Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
elize wrote:Witajcie,
nie miałam odwagi zajrzeć tu wcześniej...
Zostałam grudniową mamą Aniołka [*]... Moja Kruszynka zmarła 3 tygodnie przed terminem porodu...
Może nie powinnam tu o tym pisać, bo Wy macie troszke inne emocje niż ja teraz, ale takie jest życie...
Gratuluję wszystkim, które mają swoje małe Szczęście przy sobie!
O Boże elize tak mi przykro
Co było powodem? -
WhyMe wrote:A mam pytanko.
Jaki przekaski zakupic do szpitala?
U nas w UK mozna jesc i pic podczas porodu, a zalezy mi na energiiostatnio czytalam ze izotoniki pomagaja
-
Tak naprawdę to nie wiem co się stało... Mogę mieć jedynie swoje jakieś przypuszczenia, bo sekcja nic nie wykazała.
Myślę, że to mógł być zawał łożyska.
Generalnie było tak, że mała mniej się ruszała i opadł mi brzuch. Czułam się świetnie. Myślałam, że szykujemy się do porodu. Byłam nawet na IP, ale lekarz mnie uspokoił, że przepływy mam super i on nie widzi nic niepokojącego. To był poniedziałek, a w czwartek byłam u swojego lekarza, który też mówił, że u małej wszystko super, przepływy rewelacja. We wtorek mała zrobiła mi rewolucję w brzuchu (jak się potem okazało obróciła się pupką do dołu, moim zdaniem coś jej nie pasowało, bo to nie jest normalne żeby dziecko przed porodem się obracało w te stronę). W czwartek znowu się zaniepokoiłam, że nie czuję za bardzo ruchów i pojechałam na IP... tam się dowiedziałam, że serduszko przestało bić...
Nic się nie dało zrobić... tak się czasami zdarza... ale boli strasznie... -
Muska no co Tyyyy jak to nie widziałaś pokoju narodzin? Kurde to z kim Ty się umowilas? Totalnie bez sensu
Elize bardzo współczuję tego co przeszłaś. To okropnie niesprawiedliweżadne nasze słowa Ci raczej nie pomogą, możemy jedynie współczuć. Mam nadzieje, ze jesteś otoczona dobra opieka i wsparciem
Jagna24.01.2018