X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2017

Oceń ten wątek:
  • PeggySue Autorytet
    Postów: 545 263

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wariatka3 dziś na usg wyszło 17.01, z OM 12.01. Będę mieć cesarkę wiec początek stycznia, poprzednio po terminie :):)


    Angelstw dzielny chłopak !;) fajnie,ze rodzice sie ucieszyli, na pewno sie cieszysz, ze już wiedza :)

    angelstw, merida17 lubią tę wiadomość

    f2w3yx8dyu5e286e.png
    km5sroeqx17f5ycl.png[/url]
  • angelstw Autorytet
    Postów: 1578 843

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak PeggySue :-) zawsze to lepiej jak wiedzą najwazniejsze osoby :-) a jak się do tego cieszą razem z Tobą to już w ogóle ;-)

    merida17, Ana. lubią tę wiadomość

    10.04.2014r. (ur. 19tc.) Zuzia (*)
    02.2016 5tc

    ug37vcqgz0fhk6cc.png

    rośnij Zuchu! ❤
    qb3cqps6ibeo0f6z.png


  • Sis Autorytet
    Postów: 647 374

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    naserio nam po wizycie zaginęła :) ?

    Merida poza Boróweczką to dużo dziewczyn przestało się udzielać, patrzyłam właśnie na 1 stronę. Albo brak czasu albo i stres za duży bo w pewnym momencie sporo przykrych informacji było i wiadomo, że człowiek się przejmuje albo sam zaczyna sobie wkręcać złe rzeczy.. Ale niech nikt już nas nie opuszcza bo fajnie jest jak wątek taki żywy jest :)

    merida17 lubi tę wiadomość

    3i49j48a2gjt7hjd.png
    29+1, 44 cm, 1430 g
  • wariatka3 Autorytet
    Postów: 359 120

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zaczynam przeżywać ze jutro IDE na wizytę wypilam 2 kubki kakao jakie ono dobre ale drugi kubek był juz za słodki jednak wole herbatke wodę i wszystko zero cukru nawet cola mi zaczyna przeszkadzać. Lody są niesmaczne czekolada ciastka wszystko beeee ale cos mnie na warzywa ciągnie a na widok cebuli zaczynam szacec do wszystkiego bym ja jadła i to w dużych ilościach cebularze ojj abled niewiem ale wszystko aby czuć cebulke a niektóre w ciąży jej nienawidza

    Jagódka- 08.2010
    Milenka- 03.2013
    Igorek - 12.2016
  • PeggySue Autorytet
    Postów: 545 263

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez czekam na wiesci od Naserio, miała wizytę przede mną o 17.

    f2w3yx8dyu5e286e.png
    km5sroeqx17f5ycl.png[/url]
  • Sis Autorytet
    Postów: 647 374

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wariatka też bym chciała wizytę już :) a byłam tydzień temu..następna za tydzień w piątek. Zaczynam wariować :P

    3i49j48a2gjt7hjd.png
    29+1, 44 cm, 1430 g
  • angelstw Autorytet
    Postów: 1578 843

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny my się chyba musimy umówić ze jak nie damy rady dać znać po wizycie to żeby jakoś wcześniej powiedzieć żebyśmy się nie martwily nawzajem..

    EwaP lubi tę wiadomość

    10.04.2014r. (ur. 19tc.) Zuzia (*)
    02.2016 5tc

    ug37vcqgz0fhk6cc.png

    rośnij Zuchu! ❤
    qb3cqps6ibeo0f6z.png


  • Dorcia7979 Przyjaciółka
    Postów: 62 44

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakie rodzenie w grudniu??? O nie, ja też się zaszyje chyba i poczekam do stycznia :D

    Angelestw to teraz się zacznie - dziadkowie zaczną szaleć :)

    Jakoś mnie znowu muli na noc, myślałam, że wcisnę jeszcze lody, ale chyba jednak nie przełknę.

    A w naszym wątku dużo się dzieje, to super! Po kilku godzinach nieobecności już kilka stron zapełnione i znów trzeba się cofać, żeby wszystko przeczytać :)

    angelstw, merida17 lubią tę wiadomość

    p19udqk36s5wi0vb.png
  • Wiedźma82 Autorytet
    Postów: 380 151

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te wizyty i podglądanie naszych maluchów, to z jednej strony wielka radość, a z drugiej to ńiezły stres. Ja swoją mam za tydzień w środę i już zawału dostaję, czy tam na dole wszystko ok.

    Jak się czujecie dziewczyny? Ja po dwóch dniach względnego luzu ze strony objawów znowu dzisiaj padam na twarz. Mdłości i zawroty głowy, a w związku z nimi moja nerwica lękowa też próbuje wrednie przyatakować. Koty też się dzisiaj na mnie uparły i albo pakują się na poduszkę obok głowy (mój mąż twierdzi, że się kładą w chore miejsce :-D), albo perfidnie ugniatają gdzie tylko popadnie (najczęściej obolałe cycki).

    Moja mama dzisiaj stwierdziła, że nie dociera do niej, że będzie babcią i boi się, że jej się to tylko tak pięknie śni. Jak im powiedzieliśmy, to ojciec w nocy nie spał tylko siedział w "naszym" (czyli okupowanym na czas przyjazdów) pokoju i kombinował jak łóżeczko ustawić :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2016, 20:53

    never give up lubi tę wiadomość

    dqprk6nlginvcqzk.png
  • wariatka3 Autorytet
    Postów: 359 120

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angelstw wrote:
    Dziewczyny my się chyba musimy umówić ze jak nie damy rady dać znać po wizycie to żeby jakoś wcześniej powiedzieć żebyśmy się nie martwily nawzajem..
    Ja jutro napisze dopiero wieści wieczorem lub w nocy wizyta u mamy zakupy i ogarniecie moich dzieciaków kolacja mycie spanie wiec 9pewnie mnie zastanie. Może i naserio ma taki dzień po wizycie ja w telefonie dziś pakiet internetowy wykasowalam a następnego nie kupuje bo teraz mi nie potrzeby tak.wiec czekany na wieści od niej.

    angelstw lubi tę wiadomość

    Jagódka- 08.2010
    Milenka- 03.2013
    Igorek - 12.2016
  • wariatka3 Autorytet
    Postów: 359 120

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorcia7979 wrote:
    Jakie rodzenie w grudniu??? O nie, ja też się zaszyje chyba i poczekam do stycznia :D

    Angelestw to teraz się zacznie - dziadkowie zaczną szaleć :)

    Jakoś mnie znowu muli na noc, myślałam, że wcisnę jeszcze lody, ale chyba jednak nie przełknę.

    A w naszym wątku dużo się dzieje, to super! Po kilku godzinach nieobecności już kilka stron zapełnione i znów trzeba się cofać, żeby wszystko przeczytać :)
    Cos mi się zdaje ze tu z nas żadna nie bardzo chce urodzić w grudniu to com zaciskamy do stycznia :-)

    Jagódka- 08.2010
    Milenka- 03.2013
    Igorek - 12.2016
  • angelstw Autorytet
    Postów: 1578 843

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiedźma ja wczoraj czułam się jakby nigdy nic :-) dziś pół drogi walczyłam z mdłościami a drugie pół drogi przesłałam wiec jakies tam objawy wrocily :-) po obiedzie u rodziców znów mi było ciężko na żołądku. Ale ogólnie to ja nie moge narzekać. Wizyta za tydzień we wtorek mam nadzieję ze wszystko będzie dobrze

    10.04.2014r. (ur. 19tc.) Zuzia (*)
    02.2016 5tc

    ug37vcqgz0fhk6cc.png

    rośnij Zuchu! ❤
    qb3cqps6ibeo0f6z.png


  • naserio Ekspertka
    Postów: 171 109

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem, jestem :) Nie mogłam się dostać do komputera, bo mąż oglądał jakieś bzdurne sporty :D

    Siedziałam u lekarki 25 min, dzisiaj miała dobry humor, więc mogłyśmy pogadać na spokojnie ;) założyła mi kartę ciąży, wpisała 8 tydzień, ale jeszcze nie określiła mi daty porodu. Nie zrobiła mi też usg, bo powiedziała, że w pakiecie w luxmedzie są jakieś limity i nie może mi robić co tydzień usg, ale zaprosiła mnie we wtorek do szpitala wojewódzkiego na 12 na nfz i tam mnie przyjmie, zbada mnie, ustali dokładnie co i jak z maluszkiem, termin itp. Ostrzegła mnie tylko, że mimo iż nie mam toksoplazmozy, to mogę się jej nabawić, bo mam w domu kotkę i tylko na własną odpowiedzialność ją zatrzymuję na okres ciąży. i zaleciła mi, że mam robić raz w miesiącu badania na własny koszt, bo w pakiecie mam tylko dwa takie badania. co o tym myślicie? macie też koty? obawiacie się, że możecie się zarazić?
    ucieszyła się, że wszystkie badania mam w normie i w ogóle. pytałam o te badania prenatalne, to powiedziała mi, że faktycznie, między 11 a 13 tygodniem i że dzieciątko powinno mieć minimum 4,4cm i że termin wypada mniej więcej na okolice 7-9 lipca. problem w tym, że dała mi broszurkę z Katowic i powiedziała, że jak robić prenatalne, to na pewno nie w Bielsku, a jak zapytałam, dlaczego, to powiedziała, że nawet jak zrobię w Bielsku i będzie coś nie tak, to i tak będą mnie musieli wysłać do Katowic... Nie wiem, co o tym myśleć, muszę poszperać na Internecie, ale dzisiaj już nie mam na to siły :(
    jedyną pocieszającą informacją jest to, że nie muszę się powstrzymywać z mężem :) i kazała mi wyleczyć wszystkie zęby ;)
    Normalnie baby dzisiaj nie poznałam, taka była radosna i w humorze, nawet żartowała ze mną :) bez porównania z tym, co było tydzień temu :)
    pewnie jeszcze o czymś zapomniałam wam napisać, bo tyle tych informacji dzisiaj było... :)

    a jutro rano jadę sama do rodziców na dwa dni :) będę odpoczywać ^.^

    angelstw, merida17, wariatka3, PeggySue, EwaP, Madzia1888, wszamanka, never give up, Trishka lubią tę wiadomość

    mhsv9vvjcyk8ueqj.png
    7v8ryx8dfww4tok4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wariatka3 wrote:
    Nom wiesz natura sama wybierze a na kiedy masz termin bo się juz nie orientuje a mam słaby internet aby skoczyć na pierwsza stronę ja mam początek stycznia wiec wszystko się może zdarzyć...

    Moja natura uparcie niech czeka do 2017 dla dobra dzidzi ;)
    Z wywołana siła, na kolanach ja blagalam by wyszła, 10 dni po terminie, wiec zamawiam stado osmiornic, by dziecko miało co robić zanim wyjdzie ;) termin ok 20 stycznia.

    wariatka3, EwaP lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wariatka3 wrote:
    A jest możliwość nie rodzic i czekać do terminu??? Tez wolała bym jednak styczniowego maluszka bo rok młodszy a i rok później do szkoły a jednak różnica miedzy styczniowym a grudniowym jest w nauce

    Tak tak! Można przenosić i tego sie trzymam ;)

  • naserio Ekspertka
    Postów: 171 109

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do porodu, to ja też nie chcę rodzić w grudniu :) sama jestem z grudnia i uważam, że byłam pokrzywdzona w stosunku do innych dzieci :p Jak zdecydowaliśmy się na ciążę z mężem, to tak chcieliśmy wycelować, żeby maluszek urodził się najwcześniej w styczniu i mam nadzieję, że tak zostanie. Nie obraziłabym się, gdyby nawet to był luty ;)

    merida17 lubi tę wiadomość

    mhsv9vvjcyk8ueqj.png
    7v8ryx8dfww4tok4.png
  • naserio Ekspertka
    Postów: 171 109

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha! Wiem, o czym nie napisałam :)
    Wiem, dlaczego lekarka nie chciała mi wystawić l4 - bo boi się komisji! Sama mi to powiedziała! Jak jej powiedziałam, że l4 mam do 9 lipca, to zapytała, czy nie mogę wrócić do pracy. Powiedziałam jej, że nie ma takiej możliwości nawet, że nawet dyrektorka kazała mi nie wracać i odpoczywać w domu i żebym nawet nie myślała o tym, że mogłabym wrócić + przecież mam ciężką pracę w ciężkich warunkach, to powinien być wystarczający powód, by lekarka nie musiała się martwić o kontrolę ;x Mam nadzieję, że jak przyjdzie co do czego, to mi normalnie przedłuży l4, bo nie wyobrażam sobie, że mogłabym po prostu go nie dostać... trochę mnie to martwi :(

    mhsv9vvjcyk8ueqj.png
    7v8ryx8dfww4tok4.png
  • Wiedźma82 Autorytet
    Postów: 380 151

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naserio w domu mam dwa koty, a Twoja ginekolog trochę przewrażliwiona na punkcie toxo.

    Po pierwsze kot zaraža tylko w okresie 2-3 tygodni od własnego zarażenia.

    Po drugie źródłem zakażenia są odchody, które leżą w kuwecie dłużej niż 48 godzin, a kuwetę sprząta się przecież min raz dziennie. Jak Cię to będzie niepokoić, to kuwetę można sprzątać w rękawiczkach jednorazowych, albo jeszcze lepiej - wręczyć łopatkę facetowi.

    Łatwiej zarazić się toxo przy obróbce surowego mięsa niż od kota, więc spokojnie :-)

    Kota masz wychodzącego czy typowe futro domowe?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2016, 21:07

    dqprk6nlginvcqzk.png
  • naserio Ekspertka
    Postów: 171 109

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiedźma82 wrote:
    Naserio w domu mam dwa koty, a Twoja ginekolog trochę przewrażliwiona na punkcie toxo.

    Po pierwsze kot zaraža tylko w okresie 2-3 tygodni od własnego zarażenia.

    Po drugie źródłem zakażenia są odchody, które leżą w kuwecie dłużej niż 48 godzin, a kuwetę sprząta się przecież min raz dziennie. Jak Cię to będzie niepokoić, to kuwetę można sprzątać w rękawiczkach jednorazowych, albo jeszcze lepiej - wręczyć łopatkę facetowi.

    Łatwiej zarazić się toxo przy obróbce surowego mięsa niż od kota, więc spokojnie :-)
    Wiedźma, ona mi powiedziała dobitnie, że nie ma nic do zwierząt, kotów i w ogóle, ale chodzi jej o to, że jako mój lekarz ostrzega mnie przed skutkami trzymania kota w domu w okresie ciąży i o to jej głównie chodzi ;) żeby nie było potem, że jak coś pójdzie nie tak, to że ona nie ostrzegała ;)
    mówiła mi, że ciężko leczyć tokso w ciąży, bo jest tylko jeden antybiotyk, który jest bardzo silny, a i tak nie pomaga zazwyczaj...
    ale kuwetę sprząta mój mąż, sam to zapowiedział od samego początku ciąży, więc ja tylko karmię i głaszczę moją kotkę, od tego chyba się nie zarażę? :)

    typowo domową kotkę mam :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2016, 21:10

    mhsv9vvjcyk8ueqj.png
    7v8ryx8dfww4tok4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelstw gratuluje reakcji rodziny ;) cieszy mnie to bardzo ;)

    Naserio!!! W końcu!!! Oby tylko takie wizyty. Moze zrób badania w Bielsku, przecież wszystko bedzie dobrze, a do Katowic, jak juz na prawdę będziesz musiała. Tak na szybko mysle ;)

    Wariatka, jak cora? Lepiej?

    Boroweczka, to moja prywatna przyjaciółka tez, wiec nasza Styczniowa po prostu pamietam.
    Lali tez mniej pisze. Niebawem ogarne Was wszystkie- mam nadzieje ;)

    Dobra! Leci mecz i czeka prasowanie, wiec bede zaglądać ;)

    angelstw lubi tę wiadomość

‹‹ 343 344 345 346 347 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ