X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Muska Autorytet
    Postów: 2322 5037

    Wysłany: 9 kwietnia 2018, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszk@ wrote:
    Dziewczyny help :/ głupia ja, dałam dziecko do spania do śpiworka (całą zimę pod kołderką), bo wędrowała po łóżeczku i leżała w poprzek bez kołderki. Iza obudziła się po godzinie spania z lekkim płaczem, więc pomyślałam że głodna, wzięłam ją a ona była cała zimna! rączki to standard, ale główka i karczek też były zimne, wzięłam ją do siebie żeby się ogrzała. A dzisiaj z rana 2 razy tak jakby chciała zakaszleć ale bez kaszlu, nie wiem czy coś się dzieje czy to jej nowa umiejętność... zachowuje się normalnie, tylko kupkę zrobiła bardzo wodnistą, ale na razie jedną więc nie panikuję. Myślicie żeby lecieć do lekarza? Boje się że coś tam złapie
    Myszka@ spokojnie.Mij też kaszle czasem bo za dużo śliny ma i tak się jej pozbywa z gardła.Tak dzieci robią.kupa wodnista też może byc.Dopiero więcej niż 3 po sobie to może coś znaczyć.A może ten śpiworek jednak za cienki dla niej jest.Moj syn jest mega ciepłolubny,on dalej pod kołderką śpi.w zimie to miał śpiworek a na to kołderkę bo płakał z zimna :/ W łazience też musi mieć nagrzane inaczej szczęka zębami (bez zębów od Kors) i cały się trzesie ;) Taki typ.
    Teraz śpi sobie grzecznie zena w ogródku.Jak przestaje bujać to się budzi więc mam nogę na kole i tak sobie noga ruszam.Za niedługo wejdzie mi taki ruch bujania w nawyk ;) Z córka tak miałam że czasem łapałam się na tym że buj sama noga albo krzesłem :P

    9f7j3e5e06vngc0g.png
    961lgu1rd0kaje2g.png
  • Muska Autorytet
    Postów: 2322 5037

    Wysłany: 9 kwietnia 2018, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ps.Mogla też się przeziębić na spacerze czy coś,ale nie straszę tylko faktycznie obserwuj mała.Jak się będziesz bardzo niepokoić to zapisz ja do lekarza,będziesz spokojniejsza.Chociaz jak nie ma temperatury ani wymiotów/biegunki (to nie 1 wodnista kupa pamiętaj) to bym nie panikowała tylko czekała i obserwowała czy się coś nie pojawi.

    9f7j3e5e06vngc0g.png
    961lgu1rd0kaje2g.png
  • Mama-Ali Autorytet
    Postów: 1360 1406

    Wysłany: 9 kwietnia 2018, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszk@ wrote:
    Dziewczyny help :/ głupia ja, dałam dziecko do spania do śpiworka (całą zimę pod kołderką), bo wędrowała po łóżeczku i leżała w poprzek bez kołderki. Iza obudziła się po godzinie spania z lekkim płaczem, więc pomyślałam że głodna, wzięłam ją a ona była cała zimna! rączki to standard, ale główka i karczek też były zimne, wzięłam ją do siebie żeby się ogrzała. A dzisiaj z rana 2 razy tak jakby chciała zakaszleć ale bez kaszlu, nie wiem czy coś się dzieje czy to jej nowa umiejętność... zachowuje się normalnie, tylko kupkę zrobiła bardzo wodnistą, ale na razie jedną więc nie panikuję. Myślicie żeby lecieć do lekarza? Boje się że coś tam złapie

    Myszk@, spokojnie. Na razie obserwuj, choć nie sądzę żeby był powód do paniki.
    Mój Wojtek też czasem budził się chłodniejszy. Kaszel tez bywał, ale jak powiedziałam pediatrze, że kasłał kilka razy ( 2-3) w ciągu dnia, to mówi, że to normalne. Ja nie ciągnęłabym dziecka z tym do lekarza, bo jak piszesz- tam dopiero może coś złapie.

    ex2bgu1r0a0mqp77.png

    f2wl3e5eiokd3igu.png
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 9 kwietnia 2018, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas pieknie bylo wczoraj, dzisiaj cieplo ale pochmurnie...

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • Muska Autorytet
    Postów: 2322 5037

    Wysłany: 9 kwietnia 2018, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana167 wrote:
    My tez dzis w ogródku, moja spi bez ruszania wozkiem..a na z kawą inka i netem.. Kocham taka pogodę. :-)
    Mój już też :D
    Wyciągnęłam obie nogi i się bycze.Mam tylko jabłko ale dobre i to ;) Nie chce mi się gnać po kawę do domu.
    Słońce pięknie grzeje,aż się chce,wszystko.

    9f7j3e5e06vngc0g.png
    961lgu1rd0kaje2g.png
  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 9 kwietnia 2018, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też piękna pogoda. Wkurza mnie tylko ten wiatr. Zaraz ruszamy na miasto załatwić zmianę karty SIM.

    Nas zdziwiło z kolei to, że wczoraj mały wybudził się 2 razy z płaczem po godzinie snu, jak nigdy. Nakarmiłam i zmieniłam pieluszke. Nawet dał sobie zrobić rowerem i pomasować brzuszek w sumie na spiaci Nad ranem znowu widocznie mocno bolał go brzuszek. Prężył się i popłakiwał przez kilka godzin.

    No i skok pewnie minął, a malutki dalej pręży się przy piersi. Nie wiem, czy to zbyt szybki wypływ pokarmu, refluks,czy co innego. Gdzieś czytałam też o podwyższonym napięciu mięśniowym.
    Z umiejętności, to przekreca się z brzuszka na bok. Nie na odwrót, bo na brzuszku nadal nie przepada leżeć. W końcu paca misie w karuzeli. Wcześniej go nie interesowały i więcej się uśmiecha. Aaa i kiedy chce do mnie to robi maaaaa.

    1usak6nl4m3t7dp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2018, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuba wczoraj zjadł o 21 i potem obudził sie o 4. Byłam w szoku. Cycki były twarde jak kamień.
    Dzisiaj była u mnie babka od chust. Jednakdobrze ze sie zdecydowałam bo z youtuba to nie to samo. Powiedziala mi pare faknych rzeczy. I na starszym synu uczyłam sie woązać plecak. Faktycznie to proste :-)

    Gosiak, Mania1085, Muska lubią tę wiadomość

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 9 kwietnia 2018, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zdechne. Przytrułam się czymś, boli mnie głowa,naciaga mnie na wymioty. :/ A Łucja wczoraj i dzisiaj rozdarta na maksa, ze spaceru wracała z nią na ręce drugą ręką pchajac wózek z Zuzią na dostawce. Wózek dosłownie parzy, drze się jak by ją ze skóry obdzierali a na rękach spokój. :( :(
    Zuzia była pierwszy raz w przedszkolu po 3,5 miesiącach przerwy, była dzielna, poszła bez problemu, wróciła zadowolona a o 17 położyła się koło mnie i zasnęła... ciekawe ile będzie spać..
    Dzisiaj naprawdę mam zły dzień.

  • Mania1085 Autorytet
    Postów: 380 143

    Wysłany: 9 kwietnia 2018, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia zazdroszczę takiej nocki:) Chociaż moja mała zasnęła wczoraj o 19:45, pobudka na cyca po około 1 w nocy, a wstałyśmy o 5;30.wiec tez niezle, bo zdarzały się nawet 4 pobudki wcześniej.

    Kroko współczuję...masakra z tym wózkiem...aż sama się boję, że mojej też się odwidzi...

    MY od piątku robimy po 2 spacery. Rano bulwar, a po południu krótki spacer po osiedlu:)

    w5wqvut1rkxwljzl.png
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 9 kwietnia 2018, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam jednak u lekarza, pojawiła się druga wodnista kupka a po spacerze kolejna, wczoraj niemal co karmienie też były kupki. Osłuchowo czysto, lekarz nie widzi nic niepokojącego. Na wadze 5400 :)
    Wyciągnęłam i poprałam ciuszki na 68, w któryś dzień założyłam jej bodziaka 62, ale jakoś dziwnie było no i się rozpłakała, dopiero jak ją rozebrałam to zaczęła się śmiać... A dzisiejsza kąpiel to było wariactwo... chlapała jak szalona :D

    Dziewczyny, który mają porównanie, który proszek według Was ładniej pachnie? dotychczas używałam loveli i ona ma taki delikatny zapach, że w zasadzie w ogóle jej nie czuję

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 9 kwietnia 2018, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroki moja Lena miała tak z wózkiem jak była mała, dosłownie ż dnia na dzień nagle był taki wrzask zaraz jak ją tylko położyłam w wózku i tylko tam. Niektóre spacery wyglądały tak że wyszłam ale tak krzyczała że przed blok i od razu do domu aż kiedyś zrobiłam tak że wzięłam wózek do domu i przez 3 dni kilka razy dziennie akladalam ją do wózka i wozilam pi kuchni z otwartą budą po kilka minut dosłownie, pierwszy dzień wrzask więc zaraz wyciągnęłam ale po godzinie znowu próba i było coraz lepiej. Na trzeci dzień jak włożyłam to zasypiala po kilku minutach. Oczywiście było to w porach drzemek no i przez 3 dni niestety nie wychodziłam na dwór wcale ale pomogło po tym czasie jakoś się przyzwyczaila do wózka. Z kolei koleżanka miała taki sam problem i rozwiązaniem było kladzenie dziecka na brzuchu i tak jeździło.

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 9 kwietnia 2018, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania1085 wrote:
    Sylwia zazdroszczę takiej nocki:) Chociaż moja mała zasnęła wczoraj o 19:45, pobudka na cyca po około 1 w nocy, a wstałyśmy o 5;30.wiec tez niezle, bo zdarzały się nawet 4 pobudki wcześniej.

    Kroko współczuję...masakra z tym wózkiem...aż sama się boję, że mojej też się odwidzi...

    MY od piątku robimy po 2 spacery. Rano bulwar, a po południu krótki spacer po osiedlu:)

    Raczej się nie odwidzi, moja Zuzia uwielbiała wózek. A ta rozdarta mała koza tylko na ręce chce. :/

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 9 kwietnia 2018, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annaki próbowałam dac na brzuch ale darla się jeszcze bardziej, ona nie cierpi leżeć na brzuchu. :/

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 9 kwietnia 2018, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle czasami mam wrażenie że to dziecko niczego nie lubi. :/

  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 9 kwietnia 2018, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroko no moja Lena też była anty brzuch zresztą Sara to samo niestety...
    Więc spróbuj 2-3 dni zrobić testy wózka w domu może pomoże a na pewno nie pogorszy ;)

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 9 kwietnia 2018, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona wcześniej tolerowała wózek,w domu się darla a na zewnątrz w wózku spała. Teraz od 2 dni coś jej się odwidziało...

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 10 kwietnia 2018, 05:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cholera dzieci śpią a ja usnąć nie mogę. :/

    Ciągle myślę co robić, czy zostawić córkę w tym prywatnym przedszkolu w którym jest czy od września dać ją do publicznego (dostała się).
    Mam taki mętlik w głowie że szok.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2018, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krokodylics my dajemy Grzesia do publicznego (tj czekamy jeszcze na wyniki).

  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 10 kwietnia 2018, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroko ja z publicznego jestem zadowolona.
    Wiadomo wszędzie znajdzie sie plusy i minusy.
    Zawsze korzyść taką że się nie płaci jak dziecko choruje.
    Jak nie jesteś pewna nie rezygnuj z prywatnego i puść we wrześniu do publicznego sama zobaczysz czy Zuzia będzie chętnie chodziła.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 10 kwietnia 2018, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana167 wrote:
    Krokodylica sa dobre i publiczne i prywatne i zle jedne i drugie.. Moja bratowa pracuje w przedszkolu.. Przez 3 lata pracowała w jednym prywatnym,baba krecila nie tylko z ich pensja.i ale i z jedzeniem dla dzieci,zajeciami itp.


    A Łucja moze chce juz swiat ogladac i dlatego wozek jest bee.. Moja wczoraj chcialam zabrać z maty i jaki mi wrzask urzadzila na rekach jak ja odlozylam na mate, to zadowolona.

    ...tez o tym pomyslalam...
    Bruno tez chce sie czasami bawic sam i marudzi gdy jest na rekach...

    A ja dzisiaj uzyje fortelu. Mamy ladna pogode, moje dziecko nauczylo sie sypiac w wozku wiec po obecnej drzemce, zabawie i jedzeniu, ubiore mu bluze i wloze do wozka ktorym chodzimy na spacery a nie tego co jest w domu i jak juz zasnie - przy pomocy odkurzacza - to wyjdziemy pospacerowac

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
‹‹ 1218 1219 1220 1221 1222 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ