Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja też taka cyckowa w nocy ale spróbowałam podać jej jak się budzi smoczek. I tu moje zaskoczenie - załapała i teraz tylko wstaje daje jej smoka i śpię dalej. Wiadomo do czasu bo koło 4-5 ten sposób nie działa i zaczyna się ssanie do rana.BlackCatNorL wrote:No co Ty? 10h bez cyca! Szczęściarrrro!
Ja w nocy co max 3h 
Myślałam, że jak do łóżeczka pannę wsadzę to dłuższe przerwy będą.. A gdzie tam! Co godzinę się budziła! Odpuściłam przy 4 wstawaniu i przygarnęłam cycowego potworka spowrotem do łóżka
Sprawdziłam też czy Nina zechcecwypić moje mleko z butli... dupa, nie ma mowy! Pluła i takie miny trzaskała jak bym jej g... podała No i co ja teraz zrobię? Jakieś pomysły jak ją przekonać do butli? Ktoś, coś?
Zdrówka życzę mamusiom i dzieciaczkom! No co za cholera żeby tak latem chorować!? Masakra! Coraz gorsze te wieusy!Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Zazdroszczę tym którym dzieci dają pospać w nocy
U nas antybiotyk bardzo ładnie pomógł, Łucja dzisiaj całkiem inna, ładnie się najadała, nie kaszlała prawie w ogóle, a po kąpieli wypluła dwa naprawdę mega duże kawałki flegmy.
Oby już odpuściły choroby tym moim dziewczynkom.
Greetta, Polaj, małżowinka, Myszk@ lubią tę wiadomość
-
BlackCatNorL wrote:Sprawdziłam też czy Nina zechcecwypić moje mleko z butli... dupa, nie ma mowy! Pluła i takie miny trzaskała jak bym jej g... podała No i co ja teraz zrobię? Jakieś pomysły jak ją przekonać do butli? Ktoś, coś?
Mysle, ze niejedna mamusia byla by szczesliwa jesli jej dziecko by odmawialo buteleczki a wolalo cycusia;) ale jak trzeba to trzeba
W takim przypadku przychodzi mi jedynie podanie mleczka w kubeczku dla niemowlakow, moze jego zaakceptuje.
Ja planuje przy swoim tak zrobic kiedy przestane karmic i bedzie jeszcze mm podawane to tak mam zamiar podawac. Teraz cwiczymy picie wody z takiego wlasnie kubeczka i maly jest szczesliwy kiedy ma mozliwosc z niego "pic" sprobowac mozna.
Stere przekonalas mnie, przy najblizszym wyjsciu zakupuje herbatke
Krokodylica w takim wypadku pozostaje sie tylko pocieszac mysla ze jak teraz maluchy sie wychoruja to pozniej chorobska nie beda sie ich czepialy. To sie chyba nazywa nabieranie odpornosci choc wiem ze to zadne pocieszenie dla Ciebie.
Zdrowka!
@ spodziewalam sie, ze dostane juz w 4 miesiacu po porodzie bo tak tez dostalam po pierwszym a tu niespodzianka czekam i nie czekam na ta pierwsza bo nie tesknie za nia.
Krokodylica lubi tę wiadomość
Synio 02.02.2006 31tc cc Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 Synio 05.01.18 39tc sn 
-
Hej dziewczyny, długo nie mogłam nic napisać bo cały czas wyskakiwało mi, że strona nie istnieje, mogłam tylko podczytywać
Z rzeczy które zapamiętałam to my dajemy 1000 wit d bo Julek mocno się pocił a pediatra powiedziała że jest duży i że mamy dawać mu podwójną dawkę, a że on polowę z tego wypluje dajemy mu 1000
Była u nas fizjo w związku z tą lekką asymetrią, pytałam ją o tą próbę trakcji, więc powiedziała, że to nie kwestia tego, że on nie umie ale nie wie jak to zrobić, bo ma wzorzec wyprostny i trzeba mu pokazać jak to zrobić. Ona mu pokazała, ja w domu kilka razy (tylko nie wolno za często) i młody podnosi głowę i do tego zaczął nam siadać nawet nie podtrzymywany za ręce, samą siłą mięśni brzucha. Z takiej pozycji półleżącej jak go sobie trzymam na kolanach.
Fizjo mówiła że jest bardzo silny. Zaczął też pupę podnosić do raczkowania i trochę się przesuwa, nie wie tylko co zrobić z rękami
My już po chrzcinach, mieliśmy 3-go, trochę popłakał w kościele ale uśpiłam go na rękach i przeżyliśmy, na imprezie było ok
Co do wózka to była doradca, pokazała jak wiązać w kółka więc ja chodzę na spacer z wózkiem chusta do kosza i w razie czego wyciągam i wiąże
U nas w wózku jest taka fajna budka że tylną część mogę ściągnąć, wtedy młody wszystko widzi a zostaje nad nim taki pasek materiału co akurat jest na oczach tak, że nie świeci mu światło i to nas ratuje, Ale i tak mogę pomarzyć o długich spacerach
Zwykła chusta małemu nie podpasowała, za długo się wiąże, on się wkurza i płacze, ale jeszcze spróbujemy
Greetta lubi tę wiadomość
Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
-
Co do kawy to ja pije dwie dziennie z ekspresu, najczęściej cappuccino, zdarza się i 3 czasem, ale ja śpię po 6 h dziennie z przerwami na karmienie i tak już 4 lata więc bez kawy bym padła, młody też śpi z nami, wtedy cycek w buzie i ja śpię, inaczej bym nie dała rady
W dzień max 20-30 min ale wtedy nie mam jak spać z nim, bo jest Zuzia
Zdrówka dla chorujących, my dołączamy do grona, Zuzia od wczoraj ma gorączkę, kaszle , mam tylko nadzieję, że Julek nie złapie. Tydzień była w przedszkolu
Ja też bez okresu, z Zuzia mimo kp dostałam po 4 m-cach , ale coś myślę, że się chyba zbliża
Julek od jakiś dwóch tygodni codziennie wieczorem, właściwie o tej samej porze strasznie płacze, łzy mu lecą, czerwony cały, aż piszczy w bólu, nie wiemy jak mu pomóc, czy to mogą być kolki? Tak późno? Czy obstawiacie zęby? Ale zęby o jednej porze. wieczór płaczu, budzenia, nie chce jeść nie chce spać, jakaś masakra
Ktoś coś podpowie?
Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
-
Paula_29 wrote:Julek od jakiś dwóch tygodni codziennie wieczorem, właściwie o tej samej porze strasznie płacze, łzy mu lecą, czerwony cały, aż piszczy w bólu, nie wiemy jak mu pomóc, czy to mogą być kolki? Tak późno? Czy obstawiacie zęby? Ale zęby o jednej porze. wieczór płaczu, budzenia, nie chce jeść nie chce spać, jakaś masakra
Ktoś coś podpowie?
Paula a bylas z tymi objawami u lekarza? Ja bym poszla. Na zabkowanie to raczej nie wyglada chociaz kazde dziecko inaczej odczuwa i przechodzi.
Moj maluch po szczepieniu podobnie sie zachowywal do tego nic nie przybieral na wadze i dlatevo poszlam do lekarza. Wyszlo ze ma malo zelaza, suplementujemy. Jednak u Ciebie jak ten placz w bolu jest to nic mi do glowy nie przychodzi poza wizyta u pediatry. Skok rozwojowy to tez nie jest. Lepiej skontrolowac.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2018, 00:26
Synio 02.02.2006 31tc cc Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 Synio 05.01.18 39tc sn
-
Moja zasypia ze smokiem i w ogóle uwielbia go, potrafi przez godzinę się bawić w wkładanie i wyjmowanie oraz przekładanie z rączki do rączki. Ostatnio zauważyłam, że jak się przebudzi to rączką szuka smoka i jak natrafibto sama sobie "zapodaje"Polaj wrote:Moja też taka cyckowa w nocy ale spróbowałam podać jej jak się budzi smoczek. I tu moje zaskoczenie - załapała i teraz tylko wstaje daje jej smoka i śpię dalej. Wiadomo do czasu bo koło 4-5 ten sposób nie działa i zaczyna się ssanie do rana. Ale jak chce cyc to ma być cyc! Wyedy potrafi rzucić smoczek na metr
Mi w sumie dobrze z tym cycaniem, przyzwyczaiłam się ale powoli chcę ją przestawiać na inne jedzonko i na to, że czasami mleczko poda jej np tatuś. No błąd mój, że chociaż raz na kilka dni nie częstowałam jej butlą Myślałam , ze bedzie tak jak z syniem, podałam pierwszy raz w 7 mcu i od razu pykło i mm i odstawienie. No ale syn to przez kapturki pił z piersi więc pewnie smoczek w butli podobnie odczuwał.
Co do Rooibosa to pysznego mają w Lidlu, zapijam się nim od dawna, zwłaszcza tym z cynamonem i pomarańczą.
@ nadal ni widu ni słychu i git! ( 5 mcy + 1 tydz.)Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2018, 01:41
Greetta lubi tę wiadomość
-
Polaj wrote:Moja też taka cyckowa w nocy ale spróbowałam podać jej jak się budzi smoczek. I tu moje zaskoczenie - załapała i teraz tylko wstaje daje jej smoka i śpię dalej. Wiadomo do czasu bo koło 4-5 ten sposób nie działa i zaczyna się ssanie do rana.
Polaj dziękuję Ci z całego serca za tego posta!!!!
Dzisiaj w nocy jak Mała obudziła się po raz kolejny po 2,5h na żarcie zapchałam jej smoka i o dziwo zasnęła! Nad ranem to samo!
I miałam karmienie o 23 i 3. Tyle!!!! Teraz właśnie się przebudza! Szok!!!
Jeśli to podziała na kolejne noce to padnę ze szczescia. masz u mnie kawę inkę i piwo bezalkoholowe.
BlackCatNorL, stere, małżowinka, natki89, Myszk@, Polaj, Megiiii, Greetta lubią tę wiadomość
-
U mnie mlody nie daje sie oszukac smoczkiem, i tak ma od urodzenia. Urodzil sie przed 19.00 i juz w nocy dostal smoczka bo bez cyca plakal ale smoczka wypluwal i chcial cyca albo byc blisko mamy. I tak ma do dzisiaj, smoczek jest zbedny.
https://www.maluchy.pl/li-73368.png -
Przed chwilą wzięłam małego na kolana, położyłam go, a ten skubany sam bez żadnej pomocy podniósł się do siadu. Raz, drugi, trzeci. Myślę - już wystarczy. Posadziłam do bujaka, jaką mi awanturę zrobił. No bo jakim prawem mogłam mu zabronić siadać Wczoraj jak leżał na macie to już tak fajnie podnosił pupę jakby chciał zacząć raczkować. Wiadomo, że mu nic z tego nie wychodzi, ale próby są
makasa, Megiiii, natki89, Greetta, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Cieszę się oby też metodą się sprawdziła. Lepszy smok i prawie wyspana mama.Krokodylica wrote:Polaj dziękuję Ci z całego serca za tego posta!!!!
Dzisiaj w nocy jak Mała obudziła się po raz kolejny po 2,5h na żarcie zapchałam jej smoka i o dziwo zasnęła! Nad ranem to samo!
I miałam karmienie o 23 i 3. Tyle!!!! Teraz właśnie się przebudza! Szok!!!
Jeśli to podziała na kolejne noce to padnę ze szczescia. masz u mnie kawę inkę i piwo bezalkoholowe.
Ok to daj znać jak kolejne noce mam nadzieję że będą takie jak ta ostatnia
Krokodylica lubi tę wiadomość
Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
U nas rozwiązała się zagadka braku apetytu, rozdrażnienia, gorszego spania i płaczliwości - znalazłam u Sary 2 białe kuleczki które wyraźnie można wyczuć pod palcem i to dolne dwójki. Także u nas zaczyna się od dwójek. Nie wiem ile czasu będą się przebijały jak juz je widać. Oby szybko bo nasza uśmiechnięta i wesoła dziewczynka zamieniła się w płaczącą marudkę. Muszę coś kupić na dziąsełka bo aktualnie zimny gryzak daje radę na 10 min. Szybciutko te ząbki wychodzą i to jeszcze od dwójek? Czytałam że właśnie najczęściej wychodzą dolne jedynki a czasami zaczyna się od dwójek.
Od jutra ochłodzenie! Hurrra! Jutro też mamy kontrolne USG brzuszka i bioderek w środę laryngolog i będę spokojna o Sarcię.
Sara smoczkiem pluje w nocy i to już na odległość jak się w nocy obudzi to daje smoczka (i zawsze zasypiała dalej) i jak tylko się położę to słyszę wystrzał a smoczka mogę szukać w połowie łóżeczka 
Greetta lubi tę wiadomość
-
Mój skończył 5 msc 4 czerwca a dzień później nabył nową umiejętność-właśnie pozycję do raczkowania.Cały tułów podnosi i się buja do przodu i do tyłu na kolanach.Bubu93 wrote:Przed chwilą wzięłam małego na kolana, położyłam go, a ten skubany sam bez żadnej pomocy podniósł się do siadu. Raz, drugi, trzeci. Myślę - już wystarczy. Posadziłam do bujaka, jaką mi awanturę zrobił. No bo jakim prawem mogłam mu zabronić siadać Wczoraj jak leżał na macie to już tak fajnie podnosił pupę jakby chciał zacząć raczkować. Wiadomo, że mu nic z tego nie wychodzi, ale próby są
Krokodylica, Greetta lubią tę wiadomość
