Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Malineczka gratuluje postępów.
My młodej kupujemy wózek dla lalek bo jak tylko jest u babci lub kuzynki to lalki do niego wkłada lub misie i go prowadzi po całym domu. Normalnie bym nie uwierzyła gdyby ktoś mi opowiadał. Do tego mówi aaaa i przykrywa czym popadnie. Ostatnio ściągnęła śliniak i lalkę przykrywa.
Asasa, małżowinka, Krokodylica lubią tę wiadomość
Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Wczoraj byłam z dziećmi na placu zabaw to zjeżdżają sama na ślizgawce wiadomo ja ją dawałam na górę. Odkryliśmy ostatnio taki fajny plac zabaw i będziemy tam jeździć na wiosnę. Jest małpi gaj dla starszaka A dla maluszka małe ślizgawki, huśtawki i masę piasku
Krokodylica lubi tę wiadomość
Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Dawid dopiero zasnął....Chyba świętował pełne 9 miesięcy Ale mnie nerwy już brały, bo po kolejnym tygodniu cały czas sam na sam z praktycznie nie śpiącym w dzień i w nocy maluchem padam z nóg. Ostatnio prawie nie śpię i mam problemy z pamięcią.
Dzięki dziewczyny.
Jednak postanowiłam, że pójdziemy do pediatry, bo rano znowu bardzo mu charczało.
Lekarka go osłuchała i stwierdziła, że nie jest dobrze. Przepisała kolejny lek do inhalacji i kazała zrobić pełną kurację antybiotykiem. W poniedziałek znowu do kontroli. Ja jestem trochę załamana i mam nadzieję, że nie skończy się szpitalem.
W ogóle tego leku nie było w aptece,a nie miałam jak lecieć z chorym maluchem na miasto. Na szczęście mąż po 20 jeszcze szybko gnał po pracy do apteki w galerii. On też wykończony tym tygodniem. Szkoda, że na rodzinę nie można liczyć....
Na pocieszenie w niedzielę przyjeżdża moja mama. Ona za to nie może przeżyć, że mieszka tak daleko i nie może nam jakoś pomóc. Nie rozumie drugiej babci, która nie kwapi się do odwiedzin i wsparcia w czymkolwiek.
Co do kp, to ja nie liczę, bo w dzień jak mu pasuje. Raz częściej, raz rzadziej. Też lubi dopić się po obiadku i śniadaniu. Wody za to nie chce. Więc pewnie traktuje mleko jak picie. Za to w nocy najczęściej co godzinę. Chyba niestety tak nam zostanie.
-
Pomijając chorobę i bezsenność to młody robi się coraz słodszy i coraz bardziej rozgarnięty. I coraz bardziej się w nim zakochuję Myślałam, że jako noworodek był najsłodszy, ale teraz jak widzę, że tak dużo rozumie, ma swoje humorki, ale jest z niego mała przylepka i cycuś, to zmieniłam zdanie. No nie powiem działa czasem na nerwy, że ahhh, ale jak się przytuli, uśmiechnie, to wszystko mija.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2018, 00:38
małżowinka, Greetta lubią tę wiadomość
-
Polaj wrote:Malineczka gratuluje postępów.
My młodej kupujemy wózek dla lalek bo jak tylko jest u babci lub kuzynki to lalki do niego wkłada lub misie i go prowadzi po całym domu. Normalnie bym nie uwierzyła gdyby ktoś mi opowiadał. Do tego mówi aaaa i przykrywa czym popadnie. Ostatnio ściągnęła śliniak i lalkę przykrywa.Polaj lubi tę wiadomość
-
Makasa znaczy sie tak nóżki zgięte w kolamach i na bok, stopy obok pupy? Dobrze rozumiem ?
Dziś w nocy jak moja obudziła się pierwszy raz o 23 wzięłam ją do łóżka, nakarmiłam i obudziła się drugi raz o 3 a potem o 6 i już wstałyśmy, także luksus! Chociaż ją i tak nie potrafię się wyspać z nią w łóżku.
Dzięki za odpowiedzi, bo już myślałam, że moja za często dostaje tego cyca jak na swój wiek, ale widzę, że u Was podobnie. Emilka lubi pić wodę, ale cyc to cyc
Polaj zdolniacha kochana ta Twoja córcia!
Malineczka super, że jakoś Ci się układa a Wiktoria robi takie postępy, masz rację cieszą takie wiadomości.
U nas na razie 1 dolna jedynka. No i powoli też mamy jakieś postępy, robi kosia kosia, brawo, pokazuje nos, lubi się przytulać i tak jak Megiii pisze jest coraz bardziej kochana.Polaj lubi tę wiadomość
-
Nam też wczoraj stuknelo 9 miesięcy i jakoś tak miło dzień nam minął, malutka praktycznie nie wrzeszczała nic, nawet przy przebieraniu i ubieraniu po kąpieli, ani w wózku no anioł po prostu. Czasem żałuję że nie mam wbudowanej karty pamięci żeby móc odtworzyć takie cudowne chwile. Malutka małpuje mi w kąpieli, siedzi siedzi a nagle daje nura buzią w wodę i się obie chichramy
Megiiii, Polaj lubią tę wiadomość
-
Asasa wrote:Makasa znaczy sie tak nóżki zgięte w kolamach i na bok, stopy obok pupy? Dobrze rozumiem ?
Polaj lubi tę wiadomość
-
A malineczka jesli chodzi o zabawki to akurat żadna z moich dziewczyn nie przepada za pluszakami zresztą ja tez bo to takie zbieracze kurzu wiec jak mam.okazje to się ich pozbywam ale np polecam szczeniaczka uczniaczka. Starsza miała i dlugo sie nim bawila, pozniej sprzedalam jeszcze. Mlodsza ma siostrę szczeniaczka i tez lubi go naciskac itp. Polecam tez np arke noego firmy dumel, śpiewająca gąsienice z fisher price, na roczek to juz nawet stolik interaktywny jest fajną zabawką lub jakies autko pchacz lub rowerek biegowy taki na 4 kolkach jak puky pukylino
-
A ja jeszcze z zabawek dorzucę garnuszek na klocuseszek Fisher Price i stolik interaktywny.Co do przytulanek to mam dokładnie takie samo zdanie co annaki.Zbieracze kurzu ale wiadomo zależy też od dziecka.Moja nigdy di mimo nie bawiła a do przedszkola nosi królika bądź kotka na zmianę i tyle.reszta mogłaby nie istnieć dla niej.
-
Widzę, że choroby nie odpuszczają. U nas noc też z dupy totalnie. Młody zasnął jak gdyby nigdy nic, a po godzinie obudził się z zapchanym nosem. Znowu płacz przez pół nocy, bo smok wypadł. Jak dostawał smoka to ryk, bo oddychać nie mógł. Spaliśmy może z 3 godziny. Dziwię się, że on jeszcze nie padł po takiej ilości snu.. Jak znowu będzie chory to chyba się załamię
Od jakiegoś tygodnia strasznie mu odwala przy wieczornym karmieniu. Nie chce pić mleka z butli, kiedy go poję łyżeczką jest ok. Daję kaszkę, kleik też w porządku. Z butli nie ma takiej opcji, żeby wypił więcej niż 60 ml, ale już wodę potrafi wypić całą. No odbija mu Górna jedynka wyszła, druga się przebija. -
U nas starsza na antybiotyku bo juz 4 tydz kaszle i to momentami tak ze sie prawie dusila. Inhalacje lekami które miala nie pomagaly wiec trzeba było odpalic antybiotyk a wierzcie mi ze dostać od lekarza w niemczech graniczy z cudem wiec juz musialo byc faktycznie zle w tych jej oskrzelach. Na szczęście 3 dzien i juz duzo lepiej. Dziecko odzylo. Sara z kolei zaskakuje mnie swoim spaniem bo do tej pory spala rano 1.5 godz i później tak 40 min a od tygodnia spi rano 2 godz i później 1.5 czasem godzine no i o 19 pada tez jak mucha. Teraz mąż przejął usypianir i owija ją kołdrą a ona 5 minut i spi!! Ja zostawiałam ją w lozeczku i sie przewalała jeszcze z pól godz czasem dluzej az usypiala a okazuje sie ze jej wrocila chęć na owijanki jak za malucha haha. Noce bez zmian znaczy śpi jak zabita do ranka 7-8
-
Żeby było mało to starszy siada w jeździku (nie wiem jak tam się mieści) a ta go wozi z odgłosami auta.
Jakaś szybka jest i oby jej tak zostało.
Moje dzieci lubią maskotki ale dobrze że nie mają nic przeciwko i co jakiś czas trafiają na kąpiel do pralkiKrokodylica lubi tę wiadomość
Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Dziewczyny (zwłaszcza z Gdańska i Wawy), zastanawiałyście się może, czy nie przyspieszyć szczepienia MMR w związku z tymi ogniskami odry? Dowiedziałam się dzisiaj od pediatry, że bezpiecznie szczepić można już po skończonym 9 miesiącu, tylko odpowiedź immunologiczna może być słabsza i wtedy trzeba jeszcze skontrolować igm i ewentualnie doszczepić w 13-15 miesiącu.
Przyznam, że nagle zaczęłam się bać zabierać młodą do ludzi... -
nick nieaktualnyVilu tez o tym myslalam ale na razie to byly luzne mysli. Bede za jakis cza u pediatry to podpytam.
Nam ida gorne jedynki i jedna sie chyba w koncu przebiła. W ostatnim czasie Kuba był bardzo marudny.
Dziewczyny kurcze juz kolejna noc mam z d... nie moge spac. Okres mi sie spóźnia i ciagle o tym mysle. Niby jeszcze nie duzo ale zaczyna mnie to juz mocno niepokoić. Ogolnie chcielismy 3 dziecko ale nie teraz nie tak od razu. Ja sie nie cxuje na silach zeby przez kolejna ciaze przejsc.... a szczegolnie teraz kiedy zaczelismy budowe i ja zaczelam nowa prace ehhhh
Ryczec mi sie chce..... -
nick nieaktualny