X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 14 listopada 2018, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Stere, że pytasz :)
    Właśnie po kryzysie dwa dni temu przedwczoraj było wszystko o.k. i po dniu próbnym, który rodzice zaliczyli na 5 postanowiliśmy pojechać.
    Mały był dzielny cały dzień. Niestety na wieczór przyszło zmęczenie, a nie było cyca i zaczął płakać. Mama spanikowała i wydzwaniała do mnie z pretensjami. Narobiła mi mega stresu. Mały w końcu zasnął i choć budził się często do naszego powrotu, to nie płakał już tak mocno, tylko marudził. Mleka z butli wypił niewiele, raczej odsuwał ją i się denerwował. Może na cały dzień ze 2 razy wypił część butli. Za to jadł dużo stałych pokarmów. Przeczuwałam, że tak może być i tylko dlatego go zostawiłam, bo je już ładnie posiłki.
    W domu byliśmy przed 6 rano, więc szybka kąpiel i zaraz jak tylko otworzył oczka przystawiłam go do piersi. Był mega zadowolony, od razu się przyssał, przytulił i tak cycał sobie, aż zasnął. Dziś w super humorku, więc wszystko o.k.
    Rodzice ruszyli na miasto odreagować wczoraj, a my z mężem w domu z małym po kolejnej nieprzespanej nocy. Dobrze, że mąż ma dziś wolne, bo chyba nie dałby rady w pracy.

    Myszk@, Polaj, Krokodylica, makasa, małżowinka lubią tę wiadomość

    1usak6nl4m3t7dp1.png
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 14 listopada 2018, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megiii... zdecydowala sie zostac to i pretensji miec nie moze :) ...dobrze ze sie udalo...
    ...moj to od dwoch dni nic stalego jesc nie chce, chyba przez zeby...

    Megiiii lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1532 1230

    Wysłany: 15 listopada 2018, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zdrówka dla chorowitków

    Megii super że jednak ię zdecydowaliście wyjechać i wjazd się udal, wiecie już że Dawid da rade :)

    A u mnie do soboty jest moja mama, zobaczymy jak jej pójdzie oswajanie wnuczki ;)

    Megiiii lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 15 listopada 2018, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez zgrzytanie zebami i gryzienie w ramie, bo ja po domu chodze zazwyczaj w koszulce bez rekawow, mam juz to lewe ramie cale pogryzione

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 15 listopada 2018, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stere wrote:
    U nas tez zgrzytanie zebami i gryzienie w ramie, bo ja po domu chodze zazwyczaj w koszulce bez rekawow, mam juz to lewe ramie cale pogryzione
    haha mój też upodobal sobie moje ramie lub udo;)i to potrafi tak mnie ugryźć mocno ze az mam ślad.Po wszystkim tłumacze mu że mamę boli i ze tak nie wolno a on cwaniak się cieszy.

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 15 listopada 2018, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z nami też się dzieli jedzeniem, też okropnie zgrzyta i też gryzie, ale zazwyczaj jak już zmęczona jest, tak to jej mówię żeby nie gryzła a zamiast tego może zrobić moja moja i głaszcze jej ręką po moim poliku, to przynajmniej daje jakiś efekt bo ała i nie wolno nie działały.
    Nauczyła się też łapać za głowę jak mówię bożesz ty mój, no komedia z nią :D a jak widzi zegar i jej śpiewam pan tik tak to ma taki zaciesz że aż cała chodzi, w ogóle ostatnio przy piosenkach podskakuje

    Krokodylica, Polaj, ana167 lubią tę wiadomość

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 15 listopada 2018, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To w takim razie nie jesteśmy sami ze zgrzytaniem zębami i gryzieniem.
    Dziś był dzień marudzenia. Póki co mam jeszcze rodziców do soboty, więc pewnie będzie bieda jak pojadą, bo przez ostatnie 2 tygodnie ktoś jakby podmienił nam dziecko. Wcześniej było prawie zero ruchu, a teraz jest istne ADHD, które nigdy się nie męczy. Nie da się na sekundę spuścić z oka. Co chwila kombinuje coś nowego i akurat tam gdzie nie wolno. Przewraca się we wszystkie strony, raczkuje do tyłu, pełza, podskakuje na czworaka i siada. Z siadu na kolanka próbuje wstawać, choć jeszcze nie umie i są nerwy, bo nie wychodzi. Nawet nie da się go zostawić na podłodze, bo ostatnio 2 razy stracił równowagę i przywalił tyłem głowy. Masakra. Chyba zawału dostanę zanim nauczy się chodzić.
    Jestem w szoku skąd u niego takie pokłady energii i to po nieprzespanych nocach, i kwadransie drzemki w dzień.

    Mieliśmy jechać na koncert do Krakowa na początku grudnia, ale po ostatnim wyjeździe i dzisiejszej wizycie teściowej stwierdziłam, że w życiu nie zostawię go z teściową na 8 godzin wieczorem, bo jej praktycznie wcale nie zna. Jak ją dziś zobaczył to ryczał i przez 3 godziny nie chciał do niej iść i się z nią bawić. Gdzie z moimi po tygodniu dzień w dzień był już zrzyty. Ale jak widzi ją raz na miesiąc, to czego się sspodziewać. I tak będę musiała go z nią zostawić na 3-4 godzinki, bo mam badania we wtorek, a rodzice jadą w niedzielę. Już jej mówiłam, ale chyba też się trochę obawia.
    Młody nie jest głupi i wie, że babcia rzadko nas odwiedza. To potem nie chce do niej iść. Za to taty nie widział 4 miesiące, a od razu się z nim zaprzyjaźnił. Mamę widział we wrześniu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 23:19

    1usak6nl4m3t7dp1.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 16 listopada 2018, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja jeszcze nie gryzie bo jednym zębem trochę trudno, drugi ledwo przebity więc nie pomoże. Za to ciągnie za włosy w wyrywa garściami.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 16 listopada 2018, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czekam az sie druga gorna jedynka bedzie przebijac bo wtedy pewnie tez bedzie ciezko i jak to przezyje to bedzie mi latwiej :)
    I bardzo sie ciesze ze nie mamy pralki w kuchni czy lazience bo mlody uwielbia wszystko paluszkami poprzestawiac w ustawieniach a tak to bawi sie tylko wtedy gdy wyciagam juz pranie.
    U nas o 8.00, jak odwozilam starszego do szkoly, tylko 2 stopnie na plusie

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 16 listopada 2018, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też zimno...brrr.ma być ponoć do 4 stopni tylko.Włączyłam grzejniki.
    Młody roznosi mi chatę właśnie;)
    Wydalam wczoraj 70 zl na płyn do kapieli i krem. Mam nadzieję że poprawi mu się skóra.

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 16 listopada 2018, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makasa... jakies specjalne kosmetyki? ... my uzywamy firmy Derma, fajne sa...

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 16 listopada 2018, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stere wrote:
    Makasa... jakies specjalne kosmetyki? ... my uzywamy firmy Derma, fajne sa...
    dermedic baby z olejem lnianym.Jak był mały to miałam z tego emulsja do kapieli z olejkiem i były super.Widzę efekty teraz już po pierwszym użyciu.Mam nadzieję że całkiem sie wyleczy jego stan skóry

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2018, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makasa spróbuj emulsje do kapieli mediderm. Super nawilża efekty praktycznie od razu tylkk dobrze zeby dziecko pomoczyło sie w wannie 5-10min

    makasa lubi tę wiadomość

  • Bubu93 Autorytet
    Postów: 429 309

    Wysłany: 17 listopada 2018, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja na problemy skórne polecam balsam Exomega. Młody miał skórę w złym stanie przez AZS, żadne balsamy ani kremy nie pomagały. Tylko Exomega zdała egzamin. Od kiedy zaczęłam używać jego skóra jest idealna. Żadnych wyprysków, krostek, plam. Drogi, ale uważam, że nie ma sensu oszczędzać na czymś takim. Cena kosmos, ale mega wydajny jest. A do kąpieli używamy Oilatum i też jest ok :)

    Od 3 dni mam dość własnego dziecka. Non stop jest jęczenia, bek, ryk albo wszystko jednocześnie. Nie mogę nic zrobić w domu, bo jak tylko ten mały krzykun widzi, że zajmuję się czymś innym niż jego skromną osobą to mam wojnę w domu :/

    f2wl6iyel6lwf2pt.png
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 17 listopada 2018, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bubu przybijam piątkę...też mam dość tzn.mamy...co to jest sen?po ostatnich kilku nocach nie wiem:/wczoraj Adam poszedł spać o 19.Maria zasnęła o 21.40...Adam obudzil się 21.50 i bawił się do północy.Napchalam go kaszą bo myślę może głodny.Zjadł z apetytem ale dalej nie miał ochoty na sen.Mąż po północy ululal go.Odłożył do łóżeczka a po 5 minutach uderzył się o barierke i płacz.Wzięłam go do naszego łóżka.Wiercil się do 2 a 5.50 koniec spania...nie nie w dzień nie odsypia.Śpi dwa razy po 30-40 min:(padam na twarz.Ani obiadu ani porządku nie mogę zrobić.

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 17 listopada 2018, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i jeszcze ta jego skóra...chciałabym pójść fo dermatologa ale odległe terminy nawet prywatnie...w poniedziałek muszę podzwonic jeszcze i ublagac aby ktoś nas przyjął.I niestety muszę odpuścić jutrzejszy basen ze względu na stan skóry na plecach...ehhh nie wiem od czego to.pediatra rozkłada ręce mówi że od jedzenia lub od wody chlorowanej

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • Lilly123 Autorytet
    Postów: 480 319

    Wysłany: 17 listopada 2018, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi koleżanka polecała Latopic, sama używała emulsji do kapieli i kremu. Kiedyś przy problemach Oli bardzo nam pomógł, ale też Ola nie miała jakiegoś hardcoru.

    były wczoraj u mnie koleżanki <3 suuper. Na szczęście zostały, a ja Ole wykapałam no i miała spać, ale niestety nie zauważyłam i zawinęła mi się w koszulkę i jak ją odkladałam do łóżeczka to sie obudziła - i było po spaniu. Ale wzięłam ja z powrotem do nas i fajnie z nami siedziała, aż zachciało jej się spać i ładnie bez problemu zasneła.

    dziewczyny czy to już czas na kombinezon? u mnie temp między 3 a 0 stopnie. Chyba walne ten kombinezon bo jakoś wydaje mi się, że bedzie łatwiej z ubieraniem - bo póki co to nasz mały koszmar.

    ♀️- 01.2018
    ♂️ - 05.2023
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 18 listopada 2018, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilly... ja mojego ubieram w bluze polarkowa i na to ten miskowy kombinezon z Lidla i cienki kocyk i cienka czapeczke - teraz sa u nas 3 stopnie.... czekam na spiwor juz ponad tydzien i jak przyjdzie to mlodemu bede zakladala tylko kurteczke, papucie i do spiworka...
    ...ja juz bym kombinezon nakladala...

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 18 listopada 2018, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas sypnelo śniegiem i to tak że można bałwana lepić;)takze kombinezony śpiworki i kurtki w ruch.

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 18 listopada 2018, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez bym kombinezon ubierala, musze wygrzebac moj ocieplacz z barana w ktorym jezdzila w gondoli

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
‹‹ 1445 1446 1447 1448 1449 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ