X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 31 października 2018, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ojej kroko zdrówka dla was.sciskamy mocno i aby te chorobska wam odpuscily.

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 1 listopada 2018, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oby makasa bo ja już wariuję, dokładnie tydzień wcześniej Łucja skończyła antybiotyk a Zuzia miesiąc temu była chora. :(
    Już zaczynam powątpiewac czy to się kiedyś skończy. :/
    Teraz dostałam dla Zuzi broncho vaxom, jak się wyleczy to mam zacząć podawac.

  • Lilly123 Autorytet
    Postów: 480 319

    Wysłany: 1 listopada 2018, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asasa "piękną i bestię"

    u nas noc marzenie <3 od 20 do 6.45 z jednym małym zająknięciem, ale to nic, bo nawe nie musiałabym wstawać, wstałam tylko ją przesunąć.

    Niestety w ciagu miesiąca dzieciaki brata drugi raz załatwiły mi Ole i chorujemy. Jego dzieci sa od września w przedszkolu i co chwile chorują :/ mama mi tłumaczy, że przecież nie zamknę się w domu. To prawda, ale jednak jest dla mnie oczywiste, że skoro moje dziecko jest chore to unikam zabierania go do innych, tym bardziej maluchów. Tak samo jeśli ja byłabym chora też nie poszłabym do dzieciaków. Jeszcze wkurza mnie, że chyba już nie pamiętają jak sami trzęśli się nad dzieciakami żeby nie były chore. No i tym bardziej się wkurzam, bo miałam jechać do rodziców na długi weekend, miały byc odwiedziny, cmentarze, spacery a jest kicha ;(

    też skubana zaczęła mnie gryźć, w sutek! Ale wie, że robi źle bo potem ma taka mine jakby obrażoną i patrzy z pod byka xD

    ♀️- 01.2018
    ♂️ - 05.2023
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 1 listopada 2018, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroko zdrówka dla Zuzi.
    U nas lekarz po bronchowksonie zalecił jeszcze biostymine to jest z aloesu i bez recepty chyba w dalszym ciągu.

    Syn jak zaczął przygodę z przedszkolem to od września do grudnia był 9 razy chory.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 1 listopada 2018, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilly trzymajcie się i wracajcie do zdrowia.

    Lilly123 lubi tę wiadomość

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 1 listopada 2018, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana chorowała "w normie", tu robotę robi przedszkole, ale w tamtym przedszkolu w tamtym roku tak nie chorowała jak teraz. :( smarkała i kaszlała ale bez gorączki, a nie tak jak teraz że rozkłada ją na maksa.

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 1 listopada 2018, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaj ta biostymina po 5 roku życia?
    Pomógł Wam broncho?

  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 1 listopada 2018, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krokodylica wrote:
    Polaj ta biostymina po 5 roku życia?
    Pomógł Wam broncho?
    Wiesz co on miał wtedy skończone 3 lata. Koleżanka dostała teraz też dla synka A on jest z 28 grudnia 2017.
    A czy pomógł ciężko powiedzieć bo na wiosnę było już lepiej. Dawalam mu później jeszcze entitis.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2018, 21:30

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 1 listopada 2018, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroko współczuję. U nas tez ostatnio coś się czepia.

    Dawid chory na całego. Byliśmy wczoraj u pediatry i nie chciała dawać znowu antybiotyku, ale osłuchała go i stwierdziła, że są duże zmiany i niestety musi :(
    No i wykupiliśmy antybiotyk, ale mam wątpliwości co do dawkowania.
    Kazała nam brać 5 mlx2, ale w ulotce jest tabelka z dawkowaniem i do 11 kg należy podawać 2,5 ml, a pod spodem jest informacja, że maksymalnie można dać 500 mg, ale nie wiem, do jakiej wagi. Dopiero od 12 kg jest rozpisana dawka 5 ml.
    Daliśmy mu na noc w razie czego 2,5 a dziś rano 4. Sama nie wiem. Mi kiedyś znajoma mówiła, że ta lekarka przepisała jej synowi za dużą dawkę antybiotyku.
    Mamy jeszcze Pulmicort do inhalacji.
    Dawidowi dalej trzeszczy przy oddychaniu i kaszle. Nie wiem już,czy dawać mu na noc 4, czy zaryzykować i 5 ml.

    Przedostatnia noc totalna masakra. Nic nie spaliśmy. Chyba bardzo źle się czuł. Wczoraj już trochę lepiej. Za to dziś spał tylko 1 raz w dzień, i to z 30 minut.

    U nas też z chodzenia po cmentarzach nici. Mąż wyszedł sam, ale co zrobić. Zdrowie ważniejsze. Oby tylko mu przeszło. Na razie jestem trochę przestraszona. Kurde, kolejny antybiotyk w przeciągu 2 tygodni. Eh.

    Jutro mamy iść do kontroli. Mąż twierdzi, że to za szybko i szkoda go znowu zabierać po 2 dniach na zewnątrz i do przychodni pełnej chorych dzieci. Sama nie wiem. Zobaczę, jak się będzie czuł, ale chciałabym uzgodnić to dawkowanie. Nawet podeszłabym sama, ale mąż jutro i pojutrze całe dni w pracy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2018, 21:20

    1usak6nl4m3t7dp1.png
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 2 listopada 2018, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zdrowka dla chorowitkow :( Megiii może spróbuj zadzwonić? W sumie ulotka ulotką, ale lekarz powinien wiedzieć co robi.

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 2 listopada 2018, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zdrowia dla choruskow.... ciezko takim maluszkom chorowac... wspolczuje bardzo

    Megiii... u nas lekarz rodzinny wypisuje recepte ale nie daje do reki tylko trzeba isc do apteki obok i odebrac lek.... wtedy tez aptekarz sprawdza czy dawkowanie jest dobrze wypisane... ja biore leki na tarczyce i zawsze pytaja albo dzwonia do lekarza, jesli zmienia sie dawka, czy aby na pewno tak ma byc...
    ...no i nie pomoge z dawkowaniem antybiotyku bo moje dzieci bezantybiotykowe... jedyny raz kiedy starszy syn bral to bylo przy ospie, jak mial 9 lat i mu sie ranka „rozbabrala”....

    Lilly... ja mam starszaka ktory chodzi do szkoly i na treningi pilki noznej... treningi maja na boisku, niezaleznie od pogody wiec czasami katar przyniesie (na szczescie rzadko ) no i akurat w tym przypadku trzeba jakos z tym funkcjonowac, dzieciaka z domunie wyrzuce :) ale jak ktos z premedytacja przychodzi zakatarzony na jakies spotkanie to juz to slabe jest... i jak dla mnie, to ja sama nie chcialabym z kims takim obcowac bo bycie zakatarzona mnie nie bawi....

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2018, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megii zadzwon na infolinie leku i podpytaj. W ulotce jest standardowe dawkowanie i zawsze jest info " jeśli lekarz nie zaleci inaczej.....". Jak dasz taka dawke nak na ulotce to podaeaj dluzej 2-3 dni.
    W wakacje dawałam Grzesiowi szczepionke odpornosciowa i zobaczymy. Na razie od wrzesnia tylko katar i kaszel ale niz powaznego. Tulko fakt faktem pogoda byla dobra. Teraz pewnie sie zacznie jazda z chorobami. Kuba tez sie zaraża ale na szczescie tylko katar i kaszel. Niestety niania ma angine i mam nadzieje ze Kuba nie zalapie....

  • Asasa Autorytet
    Postów: 593 419

    Wysłany: 2 listopada 2018, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroko, Lily i Megiii zdrowia dla waszych dzieciaczków.

    U nas od kilku dni masakryczne noce, budzi się z płaczem co godzinę, nie mam pojęcia czemu. Ręce opadają.

    Mamy kp ile razy dziennie dostają cyca Wasze dzieci?

    UAtCp1.png
    mhsv9vvj0znnlhyf.png
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 2 listopada 2018, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asasa u mnie wychodzi myślę 4-6 razy, w zależności jak jej podejdzie to co dostaje oprócz cyca. A w nocy trudno być na bieżąco, minimum 3.

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • Lilly123 Autorytet
    Postów: 480 319

    Wysłany: 2 listopada 2018, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asasa my 4 razy na dobę

    ♀️- 01.2018
    ♂️ - 05.2023
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 2 listopada 2018, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    megii zadzwoń do przychodni i skonsultuj to z pediatra.Myślę że powinna pomóc.U mnie napewno nie byłoby problemu ale wiadomo co przychodnia to inna praktyka....

    Zdrówka dla chorowitkow:*

    asasa może zęby gdzieś przez dziaslo się przebijają?u nas też parę nocy takich było.Co godzina pobudka.Widzę teraz białą plamke na dziasle.Może to to.Narazie jest lepiej.fakt 5.30 wstawać trzeba dalej nie ma zmiłuj ale przy najmniej się nie budzi.

    My wczoraj pojezdzilismy po cmentarzach od strony męża a na sobotę zaplanowaliśmy od mojej strony co by mniej tłoczno było.Dziś zooraganizowalismy na szybko wycieczkę do Kazimierza dolnego.Pogoda wspaniała.Piękne widoki i nie było tłumów:)dzień zaliczam do udanych no może poza tym że Maria na placu zabaw nabila sobie guza ehhh.Nie lubię takich sytuacji.Potem się boję czy coś się rozwinie z tego czy to zwykła sliwa...

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 2 listopada 2018, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do cycania to nie liczyłam.Daje jak widzę że się domaga pomiędzy posiłkami.Zdarza się ze od 8 rano do 15 nie cyca wogole bo je inne rzeczy a zasypia na spacerze.Najwięcej rano i wieczorem.

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1532 1230

    Wysłany: 2 listopada 2018, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zdrówka da chorowitków, Kroko, dla Was szczególnie, już dość się dziewczyny namęczyły, mogłoby im odpuścić.

    Asasa u nas różnie, zdarza się że jak zje przed wstaniem, to następny np. ok 15, ale to rzadko, zwykle domaga się częściej, nie liczę, ale zwykle po posiłku mnie klepie, mimo że nie zjadła wszystkiego i piła wodę do posiłku, to i tak cycusiem lubi się "dopchać", u nas też ostatnie noce to masakra, dosłownie wisi na cyckach, ale nie mam wątpliwości że to zęby, bo ślina po pas, no i górne dziąsła rozpulchnione.

    A jak wychodzą zęby Waszym dzieciom? U nas najpierw wyszły dolne jedynki, potem górna jedynka, zaraz obok dwójka, druga jedynka i dwójka i wciąż na górze coś się dzieje, na dole nic nie widać żeby szło, myślałam że to w miarę równo wychodzi

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 2 listopada 2018, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas dwie dolne jedynki potem dwie górne.Teraz chyba czekamy na dolną dwójkę bo tam zauważyłam białą plamke ale czy to to,to się okaże.

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • Malineeczkaa Autorytet
    Postów: 441 402

    Wysłany: 2 listopada 2018, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej laski,dawno mnie nie bylo, ale zwyczajnie nie mam czasu, a na dodatek jestem bez telefonu.
    Kroko wspolczuje ci cholernie,trzyma to sie was,ze masakra. Niech juz odpusci,dosc juz sie nacierpialyscie wszystkie. No i gratulacje z kroczkow Lucji :)

    Reszcie dzieciaczków rowniez gratuluje postepow. Takie male rzeczy, a tak ciesza :)

    U nas tez postępy. Wiktoria samodzielnie siada. Wstaje gdzie popadnie. Ale nauczyla sie siadac na pupe, wiec nie leci na plecy lub twarz, na cale szczescie. Chodzi za raczki, ale boi sie puscic. Wazne,ze ruszyla do przodu. Umie robic papa,bic brawo,robic kosi kosi,dawac czesc i przybijac piatke. Jak mowie bam bam bam to leci z siadu na plecy. No i to tyle. Ucze ja pokazywac gdzie ma nosek itp, ale jeszcze nie łapie o co mi chodzi. Dalej jest bezzebna. W koncu zaczela znow pic mleko. Ale cos bardzo malo mi je w dzien. W dzien mleka nie wypije i potrafi caly dzien nie jesc,ewentualnie skubnie ode mnie sprobowac co ja jem i to tyle. Nie wcisne jej nic. Za to uwielbia mandarynki.
    No i bladego pojecia nie mam co kupic jej swieta i roczek. Myslalam o jakiejs przytulance, ale za nic w swiecie nie umiem wybrac. No ale sama przytulanka to za malo. I nie wiem jakie zabawki,bo cks slabo ja interesują, takze wracam do punktu wyjscia. Macie cos sprawdzonego? Ksiazeczki mi wyrywa i wyrzuca albo chwile pooglada i rzuca w bok. A szkoda, bo ja jestem maniaczka czytania ksiazek.
    Zaczelam prace. Nie wymarzoną i nie na umowe, ale zawsze cos wpadnie i jestem mega zadowolona, ale rowniez cholernie zmeczona.

    Polaj, Asasa, małżowinka, Krokodylica lubią tę wiadomość

    Kocham Cię córeczko ❤️💞
    y7piw1z.png

    Kocham Cię syneczku 🥰💞
    d1orpno.png
‹‹ 1437 1438 1439 1440 1441 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ