Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas kupka albo jedna wieksza (czasami ucieknie poza pampersa) albo dwie mniejsze
Malzowinka... ja okolo 19.00 karmie syna, okolo 20.00 jest kapany a pozniej dostaje butelke z odciagnietym mlekiem i wypija okolo 140-150 ml ale mysle ze moglby wiecej gdyby mial dluzsza przerwe... poza tym czasami butli nie dopije - jak wczoraj a chce cycusia i potrafi jeszcze pociagnac pomimo ze z butli ubylo 150 ml...
Mleko odciagam zawsze na wieczor zeby moc sie wykapac spokojnie i miec chwile oddechuhttps://www.maluchy.pl/li-73368.png -
małżowinka wrote:Dziewczyny kp czy wy wiecie ile mniej wiecej za 1 posiedzeniem zjadają wasze maluszki? Niedługo idziemy na wesele i musze uzbroic babcie w jakieś zapasy
W nocy jak odciągnąć pokarm to tak 150 Z jednej piersi poleci.Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Sylwia ja mam co kilka dni dokładnie to samo. Nie zauważyłam swędzenia itd.
Stere u nas 62 też małe w tułowiu. W sumie dopiero co przestałam ubierać body 56. Dziwne te rozmiary. Dziś śmielismy się z mężem, że jak tak dalej pójdzie, to za miesiąc wycinamy dziurę w gondoli na nogi.
Co do kupek to u nas nadal bardzo często. Przynajmniej co drugie karmienie. Tylko w nocy cisza. Wczoraj mieliśmy też taką niespodziankę, że wszystko poszło na plecy i zamiast wyjścia kąpiel i pranie.
Nareszcie porządnie ciepło. Dziś malucha ubralam w body i dresik, ale dobrze, że wzięłam pokrywę na wózek, bo okropnie wiało.
Ja nie wiem ile teraz Dawid zjada. Często je co godzinę z jednej piersi, bo zasypia w trakcie. Jak go przebieram to z dwóch i wtedy dłuższe przerwy. -
U nas kupa duża zazwyczaj codziennie, w tym tygodniu robi jedną meeega co drugi dzień.
My już po chrzcie. Jestem bardzo zadowolona z Kuby, bo przez całą mszę nawet nie pisnął. Kiedy ksiądz polewał wodą to najpierw zrobił wielkie oczy, a potem zaczął się śmiać, więc mieliśmy ubaw na całego tam Na obiedzie u dziadków też grzeczny jak nigdy. Ogólnie udany dzień. Wszystko się udało. Jesteśmy strasznie zmęczeni, ale taki dzień zdarza się razMania1085, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
małżowinka wrote:Dziewczyny kp czy wy wiecie ile mniej wiecej za 1 posiedzeniem zjadają wasze maluszki? Niedługo idziemy na wesele i musze uzbroic babcie w jakieś zapasy
I ja to samo, planuję już odciągnąć i sobie zamrozić ze 4 kubeczki, po ile mi tam laktator ściganie. -
nick nieaktualnyGosiak wrote:U nas dwie kupy dziennie. Jedna z samego rana - koło 6:00, druga w ciągu dnia. Ile pije nie wiem, dziecko bezbutelkowe i bezsmoczkowe.
U nas kupy 5x dziennie. Co 2 dni taka wielka ze musze małego kąpać. Ostatnio zrobil taka wielka kupe ze nie wiedzialam jak go rozebrac zeby go nie wysmarować -
Bruno nauczyl sie lapac zwisajaca materialowa ksiazeczke w lapki i wsadzac do buzki... mysle tez ze lada dzien bedzie umial sie przewrocic z plecow na brzuszek...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2018, 21:24
https://www.maluchy.pl/li-73368.png -
małżowinka wrote:Polaj WOW! Takiej pojemnosci brzuszka bym sie nie spodziewalaCórcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
*Sylwia wrote:A jak placze to co robisz zeby uspokoic?. Kuba jak sie rozedrze to cycek nie pomaga musi byc bujanie i smoczek.
-
Dziewczyny help głupia ja, dałam dziecko do spania do śpiworka (całą zimę pod kołderką), bo wędrowała po łóżeczku i leżała w poprzek bez kołderki. Iza obudziła się po godzinie spania z lekkim płaczem, więc pomyślałam że głodna, wzięłam ją a ona była cała zimna! rączki to standard, ale główka i karczek też były zimne, wzięłam ją do siebie żeby się ogrzała. A dzisiaj z rana 2 razy tak jakby chciała zakaszleć ale bez kaszlu, nie wiem czy coś się dzieje czy to jej nowa umiejętność... zachowuje się normalnie, tylko kupkę zrobiła bardzo wodnistą, ale na razie jedną więc nie panikuję. Myślicie żeby lecieć do lekarza? Boje się że coś tam złapie
-
Myszka... moze ten niby kaszelek z powodu zbyt duzej ilosci sliny i nieumiejetnosci polykania jej... ja bym jeszcze zaczekala ale to Ty musisz podjac decyzje...
...u nas zaziebienia wynikaja zazwyczaj z przegrzania a nie odwrotnie... tzn to doswiadczenie ze starszakiem bo mlody chory jeszcze nie byl...
...a moze wczesniej maluszek mial bardzo cieplo a teraz nagle taka zmiana...
...ja teraz na caly dzien rozszczelniam okna lub otwieram w sypialniach a na noc zawsze rozszczelnione sa zeby swieze powietrze bylo i dobrze sie spalo... termostat juz wlasciwie nie wlacza sie i piec nie grzeje, ani w dzien ani w nocy, no i nigdy nie podgrzewam specjalnie lazienki do kapieli malucha.... nawet jak sie urodzil mlody...
...wyobrazcie sobie, ze moj synio towarzyszyl mi przy gotowaniu zupy, lezal w wozku, zawiesilam mu zabawki nad budka, bawil sie chwile i zaczal stekac niezadowolony... mysle sobie - to sie nalezal bez mamusi- ale zabralam zabawki i sie uciszyl... jezdzilam wozkiem od czasu do czasu glaszczac go po glowie i zasnal - szok....
.. nie wiem ale chyba przeszedl jakis skok rozwojowy bo zaskakuje nas od dwoch dni swoimi umietetnosciami...
Gosiak, Muska lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73368.png