już zakochana a co to będzie jak się urodzi :):):) Przepadł w butach ;) A tak na poważnie to jestem mega szczęśliwa bo ciąża rozwija się prawidłowo. Cudzie trwaj :)

    merida17, Sis, Ana., zicka, natalina86, wszamanka, EwaP, Beata1987, Basia90, angelstw, Dorcia7979, wariatka3, atagata lubią tę wiadomość

    relghdgenv7rm5nv.png
  • Ana. Autorytet
    Postów: 508 306

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    merida17 wrote:
    Ja ryb nie jem wcale. Zero. Tak mi zostało po pierwszej ciazy. Nie przejdą mi przez usta, a mam dostęp do swiezych każdego dnia, w końcu ocean mnie zalewa ;)
    Sery plesniowe bardzo lubię, ale nie jem w ciazy.

    Świadomie losu nie prowokuje, w imię wyższego celu ;)


    Co ja bym dała za świeże ryby <3

    n59y3e5elyx39qbm.png
    m3sx9jcghh12782r.png

    6+2 - 0.5cm, <3
    8+2 - 1.8cm, <3
  • Ana. Autorytet
    Postów: 508 306

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    never give up wrote:
    Hej :) ja spokojnie mogę podpiąć się pod opis wszamanki. Jedyna różnica to taka, że mnie mdłości potwornie męczyły ale też " tylko " dwa tygodnie.Od tygodnia czuję się wspaniale poza małymi ciągnięciami, kłuciami i rozpychaniem w macicy. Apetyt wrócił prawie na wszystko :)
    U mnie dziś 9tyd+3d i mam 2kg na plusie. Nie bardzo mi się to podoba ale lekarz mówi, że to głównie woda po progesteronie. A teraz te przyjemniejsze informacje. Byłam dziś na USG bo lekarz chciał zobaczyć czy kosmówka się dalej nie odkleja i jest ok. Nasze maleństwo ma już 2,5cm i po raz pierwszy pomachało matce lewą rączką. Jesuuuu jestem w tym szkrabie już zakochana a co to będzie jak się urodzi :):):) Przepadł w butach ;) A tak na poważnie to jestem mega szczęśliwa bo ciąża rozwija się prawidłowo. Cudzie trwaj :)


    Bardzo dobre wieści Never :) Cieszę sie z Tobą :)

    never give up lubi tę wiadomość

    n59y3e5elyx39qbm.png
    m3sx9jcghh12782r.png

    6+2 - 0.5cm, <3
    8+2 - 1.8cm, <3
  • Sis Autorytet
    Postów: 647 374

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale fajnie że znowu same dobre wiadomości :))

    co do wagi to długo miałam kilogram mniej ale mało jadłam bo mnie mdliło cały dzień, dziś weszłam na wagę a tam kilogram więcej od wagi startowej :P i faktycznie od jakiegoś czasu jest dużo lepiej bo mdłości mam napadowo i jem normalnie. Tyle że sama nie wiem co bym zjadła i na co mam ochotę.
    Brzuch rano mam lekko jakby wzdęty i im bliżej wieczora tym bardziej rośnie i wieczorem jestem jakby nadmuchana jak balon. Nie jest to za przyjemne uczucie :)

    never give up lubi tę wiadomość

    3i49j48a2gjt7hjd.png
    29+1, 44 cm, 1430 g
  • Ana. Autorytet
    Postów: 508 306

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O wagę pytam, bo stanęłam na niej dzisiaj i jestem 2kg na minusie. A dziwne to dla mnie bo jem sporo, nie wymiotuję, a waga poszła w dół :P

    merida17 lubi tę wiadomość

    n59y3e5elyx39qbm.png
    m3sx9jcghh12782r.png

    6+2 - 0.5cm, <3
    8+2 - 1.8cm, <3
  • Sis Autorytet
    Postów: 647 374

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana to tylko się cieszyć :P

    3i49j48a2gjt7hjd.png
    29+1, 44 cm, 1430 g
  • Blueberry88 Ekspertka
    Postów: 184 120

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja :-)
    Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i gratuluję już tych, które były :-)

    Ja wczoraj byłam endokrynologa, na tą chwilę odstawiła mi metizol, kontrola wyników za 2 tyg. Zobaczymy jak radzę sobie bez leków. Poza tym miałam bardzo leniwy dzień, przyjechaliśmy do rodziców to od razu wzięli Małego, a my z mężem mieliśmy labe. Lezeliśmy na kocu, rozmawialiśmy i czytaliśmy książki.  Później mecz obowiązkowo i dzień zleciał nie wiadomo kiedy.
    Dzisiaj od rana z Alkiem na dworku, teraz sobie smacznie śpi w wózku. Jednak domek z podworkiem to coś fantastycznego.
    Jakiś czas temu zrobiły mi się dziwne krostki na udach, wygląda to jak uczulenie. Takie wysuszone, teraz swędzi i jakby było tego więcej.  Nie wiem co robić, martwię się czy to ma jakiś wpływ na Kruszynkę.
    Jak już wcześniej pisałam mam usg genetyczne na 25.06 to będzie 11t3d też się zastanawiałam czy to nie za wcześnie, ale to jest ostatni dzień pracy mojego lekarza a później ma ponad miesiąc urlopu. Mój mąż nie chce iść do innego. Zobaczymy, z Alkiem byłam w 11t2d i było wszystko widać.  Znowu moja koleżanka była 13t4d i lekarz mówił, że to późno bo dziecko było spore i już słabo widział. Podobno najlepiej na środku.

    merida17 lubi tę wiadomość

    p19uvfxmkc8vebv0.png

    f2wl3e5ejuswdklg.png
  • Rosana Ekspertka
    Postów: 250 147

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem 4 kg juz na plusie ale chyba spadnie bo od 2 dni chyba mdlosci zaczely sie na dobre...
    Jak wam juz przechodzi to u mnie dopiero przyszly jak w pracy taki goracy okres a na studiach sesja :(
    Wlasnie wracam do domu bo nie moglam nornalnie funkcjonowac.
    Dlonie sie poca, duszno i chec zwrocenia wszystkiego... okropienstwo...

    ckai9jcgjglpl7nq.png
    ▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
    🧑🏻❤️18.01.2020r
    5tc 💔

  • Blueberry88 Ekspertka
    Postów: 184 120

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w ciąży nie jem mięsa surowego, serów pleśniowych, łososia wędzonego, szynki parmeńskiej oczywiście alkoholu. Chociaż moja siostra piła wino po 5 mcu. Oczywiście w małych ilościach i mówiła, że to na krążenie i trawienie. Podobno we Francji to normalne, tam lekarze nawet zalecają od czasu do czasu lampkę wina. Ona ma dwoje wspaniałych, zdrowych dzieci. Każdy postępuje jak uważa. Ja sobie nie wyobrażam. Co najwyżej bezalkoholowe piwko raz na jakiś czas.
    U mnie na obiad dzisiaj naleśniki z białym serem, polane musem truskawkowym :-)

    merida17 lubi tę wiadomość

    p19uvfxmkc8vebv0.png

    f2wl3e5ejuswdklg.png
  • EwaP Ekspertka
    Postów: 158 146

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    never-super wieści :)

    never give up lubi tę wiadomość

    Córka Kasandra 16 lat, Córka Zuzia 10lat, Syn Piotruś 6 lat, Mama dwóch Aniołków (8.01.16)
    h44eqqmzigl7roky.png

    Z nadzieją i niepokojem szczęsliwa mama groszka :)
  • Anah Znajoma
    Postów: 26 26

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też poszła 2 kg w dół...ale chyba dlatego że się zmuszam do regularnego jedzenia.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana. wrote:
    Co ja bym dała za świeże ryby <3

    To koniecznie musisz mnie odwiedzić ;) dostaniesz jeszcze wyprawke ;)

    Ja sie nimi tez zajadalam, do pierwszej ciazy. Nie wiem dlaczego, ale organizm przestał tolerować. Az żal ;)

  • Blueberry88 Ekspertka
    Postów: 184 120

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalina86 wrote:
    Ja czytałam tak jak Ty, że wędzonych na zimno nie jeść, bo nie zabija bakterii (to tak jakby jeść surową rybę). Rozmawiałam z dietetyczką i ona mi mówiła, że nie powinno się jeść nawet śledzi (rolmopsów czy takich w śmietanie), bo one też nie są poddane obróbce cieplnej. Chyba, że np. smażone i w occie.
    Serów pleśniowych nie powinno się natomiast jeść, ale ze względu na pleśń (większość raczej i tak jest z pasteryzowanego mleka). Tak samo feta (tylko oryginalna jest z niepasteryzowanego mleka i tej nie wolno). Zwykłą, np. z mlekowity zajadam, a już wogóle teraz jak są pomidorki :)
    Natalina86 pierwsze słyszę że nie można jeść śledzi w ciąży. Ja z Alkiem jadłam cały czas. Poza tym nie tylko obróbka cieplna powoduje niszczenie szkodliwych substancji. Tak samo mrożenie czy moczenie w solance albo mieszance soli z octem.
    Wiadomo, że każdy postępuje jak chce, ale jeszcze wcześniej nie spotkałam się z taką opinią o śledziach - a to dość częsty przysmak kobiet w ciąży.

    p19uvfxmkc8vebv0.png

    f2wl3e5ejuswdklg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam z Z usg dokładnie 13+6 ostatni moment, akurat na urlop do Pl lecialam. Dr powiedział, ze teraz to juz duze dziecko i nie wie, jak wyjdą badania, bo to głownie o przez karkowa chodzi, by ładnie ten fald uchwycić do pomiaru.
    Ten nowy tu, tez mi tak powiedział, zeby niezbyt duze, bo gorzej mierzyć.

  • Blueberry88 Ekspertka
    Postów: 184 120

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    merida17 wrote:
    Ja miałam z Z usg dokładnie 13+6 ostatni moment, akurat na urlop do Pl lecialam. Dr powiedział, ze teraz to juz duze dziecko i nie wie, jak wyjdą badania, bo to głownie o przez karkowa chodzi, by ładnie ten fald uchwycić do pomiaru.
    Ten nowy tu, tez mi tak powiedział, zeby niezbyt duze, bo gorzej mierzyć.

    Właśnie ja tak samo słyszałam, że czasami nawet lepiej jak mniejsze niż za duże, bo dziecko tak się już układa, że nie widać.
    Zobaczymy, jak mi powie, że jeszcze za małe to umówię się do innego lekarza na kolejny termin.

    merida17 lubi tę wiadomość

    p19uvfxmkc8vebv0.png

    f2wl3e5ejuswdklg.png
  • angelstw Autorytet
    Postów: 1578 843

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana. wrote:
    Dziewczyny, a jak u Was z wagą? Nie mówię o rozmiarach rosnących brzuszków, tylko różnicy na wadze? Idzie w górę już coś?

    moja w ciągu 4-5 tyg poszła w górę o 30dkg ;) myślę że to nieźle :P
    merida17 wrote:
    Pytałam o MMR, mowi, ze jest minim ryzyko, ale to nie jest powód, by nie szczepic dziecka. Ciężarna ma uważać.
    I u nas ostatnio wykryto wieksza ilosc zachorowań na Odrę w przeciągu 2-3 tyg i alarmują, by szczepic.

    O widzisz...dobrze wiedzieć i znać opinie lekarza. Ja pediatry Jasia pytać nie chciałam bo nie dość że znajoma to jeszcze nie bardzo chciałam aby wiedziała o ciąży ;) dlatego posiłkowałam się internetem. Jasiowa gorączka trwała jeden wieczór, kilka plamek - nie widocznych już kolejnego dnia i to wszystko. Choć po dzisiejszej dziurze zaobserwowanej w dziąśle (czekamy na upragnione dolne dwójki :D ) zastanawiam się czy ta temp nie była też efektem ząbkowania :)
    natalina86 wrote:
    Ja czytałam tak jak Ty, że wędzonych na zimno nie jeść, bo nie zabija bakterii (to tak jakby jeść surową rybę). Rozmawiałam z dietetyczką i ona mi mówiła, że nie powinno się jeść nawet śledzi (rolmopsów czy takich w śmietanie), bo one też nie są poddane obróbce cieplnej.

    O mamo o rybach w śmietanie nie słyszałam że nie wolno :D a to była jedna z moich głównych zachcianek w ciąży z Jasiem :D potrafiłam całe opakowanie zjeść na raz! :)


    apropo zachcianek, właśnie musiałam zrobić na obiad carbonare :D wczoraj zobaczyłam gdzieś na zdjęciu i bach! Spać w nocy nie mogłam przez to :P syn dziubnął kilka razy i poszedł spać :D może po drzemce doje :)

    merida17 lubi tę wiadomość

    10.04.2014r. (ur. 19tc.) Zuzia (*)
    02.2016 5tc

    ug37vcqgz0fhk6cc.png

    rośnij Zuchu! ❤
    qb3cqps6ibeo0f6z.png


‹‹ 309 310 311 312 313 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ