X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 7 listopada 2018, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    makasa wrote:
    Idziemy na 11 do lekarza.Adam ma jakąś wysypke N twarzy i na plecach...ehhh oby to nie było nic groźnego:/

    Jest też pozytywna wiadomość-znalazły się kluczyki od auta:)męża brat zgubił na peronie jak wracał do domu...ehhh całe szczęście ze jest internet i ktoś wrzucił zdjęcie kluczy.Odebralismy już.A ten co zgubił nawet nie przeprosił...19 lat ma dopiero.
    Dobrze że się znalazły przynajmniej jeden problem z głowy.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 7 listopada 2018, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja z katarem mnie też zatoki dopadły. Oddychać się nie da.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1532 1230

    Wysłany: 7 listopada 2018, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaj dzięki :)

    Zdrowia dziewczyny!

    Makasa, 19 lat to taki wiek że już się raczej wie że należy przeprosić ;) grunt że kluczyki znalezione i problem z głowy

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 7 listopada 2018, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my juz sami zostalismy. Moi rodzice pojechali dzisiaj rano, jakos tak ciszej jest.... teraz mąż ma opiekę na 2.5 tyg wiec nadal odpoczywam ;)

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 7 listopada 2018, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zdrowka dziewczyny i dla dzieciakow oczywiscie tez

    Annaki odpoczywaj, korzystaj z tych chwil...

    Mnie dopadlo zmeczenie, fizyczne i psychiczne. Ciesze sie z malego gnoma, ze jest taki slodziutki, kochany ale jednak mocno ograniczajacy. Siedze sobie czasami i mysle kiedy w koncu bedzie mozna wyjsc do sklepu, pochodzic a nie sprintem i do domu, kiedy bedzie mozna wyjsc na spacer i nie nosic 9 kg na reku, kiedy bedzie mozna w koncu pojechac autem dalej niz 5 km od domu...

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2018, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj stere nie szybko:-).

  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 7 listopada 2018, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zdrowia dużo dla Was i dzieci.

    A ja nadal korzystam z obecności mamy. Dziś zabrała małego na spacer, a ja zrobiłam porządek w naszej sypialni, która od czasu ciąży jest składzikiem. Nie mam co z tym zrobić. Piwnicy nie mamy, na strych nie możemy nic dać, bo jest zakaz.
    Mały od paru dni zaczął śmiesznie marudzić i narzekać np.::ojoj joj joj. Tak przeciągle, widocznie się żali. Chyba idą mu te dwójki, ale coś długo to trwa. Gada pod nosem jak szalony. A dziś jak wrócił z babcią, to do progu jak mąż go przejął krzyknął: mama!
    Coraz ładniej idzie mu samodzielne siadanie i buja się cały czas na czworakach.
    Ale jest mega problem, żeby go przebrać, bo cały czas się przewraca, wygina i jest płacz przy leżeniu na plecach.

    1usak6nl4m3t7dp1.png
  • Lilly123 Autorytet
    Postów: 480 319

    Wysłany: 7 listopada 2018, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie trochę męczy już siedzenie w domu, chciałabym już iść do pracy, bo ile można sprzątać i gotować. Wiem, że tak na prawdę będę musiała robić to samo co teraz, tylko jeszcze większość dnia w pracy i jeszcze zapłacze za macierzyńskim. Nie dogodzisz ;) ale fakt, podziwiam trochę babki, które zajmują się domem na pełen etat. Dzisiaj dzwoniłam do pracy i wracam 5 kwietnia, jeszcze szmat czasu. No i wiem, że będę klębkiem nerwów przed powrotem, bo nie wiem co zastanę.

    Nie wiem co z tymi naszymi wieczorami. Jest koszmar, gdzieś po 17 zaczyna się marudzenie, zajmuję ją jak się da, ale i tak ma momenty ryków. Oczywiście kąpiel bez komenatrza. Jak narzekamy na szczekające psy piętro niżej, tak w czasie koncertu Oli pieski chyba oddają jej pałeczke pierwszeństwa, bo siedzą cichutko. Ola je zawstydza ;)

    Siedzę sobie, uczę się, Ola z tatą u babci jeszcze jakieś 1,5h a podłoga sama się myje <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2018, 15:00

    ♀️- 01.2018
    ♂️ - 05.2023
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2018, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Kube zeby przebrac czy przewinac to sadzam na kolanach. Inaczej sie nie da.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2018, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilly odskocznia od dzieci jest potrzebna. Ja sie ciesze ze pracuje chociaz fuzo psob sie krzywi ze tak szybko ale ja w domu sie stasznie mecze. A jak wracam to mam wieksza ochote spedzac czas z dxiwcmi. Chociaz ostatnio brakuje mi cierpliwosci do starszego bo nas testuje rowno

  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 7 listopada 2018, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez sie mecze w domu.... mi to brakuje tej wolnosci, chce wyjsc to wychodze, wyjazd na weekend bez problemu, tydzien w Polsce ok.... a tu czlowiek obiad robi od rana do 17.00...

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • Ewelaa_♡ Ekspertka
    Postów: 194 293

    Wysłany: 7 listopada 2018, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyłączam się do meczarni w domu. Ja też już dostaje świra momentami. Też wszędzie galopem czy to na zakupy czy to na spacer bo nie wiadomo co będzie za chwilę. Jazda autem najdalej 30 km. Pojechaliśmy 100 km w weekend od domu to myślałam że nie wrócimy bo tak się darla w aucie. Aż się naprawdę wszystkiego odechciewa. A bycie w domu non stop mnie bardzo dołuje tym bardziej że jesteśmy daleko od całej rodziny. Doperio na święta pojedziemy A bardzo mi brakuje ich towarzystwa. Jeszcze teraz te wieczory...
    Także od kilku dni trzyma mnie chandra i coś czuje że prędko się jej nie pozbedne.
    A i ogólnie moja wiercipieta kompletnie nie lubi w niczym siedzieć, ani w krzeselku do karmienia ani fotelik samochodowy, kupiliśmy jej hustawke to posiedzi może 5 min i płacz. Bylam przekonana że jej się spodoba No ale... od małego nie lubila żadnych leżaczow bujaczkow nic. Czasem już nie mam pomysłów jak to moje dziecko uszczęśliwić

    uhghzc7.png

    j7wag8u.png

    9.02.2017 [*] aniołek ciąża obumarła w 10tc
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 7 listopada 2018, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a w jakich fotelikach wasze pociechy jeżdżą? Bo my latem przesiedlismy się do takiego 0-36 I jest minimalna poprawa w jeździe.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 7 listopada 2018, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelaa... mojego uszczesliwia cyc i raczki.. u nas to nawet odpada wyjazd na swieta, za daleko...
    Polaj moj jezdzi jeszcze w maxi cosi...

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 7 listopada 2018, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A może jakbyście go wozili w większym to będzie lepiej.
    Mi u syna to się sprawdziło u teraz też.
    Ale fakt jest jeden jak ma ochotę się drzec to się drze i nic jej nie uspokoi.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Vilu Autorytet
    Postów: 457 430

    Wysłany: 7 listopada 2018, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Sylwia wrote:
    Ja Kube zeby przebrac czy przewinac to sadzam na kolanach. Inaczej sie nie da.

    Ja stawiam przy drzwiach balkonowych ;) Ona się gapi na zewnątrz, a ja przebieram, myję, przewijam. Tylko wymaga to pantsów i nie działa przy kupie :D

    Megiiii lubi tę wiadomość

    wff2tv73b0vlt43s.png
  • Vilu Autorytet
    Postów: 457 430

    Wysłany: 7 listopada 2018, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaj wrote:
    Dziewczyny a w jakich fotelikach wasze pociechy jeżdżą? Bo my latem przesiedlismy się do takiego 0-36 I jest minimalna poprawa w jeździe.

    W besafe tym większym, bo w pierwszym foteliku przestała się mieścić. I niestety na razie jest protest - wcześniej potrafiła 3 godziny siedzieć bez piśnięcia, a teraz przy bardziej siedzącym ułożeniu wyrzuca wszystkie zabawki i się drze, że nuda. :S

    wff2tv73b0vlt43s.png
  • Ewelaa_♡ Ekspertka
    Postów: 194 293

    Wysłany: 7 listopada 2018, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My w tamtym tyg właśnie kupiliśmy większy od 9 do 18 kg maxi cosi z nadzieją że będzie lepiej niż w tym małym no ale się przeliczylismy.
    Własnie obawiam się jazdy na święta do pl. Ale może jeszcze przez te 1.5 miesiąca się coś zmieni ? :P

    uhghzc7.png

    j7wag8u.png

    9.02.2017 [*] aniołek ciąża obumarła w 10tc
  • Zakochana mama2 Ekspertka
    Postów: 236 151

    Wysłany: 7 listopada 2018, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapraszam po nowe wyjątkowe ubranka niemowlęce:)
    https://www.facebook.com/groups/naszmaluch/

    Zakochana mama2
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 7 listopada 2018, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byliśmy u pediatry z tą wysypka.Obstawia ze coś z jedzenia go uczulilo lub basen.Zaleciala syrop i krem.Liczę na szybką poprawę.Wczoraj wieczorem go to swedzialo.

    My jeszcze jeździmy w łupinie.Na następny fotelik też chciałabym tyłem ale czy finanse nam na to pozwolą...teraz koniecznie muszę córce wymienić bo już wyrosła z 9-18.Adaś ma.nogi podkulome w swoim ale głowa mu jeszcze nie wystaje,nie marudzi też już więc korzystamy z tego co mamy.

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
‹‹ 1441 1442 1443 1444 1445 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ