X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Karmelova Autorytet
    Postów: 347 370

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny <3
    Co do przytulania to raz po rzeczywiście pojawiły się częstsze skurcze, poprawiliśmy następnego dnia i nie było żadnego efektu.

    oar8dqk3th5u0kcd.png[/url]
    bl9czbmh9bslxcao.png
  • natki89 Autorytet
    Postów: 801 890

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate dopiero się zorientowałam jakie ładne imię będzie miała Twoja córeczka :D

    Kroko a niespikojne nogi i mdłości to już przeszłość? Oby tak :)

    Karmelova ale leżysz w szpitalu bo jesteś po terminie czy z innego powodu? Bo chyba przegapiłam :) dobrze że jesteś pod opieką :)

    U mnie po nocnych bólo skurczach zupełnie cicho. Dzisiaj kolejny spacer 30 minut w szybkim tempie - przeszłam 3.5 km i dalej nic :/ :)

    kate88:) lubi tę wiadomość

    1a564c9e4d.png
    244036ec09.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Didi_85 wrote:
    Kroko mi moj wczoraj caly dzien na cycu wisial bo mial jakis zly humor i dzis mam taki wyciek mleka ze masakra Wiec chyba ta produkcja mleka to zalezna jest od czestotliwosci podstawiania pod cyc

    To prawda.
    Tyle że u mnie jest problem jakiś z prawym cycem. Nie wiem o co chodzi ale Młoda go nie lubi, dostawianie do niego to najpierw darcie paszczy i odrywanie się 10 razy a dzisiaj jak brałam ją do karmienia to z tego cycka kapało mleko a i tak jej nie pasowało.
    No ale nie będę karmić tylko lewym cyckiem. :)

    Polaj bardzo to pocieszające. :)

    Polaj lubi tę wiadomość

  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słyszałam o takich sytuacjach, że dziecko odrzuciło jedna z piersi. Koleżanka tak karmiła przez ponad dwa lata :)

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Karmelova Autorytet
    Postów: 347 370

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, mam cukrzycę na insulinie i jestem po terminie.

    oar8dqk3th5u0kcd.png[/url]
    bl9czbmh9bslxcao.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi tez w szpitalu powiedzieli ze moze sobie jedna upodobac. Od wczoraj karmie na zmiane pozycja krzyzowa, spod pachy i klasyczna. Na lezaco juz mi sie nie chce bo w szpitalu tak glownie karmilam. Moze w nocy sprobuje.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Maruder Autorytet
    Postów: 268 234

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jutro do szpitala :( Mała się chyba nie obróciła... zobaczymy czy mnie przyjmą i ile będę tam siedzieć. Ogólnie nie cierpię szpitali, więc jestem nastawiona na warunki level hardcore... Szpital wybrany ze względu na to że mam tam lekarza... Miałam się dopakowywać sprawdzać czy mam wszystko, ale olałam sprawę i mam to w nosie... najwyżej małż doniesie po pracy. Nie czytam o cesarkach i nie sprawdzam jak to wygląda, bo co ma być to będzie... Przed operacją tarczycy sprawdziłam (obejrzałam coś takiego na youtoube) to potem pół roku jak czekałam na zabieg żyłam w stresie i nawet sporządziłam deklarację wkładem na wypadek śmierci w banku. Tym razem stres jest chyba trochę mniejszy, bo de fakto dopiero od 2 tygodni wiem że raczej bedzie operacja... Tarczycę przeszłam super, nawet blizny nie mam, tu też liczę na takie coś... to w końcu częsty zabieg.

    Pytanie do mam po CC - jak wygląda prysznic po... tą rana jest jakoś zabezpieczona przed wodą?

    Dziś ostatnie wspólne wyjście we dwoje z małżem. Psychicznie naprawdę nie jestem gotowa na ten cały szpital.. i te jakieś 5 dni tam :( Gdyby nie strach o dziecko chyba bym wolała urodzić SN nawet przy tych pośladkach :(

    relgi09kotjuarzp.png
  • Aenu Autorytet
    Postów: 906 982

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maruder wrote:
    Ja jutro do szpitala :( Mała się chyba nie obróciła... zobaczymy czy mnie przyjmą i ile będę tam siedzieć. Ogólnie nie cierpię szpitali, więc jestem nastawiona na warunki level hardcore... Szpital wybrany ze względu na to że mam tam lekarza... Miałam się dopakowywać sprawdzać czy mam wszystko, ale olałam sprawę i mam to w nosie... najwyżej małż doniesie po pracy. Nie czytam o cesarkach i nie sprawdzam jak to wygląda, bo co ma być to będzie... Przed operacją tarczycy sprawdziłam (obejrzałam coś takiego na youtoube) to potem pół roku jak czekałam na zabieg żyłam w stresie i nawet sporządziłam deklarację wkładem na wypadek śmierci w banku. Tym razem stres jest chyba trochę mniejszy, bo de fakto dopiero od 2 tygodni wiem że raczej bedzie operacja... Tarczycę przeszłam super, nawet blizny nie mam, tu też liczę na takie coś... to w końcu częsty zabieg.

    Pytanie do mam po CC - jak wygląda prysznic po... tą rana jest jakoś zabezpieczona przed wodą?

    Dziś ostatnie wspólne wyjście we dwoje z małżem. Psychicznie naprawdę nie jestem gotowa na ten cały szpital.. i te jakieś 5 dni tam :( Gdyby nie strach o dziecko chyba bym wolała urodzić SN nawet przy tych pośladkach :(
    Trzymam kciuki za Was, będzie dobrze. Wiem, że najgorszy jest pobyt w szpitalu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2018, 17:42

  • Katiś Autorytet
    Postów: 2248 4112

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maruder, 3 lata temu prysznic wyglądał nastepujaco: pielęgniarka i rehabilitantka które pomagały wstać zerwaly plaster i miałam normalnie umyć ranę. Było to dziwne uczucie jeździć sobie Po tych szwach, Ale jak mówiły tak zrobiłam. Od tego momentu rana była cały czas goła bez plastra, wietrzyłam. Pięknie się zagoila, nic się nie saczylo, a dziś prawie ja Nie widać

    Pola <3klz9df9h07yjky2k.png
    Hania <3klz9df9h6qms3c6n.png
  • Pooziomka Przyjaciółka
    Postów: 70 220

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_29 wrote:
    Poziomka a masz planowe cięcie ustalone przez Juszczyka na kwalifikacji?
    Jeśli tak to raczej nie ma możliwości by Cię odeslali.
    A co do krakowskich porodowek to notorycznie się zdarza że odsylaja, ale ma to miejsce przy porodach sn.
    Tak.mam. na 11 właśnie. Dzieki, uspokoilas mnie.

    A Ty też ba Ujastku rodzisz?


    <3 <3 <3
    atdctv73md9vqpcz.png
  • Angela* Autorytet
    Postów: 2106 1581

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maruder wrote:
    Ja jutro do szpitala :( Mała się chyba nie obróciła... zobaczymy czy mnie przyjmą i ile będę tam siedzieć. Ogólnie nie cierpię szpitali, więc jestem nastawiona na warunki level hardcore... Szpital wybrany ze względu na to że mam tam lekarza... Miałam się dopakowywać sprawdzać czy mam wszystko, ale olałam sprawę i mam to w nosie... najwyżej małż doniesie po pracy. Nie czytam o cesarkach i nie sprawdzam jak to wygląda, bo co ma być to będzie... Przed operacją tarczycy sprawdziłam (obejrzałam coś takiego na youtoube) to potem pół roku jak czekałam na zabieg żyłam w stresie i nawet sporządziłam deklarację wkładem na wypadek śmierci w banku. Tym razem stres jest chyba trochę mniejszy, bo de fakto dopiero od 2 tygodni wiem że raczej bedzie operacja... Tarczycę przeszłam super, nawet blizny nie mam, tu też liczę na takie coś... to w końcu częsty zabieg.

    Pytanie do mam po CC - jak wygląda prysznic po... tą rana jest jakoś zabezpieczona przed wodą?

    Dziś ostatnie wspólne wyjście we dwoje z małżem. Psychicznie naprawdę nie jestem gotowa na ten cały szpital.. i te jakieś 5 dni tam :( Gdyby nie strach o dziecko chyba bym wolała urodzić SN nawet przy tych pośladkach :(


    Dasz rade :)
    A prysznic po u mnie wygladal tak ,.że przyszła Położna rano pomogla wstac, rana byla zabezpieczona plastrem , dopiero na 2 dobe lekarz sciagnal plaster i mylam norlamnie bialym jeleniem , psikalam octaniseptem i duzo wietrzylam :) dzis jestem 26dni po cc i blizny prawie nie widac ... :)

    Maruder lubi tę wiadomość

  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maruder do mnie przyszla rehabilitantka i tez pomogla wstac mowila tez jak sie klasc, siadac czy wstawac. Potem poszlam z nia pod prysznic z woreczkiem na mocz w reku i sie wykapalam ( najlepsze uczucie odswiezenia po operacji)
    Opatrunek mialam zmieniony na suchy a nstepnego dnia sciagnelam go pod prysznicem. Teraz sie wietrzy i psikam go octaniseptem a sciagniecie szwow po skobczonej 7 dobie.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • ktosiowa Autorytet
    Postów: 1878 1573

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkim rozpakowany Dziewczynom przesyłam moc gratulacji :)))

    2r7Ip1.png

    jVVIp2.png
  • Pooziomka Przyjaciółka
    Postów: 70 220

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sluchajcie, a jakk macie kupiony rozmiar pieluszek? (Chodzi mk konkretnie o pampers premium care, bo tych zamierzam używać)


    <3 <3 <3
    atdctv73md9vqpcz.png
  • FreshMm Autorytet
    Postów: 1367 1388

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pooziomka wrote:
    Sluchajcie, a jakk macie kupiony rozmiar pieluszek? (Chodzi mk konkretnie o pampers premium care, bo tych zamierzam używać)

    Ja jedynki, a i tak były nieco za duże :)

    Iwr0p2.png

    6JOCp1.png


  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poziomka tak, ja też na Ujastku. Jutro jadę na kwalifikacje, zobaczymy co powiedzą.
    Co do pieluszek mam dwie paczki 1 a reszta 2. Przy Zuzi miałam od razu dwójki. Początkowo trochę je odwijalam przy pępku ale szybko były ok

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Pooziomka Przyjaciółka
    Postów: 70 220

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, to moze sie spotkamy :) a czy mialas juz cc na ujastku? Czy tata moze kangurowac dziecko?
    Ja mam wlasnie 2, bo 1 nie bylo, ale musze jeszcze jutro męża wysłać na poszukiwania.


    <3 <3 <3
    atdctv73md9vqpcz.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poziomka mówisz o spotkaniu na Ujastku czy poza?:)
    Ja osobiście rodziłam Zuzie w Rydygierze sn, więc szczere nie wiem jak to wygląda na Ujastku. Moja gin mówiła że tata może kangurować jeśli jest wystarczająco dużo miejsca w tym pokoju gdzie tatusiowie kanguruja czyli pewnie zależy od oblożenia

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Pooziomka Przyjaciółka
    Postów: 70 220

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 23:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam na myśli Ujastek :) bo teraz to już nie zdążymy A później czasu nie znajdziemy pewnie:)

    No ciekawa jestem jak to będzie. Wcześniej rodzilam sn na ujastku...


    <3 <3 <3
    atdctv73md9vqpcz.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 00:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poziomka to raczej marne szanse jeśli wszystko będzie ok i planowo bo ja będę miała termin w rejonach 19-22

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
‹‹ 1028 1029 1030 1031 1032 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ