Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kroko podziwiam. Ja tylko 2 razy miałam sama taką sytuację. Na sZczęście podarł się, dałam cyca, chwilę przy nim płakał i zasął.
My czesciej chodzimy z mężem i wtedy wie, że tata wyjmuje i nie jest już tak łatwo.
W ogóle dopiero usypiam malego, bo niedawno nsm2 goście pojechali...jestem padnieta. Jak z nimi siedziałam, to dziwnie się poczułam i okazało się, że mam 39 stopni.Lol. oststnio gorączkę miałam za dzieciaka. Chyba jednak załapałam od małego, bo też pożar w gardle. Teraz wiem, jak bardzo musiało go boleć. Po paracetamolu 500 trochę zeszła, ale ledwo na oczy patrzę. Dobrze, że mały ma antybiotyk, bo bym zawału dostała, że mu się pogorszy. Oby nie. MAsakra
-
Myszka no Wiktoria jako wcześniak to się nie zalicza, bo urodzona w 37+5 dniu.
Ja tez dziś przeżyłam szok. Młoda zasnęła i spala w dzień jakoś ze 3h. Szok totalny, bo to sir nie zdarza. Tyle, że my jak było chłodniej nawet całe dnie poza domem byłyśmy, a teraz w upał to w domu siedzimy. Nawet jak chciałam z nią wyjść około 9-10 to już tak grzalo.
Kurde. Jest czerwiec, a nasze dzieciaki chorują. W zasadzie lepiej teraz niż zima, bo tak jak kroko pisze, można podać antybiotyk w domu, a nie trzeba lecieć do szpitala, ale to i tak nie powinny nam chorować.
Zastanawiam się nad tą chusta i nie umiem wybrać. Decyduje się na 4,2m i chyba na 100% bawełna. Tylko ta gramatura. Wciąż nie wiem czy 190-210g/m2 czy 240..Kocham Cię córeczko ❤️💞
Kocham Cię syneczku 🥰💞
-
Dzięki dziewczyny, nie ma co podziwiać, nie mam wyjścia, muszę Zuzię z przedszkola odbierać.
Megi współczuję, idź do lekarza.
Mnie też wczoraj na wieczór zaczęło gardło pobolewać więc od razu najadłam się czosnku.
Malineczka mi doradca mówiła że lepiej większa gramatura bo na dłużej starczy. -
Ja Wam dziewczyny wspolczuje tych chorob dzieci i swoich. Mnie to tylko przez 4 miesiace rece dretwialy pociazowo, tzw zespol ciesni nadgarstka - jeszcze cos pobolewa ale juz malutko a bolalo masakrycznie. Teraz tylko kregoslup doskwiera i mam nadzieje ze fizjoterapeuta da rade.
Mlody zdrowy i to samo starszak. Starszy, to nam nigdy jakos nie chorowal, nigdy antybiotyku nie bral przez te 11 lat. Ot katar, trzydniowka, ospa. Przez pierwsze dwa lata to nawet kataru nie mial, takze wspolczuje Wam bardzo i zycze zeby te choroby poszly sobie precz.https://www.maluchy.pl/li-73368.png -
Ja miałam dziś przewaloną noc. Drgawki naprzemian z paleniem. Nie umiałam zbić gorączki i wzięłam 3 paracetamole. Oczywiście z odstepami. Zasnąłem po 3. Dziś jestem słaba jak po maratonie. Obudziłam się cała mokra przed 6. Nakarmilam młodego i zasnelismy razem na łóżku. Myślę, że już chyba nie zaraze go ponownie. W mleku juz powinny byc przeciwciała.
Teraz młodym zajmuje się tata, a ja leżę, bo wszystko mnie boli. Głównie go karmię, przewijam i teraz nastawilam pranie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2018, 13:25
-
Kroko współczuję. Pewnie nici z imprezy.
Co do wychodzenia w upał, to my też wychodzimy dopiero po 16-17. Teraz i tak mamy zakaz od pediatry. U nas w domu duchota gorsza od na zewnątrz. Ale pilnuje, żeby mąż nie robił przeciagów.
Ja ubieram małego w rampersy, a jak robi się chlodniej to przykrywam moim szalem do karmienia.
-
Kroko ja tak miałam wczoraj dobrze że rodziców mam za ścianą i byli w domu bo nie dałabym rady z migrena i ogarnac dzieci.Krokodylica wrote:Mieliśmy dzisiaj jechać na wesele i chyba nie pojadę, brzuch mnie boli, głowa i jest mi niedobrze.
A Zuzia znowu smarka.
Nawet już mi się nie chce tego komentować
Rano jeszcze głowę bolała ale to pikus patrząc na to co było wczoraj.
Trzymaj sieCórcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Mania1085 wrote:DZiewczyny, które kp, ile też pijecie kawy?
Ja popijam kawe od jakiegos miesiaca moze troszke krocej, delikatna z mlekiem ( napojem ) sojowym bez slodzenia. Czesciej racze sie inka i troche czarnej herbaty.
Stere a zdradzisz jaka ta roiboos popijasz, gdzie kupujesz?
Poszlam do apteki po taka herbatke i magister powiedziala mi ze przy karmieniu nie wskazana
a ja wiele artykulow przeczytalam ze i dla dziecka ona dobra, duzo zdrowsza od czarnej.
Krokodylica jak tak czytam ten watek to widze, ze chorobska Wam nie odpuszczaja. Ja nie wiem jak Ty funkcjinujesz w tym wszystkim i ze jeszcze nie zwariowalas, podziwaiam 
Pediatra nie zalecil zadnych inhalacji dla dzieciaczkow? byc moze umknelo to mojej uwadze ale zdaje sie ze nie proponowal a mogly by wiele pomoc. Mialas je na uwadze?
Dziewczyny mam pytanie czy sa tu mamusie, ktore jeszcze nie dostaly @ po porodzie?
Ja jeszcze oczekuje pierwszej @ choc jej wcale nie wygladam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2018, 14:20
Synio 02.02.2006 31tc cc Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 Synio 05.01.18 39tc sn
-
Greetta... rooibos jest bez kofeiny, polecana dla kobiet w ciazy wiec i przy karmieniu piersia dobra... nie wiem dlaczego magister ma inne zdanie... to z bloga Hafiji:
Rooibos – uważa się, że spożywanie przez mamę karmiącą niesie bardzo niskie ryzyko dla dziecka. Składniki z rooibosa nie przechodzą do mleka. Nie ma działania usypiającego, nie ma działania rozkurczowego u dziecka mamy karmiącej. Nie znaleziono wyższego poziomu antyoksydantów w mleku matki pijących rooibosa. Uważana za niegroźną, jeżeli jest pita z umiarem.
Ja mieszkam w Holandii i kupuje ja tutaj. Mam taka o smaku cytrusowym oraz z mango.
Okresu jeszcze nie mam i niespecjalnie na niego czekam.
Greetta lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73368.png -
Wiecie co? A ja siedzę od 15 min z kawką nie wiem jak to się stało, od rana naparzamy, bo popołudniu będziemy mieć gościa - przyjedzie chrzestna Oli z nad morza
(my śląsk). Sprzątamy, zakupy, gotujemy, ale już prawie wszystko mam gotowe, a Ola ma drzemke. Chwilo trwaj
Edit: pospane
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2018, 15:33
Mania1085, Greetta, Krokodylica lubią tę wiadomość
♀️- 01.2018
♂️ - 05.2023 -
Ja jeszcze nie dostałam miesiączki i się bardzo z tego cieszę. Może wynika to z faktu że Sara dużo je
Kawy zwykle nie pijam, bo nigdy nie piłam jakos regularnie. Pije tylko zazwyczaj i siostry kawę z ekspresu lub w weekend czasami z mężem. Myślę że wypijam 2 kawy tygodniowo max 3. Herbat w ogóle nie piję.
U nas dzisiaj 27 stopni ale przyjemny wiatr więc byłyśmy na spacerze w cieniu między 12-13 a potem pewnie po 17 wyjdziemy
Greetta lubi tę wiadomość
-
Ulalala ale dziś pospalam.Chyba jesZcze nigdy aż tak.Męża wczoraj wysłałam ze starszą córką na wieś a my z Adasiem zostaliśmy sami.Co prawda wczoraj cały dzień nie spał dłużej niż 15 minut ale jak zasnął na noc o 22 to obudził się o 6.30.Zero przerw na karmienie on w łóżeczku a ja sama na łożu hehe żyć nie umierać
Ja kp i okresu brak.Po pierszym porodzie dostałam po 8 msc...
natki89, Greetta, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Ja też jeszcze bez okresu, cieszę się tą chwilą
Dzisiaj chyba byla jakaś dobra noc, kładłam się po północy spać to na śpiocha nakarmiłam młodą, nie domagała się jeszcze ale chętnie się przyssała, potem obudziła się po 5 i znów spanie.
A dzisiaj doczekałam się stópek w buzi od kilku dni zadzierała nogi gdzie tylko mogła, smialiśmy się z mężem że za uszy je sobie założy no i dzisiaj złapała stopę i ciach do buźki i coraz śmielej obraca się na brzuszek, szczególnie podczas przewijania 
Zdrówka dziewczyny dla Was i dzieciaczkow! Kurcze lato jest niech te chorobska idą precz!
małżowinka, Greetta, Krokodylica, makasa, Lilly123 lubią tę wiadomość
06.07.2016 [*] Aniołek -
No co Ty? 10h bez cyca! Szczęściarrrro!małżowinka wrote:Ja też bez okresu, co prawda kp, ale miewamy przerwy nawet 10h Ja w nocy co max 3h Myślałam, że jak do łóżeczka pannę wsadzę to dłuższe przerwy będą.. A gdzie tam! Co godzinę się budziła! Odpuściłam przy 4 wstawaniu i przygarnęłam cycowego potworka spowrotem do łóżka
Sprawdziłam też czy Nina zechcecwypić moje mleko z butli... dupa, nie ma mowy! Pluła i takie miny trzaskała jak bym jej g... podała No i co ja teraz zrobię? Jakieś pomysły jak ją przekonać do butli? Ktoś, coś?
Zdrówka życzę mamusiom i dzieciaczkom! No co za cholera żeby tak latem chorować!? Masakra! Coraz gorsze te wieusy!
Greetta, Krokodylica, małżowinka lubią tę wiadomość
-
Greetta tak, inhalacje u nas na porządku dziennym.
Sama nie wiem jak to możliwe że jeszcze nie zwariowałam.
Dzięki dziewczyny, ja miałam mamę i ciocie na posterunku, przejęły dziewczyny, przynosiły mi tylko Łucję na karmienie, ja bym nie dała rady. Przeczołgało mnie na maksa, strułam się żarciem i do 15 miałam na zmianę biegunkę i wymioty a jak wstawałam to kręciło mi się w głowie. -
BlackCatNorL wrote:No co Ty? 10h bez cyca! Szczęściarrrro! Ja w nocy co max 3h Myślałam, że jak do łóżeczka pannę wsadzę to dłuższe przerwy będą.. A gdzie tam! Co godzinę się budziła! Odpuściłam przy 4 wstawaniu i przygarnęłam cycowego potworka spowrotem do łóżka
Sprawdziłam też czy Nina zechcecwypić moje mleko z butli... dupa, nie ma mowy! Pluła i takie miny trzaskała jak bym jej g... podała No i co ja teraz zrobię? Jakieś pomysły jak ją przekonać do butli? Ktoś, coś?
Zdrówka życzę mamusiom i dzieciaczkom! No co za cholera żeby tak latem chorować!? Masakra! Coraz gorsze te wieusy!
"Jak bym jej gowno podała" hahaha padlam
U nas to samo, niestety Łucja nie chce pić z butli
BlackCatNorL lubi tę wiadomość
