X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • BlackCatNorL Autorytet
    Postów: 760 959

    Wysłany: 12 maja 2017, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bry, a ja mialam dzisiaj takie nerwy od rana, że aż mi wstyd. Opierniczyłam syna, że się grzebie i psa, że się na roślinach w ogrodzie uwalił :/ Darłam jape jak nienormalna! Teraz mi przykro i bucze i martwie się czy maleństwu takie nerwy nie zaszkodzą :( Też macie takie loty? Aaaaaaaaaaa!

  • pietruszkanatki Autorytet
    Postów: 815 471

    Wysłany: 12 maja 2017, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ikarzyca wrote:
    Bo gdzieś wyczytałam że nie. Eeee, chyba lepiej słuchać swojego organizmu i jak Ci nie szkodzi to jesz :) a jak by się tak skupiać to toxo można załapać od niedomytego owoca czy warzywa, więc chyba się w ogóle nie ma co spinać tylko tak normalnie dbać o siebie jak zawsze ;)
    To ja o owocach morza nigdzie nie widziałam. Hmmm. A jakie były zagrożenia z tym związane?

    yuudyx8dhaa1o8es.png
    Waga maluszka ponad 600 g, moje kochane serduszko <3
  • helagazela Autorytet
    Postów: 348 492

    Wysłany: 12 maja 2017, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, gratuluje serduszek!
    Pietrucha, MamaAli, Alex - to musi byc piękne uczucie!!
    Sama mam dzis wizytę i nie ukrywam, ze narobilyście mi nadziei... Jeszcze wczoraj myslalam, ze to wcześnie jest i sie nie napalam, ale teraz to juz mi przykro bedzie jak serduszka nie zobaczę...
    Trzymajcie kciuki!

    pietruszkanatki, Mama-Ali lubią tę wiadomość

    ijpbj48a4iy2absw.png
  • be_aduska Przyjaciółka
    Postów: 87 96

    Wysłany: 12 maja 2017, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazdroszczę Wam tego L4. W Holandii kobiety w ciąży pracują do końca 36 tygodnia :( od 36 tyg zaczyna się urlop macierzyński który trwa 16 tygodni więc wracając do pracy musisz rozstać się z 3 miesięcznym Maluszkiem. Nie wiem jak dam rade

    ayng8ti.png
    -01.2017 6tc (*)
    -starania od 09.2016
    -Hania 2010 <3
  • helagazela Autorytet
    Postów: 348 492

    Wysłany: 12 maja 2017, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KaroP wrote:
    Cześć dziewczyny , jak to jest u Was z objawami ? Jestem w 6 tyg według OM ale zupełny ich brak.... Nie wiem co o tym myśleć. Zaraz lecę na betę, strasznie się boje ze coś nie tak się rozwija lub już przestało się rozwijać.
    Nie ma sie czym stresować, moje pierwsze dwie ciąże były zupełnie bezobjawowe, moze jedynie zmęczenie i sennośc sie pojawiły, ale to chyba bliżej 7-8 tygodnia. Takze nic sie nie martw, widocznie tak masz!

    ijpbj48a4iy2absw.png
  • helagazela Autorytet
    Postów: 348 492

    Wysłany: 12 maja 2017, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    be_aduska wrote:
    Zazdroszczę Wam tego L4. W Holandii kobiety w ciąży pracują do końca 36 tygodnia :( od 36 tyg zaczyna się urlop macierzyński który trwa 16 tygodni więc wracając do pracy musisz rozstać się z 3 miesięcznym Maluszkiem. Nie wiem jak dam rade
    W Belgii tez jest podobnie. Ja nie musiałam brać macierzyńskiego przed data porodu, wiec w pierwszej ciąży pracowałam do piątku, a w sobotę urodziłam (3 dni po terminie, czyli 41 tc). W drugiej ciazy byłam juz bardzo zmęczona i zatrzymałam sie 3 dni przed terminem. Po dwóch dniach miałam juz atak paniki pt: o rety, a jak on sie urodzi dopiero za 10 dni? Co ja bede robić tyle czasu w domu??? Na szczescie moje czekanie trwało tylko 5 dni.

    Takze ja jestem pełna podziwu dla tych, które potrafią wysiedzieć tyle czasu w domu....

    be_aduska lubi tę wiadomość

    ijpbj48a4iy2absw.png
  • pietruszkanatki Autorytet
    Postów: 815 471

    Wysłany: 12 maja 2017, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    be_aduska wrote:
    Zazdroszczę Wam tego L4. W Holandii kobiety w ciąży pracują do końca 36 tygodnia :( od 36 tyg zaczyna się urlop macierzyński który trwa 16 tygodni więc wracając do pracy musisz rozstać się z 3 miesięcznym Maluszkiem. Nie wiem jak dam rade
    Oj :( to smutno faktycznie. Dla mnie to jest kolejne błogosławieństwo, fakt, że mogę poleżeć w domu i się nie stresować że muszę chodzić z maluszkiem do pracy. Wszystkie siły organizm i tak koncentruje na jego rozwój, po kiego grzyba jeszcze praca? Zwłaszcza jeśli jest ciężka.

    be_aduska, helagazela lubią tę wiadomość

    yuudyx8dhaa1o8es.png
    Waga maluszka ponad 600 g, moje kochane serduszko <3
  • MoniaP Ekspertka
    Postów: 204 269

    Wysłany: 12 maja 2017, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    be_aduska wrote:
    Zazdroszczę Wam tego L4. W Holandii kobiety w ciąży pracują do końca 36 tygodnia :( od 36 tyg zaczyna się urlop macierzyński który trwa 16 tygodni więc wracając do pracy musisz rozstać się z 3 miesięcznym Maluszkiem. Nie wiem jak dam rade

    współczuje... to dopiero jest masakra. Po a) tak długo pracować, jak czasem juz cięzko funkcjonować pod koniec, a po b) tak krótko z maleństwem... Jejku ten pierwszy rok życia jest taki cudowny a tu człowiek musi zostawić dzieciątko i zapylać na 8 godz do pracy :(

    be_aduska lubi tę wiadomość

    3jgxskjor2w2ltji.png
  • pietruszkanatki Autorytet
    Postów: 815 471

    Wysłany: 12 maja 2017, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    helagazela wrote:
    W Belgii tez jest podobnie. Ja nie musiałam brać macierzyńskiego przed data porodu, wiec w pierwszej ciąży pracowałam do piątku, a w sobotę urodziłam (3 dni po terminie, czyli 41 tc). W drugiej ciazy byłam juz bardzo zmęczona i zatrzymałam sie 3 dni przed terminem. Po dwóch dniach miałam juz atak paniki pt: o rety, a jak on sie urodzi dopiero za 10 dni? Co ja bede robić tyle czasu w domu??? Na szczescie moje czekanie trwało tylko 5 dni.

    Takze ja jestem pełna podziwu dla tych, które potrafią wysiedzieć tyle czasu w domu....
    Hela zależy pewnie od tego, jaka masz pracę. Ja w swojej latam z wywieszonym jęzorem przez 10,5 godziny, w weekendy, mam kontakt z 1000 osób dziennie z czego połowa to dzieci, nie ma okien, światła i w ogóle. Muzeum :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2017, 09:47

    yuudyx8dhaa1o8es.png
    Waga maluszka ponad 600 g, moje kochane serduszko <3
  • be_aduska Przyjaciółka
    Postów: 87 96

    Wysłany: 12 maja 2017, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    helagazela wrote:
    W Belgii tez jest podobnie. Ja nie musiałam brać macierzyńskiego przed data porodu, wiec w pierwszej ciąży pracowałam do piątku, a w sobotę urodziłam (3 dni po terminie, czyli 41 tc). W drugiej ciazy byłam juz bardzo zmęczona i zatrzymałam sie 3 dni przed terminem. Po dwóch dniach miałam juz atak paniki pt: o rety, a jak on sie urodzi dopiero za 10 dni? Co ja bede robić tyle czasu w domu??? Na szczescie moje czekanie trwało tylko 5 dni.

    Takze ja jestem pełna podziwu dla tych, które potrafią wysiedzieć tyle czasu w domu....
    Dużo zależy co robisz w tej pracy. Ja pracuje fizycznie w miejscu gdzie jest bardzo dużo kurzu i ciągle mam w głowie że ciąży to raczej nie służy.

    ayng8ti.png
    -01.2017 6tc (*)
    -starania od 09.2016
    -Hania 2010 <3
  • be_aduska Przyjaciółka
    Postów: 87 96

    Wysłany: 12 maja 2017, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoniaP wrote:
    współczuje... to dopiero jest masakra. Po a) tak długo pracować, jak czasem juz cięzko funkcjonować pod koniec, a po b) tak krótko z maleństwem... Jejku ten pierwszy rok życia jest taki cudowny a tu człowiek musi zostawić dzieciątko i zapylać na 8 godz do pracy :(
    Taka mentalność holenderska, ciężko mi się z nią pogodzić. Zwłaszcza że w pierwszej ciąży nie pracowałam i spędziłam z córką pierwszy rok w domu. Zobaczę jak będę się czuła ale jak będzie ciężko to biorę pod uwagę symulacje.

    ayng8ti.png
    -01.2017 6tc (*)
    -starania od 09.2016
    -Hania 2010 <3
  • jagodowa91 Autorytet
    Postów: 899 455

    Wysłany: 12 maja 2017, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BlackCatNorL wrote:
    Bry, a ja mialam dzisiaj takie nerwy od rana, że aż mi wstyd. Opierniczyłam syna, że się grzebie i psa, że się na roślinach w ogrodzie uwalił :/ Darłam jape jak nienormalna! Teraz mi przykro i bucze i martwie się czy maleństwu takie nerwy nie zaszkodzą :( Też macie takie loty? Aaaaaaaaaaa!

    U mnie to samo, co jakiś czas napad nerwów. Wiec to chyba norma.

    'Porażki to szczeble sukcesu'
    Zosieńka 05.10.2010 <3 moje Szczęście!
    Aniołki <3 [*] 08.2009 21tc [*] 05.2017 6tc
  • FreshMm Autorytet
    Postów: 1367 1388

    Wysłany: 12 maja 2017, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    helagazela wrote:
    W Belgii tez jest podobnie. Ja nie musiałam brać macierzyńskiego przed data porodu, wiec w pierwszej ciąży pracowałam do piątku, a w sobotę urodziłam (3 dni po terminie, czyli 41 tc). W drugiej ciazy byłam juz bardzo zmęczona i zatrzymałam sie 3 dni przed terminem. Po dwóch dniach miałam juz atak paniki pt: o rety, a jak on sie urodzi dopiero za 10 dni? Co ja bede robić tyle czasu w domu??? Na szczescie moje czekanie trwało tylko 5 dni.

    Takze ja jestem pełna podziwu dla tych, które potrafią wysiedzieć tyle czasu w domu....


    U mnie za to w pracy tydzień temu była dezynfekcja z powodu świerzbu... mieliśmy też tam wszy, glistę ludzką, bostonkę, ciągłe infekcje i co tylko sobie wymarzycie.... Tak wygląda rzeczywistość pracy w przedszkolu. Do tego z dziećmi z zaburzeniami, które potrafią pogryźć, kopać, bić, szczypać, rzucać się na ludzi... No to chyba lepiej siedzieć w domu w ciąży niż bać się, że dostaniesz z kopa w ciążowy brzuch albo złapiesz pasożyta/wirusa/infekcję? :D

    Iwr0p2.png

    6JOCp1.png


  • jagodowa91 Autorytet
    Postów: 899 455

    Wysłany: 12 maja 2017, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wstępna data porodu 13 stycznia. Z moich wyliczeń oczywiście. Dziewczyny powiedzcie mi czy to normalne żeby w tak wczesnej ciąży mieć brzuszek jak co najmniej 3-4 miesiąc? To moja trzecia ciąża, czy to może mieć wpływ na wygląd/wielkość brzucha?

    Anuśka, Raven, Krokodylica lubią tę wiadomość

    'Porażki to szczeble sukcesu'
    Zosieńka 05.10.2010 <3 moje Szczęście!
    Aniołki <3 [*] 08.2009 21tc [*] 05.2017 6tc
  • FreshMm Autorytet
    Postów: 1367 1388

    Wysłany: 12 maja 2017, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jagodowa91 wrote:
    Wstępna data porodu 13 stycznia. Z moich wyliczeń oczywiście. Dziewczyny powiedzcie mi czy to normalne żeby w tak wczesnej ciąży mieć brzuszek jak co najmniej 3-4 miesiąc? To moja trzecia ciąża, czy to może mieć wpływ na wygląd/wielkość brzucha?


    Organizm zaczyna kumulować zapasy wody, dlatego można już tak wcześnie zauważyć zaokrąglenie :)

    Iwr0p2.png

    6JOCp1.png


  • MoniaP Ekspertka
    Postów: 204 269

    Wysłany: 12 maja 2017, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie pracuje fizycznie, siedzę przed komputerem 8 godzin. Ale ona mnie bardzo stresuje i czasem sobie myśle: po co mi to? Co jest dla mnie w tym momencie najważniejsze? zdanie pracodawcy?
    Po doświadczeniach w poprzedniej ciąży wiem, że nic nie jest ważniejsze niż dziecko.
    Miałam w planach pracować do października, ale moje szefostwo szybko szuka zastępstwa dla dziewczyn w ciązy, bo wiadomo, że może być różnie z dnia na dzień. Dlatego jeśli bede miała kogoś kto mnie zastąpi to spadam na L4. Jak kochają to poczekają :)

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    3jgxskjor2w2ltji.png
  • pietruszkanatki Autorytet
    Postów: 815 471

    Wysłany: 12 maja 2017, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak śpicie kochane? Dobrze? Bo ja ogólnie dobrze ale mam problem że znalezieniem pozycji. Co rusz sobie jakaś poduchę między nogi wkładam, a onawylatuje i lipa, budzę się :p dziś sobie zamówiłam taka e kształcie liczby "7" wydaje się fajna. Na pewno pomoże teraz, a jak będzie wielki bebolek to już w ogóle :)

    yuudyx8dhaa1o8es.png
    Waga maluszka ponad 600 g, moje kochane serduszko <3
  • helagazela Autorytet
    Postów: 348 492

    Wysłany: 12 maja 2017, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pietruszkanatki wrote:
    Hela zależy pewnie od tego, jaka masz pracę. Ja w swojej latam z wywieszonym jęzorem przez 10,5 godziny, w weekendy, mam kontakt z 1000 osób dziennie z czego połowa to dzieci, nie ma okien, światła i w ogóle. Muzeum :D

    Zgadzam sie dziewczyny, uwazam np. ze personel szkolny powinien szybko isc na L4, bo ryzyko, ze dziecko wpadnie na Ciebie na korytarzu na przerwie jest calkiem realne, wiec lepiej dmuchac na zimne.
    Ale ja rzeczywiscie prace mam biurowa, czasem intensywna, czasem mniej, zdarzaja sie jakies delegacje, ale tez nie za czesto, wiec dopoki wszystko jest dobrze, nie widze powodu, by zostawac w domu.
    Gdybym byla na Waszym miejscu nie mialabym watpliwosci.

    be_aduska, a nie mozesz np. poprosic o zmiane miejsca pracy? w sensie na inne stanowisko, bezpieczniejsze?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2017, 10:01

    ijpbj48a4iy2absw.png
  • jagodowa91 Autorytet
    Postów: 899 455

    Wysłany: 12 maja 2017, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :) moje zaokrąglenie jest dość spore, dlatego się zastanawiam. Ale dziękuję bardzo za odpowiedź ;)

    'Porażki to szczeble sukcesu'
    Zosieńka 05.10.2010 <3 moje Szczęście!
    Aniołki <3 [*] 08.2009 21tc [*] 05.2017 6tc
  • helagazela Autorytet
    Postów: 348 492

    Wysłany: 12 maja 2017, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FreshMm wrote:
    U mnie za to w pracy tydzień temu była dezynfekcja z powodu świerzbu... mieliśmy też tam wszy, glistę ludzką, bostonkę, ciągłe infekcje i co tylko sobie wymarzycie.... Tak wygląda rzeczywistość pracy w przedszkolu. Do tego z dziećmi z zaburzeniami, które potrafią pogryźć, kopać, bić, szczypać, rzucać się na ludzi... No to chyba lepiej siedzieć w domu w ciąży niż bać się, że dostaniesz z kopa w ciążowy brzuch albo złapiesz pasożyta/wirusa/infekcję? :D

    hehehe, niezly tam masz hardcore!

    ijpbj48a4iy2absw.png
‹‹ 108 109 110 111 112 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ