X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 30 marca 2018, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniczko jakby mi ktoś tak gadał to już mam przygotowaną odpowiedź że urodziłam dziecko a nie uklad pokarmowo-wydalniczy i zamierzam zaspokajać wszystkie jej potrzeby.
    Stere uśmiałam się :D przyznam się że dziś wyciągałam jej z małżowiny uszknej kawałek ryby... spała nieświadoma :D a piosenki nie znam.

    Dobra ja zmykam na spacer bo cudna pogoda, a potem pewnie będziemy jechać, o ile pojedziemy, bo mąż się boi, jak jednak pojedziemy to nie zabieram komputera ze sobą, więc już teraz życzę Wam zdrowych i cudownych pierwszych świąt Wielkanocnych z naszymi dzieciaczkami, nie ważne czy to pierwszy dzieciaczek, drugi czy kolejny, to pierwsza Wielkanoc z nim, więc niech będzie szczęśliwa, pogodna i cudowna :)

    Bubu93, Karmelova, Paula_29, Megiiii, Greta, Krokodylica lubią tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • Bubu93 Autorytet
    Postów: 429 309

    Wysłany: 30 marca 2018, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stere wrote:
    Myszka... ja musze okruszki wyciagac z wlosow :)... najczesciej wciagam je buzia...
    ...ostatnio pozwolilam sobie na loda i czekolada spadla mlodemu na nos, szybko sie roztopila... no i co zrobic jak inaczej nie da rady zjesc...
    ...bylam dzisiaj kupic mu spodenki w sklepie podobnym do Lidla i wytrzymal droge do sklepu w aucie a potem sklep, jak wracalismy to juz plakal... w sklepie oczywiscie tylko wyhaczylam co chcialam i do kasy... w aucie puscilam mu Korteza "Dla Mamy" i sie chlopak uspokoil a ja oczywiscie ryczalam...

    Przesłuchałam, bo nie znałam. Aż się rozryczałam

    f2wl6iyel6lwf2pt.png
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 30 marca 2018, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bubu... mozna sobie poplakac...

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 30 marca 2018, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polozylam sie z mlodym w lozu malzenskim... otwarty lufcik przy oknie wiec swieze powietrze w pokoju a zarazem nagrzane od sloneczka, roleta przyslonieta... zasnal przy cycusiu... zdazylam wyjac kocyk, przykryc go, zejsc na dol, pokroic cebule i dwa pomidory... hmmm i niestety bez mamusi nie pospi...
    ...rzeczywiscie internet w telefonie to zbawienie... elektroniczne ksiazki rowniez...

    KacperekiOliwka, Greta, Muska lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 30 marca 2018, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stere wrote:
    Moj maz uwaza ze przyzwyczailam syna do rak i teraz nie umie inaczej zasypiac ani funkcjonowac i niestety nie moge juz liczyc na jego pomoc bo sama sobie jestem winna. Coz, trudno. Kto sobie ma dac rade jak nie my - matki.
    Bruno przez pierwsze dwa tygodnie zasypial sam, nie byl noszonyna rekach, potrafil spac ze 3-4 godziny a potem mu sie zmienilo i trudno powiedziec zebym go przyzwyczaila.
    Stere to powinnaś mu wytłumaczyć że noworodek trochę inaczej "działa" niż niemowlę. Najczęściej ma fizjologiczna żółtaczke więc zasypia w każdej chwili, byle gdzie. Dopiero potem zaczyna normalnie funkcjonować. Poza tym dziecko potrzebuje noszenia, tulenia. Dopiero co wyszło z brzucha mamy. Poza tym to jest jakby pierwotny instynkt. Ssaki noszą swoje dzieci. Kobiety w Afryce mają je ze sobą w chustach non stop. Tylko w cywilizowanych krajach zaczęła się tresura dzieci by rodzicom było łatwiej.
    Tak na marginesie poodbno właśnie przez to noszenie w Afryce rzadko kiedy dzieci mają kolki. Tak czytałam w artykule międzynarodowej konsultantki laktacyjnej

    Gosiak, Megiiii, Greta lubią tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 30 marca 2018, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula... mowie ale tak jakos nie trafia...

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 30 marca 2018, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia nie ma takiej opcji by młoda była cicho. Czasem ją proszę by mówiła ciszej, ale nie mogę jej zabronić się bawić. I tak jest już poszkodowana. Bardzo mało czasu jej poświęcam, widzi to bo jest już na tyle duża że jej przykro a nie moge zakazać jej wszystkiego po to,żeby mały spał. Tym bardziej że nawet w ciszy Julek często się budzi

    KacperekiOliwka lubi tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 30 marca 2018, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana... czasami mam ochote tak powiedziec... napsul mi ostatnio troche krwi...

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • KacperekiOliwka Autorytet
    Postów: 319 116

    Wysłany: 30 marca 2018, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_29 wrote:
    Sylwia nie ma takiej opcji by młoda była cicho. Czasem ją proszę by mówiła ciszej, ale nie mogę jej zabronić się bawić. I tak jest już poszkodowana. Bardzo mało czasu jej poświęcam, widzi to bo jest już na tyle duża że jej przykro a nie moge zakazać jej wszystkiego po to,żeby mały spał. Tym bardziej że nawet w ciszy Julek często się budzi
    Masz tak jak ja moje dzieci też są głośno i bawić się im tez niezabronie jak malutka spi..

    Paula_29 lubi tę wiadomość

    1 szczescie 7 lat
    2 szczescie 2 latka
    3 szczescie Wanessa 1 rok
    odmawiajmy modlitwe do sw. Rity
  • KacperekiOliwka Autorytet
    Postów: 319 116

    Wysłany: 30 marca 2018, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stere wrote:
    Polozylam sie z mlodym w lozu malzenskim... otwarty lufcik przy oknie wiec swieze powietrze w pokoju a zarazem nagrzane od sloneczka, roleta przyslonieta... zasnal przy cycusiu... zdazylam wyjac kocyk, przykryc go, zejsc na dol, pokroic cebule i dwa pomidory... hmmm i niestety bez mamusi nie pospi...
    ...rzeczywiscie internet w telefonie to zbawienie... elektroniczne ksiazki rowniez...
    Stere moja tez chce być ciągle na rękach zresztą pozostała dwojka tez była dużo noszone a ile się udluchalam ze dzieci mnie trenują i mną rządzą to tylko ja wiem

    1 szczescie 7 lat
    2 szczescie 2 latka
    3 szczescie Wanessa 1 rok
    odmawiajmy modlitwe do sw. Rity
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 30 marca 2018, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też córka głośno się bawi. Jak jest w przedszkolu to Stas potrafi dość dobre 3h za jednym razem. Jak teraz w domu, to dziś no spał tylko 3 razy po 30 minut :/

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 30 marca 2018, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas usypianie to po prostu zje butlę odbije i do łóżeczka lub gondoli od wózka. Może gdyby była bardziej wymagająca to bym nosiła wiadomo ale skoro tak się udaje to nie lulam na siłę...chociaz czasem myślę że w takim razie co za matka ze mnie skoro dziecko nie noszone itp...no ale
    Jeśli chodzi o starszą to moja też głośno się bawi a że mamy 2 pokoje obok siebie to siłą rzeczy jest głośno tylko że Sara chyba przywykła do tych hałasów bo nawet dość dobrze śpi. Tzn rano ma taki długi sen bo tak średnio 3-4 godz a później już różnie czasem i godzinę a czasem ledwo pół ale śpi też w hustawce to zawsze jak się obudzi to dobuja ją i śpi dalej
    No i mam też Szumisia żeby wygluszyc trochę odgłosy domu ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2018, 20:14

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 30 marca 2018, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie do tej pory było usypianie na rękach a odkąd mam tą karuzelke tiny love to po myciu i karmieniu daję do łóżeczka, włączam melodyjki, daję smoka, glaszcze po główce czy policzku, i jakoś powoli zasypia.

    Jestem załamana, Zuzia odkąd zasnęła okropnie kaszle. :(
    Kiedy my się w końcu wyleczymy. :(

  • ŚwinkaMinka Autorytet
    Postów: 505 339

    Wysłany: 31 marca 2018, 06:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Część dziewczyny

    U nas dziś noc jak marzenie - młody zasnął o 19.30, obudził się o 2 na jedzonko i o 6 :) normalnie dawno się tak nie wyspałam, dobrze że spać poszłam już o 21 :)
    Chwili trwają :)
    Co robicie na święta - my w tym roku zostajemy sami i pierwszy raz wszystko na mojej głowie
    Pozdrawiam świątecznie :)
    Zdrówka wszystkim życzę - zwłaszcza maluszkom

    Mania1085, Krokodylica lubią tę wiadomość


    3jvzx1hp5ghrc9im.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2018, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem u rodziców potem jedziemy do szwagra. Kubuś jak jestesmy sami to śpi bardzo ładnie. Jak jest Grzes to spi krótko.
    U mnie katar juz przechodzi ale syn ma niestety. Na razie mąż i Kubuś się trzymają i oby tak zostało

  • natki89 Autorytet
    Postów: 801 890

    Wysłany: 31 marca 2018, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my z Sarunią życzymy już Wam pięknych, chociaż trochę słonecznych, uśmiechniętych i zdrowych pierwszych świat Wielkanocnych z naszymi najsłodszym Dzidziusiami <3

    Na 13 lecimy na święconkę i oddajemy się swiatecznemu odpoczynkowi :)

    Wesołych świąt!:)

    Mania1085, Bubu93, Megiiii lubią tę wiadomość

    1a564c9e4d.png
    244036ec09.png
  • Bubu93 Autorytet
    Postów: 429 309

    Wysłany: 31 marca 2018, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My niedawno wróciliśmy z kościoła, byliśmy z małym poświęcić jajucha. Razem z Kubą życzymy wam radosnych, pogodnych świąt :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2018, 12:15

    f2wl6iyel6lwf2pt.png
  • Angela* Autorytet
    Postów: 2106 1581

    Wysłany: 31 marca 2018, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Życzę Wam, Kochane, aby te Święta Wielkanocne wniosły do Waszych serc wiosenną radość i świeżość, pogodę ducha, spokój, ciepło i nadzieję.

    I oczywiście dużo zdrówka dla mamusiek i dzieci ;)
    Razem z Misią i Franiem życzymy Wesołych Świąt i smacznego jajeczka <3

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 31 marca 2018, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również życzę Wam zdrowych i spokojnych Świąt Wielkanocnych.

    Moja Zuzieńka i ja kaszlące, męża rozbolało gardło, oby Łucja się uchowała...

  • Malineeczkaa Autorytet
    Postów: 441 402

    Wysłany: 31 marca 2018, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od nas tez przesylam życzenia. Wesołych i pogodnych świąt wielkanocnych i suchego dyngusa :)
    U mnie kiepsko z nogami. Od 8 lat cos mi się dzień z kolanami. Kilka lat temu ortopeda stwierdził zwyrodnienie stawów kolanowych. Zaczęło się to ograniczać, ze nie miglam długo kucac, kleczec, bo bardzo bolalo i puchlo. Aktualnie od kilku dni mam wrażenie, ze obudze się i juz nie wstane. nie mogę w ogóle kucac,a tym bardziej przycupnac na kolana. momentalnie z bólu łzy lecą. Zarejestrowac się mogę dopiero we wtorek.. Jest ciężko

    Kocham Cię córeczko ❤️💞
    y7piw1z.png

    Kocham Cię syneczku 🥰💞
    d1orpno.png
‹‹ 1209 1210 1211 1212 1213 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ