Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Polaj, zdrówka.
My już po USG przezciemiączkowym, ale na wynik musimy czekać 3 dni robocze i weź człowieku wysiedź
U nas na szczęście bez żadnych przeziębień, angin. Tylko ze mną jakoś nie za ciekawie. Mniej więcej od godziny 17 mam ciągłe zawroty głowy. Czuję się jakbym była pijana, chodzę i potykam się o własne nogi. Masakra jakaś. Musiałam poprosić męża, żeby się zajął małym, bo ja nie jestem w stanie. Nie wiem co się dzieje, co prawda uderzyłam się dzisiaj w głowę jak wysiadałam z samochodu, ale to nie było aż tak mocne uderzenie, żeby mi się coś poprzestawiało w główce Aj, jak nie sraczka to urok.Polaj lubi tę wiadomość
-
My dziś na spokojnie w domku. Bałyśmy tylko na 2 krótkich spacerach i po zakupy:)Młoda dziś trochę marudna. Wczoraj natomiast znów cały dzień poza domem, obiad i kawka na mieście:) Moja niunia mega polubiła ostatnio starbucksa. Spędzamy tam zazwyczaj koło 1h. W ogóle nie chce tam cyca, tylko najchętniej leży na brzuchu w gondoli, albo u mnie na kolanach i obserwuje wszystko. A ja jestem zadowolona, bo mogę tam wypić kawę bezkofeinową i dzięki temu jestem jedna kawę do przodu w ciągu dnia
Teraz mała śpi gdzieś od 20, mąż zresztą też poszedł spać, a ja pojadłam sobie ciastek i ogarnęłam kuchnię. Zrobiłam tez pierwszy raz w życiu ogórki małosolne. Oby się udały.
Megiiii lubi tę wiadomość
-
Mania1085 wrote:Polaj, a może sprawdź ten lek w tym leksykonie http://www.e-lactancia.org/
Btw, mega polecam te stronę
Ja też polecam. Świetna sprawa. W listopadzie mam mr głowy z kontrastem i pytając o kp powiedzieli,że trzeba odstawić. A sprawdziłam na stronce i jest very low risk, więc spokijnie mozna karmić. Lekarze rodzinni często nie mają wiedzy na ten temat i wolą zachować ostrożność. Ja ostatnio brałam Amotaks. Bezpieczny przy kp jak Duomox. -
nick nieaktualny
-
No to super, mąż mnie zaraził. Jestem wściekła, bo nic przy małej nie zrobi to jeszcze nam zafundował takie coś nie mogłam spać, bo tak mnie piekielnie boli gardło. Mało pocieszające jest to, że jego boli 3 dzień tak samo mocno najbardziej boje się, że zachoruje Ola, a szanse są gigantyczne. Czy to kp może ją uratować czy lepiej się nie łudzić?♀️- 01.2018
♂️ - 05.2023 -
nick nieaktualny
-
Ja często z córką byłam chora i karmilam ją bardzo często i nigdy się nie zaeazila w tamtym okresie ode mnie. W mleku mamy wytwarzają się przeciw ciała.Maseczki nie używałam nigdy więc się nie wypowiem.
Wczoraj byliśmy na urodzinach siostrzenicy.Trochę dzieci było.Adaś bardzo grzeczny,rozgladal się na wszystkie strony:)Mania1085, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Mania1085 wrote:Polaj, a może sprawdź ten lek w tym leksykonie http://www.e-lactancia.org/
Btw, mega polecam te stronę
I tak w nocy był problem bo córką na nocnym karmieniu zasypia przy mnie a tym razem musiałam pójść spać do innego pokoju. Maz ja w nocy nosił prawie 40 minut żeby zasnęła.Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Lilly123 wrote:No to super, mąż mnie zaraził. Jestem wściekła, bo nic przy małej nie zrobi to jeszcze nam zafundował takie coś nie mogłam spać, bo tak mnie piekielnie boli gardło. Mało pocieszające jest to, że jego boli 3 dzień tak samo mocno najbardziej boje się, że zachoruje Ola, a szanse są gigantyczne. Czy to kp może ją uratować czy lepiej się nie łudzić?
Ja dwa tyg temu byłam mega chora. Mała się nie zaraziła. Ja nie stosowałam maseczek, bo były wtedy upały. Jak karmisz cycem to masz przeciwciała i duża szansa, że Ola tego nie złapie
-
Ja to sobie tłumaczę tak, że jeśli ja pierwsza zetkne się z wirusem to w mleku wytwarzają się przeciwciała i dzieć może się uchronić, ale równie dobrze dzidziuś może załapać wirusa przede mną i wtedy tak różowo nie jest.
Ehhh, lato w pełni a takie problemy tu mamy!♀️- 01.2018
♂️ - 05.2023 -
Megiiii wrote:Ja też polecam. Świetna sprawa. W listopadzie mam mr głowy z kontrastem i pytając o kp powiedzieli,że trzeba odstawić. A sprawdziłam na stronce i jest very low risk, więc spokijnie mozna karmić. Lekarze rodzinni często nie mają wiedzy na ten temat i wolą zachować ostrożność. Ja ostatnio brałam Amotaks. Bezpieczny przy kp jak Duomox.
Megi, co do rezonansu i kontrastu, to ja też się o to pytałam, bo chciałam sobie zrobić MRI brzucha. I generalnie w tym badaniu używają gadolinu, czy jakoś tak. I mi przez tel radiolog powiedział, że wg ulotki po tym środku można kp, ale pn radziłby zrobić badanie jak dziecko skończy 6 miesięcy. Później też znalazłam na tej stronie, ze można karmić od razu.
-
Lilly ja też byłam chora półtora miesiąca temu, musiałam brać antybiotyk, malutkiej nic nie było, tylko wiadomo musiałam wyeliminować buziaki i przytulaski przynajmniej na początku
Ja ostatnio robiłam MRI bez kontrastu, ale z kolei mówili coś o przerwie kilkugodzinnej w karmieniu, ale nie wnikałam w szczegóły -
Hej laseczki pamietacie mnie jeszcze. Podczytuje Was dosc regularnie, w czasie zazwyczaj gdy mala wisi na cycu albo zasypia... Niestety moj egzemplarz w dzien spi srednio 1,5 godz (kilka drzemek polgodzinnych)a kiedy nie spi to trzeba ksiezniczke zabawiac, bo sama w swoim towarzystwie sie nudzi. Za to w wieczory chodzimy prawie zawsze regularnie spac ok. 20tej. W nocy srednio sie budzi co dwie godziny(spimy razem), przy cycu zasypia, a czassem ma problem z zasnieciem i wierci sie przez pol godznyw nocy. godz ok. 6tej juz jest pobudka na dobre. Reasumujac jestem permanentnie niewyspana, tez mam problemy z pamiecia, na tematy wymagajace glebszego zastanowienia/analizy ze mna sie nie porozmawia. Bo po prostu jestem MEGA NIEWYSPANA. Czekam z niecierpliwoscia na dzien w ktorym moje dziecko bedzie sie budzic tylko raz w nocy... Gabryska skonczy 10go czerwca 5 miesiecy i zamierzam zrobic podejscie do nauki spania w lozeczku. Motywuje mnie do tego a)wedrowanie mojego dziecka po lozku b)spanie w poprzek, przez co niewiele miejsca dla mnie zostaje c)chociaz na te pare godzin snu marze o tym by wywalic sie swobodnie:) no zobaczymy jak to bedzie...
-
Eklerka13579 wrote:Motywuje mnie do tego a)wedrowanie mojego dziecka po lozku b)spanie w poprzek, przez co niewiele miejsca dla mnie zostaje c)chociaz na te pare godzin snu marze o tym by wywalic sie swobodnie:) no zobaczymy jak to bedzie...
Mój właśnie w poprzek śpi w łóżeczku, a ze mną w łóżku normalnie. Rozkłada rączki i nóżki na boki, wygląda przy tym jak żabka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2018, 18:09
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Mam pytanie do dziewczyn z krakowa , czy może któraś z was polecić jakiegoś dobrego fizjoterapeute? Podejrzewam u siebie rozejscie mięśni i chciałabym to sprawdzić . Brzuch nadal mam duży i ostatnio wyczytałam jak się sprawdza położyłam się na ziemi z ugietymi nogami podniosłam głowę nacisłam brzuch a tam rzeczywiście dziura !! Będę wdzięczna za pomoc
9.02.2017 [*] aniołek ciąża obumarła w 10tc -
Lilly123 wrote:No to super, mąż mnie zaraził. Jestem wściekła, bo nic przy małej nie zrobi to jeszcze nam zafundował takie coś nie mogłam spać, bo tak mnie piekielnie boli gardło. Mało pocieszające jest to, że jego boli 3 dzień tak samo mocno najbardziej boje się, że zachoruje Ola, a szanse są gigantyczne. Czy to kp może ją uratować czy lepiej się nie łudzić?
Wydaje mi się że tak, bo wytwarzasz przeciwciała. -
Cześć Eklerka, też jestem permanentnie nie wyspana. Chyba mój organizm już do tego przywykł.
Ja śpię z Łucją w łóżku bo dzięki temu lepiej się wysypiam, nie muszę wstawać tylko przysuwam do cyca i odsuwam z powrotem.
Marzę o tym żeby Mała jadła tylko raz w nocy!!! -
Kroko ja tez przywyklam, ale mowie na glebsze tematy nie porozmawiam... i sa dni gdzie przespie w sumie razem az z 6 godzin, a sa ze mniej bo mam problem z zasnieciem, a jak juz zasne to mijaja 2 godz i sie mala budzi;> Obawiam sie ze jak przekonam ja do lozeczka i dalej bedzie sie budzila tak czesto, to jednak mnie bedzie ciezej, bo bede musiala do niej wstawac. A tak poki co obsluguje ja na lezaco