Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
emerald_m wrote:Makasa, wybacz
W takim razie jesteśmy na jutro cztery.
Niestety 3 ...
przyjęli mnie na patologię, okazało się, że po pierwsze jest mnóstwo dziewczyn do CC, więc z góry mój lekarz zapowiedział mi jednak wstępnie cc w piątek, a poza tym musi mnie zbadać kardiolog - ze względu na moje wskazanie do CC i podjąć decyzje na jakiej sali mam leżeć po operacji , bo jestem pacjentka „zwiększonego ryzyka” i czy to ma być zwykła sala pooperacyjna czy jakaś kardiologiczna chyba .. generalnie słabo - bo nie dość, ze jestem tu dziś tak jakby niepotrzebnie to jeszcze może być tak, że w piątek będzie dużo nieplanowanych cięć, więc w ogóle przesuną to na poniedziałek (bo w weekend nie tną), a na koniec położą mnie po operacji na innym oddziale (kardiologia jest na parterze a noworodki chyba na 3 czy 4 pietrze)
Ale ogólne wrażenia o położnych i lekarzach i stażystach na patologii na Borowskiej bardzo spoko - Panie są przemiłe i jedna starsza położna podczas mojego badania ginekologicznego, które robił lekarz i mnie akurat bardzo bolało to bardzo wspierała i mówiła jak mam się ułożyć, żeby było szybciej i lepiej a potem chwaliła, że dałam radę - trochę jak do dziecka, ale psychicznie super to zadziałało - z taka położna mogłabym rodzic SN
New Baby
Julia -
nick nieaktualny
-
Helagazela, Karmelova - w tym właśnie sęk, w braku informowania mnie o czymkolwiek. Badanie krwi - pytasz położnej po co Ci krew pobiera a ona na to "to Pani nie wie?". Nie wiesz czemu powtarzają Ci zapis ktg, nie wiesz czemu masz usg o 1 w nocy. Poród indukują od 37 tygodnia na próbę, a nóż się uda, urodzi i sobie już pójdzie, a jak nie to 2 dni odpoczynku i znowu indukcja i tak 3, 4 razy. Tak przynajmniej widziałam na oddziale.
Chcesz znać wyniki krwi i moczu? Musisz iść do dyżurki zapytać, może ci powiedzą.
Burdel totalny w papierach. Przy przyjęciu pobrali mi krew na toksoplazmoze, tydzień nie mogłam się dowiedzieć jaki wynik aż w końcu pobrali mi krew na toxo jeszcze raz. Przy wypisie okazało się że 3 razy mi podczas pobytu badali toxono paranoja.
Pytam raz, po co znów mi pobierali na cytomegalie, "bo wyniki u pani były wątpliwe", przegląda moje wyniki i "a nie, to nie u pani" haha świetnie, jakaś pacjentka miała wątpliwe dlatego mi powtórzyli badanie
Do tego cioty pobrały mi gbsa tylko z pochwy i teraz po wyjściu ze szpitala musiałam powtórzyć żeby było też z odbytu -.-
Emerald - na górze ponoć lepsze żarcie mają hehe seriohelagazela, Karmelova, emerald_m lubią tę wiadomość
Jagna24.01.2018
-
Mieliśmy wizytę z anestezjologiem. Wszystko już wiemy, wszystkie badania porobione i o 9 rano mamy się stawić w szpitalu. Sama w to nie wierzę... Dziewczyny po cc macie może jakieś "złote rady"? Czy moje bojowe nastawienie wystarczy żeby wytrzymać ból po cc?
helagazela, natki89, Szmaragdowa lubią tę wiadomość
-
Marzycielka przede wszystkim nie bać się przeciwbólowych i nie odmawiać nawet jak ból jest do zniesienia, brać jak dają bo najpierw jest do zniesienia a później jak się nasili to już za późno no i nie bać się wstać jak najszybciej jak już pozwolą. Im szybciej tym lepiej. Pierwsze będzie bolało ale każde kolejne wstawanie już będzie lepsze
Paula_29 lubi tę wiadomość
-
Marzycielka111192 wrote:Mieliśmy wizytę z anestezjologiem. Wszystko już wiemy, wszystkie badania porobione i o 9 rano mamy się stawić w szpitalu. Sama w to nie wierzę... Dziewczyny po cc macie może jakieś "złote rady"? Czy moje bojowe nastawienie wystarczy żeby wytrzymać ból po cc?
Bez problemu go podaja i pytaja sie co chwile czy czasem srodek nie przestal dzialac.
Bedzie dobrze trzymam kciuki.Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Marzycielka111192 wrote:Mieliśmy wizytę z anestezjologiem. Wszystko już wiemy, wszystkie badania porobione i o 9 rano mamy się stawić w szpitalu. Sama w to nie wierzę... Dziewczyny po cc macie może jakieś "złote rady"? Czy moje bojowe nastawienie wystarczy żeby wytrzymać ból po cc?
Marzycielka przede wszystkim jak najszybciej stanac na nogi. Ja miałam cesarke o 10;25,a o 19 już byłam pod prysznicem. Tak jak piszą dziewczyny nie odmawiaj leków przeciwóbólowych. I przede wszytskim nie bój się,bo ból naprawde jest znosny, Ja dziś jestem 2 tyg po cc i kompletnie nic mnie nie boli, blizna delikatna, lekko czerwona. Czuje się tak jakbym tej cesarki nie miała. Najgorsze były 3 pierwsze doby. Na 4 dobę dostałam przypłwu sił i w zasadzie od tej pory było już dobrze:) -
Didi_85 wrote:Emi trzymaj sie!Btw nie chcieli u Ciebie zrobić cesarki ze względu na cukrzyce?
Chcieli ale uznali że lepiej dla mnie i dla Małej chciaż spróbować sn. Ja dam radę jakoś i szybciej dojdę do siebie byle mnie kontrolowali. W razie czego mają być gotowi na cc. -
Dziewczyny wiem, że temat już poruszałam jakiś czas temu, ale ponawiam pytanie o staniki do karmienia. Gdzie warto kupić naprawdę dobry, podtrzymujący piersi biustonosz?
Kiedy najlepiej go kupić? Ja cały czas zwlekam bo nie wiem do jakiego rozmiaru urosną mi piersi po porodzie, ale z drugiej strony czy już nie powinnam go mieć w szpitalu? Jak się wstrzelić w rozmiar?
Mama Ali pisałaś coś że w fashion house kupię, ale w jakim sklepie?
Przepraszam, ale nie zapisałam sobie ostatnio Waszych podpowiedzi a teraz ich nie odszukamy.