X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko, taka cena za przedszkole? Jestem w szoku, serio. Wydaje mi się, że w Trójmieście państwowe i tak nie schodzi poniżej 400-500zl

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pobyt od 8-13 jest bezpłatny płaci się za godziny "nadliczbowe" 1zl za kazda rozpoczeta godzinę. Oczywiście największy koszt to wyżywienie. Najważniejsze że dziecko zadowolone i chętnie chodzi. Plac zabaw mógłby być lepszy ale nie jest źle bo robili go 3 lata temu a na wsi to tak ludzie nie niszczą sprzętów.

    Moja od niedzieli kupy nie robiła macie jakieś sposoby żeby jej pomóc widzę że się męczy?

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak wrote:
    Matko, taka cena za przedszkole? Jestem w szoku, serio. Wydaje mi się, że w Trójmieście państwowe i tak nie schodzi poniżej 400-500zl
    Z wyzywieniem to okolo 320zł

  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaj wrote:
    Pobyt od 8-13 jest bezpłatny płaci się za godziny "nadliczbowe" 1zl za kazda rozpoczeta godzinę. Oczywiście największy koszt to wyżywienie. Najważniejsze że dziecko zadowolone i chętnie chodzi. Plac zabaw mógłby być lepszy ale nie jest źle bo robili go 3 lata temu a na wsi to tak ludzie nie niszczą sprzętów.

    Moja od niedzieli kupy nie robiła macie jakieś sposoby żeby jej pomóc widzę że się męczy?
    Jak chce pomóc to cwiczymy brzuszek a ja sie objadam surowa marchewką

    Polaj lubi tę wiadomość

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koszmar... mój mąż jest chory, coś świnkopodobnego, ale chyba bardziej jakaś wredna angina, na dodatek od soboty nie poznaję własnego dziecka, zwykle pogodna teraz często płacze, potrafi się rozpłakać nawet na widok cyca chociaż wiem że powinna być już głodna, czasem wkładam jej sutka do buzi (wiem że nie powinnam jak płacze :/ ) chwilę jeszcze pomarudzi a potem jak zacznie ssać to się oderwać nie może... o co tu chodzi?! W nocy z cycem nie ma problemów, wręcz przeciwnie, budzi się częściej niż jak była młodsza, chyba odrabia dziennie niejedzenie. I mniej śpi, wczoraj nawet na spacerze nie usnęła... leżała grzecznie, smok w buzi, czasem jej powieki robiły się ciężkie ale się nie poddawała, zasnęła dopiero w domu, na mnie. Ciężki czas przede mną, mąż chory, zabarykadował się w sypialni i do niego zaglądam czy czegoś mu nie trzeba, dziecko chce być na rękach... Siły mi potrzeba

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • calza Autorytet
    Postów: 730 640

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana167 wrote:
    Malo,ja się w zeszłym tyg dowiedziałam, ze nianka u mnie kosztuje 3 tys,szkoda ze na nie mam warszawskiej pensji..nie wiem co zrobie..

    Ana ja jestem z Warszawy i mam warszawską pensje, a mój K. Zarabia 3x więcej ode mnie i nas nadal nie stać na nianię za 3tys...

    mjvyi09k1yghelay.png
  • calza Autorytet
    Postów: 730 640

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszk@ wrote:
    Koszmar... mój mąż jest chory, coś świnkopodobnego, ale chyba bardziej jakaś wredna angina, na dodatek od soboty nie poznaję własnego dziecka, zwykle pogodna teraz często płacze, potrafi się rozpłakać nawet na widok cyca chociaż wiem że powinna być już głodna, czasem wkładam jej sutka do buzi (wiem że nie powinnam jak płacze :/ ) chwilę jeszcze pomarudzi a potem jak zacznie ssać to się oderwać nie może... o co tu chodzi?! W nocy z cycem nie ma problemów, wręcz przeciwnie, budzi się częściej niż jak była młodsza, chyba odrabia dziennie niejedzenie. I mniej śpi, wczoraj nawet na spacerze nie usnęła... leżała grzecznie, smok w buzi, czasem jej powieki robiły się ciężkie ale się nie poddawała, zasnęła dopiero w domu, na mnie. Ciężki czas przede mną, mąż chory, zabarykadował się w sypialni i do niego zaglądam czy czegoś mu nie trzeba, dziecko chce być na rękach... Siły mi potrzeba

    O Boże mam ten sam problem!!! Od dwóch dni mój mały w nocy budzi się co 2 godziny, a wcześniej przesypiał już 7-8 godzin ciągiem.. jest cholernie marudny, a na dodatek na spacerze wczoraj spał mi tylko 15 minut i to po cycu! W czasie 1,5 godziny musiałam go dwa razy zacycować, bo był taki marudny (może musi pić chciało było bardzo ciepło w Warszawie aż 24 stopni w cieniu). Wcześniej mogłam z nim chodzić na spacer i chodzić i chodzić, a teraz 1-1,5 godzinu i się drze i muszę biegiem wracać do domu :/ na dodatek jakaś baba Zwróciła mi uwagę że dziecko nie ma czapeczki i że na pewno płacze dlatego że jest bardzo zimno a był cały spocony. 'Ma Pani mu natychmiast założyć czapeczkę, bo będę za Panią szła aż Pani tego nie zrobi!' No posrało tych ludzi... nie założyłam mu, byłam przed domem + sama wiem co dla mojego dziecka jest najlepsze...

    Macie jakiś sposób na to dziwne zachowanie malucha?

    mjvyi09k1yghelay.png
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calza... to chyba moja tesciowa za Toba lazila :) ...durna baba...

    A moze u Waszych maluchow to skoki rozwojowe... u nas po dwoch nocach z jedynie jedna pobudka znowu cztery budzenia na jedzenie, znowu wiszenie na cycu... no i u nas to chyba wlasnie 3 skok rozwojowy 11-12 tydzien zycia dziecka...

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • Mama-Ali Autorytet
    Postów: 1360 1406

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak wrote:
    Matko, taka cena za przedszkole? Jestem w szoku, serio. Wydaje mi się, że w Trójmieście państwowe i tak nie schodzi poniżej 400-500zl

    Nasze przedszkole też łącznie z jedzeniem to 320 zł.

    ex2bgu1r0a0mqp77.png

    f2wl3e5eiokd3igu.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małżowinka wrote:
    Jak chce pomóc to cwiczymy brzuszek a ja sie objadam surowa marchewką
    Surową marchewkę to zjadam w dużych ilościach - tak mi zostało po ciąży.
    Musze z nią poćwiczyć. W sumie to ją tylko na brzuszku układałam to jej pomagało bo gazy idą, że ho, ho...

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Bubu93 Autorytet
    Postów: 429 309

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kubie wczoraj też coś się przestawiło. Zasnął przed 20, pobudka koło 24, przewijanie, butla. Zasnął koło 2. Potem pobudka przed 6 :/ I od tej pory zero spania. W dzień też nie chce spać za bardzo. Nie wiem co mu tam było :) Rano jak położyłam go na brzuszek to ładnie przewracał się na plecki. To jest niesamowite jak dzieci z dnia na dzień nabywają nowe umiejętności :)

    f2wl6iyel6lwf2pt.png
  • Muska Autorytet
    Postów: 2322 5037

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    calza wrote:
    O Boże mam ten sam problem!!! Od dwóch dni mój mały w nocy budzi się co 2 godziny, a wcześniej przesypiał już 7-8 godzin ciągiem.. jest cholernie marudny, a na dodatek na spacerze wczoraj spał mi tylko 15 minut i to po cycu! W czasie 1,5 godziny musiałam go dwa razy zacycować, bo był taki marudny (może musi pić chciało było bardzo ciepło w Warszawie aż 24 stopni w cieniu). Wcześniej mogłam z nim chodzić na spacer i chodzić i chodzić, a teraz 1-1,5 godzinu i się drze i muszę biegiem wracać do domu :/ na dodatek jakaś baba Zwróciła mi uwagę że dziecko nie ma czapeczki i że na pewno płacze dlatego że jest bardzo zimno a był cały spocony. 'Ma Pani mu natychmiast założyć czapeczkę, bo będę za Panią szła aż Pani tego nie zrobi!' No posrało tych ludzi... nie założyłam mu, byłam przed domem + sama wiem co dla mojego dziecka jest najlepsze...

    Macie jakiś sposób na to dziwne zachowanie malucha?
    Chyba obcych ludzi porąbało! Następnym razem powiedz babie że jak sama nie założy czapki i szalika to ty jej zalozysz albo będziesz za nią szła tak długo aż założy.Naprawde,zdrowo niektórych popierdoliło.Sorry za słowa ale aż się zagotowalam.
    Mój synek za to w drugą stronę.Zaczal sypiać w nocy dłużej,a tak były ciągle pobudki na żarcie.Jak mnie to cieszy.Niewyobrazalnie.Teraz jak wstaje 2 razy to czuję się rano super wyspana ;) Z tym super to przesadziłam,ale w porównaniu do pobudek co godzinę lub dwie teraz jest bosko :D
    U nas dzisiaj znowu piękna pogoda.Wietrze chatę na maksa.Cudowne powietrze i sloneczko.Moze dlatego on taki super śpi bo ostatnie dni ciągle na dworze siedzimy ile wlezie.

    małżowinka lubi tę wiadomość

    9f7j3e5e06vngc0g.png
    961lgu1rd0kaje2g.png
  • Mania1085 Autorytet
    Postów: 380 143

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jak tam wasze plany po macierzyńskim? Czas tak szybko leci....Kiedy wracacie do pracy? Ja po wykorzystaniu zaległego urlopu powinnam wrócić w kwietniu 2019...niby jeszcze rok..ale nie wyobrażam tego sobie....Masakra...tym bardziej, że mieszkam w Gdyni, a pracę mam w gdańsku, nie jestem zmotoryzowana...Tym bardziej, że pracuje w spedycji i wiem, że jak wrócę do roboty będę totalnie wyssana. Z drugiej strony szkoda mi pensji...i szukania czegoś bliżej bo posada jest niezła...
    Zastanawiamy się na drugą dzidzią, bo generalnie byśmy chcieli, a najmłodsi nie jesteśmy. Ja mam 33 lata, a mój mąż 42, więc to ostatni dzwonek. Rozwiązałoby to kwestię mojego zatrudnienia, bo po prostu nie wracałabym po macierzyńskim....ale 2 takich maluszków może okazać się masakrą...

    w5wqvut1rkxwljzl.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calza szok co za baba.
    Ja już pisałam że mam ochotę sobie w łeb palnąć. Moja się tak drze i drze. Podejrzewam brzuch, no już sama nie wiem o co chodzi...
    S
    Dzisiaj to już się tak darła jak by ją kroili.
    Wczoraj i przedwczoraj było to samo.
    W akcie desperacji odkręciłam słoiczek z jabłuszkiem i dałam jej odrobinkę, jutro też dostanie (Zuzię przestał boleć brzuch dopiero przy rozszerzeniu diety) także rozszerzamy dietę 2 tygodnie szybciej bo dziecko sie meczy okrutnie a ja razem z nim.
    Oho kupa idzie po jabłuszku...

    A na spacer dziś biorę nosidełko i wepne do wozka, coś muszę wymyślić, jakoś muszę Zuzie z przedszkola odbierać. :/

  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wracam też jakoś od marca-kwietnia do pracy, młody już zapisany do żłobka prywatnego, do którego chodziła córka (a teraz chodzi tam do przedszkola). Panie super, noszą, przytulają, jedzenie bez cukru, białej mąki - wszystko gotują na miejscu, bardziej wymyślne i zdrowe dania niż w domu. Będę wracała albo na cały albo na 7/8 etatu - godzina nakarmienie to da 6 lub 7 godzin. Stanowisko mam niezłe, kasę też, więcej dzieci nie planujemy, więc wracam. Biorę pod uwagę też choroby na początku, więc dobrze, że te 6-12 miesięcy będę chroniona.

    Dziś byliśmy zrobić zdjęcie do dowodu Stasiowi, złożyliśmy wniosek w urzędzie, zrobiliśmy zakupy i zjedliśmy obiad na mieście a młody cały czas spał w chuście, więc super nam się udało pozałatwiać wszystko :)

    Mania1085, Krokodylica, Muska lubią tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to faktycznie mega tanie te przedszkola państwowe. U nas za dwójkę dzieci w prywatnej placówce będziemy płacić 2100.

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Mania1085 Autorytet
    Postów: 380 143

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krokodylica wrote:
    Calza szok co za baba.
    Ja już pisałam że mam ochotę sobie w łeb palnąć. Moja się tak drze i drze. Podejrzewam brzuch, no już sama nie wiem o co chodzi...
    S
    Dzisiaj to już się tak darła jak by ją kroili.
    Wczoraj i przedwczoraj było to samo.
    W akcie desperacji odkręciłam słoiczek z jabłuszkiem i dałam jej odrobinkę, jutro też dostanie (Zuzię przestał boleć brzuch dopiero przy rozszerzeniu diety) także rozszerzamy dietę 2 tygodnie szybciej bo dziecko sie meczy okrutnie a ja razem z nim.
    Oho kupa idzie po jabłuszku...

    A na spacer dziś biorę nosidełko i wepne do wozka, coś muszę wymyślić, jakoś muszę Zuzie z przedszkola odbierać. :/

    Kroko a może to skok? Moja też od 2 dni płacze strasznie wieczorami, a wcześniej tego nie było, a my chyba na podobnym etapie...

    w5wqvut1rkxwljzl.png
  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makabryczne te koszty za nianię... To dla mnie 2 razy wypłata :) niestety ciężko się u nas załapać na jakąś fajną pracę. Moja to od biedy. Jeden plus macierzyński. Po też będzie problem ze żłobkiem, bo daleko, a auta nie mamy. Poza tym szkoda mi go zostawiać z obcymi. Pewnie niedługo mąż znajdzie pracę, a ja zostanę na razie z małym w domu.

    Ostatnio Dawid zaczął wyciągać rączki jak chce, żeby go podnieść do odbicia. Zdziwieni jesteśmy, że tak szybko. No i ma ulubioną piosenkę, przy której przestaje płakać :) W ogóle lubi muzykę.

    1usak6nl4m3t7dp1.png
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania ja zapisałam malutką do żłobka od 1 marca, ale najchętniej zaszłabym wtedy w kolejną ciążę, tylko póki co to mój mąż różnie reaguje na myśl o kolejnym dziecku i nie wiem czy nie będzie chciał odłożyć tego w czasie, ja mam 31 lat więc wolałabym nie zwlekać, zwłaszcza że w ciążę nie zachodzi się na żądanie, a jak sie uda zajść to nie jest powiedziane, że uda się utrzymać...

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania1085 wrote:
    Kroko a może to skok? Moja też od 2 dni płacze strasznie wieczorami, a wcześniej tego nie było, a my chyba na podobnym etapie...

    Nie wiem może i skok, wcześniej spała w wózku pięknie, mam nadzieję że to powróci. :/

‹‹ 1220 1221 1222 1223 1224 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ